Proszę o pomoc

[Kiełbasa]

Za tydzień robię swoją 40-tkę. Mam pomysł na uwędzenie ryb ale nigdy ryb nie wędziłem. Wiem, że na forum są przepisy wedzenia różnych ryb i zaraz ktoś mi napisze: poszukaj , poczytaj itd... Chciałbym skorzystać z Waszego doświadczenia i proszę o przepis w miarę prosty gdzie mógłbym poczęstować około 30 osób bez wiekszego paprania się z ośćmi. Lub może jakiś inny pomysł na uwędzenie czegoś fajnego (szynki bedą uwędzone wcześniej) Za pomoc z góry dziękuję :grin:

[TOSHIBA]

Najprostszy jest pstrąg (i ma mało ości, bo wszystkie wyciągniesz jednym ruchem razem z kręgosłupem).

Bardziej prestiżowy jest węgorz reszta jak wyzej.

[Kiełbasa]

No tak, myślałem o pstrągu choć nigdy nie jadłem wędzonego (jadłem leszcze - ale tam ości to masakra :grin: )

[chudziak]

Pstrąg jest dobry ale może też być łosoś również ubogoościsty . Ja dzielę na dzwonka i nabijam na zaostrzony haczyki ,wbijając drut w kanał rdzeniowy - nie zdarzyło się by mi spadł jakis kawałek .

[Kiełbasa]

A może jakiś przepis na tego łososia :question: :grin:

 

[ Dodano: Pią 06 Maj, 2011 17:54 ]

Łosoś byłby niezły bo mogę zrobić mniejsze dzwonki , pstraga nie każdy zje całego...

[roger]

Jak nie chcesz się bawić w ości to wędź filetowanego łososia natrzyj go solą z pieprzem na noc do lodówki .... potem oczyść i osusz ręcznikiem papierowym .... 40 ma się tylko raz .... więc musi kosztować ..... ..... oczywiście każda rybka lubi pływać i o tym pamiętaj....

 

 

Wszystkiego najlepszego życzę koledze na nowej dyszce .....

[Kiełbasa]

Dzięki Robert, o tym, że lubi pływać to wiem więcej niż o wędzeniu :lol: , ale jedno pytanko

potem oczyść i osusz

oczyścić rozumiem z przypraw? (może głupie pytanie)

[chudziak]

Ja też łososia solę na sucho i na "oko" , używam również czosnku i pieprzu . Np dzisiaj w Auchanie, przynajmniej u mnie , były łososie patroszone po 17,99 zł i wyglądały bardzo zachęcająco :lol:

[karolszymczak]

zgadza się kolego w auchanie mają dosyć świeże ryby

[chudziak]

zgadza się kolego

Karolu , ja jestem koleżanką :lol:

Gonzusiu, właśnie dlatego zwykle kupuję całego łososia bo można mu spojrzeć prosto w skrzela: te dzisiejsze były naprawde świeże.

[EAnna]

te dzisiejsze były naprawde świeże

W Auchanie dostawy ryb są w czwartkowe popołudnia.

[lysy100]

Najprostszy jest pstrąg (i ma mało ości, bo wszystkie wyciągniesz jednym ruchem razem z kręgosłupem).

Bardziej prestiżowy jest węgorz reszta jak wyzej.

jest jeszcze jedna wspaniała rybka- słodkowodny śledź, czyli sielawa.

Średnia wielkość około 20 cm, dobrze uwędzona bardzo łatwo oddziela się mięsko od ości.

Na ubiegłorocznym spotkaniu w Napoleonowie miałem okazję spróbować jej w wykonaniu beny i beiota, uwędzona była wspaniale, mimo że technika wędzenia odbiegała od mojej.

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2533&highlight=sielawa

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=5645&highlight=sielawa

[@halusia@]

jest jeszcze jedna wspaniała rybka- słodkowodny śledź, czyli sielawa.

Zgadzam się z kolegą , również miałam okazję objadać się tą rybką... jak dziś wspomnę to dostaje ślinotoku.. :thumbsup:

Polecam.. :grin:

[chudziak]

Myślę, że w przypadku sielawy może być problem z kupieniem :???:

[Kiełbasa]

Od razu o tym pomyślałem... :???:

[jpionka]

Myślę, że w przypadku sielawy może być problem z kupieniem :???:

Witam ,

 

Kiełbasa w latach 80-90-tych jeździłem służbowo do Mrągowa na obozy kondycyjne.

W ośrodku mieliśmy wędzarnię i dostęp do świeżych rybek był bardzo łatwy.

Wędzone były węgorze , sielawa oraz leszcze. Co do węgorza był niezaprzeczalnie na

pierwszym miejscu , natomiast na drugim wędzony leszcz. Smak tej ryby wszyscy uczestnicy

zgodnie przedkładali nad smak sielawy.

Może spróbuj leszcza a przekonasz się do niego i łatwiej można dostać świeżego.

Aby ości nie psuły zadowolenia ze smaku leszcz musi być duży i najlepiej osznurowany jak

wędzonka. Inaczej się zerwie .

 

 

pozdrawiam

[chudziak]

Może spróbuj leszcza a przekonasz się do niego i łatwiej można dostać świeżego.

jpionka, proszę Cię czytaj cały wątek jeśli zamierzasz w nim coś konstruktywnego napisać. Ja wcale nie szukam porady tylko szuka jej kol Kiełbasa i w dodatku na samym wstępie pisze cyt :

(jadłem leszcze - ale tam ości to masakra :grin: )

[jpionka]

Może spróbuj leszcza a przekonasz się do niego i łatwiej można dostać świeżego.

jpionka, proszę Cię czytaj cały wątek jeśli zamierzasz w nim coś konstruktywnego napisać. Ja wcale nie szukam porady tylko szuka jej kol Kiełbasa i w dodatku na samym wstępie pisze cyt :

(jadłem leszcze - ale tam ości to masakra :grin: )

 

Koleżanko Chudziak post był adresowany do kol. Kiełbasy w kontekście problemów z zakupem i dlatego Ciebie zacytowałem . Nie udzielałem Tobie tej porady...

A co do ości to do wędzenia nadaje się leszcz słusznej wielkości , wtedy nie ma problemu.

Aby nie było niejasności poprawiłem powyższą moją wypowiedź.

 

pozdrawiam

[Kiełbasa]

Dziękuję wszystkim za porady.

Narazie najbardziej podoba mi się pomysł z łososiem, jest wyfiletowany i można go podzielić na mniejsze kawałki. Inne ryby sa OK ale raczej na bardziej kameralne spotkanie.

[vacpol]

Jeżeli zle trafiłem to proszę o wybaczenie, ale mam prośbę gdzie mogę kupić orginalną czubrzycę i czy mogę kupić.

[nestor]

W sklepach masarskich.Bardzo dobra przyprawa do mięsa i żółtego sera.

[tade200]

Tu chodzi chyba oczubrycę . Czubrycę czerwoną stosuje się do mięsa ,natomiast czubrycę zieloną stosuje się do sera .

Pozdrawiam.

[EAnna]

Czubrycę czerwoną stosuje się do mięsa ,natomiast czubrycę zieloną stosuje się do sera .

Obie do kupienia w sklepach zioła/przyprawy/zdrowa żywność. Przynajmniej w moich okolicach :smile:

[WoytekK]

Ja Kupuję tu wszystkie przyprawy. Szybko tanio i solidnie :grin:

 

Tutaj

[Zico]

Zgadza się gość jest godny polecenia