paweljack Opublikowano 24 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1076 Opublikowano 24 Stycznia 2014 zawijam w papier albo owijam lnianą ścierką.. Chodzi o to żeby była naturalna tkanina, czy konkretnie lniana ma być z jakiegos powodu? Cytuj Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ Miłego dnia. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329005 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazi Opublikowano 24 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1077 Opublikowano 24 Stycznia 2014 Chodzi o to, żeby chleb oddychał. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329014 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bwie Opublikowano 24 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1078 Opublikowano 24 Stycznia 2014 (edytowane) ...zawijam w papier albo owijam lnianą ścierką.Od początku naszego pieczenia chleba (ponad 3 lata) zawijamy go w zwykłe bawełniane kuchenne ściereczki. Kolega, który też piecze chleb zawija je w ściereczki a dodatkowo pakuje do foliowej torebki (oczywiście po tym jak już chleb wystygnie) - nigdy nic mu nie spleśniało. Edytowane 24 Stycznia 2014 przez bwie Cytuj Sent from my Nokia 1011 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329015 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DUCH Opublikowano 24 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1079 Opublikowano 24 Stycznia 2014 Chodzi o to żeby była naturalna tkanina, czy konkretnie lniana ma być z jakiegos powodu? chleb przechowywany w torebkach foliowych utrzymuje zbyt dużą wilgotność a tym samym wyższą temerturę co przyspiesza proces jego pleśnienia . Worki czy też ścierki lniane nie dopuszczają wilgoci z zewnątrz ale równie skutecznie odprowadzają wilgoć z chleba na zewnątrz co nie pozwala na zaparzanie się chleba . bwie , z całym szacunkiem , owiń się folią i zobacz co z tego wyniknie Cytuj Da Bóg dzień ,da i radę. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329033 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyzio Opublikowano 24 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1080 Opublikowano 24 Stycznia 2014 A co sądzicie o przechowywaniu chleba w drzewnianych skrzyneczkach ? Cytuj Ciepło pozdrawiam. dyzio __________________________________________ Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa) nie zapominaj o Panu "S" http://wedlinydomowe...go-forumowicza/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329062 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DUCH Opublikowano 24 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1081 Opublikowano 24 Stycznia 2014 drewniane pojemnik - wskazane, materiał naturalny , ponoć doskonale wyrównuje wilgotość chleba Cytuj Da Bóg dzień ,da i radę. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329066 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bwie Opublikowano 24 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1082 Opublikowano 24 Stycznia 2014 owiń się folią i zobacz co z tego wyniknie Dziękuję, postoję Ale z ciekawości zrobię doświadczenie i następnym razem zapakuję chleby dodatkowo w folię aby zobaczyć co z tego wyniknie a potem Ci powiem co z tego wyszło.pozdr Cytuj Sent from my Nokia 1011 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329069 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 24 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1083 Opublikowano 24 Stycznia 2014 Dzięki za rady Duchu będę czekał na Twoje mądrości apropo wyrabiania na pewno wykorzystam!Jak eksperymenty to i ja heheBigMama wczoraj chlebki włożyła do plastikowych siatek.. spróbuję ocalić choć trochę i sprawdzić termin przydatności do spożycia.. Golonki z ogonami wołowymi gotowały się na wolnym ogniu wczoraj od 11 do 21, zostawione w gorącym garze do wolnego stygnięcia.. dziś od 8 do 14 znowu powolne gotowanie.. bardzo ciekaw jestem co z tego wyjdzie wczoraj nie były jeszcze miękkie! teraz powolutku dochodzą już bez ognia.. ależ będzie wyżżżżżżerrrrka! Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329074 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 24 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1084 Opublikowano 24 Stycznia 2014 Ja tam swój chleb trzymam w torebce foliowej i nie zdarzyło mi się by zapleśniał - max. trzymałam ok 7 dni. