Przykrywanie pojemnika w trakcie peklowania mokrego.

[Pools]

Spotkałem się ostatnio z opinią, że, nie należy szczelnie przykrywać (zamykać) pojemników w których pekluje się mięso. Opinia domorosłego masarza. Czy to prawda ? Czy takie twierdzenie ma jakieś fachowe podstawy ? Ja osobiście często przy większej ilości planowanych wędzonek przykrywam pojemniki i stawiam jeden na drugim (oszczędność miejsca w lodowce). Codzinnie pojemniki są otwierane, mięso wyjmowane z solanki i wkładane ponownie. Czy to błąd ?

[Bagno]

Spotkałem się ostatnio z opinią, że, nie należy szczelnie przykrywać (zamykać) pojemników w których pekluje się mięso. Opinia domorosłego masarza.

Szkoda, że nie uzasadnił swojej tezy.

Ja osobiście często przy większej ilości planowanych wędzonek przykrywam pojemniki i stawiam jeden na drugim (oszczędność miejsca w lodowce). Codzinnie pojemniki są otwierane, mięso wyjmowane z solanki i wkładane

Rób tak, jak dotychczas. Najważniejsza jest temperatura.

[Pools]

Dzięki za błyskawiczną odpowiedź,

Tak też myślałem, że nie powinno mieć to wiekszego znaczenia :-)

Serdecznie jeszcze raz dziękuję za info i wyrazy uszanowania.

[miro]

Bagno, a co z wymianą gazową, czyżby nowa rewolucja w peklowaniu ?

[abratek]

Miro, a zobacz co kolega Pools napisał:

"Codzinnie pojemniki są otwierane, mięso wyjmowane z solanki i wkładane ponownie"

w pojemnikach zapewne pozostaje troszkę wolnego miejsca na wymianę gazową

 

Pools, dla spokojnosci duszy ja w takiej sytuacji podkładam pod brzeg pokrywy jakiś widelec czy coś w tym rodzaju.....

[miro]

I tego stanowczego stwierdzenia brakowało mi w wypowiedzi Bagno.

Inaczej można by pomyśleć, że bez dostępu powietrza też można.

A przecież ....było:

 

http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=397&highlight=wymiana+gazowa