Nie tylko śledzie!!

[Kruszynka]

To są właśnie śledzie według powyższego przepisu,pokrojone na 2 cm kawałki.Fotka pokazuje jak zdjecie może przkłamać rzeczywistość :lol: i niektórzy nasi koledzy powinni w swojej krytyce wyrobów brać to pod uwagę.

Batiarku mogłeś te śledziki degustować na III Podlaskim.Były!

[Batiar]

Przepraszam, nie chciałem Ciebie urazić, dałem plamę.

W piątek, przy okazji pobytu na bazarze w Sochaczewie, kupię 3 kg wiaderko matiasów.

Opłaci się to, mam z reguły ponad pół kilograma więcej niż przy rozważaniu + nadwaga towaru dana przez producenta.

Może stać na zimnej werandzie, sukcesywnie będę je zużywał.

Na początek pójdzie Twój ostatni przepis.

Mam pytanie, czym można zastąpić alkohol w podanym przepisie?. :grin:

[Kruszynka]

czym można zastąpić alkohol w podanym przepisie?.

niczym,istota tego przepisu to właśnie dodatek alkoholu :lol: Batiar w czasie gotowania procenta i tak uciekną a tylko smak zostaje.

Przepraszam, nie chciałem Ciebie urazić, dałem plamę

Przecież żadnej urazy nie było,po prostu zaapelowałem do niektórych ,nadmiernie "dociekliwych" kolegów,

 

by za bardzo nie dowierzali fotkom.A na zdjęciu śledzie faktycznie wyglądją jak by były w całości.Pozdrawiam serdecznie :lol:

Edytowane 25 Lipca 2014 przez Kruszynka

[Kruszynka]

A przepis na domowe śledzie w sosie pomidorowym masz gdzie na boku dla mnie?

śledzie z pomidorami mają być świeże /zielone/,czy marynowane/skandynawskie/,czy solone ?

[@halusia@]

Adwent rozpoczęty , niedługo wigilia więc czas na przepisy na śledzie.

Kaziku.. tak mnie zachęciłeś na zrobienie tych śledzi , nie mogę sobie odpuścić tego rarytasu i dzisiaj również je zrobię .. dzięki za przepis. :wink:

[Kruszynka]

pis67, zajrzyj na 7 stronę tego tematu :lol:

[karolszymczak]

A ja śledzie po skandynawsku zrobię jutro bo przepis godny zrobienia :thumbsup:

[pis67]

zajrzyj na 7 stronę tego tematu

Zajrzałem, sos zrobiłem z soku pomidorowego domowego + dwie łyżki koncentratu. Dzięki.

[Kruszynka]

Dawno nie piekłem chlebka.Gotowe bocheneczki podrzucał zięciunio,ale teraz to on gdzieś tam na Pólnocnym,wię musiałem się zabrać do roboty.

Po rozrobieniu ciasta odstawiłem do wyrośnięcia a sam zająłem się zwalczaniem czołgów npla.Tak mnie to pochłonęło,że ciasto prawie uciekło mi z michy :lol:

 

 

Do ciasta dodałem suszone śliwki z nalewki żmudzkiej /taki mały eksperyment w ramach tematu;co zrobić z owoców po nalewkach :lol: /Chlebek wyszedł jak na zdjęciu widać.Przekroju jeszcze nie mam bo parzy :lol:

 

 

 

 

 

 

 

[Kruszynka]

Dyskusja na forum na temart chińskiego mięsa zainspirowała mnie do zrobienia polskiej golonki z polskiej świnki na sposób chiński.Dawno tego dania nie robiłem więc z tym większym apetytem zająłem się dzisiaj jego wykonaniem

Przepis jest dość prosty.

Golonki nacieramy solą wieczorem i wkładamy do lodówki na noc.

Golonkę wkładamy do wrzącej wody na 5 minut i po tym czasie przekładamy do naczynia z sosem wykonanym z 1/4 l sosu sojowego,łyżki miodu,2 łyżek brązowego cukru,4-5 łyżek słodkiego sosu chili.',łyżki przecieru pomidorowego /niekoniecznie/,łyżki przyprawy 5 smaków,łyżki słodkiej papryki,kilku ziaren pieprzu chińskiego,kilku płatków suszonego chili ,szczypty pieprzu,listka laurowego.

Golonki dusimy do miękości pod przykryciem , na małym ogniu, co jakiś czas obracając w sosie.

