Koty, kociaki i inne zwierzaki.

[BazylWidzew]

moja żonka, z naszym mini/pseudo owczarkiem, na spacerku w lesie:

Taki sam był mój Bezan jak był młody :grin:

[Gregtom]

Kotka "Przybłęda" odwiedziła nas podczas grillka na ogródkach w Rawiczu.. :smile:

 

 

[plamka]

zbig3133

 

Nie wiem czy już masz nowego psa. Długo nie zaglądałam tutaj- ogród i inne sprawy ale jeśli nie masz to poświęć trochę czasu i zajrzyj Psy.pl- adopcje. Także do innych portali - na pewno znajdziesz. Tylko uważaj na wpis z boku - pomoc zwierzętom - to za darmo albo sprzedam - to wiesz, że te rasy są drogie bo modne, ale właśnie ostatnio widziałem na którymś z portali, że mają młodego labka w "pomocy zwierzętom".

Powodzenia.

 

[ Dodano: Pią 09 Sie, 2013 18:40 ]

Kochani zwierzolubni z WB

 

a zwłaszcza Ci, którzy podtrzymywali mnie na duchu, chcę zapodać,że

jutro odbieram Puzla. Jest już po operacji - wszystko pięknie się zagoiło. Teraz tylko martwię się jak go przyjmą moje dwie dziewczyny. One takie wielkie a on 3,9 kg. :shock:

Ale mam nadzieję, że będzie OK. :grin:

[zbig3133]

plamka, Dzięki za info, czytałem kilka for poświęconych labkom, zarejestrowałem się na nich, zgłosiłem chęć adopcji. Przeszedłem pomyślnie ankietę adopcyjną oraz wizytę przed adopcyjną w moim domu, w poniedziałek jadę po czekoladową suczkę.

[plamka]

zbig3133

 

Bardzo się cieszę - jeszcze jeden sierściuch uratowany!!!

Gratulacje :grin: :grin: :grin:

Ps. Ja też dzisiaj jadę ze swojej Puszczy do Warszawy po Puzla (pinczer).

 

Niektórzy się śmieją, że nie zmieni się świata biorąc psa ze schroniska czy z DT. Może i tak, ale dla tego psa świat się zmieni. :grin:

[Radek.]

 

Mania rano mnie wyprowadza na spacerek :wink:

[@halusia@]

Mania rano mnie wyprowadza na spacerek :wink:

Myślałam że odwrotnie Radku ... :wink:

[Zbój Madej]

Radek. napisał/a:

 

Mania rano mnie wyprowadza na spacerek :wink:

 

 

Myślałam że odwrotnie Radku ... :wink:

Radolek i Mania to tak na zmianę się wyprowadzają :lol: :lol: :wink:

[plamka]

zbig3133

 

No i jak - przywiozłeś? Jaka jest - może jakieś zdjęcie?

 

Bo ja już mam swojego Puzla. Jest bardzo udanym psiakiem - pogodny, wesoły i o dziwo mimo, że to pinczer prawie nie szczeka. Okropny przytulas. Bałam się trochę, że moje dziewczyny wielkie go zadepczą ale jakoś go zaakceptowały. Wczoraj wróciliśmy z W-wy i teraz wszystkie odsypiają.

Serdeczności.

Może mi się uda przesłać zdjęcia mojego zwierzyńca (jeżeli mąż się w to zaangażuje).

:grin:

[DUCH]

taki mój konik klacz Malwa http://img163.imageshack.us/img163/9780/rdfp.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

i klacz Rajka w bryczce

http://img12.imageshack.us/img12/8199/ndw5.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

[Maxell]

Dawaj zdjęcie naszej źrebicy forumowej.

[peterpan]

Ja mam zwierzaki tylko z odzysku. Kotka ze schroniska - 5 lat - u mnie 4, suka wilkowata, podobna do Radkowej, z domu tymczasowego - 4 lata - u mnie 4 miesiące, młoda kotka przybłęda - ok pół roku - u mnie miesiąc. Ze zdjęciami problem, bo mam internet na modemie i załadowanie nawet małego trwa wieki. Ale może kiedyś się uda.

