Wyroby zbig3133

[zbig3133]

W lodówce tylko światełko, kupiłem z kolegą połówkę blondynki 28 kg, i trzeba było coś przygotować do zadymienia. Mięsko po sklasyfikowaniu, podzielone na dwa rodzaje kiełbas, jedna cienka i druga a'la żywiecka. Przy okazji do wędzarki powędrowały cztery serki typu włoskiego.

Kiełbasy dopiekane w wędzace przez 40 min w temp 80 stopni.

A'la żywiecka wisi do podsuszenia.

[@halusia@]

Mięsko po sklasyfikowaniu, podzielone na dwa rodzaje kiełbas, jedna cienka i druga a'la żywiecka.

Wędlinka pierwsza klasa Zbyszku :clap:

Widzę że ''dymik'' niezle po o czach dawał patrząc na Twoją minę :wink:

[MIRKON]

Piękni, bardzo pięknie,

Gratulacje,

Mirek

[Zbój Madej]

Zbigu bracie, kiełbaski wyglądają bardzo smacznie :thumbsup:

cztery serki typu włoskiego.

Qrcze, ten serek to pamiętam ze Środy przedzlotowej (oj działo się wtedy przy stołach :blush: :lol:) , zagryzka do nalewek pierwyj sort :thumbsup: :thumbsup:

[pokemon15]

kupiłem z kolegą połówkę blondynki 28 kg, i trzeba było coś przygotować do zadymienia

Zbigu bardzo fajna kiełbasa Wam wyszła, no i wedzonki Kurcze że ja przegapiłem na zlocie serowy pokaz EAnny...

[zbig3133]

(oj działo się wtedy przy stołach

Naprawdę ??? Nie za bardzo pamiętam :blush: :blush: :lol:

[@halusia@]

Zbój Madej napisał/a:

(oj działo się wtedy przy stołach

 

Naprawdę ??? Nie za bardzo pamiętam :blush: :oops: :lol:

Kurcze... Wy nie pamiętacie to rozumiem ale dlaczego ja nie pamiętam :tongue:

[zbig3133]

Polędwica a'la parmeńska po 25 dniach w skarpecie,(5 dni w lodówce. 7 dni ubrana w skarpetkę w przewiewnym miejscu i 13 dni w lodówce ) nie było wcześniejszej okazji do rozebrania, nieskromnie określając :thumbsup: :thumbsup:

[arkadiusz]

:clap: Ładniutka.Moja właśnie zaczęła cały proces.Jak ja zdzierżę tyle czasu. :thumbsup:

[zbig3133]

Tylko zamknięcie lodówki na zamek szyfrowy pomaga przed ciekawością i łakomstwem :lol: :lol:

[EAnna]

trzeba cienko kroić, a potem długo żuć

Jak dobrze dojrzeje w lodówce (trzeba jej dać szansę) to wystarczy gryzienie :grin: ; prawie rozpływa się w ustach.

Przetrzymałam kawałek w lodówce, zawiniety dobrze w pieluchę i odkryłam nowa jakość...

Ten kawałek, o którym piszę, przeleżał kwartał albo i dłużej. Pielucha była lekko wilgotna, polędwica nieznacznie ale równomiernie podeschła.

[pokemon15]

Polędwica a'la parmeńska po 25 dniach w skarpecie

ho ho ho !!! Ładniutka... :clap: może i ja coś pomyslę w tym kierunku, temp. już akurat... :wink:

[zbig3133]

Dopiero co wyjęte z pikarnika, dwa zewnętrzne w krateczkę, to cebulowe żytnio-pszenne na zakwasie w środku bez dodatku cebuli prażonej.

[arkawroc]

musze dzisiaj ugnieść coś takowego

[zbig3133]

Po wczorajszej nierównej walce z dzieleniem mięsa z zakupinej połówki blondynki, naszła nas dziś ochota na coś słodkiego, wybór padł na ptysie z bitą śmietaną.

