[Ciasto] Pączki abratka

[pokemon15]

taka ilość ładnie mieści mi się w maszynie do chleba.

 

ale rencami tez sie da wyrobić ciasto ??? :rolleyes:

[@halusia@]

BonAir napisał/a:

taka ilość ładnie mieści mi się w maszynie do chleba.

 

ale rencami tez sie da wyrobić ciasto ??? :rolleyes:

Jak najbardziej pokemonie.

Mam automat do chleba , ale ciasto drożdżowe wyrabiam tylko ręcznie :grin:

[Darino]

z racji lenistwa mieszam w automacie

ale rencami tez sie da wyrobić ciasto

O tym mieszaniu w automacie(lub odchodzimy...) duużo się ostatnio naczytałem i nasłuchałem :grin:

 

Dlatego pokemonie popieram mieszanie renkami, bo po co bym nam bozia je dała(ręce)

:clap:

:grin:

PS

A pro po ręce

[pokemon15]

To jeszcze jedno ostatnie pytanie... jak przechowujecie smalec uzyty do pączków? Przelać go do jakiegoś słoja? Moze stać w kuchni na szafce np? I czy on sie nie "zbryli" ? bo z tego co pisze abratek to mozna smalec użyc kilkukrotnie...

[zbig3133]

Po wystudzeniu ja przelewam ostrożnie z nad osadu do słoja i do lodówki. Przechowuję tak do 2 tyg aż do następnego smażenia. Po drugim smażeniu już więcej nie przechowywałem, ale nie wiedziałem o gaszeniu tłuszczu wodą.

[abratek]

Kochani, prawda jest taka że żadna cukiernia nie pozwoliła by sobie na wymianę smalcu co kilka smażeń..... smalcu ubywa w sposób "naturalny" więc tylko się go dokłada....

- dlatego tak ważne jest "dbanie" o jego czystość... czyści się go zlewając wystudzony ale jeszcze płynny znad osadu....

 

dobrze przechowywany tłuszcz tak szybko się nie zepsuje (chociaż raqczej rok to za długo :lol: ) - ważne żeby mu było zimno i był przykryty

[L.Przemek]

Pączki wg. przepisu Abratka:

[pokemon15]

A to moje pierwsze paczki wg receptury braciszka abratka, cukiernika nad cukierniki !!!

Smak pączków... zaj....isty !!!

http://img64.imageshack.us/img64/1319/dscf8061wm.jpg

Cała fotorelacja wieczorem w moim kąciku

[Papcio]

Kilka razy robiłem te pączki, choć więcej razy sernik. Przeglądałem film po raz kolejny i przyszła pora na próbę by "fachowo" "ciepnąć" mąką na deskę tak jak robił to na filmie Abratek. No nie jest to takie proste. Wydawałoby się, że taka prosta rzecz a jednak też wymaga trochę treningu. By zaoszczędzić mąki, będę dalej posypywać stolnicę mąką poprzez sitko, ładniej wychodzi. :)

[luciola5]

No pokemon15, przechodzisz samego siebie. :rolleyes:

Pączusie śliczniutkie :thumbsup: :clap:

Ja mam zamiar zrobić w środe póżnym wieczorem,coby w czwartek były jak najświeższe :grin:

[Darino]

cukiernika nad cukierniki !!!

:clap:

Twoje pączki :thumbsup:

:clap:

[bogdan b]

pokemon15, piękne te pączusie :clap: i :thumbsup:

 

Nie wytrzymam do czwartku :lol:

[Małgoś]

Ja mam zamiar zrobić w środe póżnym wieczorem,coby w czwartek były jak najświeższe

Jolu ..to tak jak ja.. :grin:

Pokemonik się cieszy smakiem abratkowych pączków...i dobrze..bo to naprawdę "niebo w gębie" :blush: :grin:

[madlinka]

pokemon15, pączki wyglądają bardzo profesjonalnie Ja smażę w czwartek.

[Marek z Bielska]

Smak pączków... zaj....isty !!!

Pokemon aleś narobił smaka... :thumbsup: :clap:

[boggi]

Ja najprawdopodobniej spróbuję sobie tak

"ciepnąć" mąką na deskę tak jak robił to na filmie Abratek.

Strasznie mi się spodobał ten zwrot

Faktycznie będę chciał spróbować we środę zrobić kilka pączków .

[zbig3133]

Jak się jest już uzależnionym od Forum, to trzeba co jakiś czas coś zdziałać. Oto dzisiejsze pączki wg Abratka

Pączki bez uciskania, takie piłeczki:

Pączki przyciśnięte zgodnie z zaleceniem abratka:

Smażenie:

Takie małe "liliputki":

Posypane cukrem pudrem, gotowe na wieczorną konsumpcję, przyjeżdża dziś moja mama, która jutro obchodzi 75 urodziny, to dla niej te pączusie. Na tłusty czwartek będą faworki.

[andy]

Podobno nie da się zjeść pączka, żeby w trakcie nie oblizać ust. Ciekawe czy komuś się uda? Spróbujcie.

[pokemon15]

takie piłeczki:

Piękne te piłeczki :clap: :clap: :clap: :thumbsup:

[boggi]

Iza i Jan napisał/a:

te które nadziewane były to nie wszystkie się dopiekły

Zbyt wysoka temperatura tłuszczu

OO a to mnie zdziwiło , bo pomyślałbym właśnie odwrotnie , że tłuszcz był za zimny i się nie smażyło , zrobił się zakalec .

Jeśli chodzi o czas smażenia , to w zasadzie nie powinno się nic złego stać jeśli będziemy pilnować temp. 170 stopni i kontrolować kolor , no chyba , ze m a ktoś opracowany już czas przy tej temperaturze.

[Zbój Madej]

Posypane cukrem pudrem

Bardzo smaczniaste :thumbsup: :thumbsup:

moja mama, która jutro obchodzi 75 urodziny, to dla niej te pączusie

Mamie swojej życz od Zbója duuuużo zdrowia i 200 Lat :grin:

[Radek.]

przyjeżdża dziś moja mama, która jutro obchodzi 75 urodziny, to dla niej te pączusie.

:clap: :clap: :clap: I tak trzymaj. A dla Mamy 100 lat :grin:

 

Pączki super :clap:

[pokemon15]

gotowe na wieczorną konsumpcję, przyjeżdża dziś moja mama, która jutro obchodzi 75 urodziny, to dla niej te pączusie.

Jeszcze raz :clap: a mama bedzie na pewno szczęsliwa I od Pokemona 100 lat !!!

Pozdrawiam

[madlinka]

przyjeżdża dziś moja mama, która jutro obchodzi 75 urodziny,

wszystkiego najlepszego dla mamy

A ja co tu zaglądam to już normalnie nie mogę się doczekać, miałam smażyć w czwartek, ale nie wytrzymam i smażę jutro.

[karolszymczak]

zbig 3133 niech Ci mama żyje 100 lat i jeszcze wiele dni i zawsze piecz Jej tak piękne pączki..