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329107 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DUCH Opublikowano 24 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1085 Opublikowano 24 Stycznia 2014 może już kolego Robercie nie bedę się wypowiadał w kwesti wyrabainia ciasta , każdy pewnie robi inaczej tak jak z przechowywaniem chleba , ale gdbyś miał jakieś zapytanie to chętnie pomogę na PW Cytuj Da Bóg dzień ,da i radę. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329115 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 27 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1086 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Duchu niestety chleb cały został zjedzony hehe ale wierzę na słowo next one będę trzymał w ściereczce Tutaj miałem mały dylemat apropo przepisu na ogony wołowe.. czy zamieścić tutaj czy w temacie ogony wołowe hmmwięc może część uniwersalną z ogonami i sosem wrzucę tam;https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9258-ogony-wo%C5%82owe/page-2a samo podanie, gdzie króluje golonka niech będzie tutaj Obiecane GASTROPORNO http://youtu.be/vrI9DQXa-Ek Smakowite warto było czekać.. pomimo wielu godzin gotowania skóra na golonce nie rozpada się, jest idealna! Ogony też świetne, mięciutkie i kleiste. Mięso łatwo odchodzi od kości..Z części tegoż mięsa mama zaordynowała farsz do pierożków.. :P Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329644 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mima Opublikowano 27 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1087 Opublikowano 27 Stycznia 2014 (edytowane) Pan Okrasa i pan Paskal,- do pięt Ci nie dorastają Powinieneś wszystko, umieszczać na You Tube!!! Bił byś rekordy oglądalności.Jestem tego pewien. Pomyśl nad tym, bo przecież trzeba się ROZWIJAĆ. Hej! Edytowane 27 Stycznia 2014 przez mima Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329647 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyzio Opublikowano 27 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1088 Opublikowano 27 Stycznia 2014 PB,myślę że Twoje określenie gastroporno całkowićie wypełnia treścią to co zrobiłeś.Tutaj chciał bym podeprzeć sie cytatem George´a Bernarda Shaw. Zdolny tworzy, niezdolny poucza.Oczywiście bez żadnych wycieczek osobistych. Cytuj Ciepło pozdrawiam. dyzio __________________________________________ Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa) nie zapominaj o Panu "S" http://wedlinydomowe...go-forumowicza/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329659 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pokemon15 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1089 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Robert !!! Jak miło usłyszeć twój anielski głosik Cytuj MIŁOŚĆ JEST PIĘKNYM KWIATEM KTÓRY KWITNIE POŚRÓD CHWASTÓW Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329674 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tusiaczek Opublikowano 27 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1090 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Fajne, rzekłbym nawet zajebiste Ma tylko jeden znaczący minus - za cholerę nie przystaje do tak zwanego racjonalnego żywienia oraz wizji diety jaką obrała moja Martusia Cytuj "Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..." Tatuś Muminka Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329677 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURP Opublikowano 27 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1091 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Ja Ci dam, mniam, mniam ogony wołowe i goloneczka - proszę. a do tej golonki to się dobierałeś jak ginekolog do... hehe Cytuj Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną. Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329686 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