[plamka]

peterpan

 

Witaj w klubie zwierzolubnych. U mnie też same "znaleziska". Dwie suki "przydrożne". A w sobotę odebrałam z DT psinę wyrzuconą z jadącego samochodu po 5 m-cach rehabilitacji. Miał połamaną miednicę dlatego nazwano go Puzel. Teraz jest wesołym psiakiem a ja ciągle się zastanawiam skąd biorą się ludzie, którzy tak traktują zwierzaki? Chyba wypełzają spod kamieni? :devil:

Serdeczności :grin:

[BazylWidzew]

A w sobotę odebrałam z DT psinę wyrzuconą z jadącego samochodu po 5 m-cach rehabilitacji. Miał połamaną miednicę dlatego nazwano go Puzel. Teraz jest wesołym psiakiem a ja ciągle się zastanawiam skąd biorą się ludzie, którzy tak traktują zwierzaki?

Gdyby było porządne prawo że za coś takiego czapa to niejeden by się zastanowił zanim by to zrobił.

[zbig3133]

plamka, Mam już od poniedziałku Labka czekoladkę. Nazywa się Kawa, jest dość spokojną suczką, wymaga trochę odchudzenia, ale już nad tym pracujemy.

 

[Henio]

plamka, Mam już od poniedziałku Labka czekoladkę. Nazywa się Kawa, jest dość spokojną suczką, wymaga trochę odchudzenia, ale już nad tym pracujemy.

 

 

Zdradziłaś "kurde" mnie

pistolet sobie kupię

lecz, nie zastrzelę się

bo mam cię kurde w "poważaniu"

http://img407.imageshack.us/img407/4217/vrns.jpghttp://images61.fotosik.pl/81/96f0b7ad8277ae58med.jpg

[grizzly]

...ja ciągle się zastanawiam skąd biorą się ludzie,

którzy tak traktują zwierzaki...

Otaczają Nas DOOKOŁA i "siem" rozmnażają do tego! :tongue:

 

Można ich spotkać w popularnych "karaluchach",

lubią oglądać "pewne" programy tv,

no i WYBIERAJĄ "władze" taką, jak "unikcom"! :wink: :tongue: :grin:

 

I jest "swojsko" i KOLOROWO! :lol: :grin:

.

[Henio]

U mnie w pracy kotki służbowe zawsze mają strawę .

Oto małżeństwo przy wspólnym posiłku . Żyją na kocią łapę i oczekują potomstwa :grin:

http://img577.imageshack.us/img577/219/0gcd.jpg

[plamka]

zbig3133

 

Jest śliczna. A dlaczego chcesz ją odchudzać? Wydaje mi się idealna.

 

Serdeczności :clap:

 

Szkoda, że nie mogę przesłać zdjęcia Puzla. Aha- też przez pierwszy dzień był wyjątkowo spokojny, później mu przeszło :grin:

 

[ Dodano: Nie 18 Sie, 2013 13:03 ]

Henio

 

Swoją drogą ciekawe w którego wrodzi się potomstwo? Ciekawe umaszczenie. A masz już "odbiorców" na to potomstwo? czy wszystkie zachowasz?

Serdeczności :smile:

[andrzej k]

U mnie w pracy kotki służbowe zawsze mają strawę

 

Jest to również miejsce palaczy . :tongue: :smile:

 

 

Pozdrawiam Henio .

[Gość beata501]

 

[ Dodano: Wto 20 Sie, 2013 11:57 ]

[plamka]

beata501,

 

 

Przepiękne zdjęcia. "Okoliczności przyrody" wciąż zadziwiają. No i to powiedzenie, że "żyje jak pies z kotem"?

Serdeczności :grin:

[Gość beata501]

[Henio]

My ostatnio w morzu woziliśmy dwa nietoperze , jednego przeniosłem do kartonu bo się bidula przemoczył , a drugi śpi na wycieraczce . Wyznał mi , że najgorszym koszmarem dla niego jest niekontrolowane oddanie moczu podczas snu :wink:

http://img809.imageshack.us/img809/1780/qvg1.jpg

[plamka]

Henio,

 

 

Coś niesamowitego. Jakim cudem znalazły się "na morzu". Czy one cały czas śpią?

Oj tam, oj tam - niekontrolowanie - phi :grin:

Serdeczności