400 ml wody

250g masła

400 g mąki pszenne

8 jaj

szczypta soli.

Masło z wodą rozgrzewamy aż się zacznie gotować, wsypujemy mąkę i szybko mieszczmy. Gęsta masa mieszana ruzgą, po dokładnym wymieszaniu dodajemy jaja, szczyptę soli i ponownie mieszamy. Gotowe ciasto wykładamy łyżeczkami na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy w 190 st (termoobieg) przez 25 min.

Upieczone ciasto ptysiowe po rozkrojeniu napełniamy bitą śmietaną i posypujemy cukrem pudrem.

 

 

Nie starczyło bitej śmietany na wszystkie ptysie ugotowałem budyń śmietankowy i nim wypełniłem pozostałe ptysie. Te zostały polane rozpuszczoną gorzką czekoladą.

 

[zbig3133]

Dzisiejsze wędzenie:

[zbig3133]

Przy okazji wędzenia kabanosów, uwędziłem kilka szyneczek i dwa kurczaki wg Dziadka.

[karolszymczak]

zbig3133, możesz już świętować :lol:

[zbig3133]

Zapasy z zamrażalki się skończyły, czas nadszedł na przygotowanie kolejnych.

Nadziewanie kiełbasy a'la żywiecka w sobotę wieczorem.

w niedzielę przed zapaleniem pod wędzarką przygotowałem na śniadanie bułeczki starej daty

O godz 10 odpalenie pod wędzarką i do godz 16 na dwie tury wędzenie. Na pierwszy dym poszła kiełbasa cienka, następnie a'la żywiecka. Tak wyglądają dziś po wystudzeniu, cienka nie była parzona tylko podpiekana w wędzarce.

Cienka już do konsumpcji, a'la żywiecka czeka na następne wędzenia.

[bwie]

przed zapaleniem pod wędzarką przygotowałem na śniadanie bułeczki starej daty

Zbyszku, fajne wyroby :thumbsup:

zdradzisz przepis na bułki "starej daty"?

[Straszny]

Bułki starej daty : https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=7796&highlight=bu%B3ki+starej+daty

[zbig3133]

Dzięki Wiesiu, bułeczki są z przepisu na Forum o tej samej nazwie, ja je robię w następujący sposób:

2 dkg drożdży,

1,5 szkl wody,

2 łyżeczki cukru,

1 łyżeczka soli,

1 łyżka oliwy,

mąka ok 75-80 dkg.

drożdże z 0,5 szkl wody dodaję cukier i trochę mąki, jak drożdże wyrosną dodaję resztę wody, sól, oliwę i mąkę, wyrabiam ciasto pulchne nie klejące się do ręki, pozostawiam na 15 min do wyrośnięcia. Po tym czasie formuję kulki z ciasta o masie ok 100g, pozostawiam do podrośnięcia, wgłębienie obiema rękami w każdej bułeczce i wgłębieniem kładę na wysmarowany olejem papier do pieczenia. Po podrośnięciu układam na blachę z papierem wierzchnią stronę do dołu, ta która była na papierze z olejem jest na wierzchu. piekę w termoobiegu w temp 175 stC przez 20-25 min.

[roger]

Nie no Zbysiu w tych bułach to widzę do perfekcji doszedłeś .... Ja nie zdążyłem ich wyprodukować przed rezygnacja z pieczywka (ale przepis mam zapisany) ...

 

A kiełbachy piękne szkoda że smaku nie mośna przesłac

[zbig3133]

Zawsze możesz podjechać i osobiście posmakować

[bwie]

zbig3133,

Dzięki Zbyszku,

Pieczenie chleba mamy w domu opanowane (od ponad roku nie kupujemy pieczywa ) ale bułki to niestety kiepskie wychodziły, 3 na 3 próby - może przepis jakiś kiepski miałem :???:

Pozdrawiam Wiesiek