 

Aby golonki sobie nie pomyślały,że je Chińczyk je podałem je :wink: /o mowo polska :wink: /z jakże polską, domowo kiszoną kapustką uduszoną z wędzonym podbrzuszem,zasmażaną cebulką,suszonymi grzybami i suszoną śliwką

 

 

 

A do tego ciemne Noteckie :thumbsup:

[PanBoczek]

Kruszynka, :thumbsup: fajne te goloneczki.. jeszcze nie próbowałem dusić do miękkości w tak małej ilości płynu (czy też marynaty..) trzeba będzie między świętami a nowym rokiem zrobić :grin:

Jeszcze się chciałem zapytać o przekrój tego chlebka ze śliwkami po nalewce.. próbowałem piec w ten sposób ciasto z żurawiną, ale przez gwałtownie parujący alkohol z owoców mi popękało dosyć poważnie dlatego ciekaw jestem jak w chlebie się to sprawdziło piękne bochny po całości pojadę.. miło się bardzo czyta i ogląda temacik Pozdrawiam

 

edit: a ten przepis na chleb z patelni wrzucałeś gdzieś na forum, czy prace nad nim jeszcze trwają? :P coś przedziwnego.. takie cudo piekarskie na patelni :clap: :brawo:

[gatita]

Przyłaczam się do pytania Pana Boczka o chleb z patelni !

 

Kruszynko, czy ten chlebek powyżej jest pieczony z tego przepisu podanego wcześniej na chleb graham ?

Przy okazji przeglądania Twojego wątku wypatrzyłam pasztet prawie dietetyczny, nie wpadlabym na to, że można go zrobić w parowniku. A, że parownik mam identyczny to pewnie wyjdzie mi równie dobry pasztet :grin:.

[Kruszynka]

gatita

Ten chlebek jest pieczony w zasadzie w/g tego przepisu:

http://wedlinydomowe.pl/chleb-domowy/chleb-domowy/1662-szybki-chlebek-dla-pracowitych-inaczej

korzystam z niego bardzo często i w zasadzie zmieniam tylko ilości i rodzaje dodatków.Od dłuższego czsu zamiast otręb dodaję szklankę razowej mąki/takiej z otębami z młyna wiejskiego/

Jeszcze się chciałem zapytać o przekrój tego chlebka ze śliwkami po nalewce..

Śliwki jak podałem wyżej pochodzą z nalewki żmudzkiej a tę wykonuje się zalewająć śliwki suszone czystym spirytusem.Po zlaniu nalewu śliwki są suche jak wiór i wspaniale pasują do wypieków i do potraw/bigosy,zupki itp/

jeszcze nie próbowałem dusić do miękkości w tak małej ilości płynu

Dlatego jest to wstępne sparzenie we wrzątku no i duszenie pod szczelnym przykryciem.Ja wykorzystałem moją "cudowną"patelnię :lol: w której piekłem chlebek,ale robiłem takie golonki w normalnym garnku z grubym dnem a i w żeliwnym woku się zdarzało.

Faktycznie muszę się zabrać za opis tej patelni,boję się tylko żebym nie był posądzony o reklamę :wink:

 

[ Dodano: Sro 12 Gru, 2012 15:56 ]

Przekrój chlebka .Tu śliwka akurat "załapała" się pod sam "sufit"

 

 

[nemo19788]

Adwent rozpoczęty , niedługo wigilia więc czas na przepisy na śledzie.Przedstawiam mój kolejny "udziwniony"przepis na śledzie , tym razem po skandynawsku :lol:

 

Obrazek

Dzisiaj nastąpiła degustacja tego śledzika .Dla mnie ciut za octowy ,mężowi smakował ,więc niewiele myśląc podzieliłam zawartość sloja na pół i do swojej połowy dodałam po trzy łyżeczki gęstej śmietany ,majonezu i ząbek czosnku.Teraz bomba .Jutro nastawię kolejną porcję aby tylko doczekała świąt .

Pozdrawiam

[wosiu]

Wczoraj uwędziłem troszkę łososi w dość ciepłym dymie

 

 

Dla nas rewelka.... troszkę na bieżące posiłki a resztę zapakowałem i będzie na wigilię

[Kruszynka]

wosiu, No Wojciechu :clap: :clap: :clap: Wyglądają wpaniale,bez "skorupki"i białych podcieków :lol: :lol:

[wosiu]

Kruszynka,

 

Starałem się :tongue: :blush: inaczej to bym fotki nie pokazał :grin: :wink:

[Kruszynka]

inaczej to bym fotki nie pokazał

No tak wrodzona skromność :tongue:

Pozdowienia dla Ifci i czekamy na potwierdzenie kuligu :lol: /też planujemy łososia :lol: /

[Kruszynka]

Bardzo ciekawy smakowo przepis i raczej niespotykane połączenie oleju i śmietany,ale zapewniam że śledzie bardzo dobre.

