Skocz do zawartości

Nasze wyroby mięsne.


madlinka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 163
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Zrobiłam pasztecik kogucik, taki typowo dla Zuzi, bałam się jej opinii, ale dzięki Bogu smakuje, pozostałej części rodziny też.

 

kurczak ok 2kg ugotowany jak na rosół, obrany z mięsa i zmielony

plus 20 dkg wątróbki drobiowej zaparzonej w odrobinie rosołu i zmielonej

plus 3 łyżki czubate bułki tartej i 4 łyżki czubate kaszy manny plus

przyprawy- ze względu na Zuzię tylko sól, domowa vegeta do rosołu i trochę gałki muszkatołowej.

Wszystko blendowane z rosołem, na bardzo że tak napiszę rozblendowaną masę, wyszedł taki sos niemalże bez najmniejszej grudki mięsa. Do słoików, gotowane 3 godziny. Pasztetowa jest super smarowna, ma łądny kolorek, można dodać więcej wątroby, ale bałam się że Zuzi już nie przypasi.

Zła jestem tylko na siebie, że nie wyjęłam z zamrażalnika wiejskiej młodziutkiej kurki tylko kupiłam kurczaka, no zamroczyło mnie gdzieś, następnym razem zrobię bardziej swojski. Wyszły 3 słoiczki takie coś koło 0,5 litra, może trochę mniejsze.

Lepiej żałować tego co się zrobiło, niż żałować że się czegoś nie zrobiło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gotowane 3 godziny

Czemu tak długo?.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem jak dla Zuzi to kurczak własnego chowu .

no właśnie pisałam wyżej, że mnie zupełnie zamroczyło, mam 3 młode wiejskie kurki w zamrażalniku, ale jakoś tak myślę o nich tylko w kategorii rosół i zupa, że kupiłam kurczaka sklepowego i dopiero jak sie już gotował, to do mnie dotarło co zrobiłam, zła byłam na siebie strasznie, ale cóż i tak taki własny pasztecik lepszy niz sklepowy.

Czemu tak długo?.

Bo wyszło więcej niż do bieżącej konsumpcji, jeden słoiczek, ten co do jedzenia od razu gotowałam krócej, ale te które pobędą trochę w lodówce to tak z ostrożności gotowałam 3 godziny, za długo? Myślę że nie zjemy ich w ciągu miesiąca bo przecież też robię inne rzeczy i nie cały czas jemu pasztetową.

Lepiej żałować tego co się zrobiło, niż żałować że się czegoś nie zrobiło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to tak z ostrożności gotowałam 3 godziny, za długo?

 

Nie wiem jakiej wielkości miałaś słoiki ale tak czy siak za długo - zdecydowanie lepiej byłoby zagotować je po raz drugi. Co prawda było to już na forum ale g'woli przypomnienia

 

Pasteryzacja w temp. wrzenia wody co 1-2 dni

 

 

Wielkość słoi I gotowanie II got. III

 

 

 

0,5 L 60 minut 40minut 30

 

1 L 90 80 45

 

1,5 L 120 80 60

 

Czas liczymy od momentu zagotowania się wody

Czasy przechowywania- I gotowanie do 1 miesiąca w warunkach chłodniczych poniżej 10st C. W lecie nie dopuszczalne przechowywanie bez chłodzenia

II- gotowanie do 6 miesięcy w warunkach chłodniczych do 1 miesiąca bez chłodzenia. III -gotowanie do 6 miesięcy bez chłodzenia

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
madlinka, Czy ta świateczna szynka była tylko wędzona i popiekana, czy też parzona, Wygląda bardzo smakowicie. :thumbsup: :clap:

"Każda, nawet najdalsza podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku."...
http://supergify.pl/images/stories/Zawody/kucharze016.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wczorajsza gąseczka, pyśna była, zarówna chrupiąca skórka, jak i mięciutkie mięsko i farsz. Mogłabym ją jeść codziennie.

O kurcze.. Madlinko ja wiem jak smakuje taka gąska. :thumbsup:

Czekam aż będzie możliwość kupna takiej gąski Kołudzkiej... :wink:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałam do środka kilogram łopatki podsmażonej na rumiano na smalcu ale myślę, ze spokojnie można dać 1,5 kg. Łopatka zmielona plus 30 dkg wątróbki drobiowej plus 2 cebulki plus bułka namoczona i odciśnięta plus dwa jajka i natka pietruszki, do tego sól i pieprz. Gąska pieczona przez pierwsze pół godziny w 250 stopniach, następnie przez 2 i pół godziny w 200 stopniach, polewana wytopionym tłuszczem. Pieczone w gąsiorce zamkniętej pokrywką.

Lepiej żałować tego co się zrobiło, niż żałować że się czegoś nie zrobiło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.