Suszona krew

[Pools]

Ktoś z szanownych forumowiczów może się orientuje, jaki jest maksymalny termin przydatności krwi suszonej ? Kupiłem jakieś 1,5 roku temu, część zużyłem, ale sporo zostało. Będzie się jeszcze nadawać do kaszanki ? Jest sypka, zapach normalny. Stała sobie w szczelnie zamkniętym pojemniku w temperaturze pokojowej. Dzięki z góry za wszelkie info.

[Biotit]

Paweł

spokojnie możesz używać, przed dodaniem rozpuść ją w rosole po parzeniu mięsa na kaszankę, dobrze wymieszaj i dodaj do wszystkiego.

[Pools]

Dzięki za błyskawiczną odpowiedź :-)

[Gregtom]

Przepraszam za pytanie ale czy jest w handlu dostepna suszona krew kacza.?

Marzy mi sie czernina..

[AndrzejGdz]

Przepraszam za pytanie ale czy jest w handlu dostepna suszona krew kacza.?

Marzy mi sie czernina..

Nie mam pojecia czy takowa suszona kacza krew jest dostepna.

U mnie bynajmniej jest sklep z drobiem i kiedys kupowalem kaczkę no i pytam czy jest krew do kaczki , sprzedawczynie no pewnie że jest mrożona w kubełkach ( takie jak smietana ).

Czernina zrobiona wg starodawnego przepisu z owocami , kluskami ziemniaczanymi  , potem konsumpcja.

Biore ten pusty pojemniczek co byla krew i czytam skladniki i okazuje sie ze to mrożona krew wieprzowa.

Ot taka mała dygresja jak czernina moze byc z krwi wieprzowej i mało kto pozna jaka krew jest w składniku czerniny.

Edytowane 16 Lutego 2017 przez AndrzejGdz

[Gregtom]

Andrzeju, to w pierwszej linii serdecznie prosze o przepis na starodawna czernine..????

[AndrzejGdz]

Andrzeju, to w pierwszej linii serdecznie prosze o przepis na starodawna czernine..

Przepis poszedl na pw.

Z powodu ze mam znikomą ilosc postow nie wiedzialem czy przepis mozna zapodac w tym temacie o suszonej krwi.

[jac007]

 

 

Z powodu ze mam znikomą ilosc postow nie wiedzialem czy przepis mozna zapodac w tym temacie o suszonej krwi.

 

Wrzuć przepis.

[electra]

Ja tez chetnie skozystam z przepisu nigdy nie jadlam ..moze bym sie skusila zrobic ...

   Czy panowie maja corki na wydaniu?

[AndrzejGdz]

Ja tez chetnie skozystam z przepisu nigdy nie jadlam ..moze bym sie skusila zrobic ...

   Czy panowie maja corki na wydaniu?

Poszlo na pw.

[Dodano: 17 lut 2017 - 10:36]

 Czy panowie maja corki na wydaniu?

Niestety ja juz nie mam "wydałem" ale wiem w czym rzecz kiedys funkcjonowal taki zabobon że jak sie podało "młodemu" tą zupę to powinien sie kapnąć o chodzi ze dostaje tzw kosza.

Teraz chyba to nie funkcjonuje.

Edytowane 17 Lutego 2017 przez AndrzejGdz

[paweljack]

 

 

funkcjonowal taki zabobon

 

To był zwyczaj w dawnej Polsce - czarna polewka. 

[AndrzejGdz]

 

Z powodu ze mam znikomą ilosc postow nie wiedzialem czy przepis mozna zapodac w tym temacie o suszonej krwi.

 

Wrzuć przepis.

 

Poszło na pw.

[paweljack]

 

 

Poszło na pw.

 

Możesz przecież wstawić przepis np. tu:  https://wedlinydomowe.pl/forum/forum/105-wyroby-garma%C5%BCeryjne/  napisz nowy temat i na pewno wielu skorzysta.

[AndrzejGdz]

 

Poszło na pw.

 

Możesz przecież wstawić przepis np. tu:  https://wedlinydomowe.pl/forum/forum/105-wyroby-garma%C5%BCeryjne/  napisz nowy temat i na pewno wielu skorzysta.

 

Własnie nie wiedziałem w tym gąszczu tematow gdzie to wstawic i wysylalem przepis  na pw.

Mój przepis nie jest chroniony prawem autorskiem    wiec zaraz zapodam w tym wskazanym linku.

Przepis moze nie jest napisany po mistrzowsku stylistycznie, ale chyba jest przejrzysty. 

[beatag]

A do czego można porównać smak takiej zupy??,bo ta krew trochę mnie odstrasza...

[AndrzejGdz]

A do czego można porównać smak takiej zupy??,bo ta krew trochę mnie odstrasza...

A tego nie wiem na pewno nie ma to nic wspólnego z grochówką ani do kapuśniakiem czy góralską  kwaśnicą  z kiszonej kapusty. 

Smak jest specyficzny jednych odraża a innych nie.

Po prostu trzeba spróbować innej metody nie widzę.

Edytowane 17 Lutego 2017 przez AndrzejGdz

[beatag]

Jak już piszesz ,ze ten smak jest specyficzny ,to chyba zdecydowanie wolę grochówkę ,czy kapuśniak ,a najlepiej rosołek ze swojskiej kurki [moze być z dodatkiem kaczki]    

[andrzej k]

 

 

A do czego można porównać smak takiej zupy??

 

 

Weź kaszankę i doprowadź do formy płynnej i oddziel kaszę  , smak suszonych owoców możesz sobie wyobrazić . To tak po trochu będzie  

 

 

 

Pozdrawiam

[Gregtom]

Za dzieciaka jadlem czernine i w smaku przypomina slodko/kwasna zupke z kaczym mieskiem. Podawana byla z makaronem i plywaly w niej rodzynki..

Na powierzchni bylo widac oczka tluszczu a w konsystencji przypominala zupe pomidorowa z makaronem ale nie za bardzo gesta.

 

Zebym ja zjadl, to ciotka specjalnie nie mowila ze zupa zaprawiona byla krwia bo pewno bym jej nie tknol..

 

W smaku niebo.. ????????

Edytowane 17 Lutego 2017 przez Gregtom

[beatag]

Szkoda kaszanki rozbierać na części pierwsze ,a smak owoców w zupie -niekoniecznie...ale jeśli to miałoby być "niebo"  to może warto poszukać jakiejś knajpki w której takową zupkę serwują-najwyzej się zmarnuje jeden talerz  nie cały gar

Edytowane 17 Lutego 2017 przez beatag

[AndrzejGdz]

Szkoda kaszanki rozbierać na części pierwsze ,a smak owoców w zupie -niekoniecznie...ale jeśli to miałoby być "niebo"  to może warto poszukać jakiejś knajpki w której takową zupkę serwują-najwyzej się zmarnuje jeden talerz  nie cały gar

Zapraszam bylem kilka razy przy powrocie z trasy do domu, tam tez podają czerninę w różnej konfiguracji ktorą próbowałem, knajpka dość renomowana  http://kuchnia-domowa.com/index.php?m=m&id=137 talerz zupy od 8 zl do 15 zl w zaleznosci od konfiguracji.

 

P.s Ciekawi mnie jak jest z slynną w PL zupą nazwaną potocznie FLAKI  ? Czy tez jest taka zagwozdka spróbować czy nie spróbować  ?

Mnie sama nazwa odrzuca ale sam ją sporządzam od podstaw i wiem z czego jest i diametralnie zmieniam pogląd.

Edytowane 17 Lutego 2017 przez AndrzejGdz