 

1/2 kg solonych filetów śledziowych

1 szklanka oleju lub oliwy

2 cebule

2 opakowania śmietany 18%

5 dag rodzynek

2-3 łyżki cukru

1 pęczek pietruszki

grubo mielony lub utłuczony pieprz

 

Filety wymoczyć,pokroić w dużą kostkę

cebulę pokroić w drobną kostkę

pietruszkę posiekać

W kamiennym garnku /słoju/ ułożyć warstwami śledzie przesypując cebulą pietruszką , rodzynkami i pieprzem .

Zalać olejem/oliwą i wstawić do lodówki na minimum 24 godz.

Przed podaniem wyjąć śledzie z zalewy olejowej i odcedzić .Włożyć do miski , dodać śmietanę wymieszną z cukrem i wymieszać tak by olej połączył się ze śmietaną .

Takie śledzie są bardzo smaczne w połączeniu z ziemniakami gotowanymi w mundurkach.Czyli odmiana "sledza z pulkami" :lol:

 

[ Dodano: Pon 17 Gru, 2012 12:55 ]

Na prośbę Karola przepis na zrazy po nelsońsku.Jest to jeden z najstarszych znanych polskich przepisów liczący sobie ponad 300 lat.Niesamowite połączenie smaków wołowiny,śmietany i grzybów .A więc przepis na wskroś polski :thumbsup:

 

6o dag polędwicy wołowej lub ligawy

ok 70 dag dobrych ziemniaków

10 dag cebuli

2 dag mąki

masło klarowane

3-4 dag grzybów suszonych/prawdziwki mile widziane/

1/4 l bardzo dobrej śmietany najlepiej wiejskiej

pieprz,sól

Grzyby namoczyć na noc w gorącej wodzie,ugotować ,płyn zachować,grzyby pokroić w paski

Polędwicę/ligawę obrać z powięzi,pokroić na zrazy o grubości 1 cm,lekko pobić tłuczkiem ,lub rozgnieść dłonią

Z

Ziemniaki obrać,pokroić na talarki,zalać wrzącą wodą i ugotować na pół miękko,odcedzić.Można też ugotować ziemniaki w mundurkach i po obraniu ze skórki pokroić na talarki.

Zrazy obtaczać w mące i bsmażyć z obu stron na rozgrzanym klarowanym maśle.Mają być różowe w środku.

Na pozostałym ze smażenia tłuszczu zeszklić pokrojoną w talarki cebulę.

W szerokim rondlu lub naczyniu do zapiekania układać warstwami mięso,cebulę ziemniaki i grzyby soląc i pieprząc każdą warstwę.

Połączyć śmietanę z wywarem z grzybów /można lekko zaprawić mąką/i zalać potrawę.

Naczynie szczelnie przykryć i wstawić do gorącego piekarnika na 30 min.

Podajemy w tym samym naczyniu w którym zrazy się zapiekały

Kolor tego dania nie jest zachwycający za to smak.......... :thumbsup:

Klasycznym dodatkiem są oczywiście kiszone ogórki.

[piksiak]

Bardzo bym prosił o jasniejsze wyjaśnienie tego zabiegu: "Przed podaniem wyjąć śledzie z zalewy olejowej i odcedzić." - to jest jasne, "Włożyć do miski" - śledzie? , "dodać śmietanę wymieszną z cukrem i wymieszać tak by olej połączył się ze śmietaną " - nie ma oleju został w misce?

[Kruszynka]

nie ma oleju został w misce

No to postaraj się tak odzielić olej od śledzi by nic z niego na nich nie pozostało :grin:

W tym przepisie właśnie te resztki oleju łaczą się ze śmietaną.Mam nadzieję,że pojaśniłem ? :lol:

[dyzio]

Witam,

mam pytanie. Przepis na czerwone-zielone śledzie ile przewiduje surowego śledzia ? W przepisie na smażonego było 2 kg bez głów i ogonów. W tym podobnie ?

[mati31]

Kaziu twoje śledzie po skandynawsku zrobiły taką furorę ze chyba nie dotrwają do wigilii :grin:

Moja zona sie do nich przyssała i nie możne się oderwać :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: :grin:

Pozdrawiam

[dyzio]

mati31,

 

robisz na wódce czy na whysky ?

[EL GREGOR]

:grin: Kaziu serdecznie dziękuję za przepis :grin: śledzie dzisiaj kupiłem w Rosji :thumbsup: już pływają w zalewie. Marynata bardzo smaczna. :grin: jeszcze tylko muszę kupić koper.