animus Opublikowano 27 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1092 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Łoj slinotok bez dwóch zdań, gratulacje Cytuj Pozdrawiam Andrzej Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329700 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 29 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1093 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Robert !!! Jak miło usłyszeć twój anielski głosik hahaha nie no Poki powaliłem mnie na łopatki to macie tu jeszcze reklamę pt. Dokarmiajcie ptaszki! kopamatakawa! nie warto wyrzucać tłuszczu jeżeli nie zjecie to się podzielcie z fauną! http://youtu.be/lm0nNoi0e4M Pan Okrasa i pan Paskal,- do pięt Ci nie dorastają Powinieneś wszystko, umieszczać na You Tube!!! Bił byś rekordy oglądalności. Jestem tego pewien. hehe bardzo miło mi dziękuję! myślałem nad tym nawet, ale trzeba by było jakoś to lepiej zorganizować i mieć więcej różnorodnego materiału.. najmniej połowę tego co kotlev.tv hehehe kosić na takim przedsięwzięciu jakąś kase to marzenie.. (oni ile? 250tys? rocznie) a jak się raz zacznie kiepsko to potem już drugiej szansy na pierwsze wrażenie nie będzie :P myślę że Twoje określenie gastroporno całkowićie wypełnia treścią to co zrobiłeś a do tej golonki to się dobierałeś jak ginekolog do... hahahahahaha Chłopaki! nie słyszałem, żeby golonka protestowała Fajne, rzekłbym nawet zajebiste Ma tylko jeden znaczący minus - za cholerę nie przystaje do tak zwanego racjonalnego żywienia oraz wizji diety jaką obrała moja Martusia Tusiaczku będziemy musieli coś na to poradzić przy najbliższym zlocie trzeba przekonać małżonkę, że małe grzeszki są zdrowe! po co tracąc wagę stracić tez umysł hehebo jak się chłop nie napije chociaż od czasu do czasu to zwariować idzie! Łoj slinotok bez dwóch zdań, gratulacje dziękuję bardzo Andrzeju zapraszam do powielania hehehe Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-330274 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bwie Opublikowano 31 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1094 Opublikowano 31 Stycznia 2014 chleb przechowywany w torebkach foliowych utrzymuje zbyt dużą wilgotność a tym samym wyższą temerturę co przyspiesza proces jego pleśnienia . Worki czy też ścierki lniane nie dopuszczają wilgoci z zewnątrz ale równie skutecznie odprowadzają wilgoć z chleba na zewnątrz co nie pozwala na zaparzanie się chleba . bwie , z całym szacunkiem , owiń się folią i zobacz co z tego wyniknie Zgodnie z obietnicą przeprowadziłem eksperymentChleb (sztuk trzy) zrobiony został w sobotę rano, upieczony około 17:00, potem stygł i ok 23:00 został zawinięty w ściereczki bawełniane i celem przeprowadzenia dodatkowo eksperymentu w torebki foliowe, jedzony był sukcesywnie a w czwartek (wczoraj wieczorem) zrobiłem fotki (kiepska jakość bo z komórki) nie dostrzegam żadnych oznak pleśni bądź też jakichś innych defektów. Różnice, które zauważyłem to, że chleb w folii dłużej utrzymuje wilgoć (jak najbardziej zrozumiałe i przewidywalne) wcześniej chleb, który miał pięć dni był zdrowo wysuszony (ale mimo wszystko zjadliwy)Wnioski: chyba się przerzucę na przechowywanie chleba w dodatkowym woreczku foliowym 1/3 chleba została na jutro (będzie tydzień) myślę, że nic mu się nie stanie. pozdr Cytuj Sent from my Nokia 1011 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-330855 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DUCH Opublikowano 31 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1095 Opublikowano 31 Stycznia 2014 jeszcze jest potrzebny jeden eksperyment . chleb do drewnianeg chlebaka i chlebak do worka foliowego .... Cytuj Da Bóg dzień ,da i radę. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-330879 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bwie Opublikowano 31 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1096 Opublikowano 31 Stycznia 2014 niestety tu będziesz sam musiał sobie poradzić - nie mam drewnianego chlebaka, więc tu jest szansa na Twój ruch (do boju) Cytuj Sent from my Nokia 1011 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-330880 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 4 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1097 Opublikowano 4 Lutego 2014 Następne podejście do chlebka za zakwasie dopiero pod koniec lutego Duchu dzięki za radę na SB - odratowałem trochę zakwasu pszennego i zrestartowałem żytnią mąką.. teraz w lodówce mam pokaźny zapas dokarmionego i dobrze pracującego zakwasu Pod kątem diety popełniłem trochę mięska w galarecie.. dla różnorodności i smaku; połączenie łopatki wieprz. i mięsa drobiowego oraz pamiętając inspirujący pościk Arkadiusza żołądki drobiowe z warzywami w rosole (galarecie).. cóż nie było akurat indyczych, dziś w makro może będą.. Najpierw oczywiście rosół na kościach z kurczaka (+ skóry, skrzydełka, szyjka etc.), kości cielęcej i żołądkach. Mięso pokrojone w sporą kostkę, poszło na 24h w odstawkę - peklosól 18g/kg Rosół gotowy, tłuszcz zebrany. żołądki i warzywa wymieszane i doprawione, czekają na zalanie. Peklowane mięso sparzyłem w przecedzonym rosole (trochę odlałem na zimno celem dodania żelatyny).nie dłużej niż 15 minut, aby pozostało 'na ząb' Dalsza część oczywista całość bardzo mało soli zawiera.. oczywiście przez wzgląd na zdrowie. Zużyłem całą żelatynę w domu hehe cóż miałem nadzieję, że galareta będzie bardziej zwarta.. chociaż wg mamy idealna do konsumpcji..z krojeniem w plastry trochę gorzej hehe Idealna forma dla ludzi zapracowanych (np. mama w pracy, bo przecież nie ja ) do połowy takiego słoiczka wystarczy dołożyć warzywa na patelnię, trochę świeżych warzywek i bum! pyszny obiadek gotowy i jeszcze ten grzeszny plasterek nieba... niesamowity wędzony serek przysmażony na chrupko.. oh i ah Najlepszym możliwym wydaniem mięsa w galarecie bym tego nie nazwał.. ale do naszych potrzeb jest właśnie nieperfekcyjnie idealne hehe I jeszcze pozdrowienia od staruszki.. już 17 letniej! Śpi z otwartymi ślepiami i pewnie mnie dziś podrapie przy podawaniu antybiotyku hehe ale cóż.. Dłużej pożyje na pewno dzięki trosce i pomocy (dziękuję jeszcze raz Elu ) Pozdrawiam serdecznie Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-331701 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 4 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1098 Opublikowano 4 Marca 2014 Dawno nic nie pisałem i znowu wszystko zrzucę do jednego posta.. jak dam radę zmieścić hehe Zacznę od chlebka.. nadal nie mój gust.. ale już widać poprawę hehe chyba od nowa zakwas jednak zacznę robić.. BigMama i Maciek stwierdzili, że zły nie jest prażone siemię lniane, orzechy włoskie i pestki dynia.. mniam mniam hehe A teraz coś z dnia dzisiejszego.. maszynki nadal nie mam.. miałem pierś kurczaka i pomyślałem, że z pomocą noża i folii spożywczej zrobię sobie na kolację wędlinkę drobiową do sałaty.. pół piersi posiekałem drobniutko aby kleiła a drugą w kostkę.. Dodałem peklosoli (nie wiem co po lol?), tłuczonych nasion kolendry, sporo pieprzu i prażoną cebulkę. Wyrobiłem, zawinąłem w 3 warstwy folii i zawijając jak cukierka na blacie otrzymałem kiełbaskę. Żeby fajnie wyglądała włożyłem w kawałek siatki wędliniarskiej i parzyłem 50 min. w 72*C.. pychotaNie trzeba nic a nic mieć aby prostą wędlinkę zrobić! Jako dodatek zdrowa alternatywa sałatki warzywnej.. Zamiast majonezu; łyżka oliwy, jogurt bałkański i musztardajajeczek tylko 3, czyli nie dużo.. ziemniaków też mało; za to torebka kaszy gryczanej.. a dalej wiadomo co..klasycznieZ dużą ilością jabłuszka i prażoną cebulką.. posmak kaszy fajnie gra w tej sałatce! Wracając do zakwasu.. zrobiło mi się go w pewnej chwili za dużo w wiaderku, więc usmażyłem na smalcu placuszki.. tylko zakwas pszenno-żytni i sól z jednej strony w czasie lub po smażeniu - PYCHA! Śniadanko dla BM jak się patrzy ^^ do tego jajówa na skwarkach yhh Po kuligu miałem przyjemność gościć troje wyjątkowych osób.. ale nie powiem kogo niech to będzie zgadywanka, odpowiedź znajdziecie na jednym zdjęciu heheWspaniałe podarunki dostaliśmy, oj wspaniałe ^^ jeszcze raz dzięki!!! Gościom niestety się spieszyło.. więc to my byliśmy tymi ugoszczonymi i to po królewsku!!! następnym razem przygotuję to samo danie ^^ Od Sylwusia naszego drogą przekazu nie-on-line otrzymałem wiele dobra.. m.in. płat słoninki, który pracuje się w tej chwili na balkonie pod ciężarem drewnianej skrzyni hehe Inne Jego wyroby, iście Kurpiowskie, trzymają pozycję w czołówce.. wiadomo czego się spodziewać jak w skokach po Adamie czy Kamilu hehehe BM niedawno miała kolejne party pozwoliłem sobie więc zrobić trochę jedzonka, które schodzi na tych przyjęciach na pniu.. jakoby w wawce nikt gotować nie umiał ani telefonu obsłużyć celem zamówienia cateringu Pieczony boczek poszedł razem z serem wędzonym i redukcją wina z karmelizowaną 3 godz. cebulą do aromatycznych naleśników.. na miejscu odgrzane na chrupko w piekarniku..wersja testowa z jajkiem i papryką była bardzo fajna na śniadanko skórka chrupka została dla mnie hiehie ^^ focaccia z dodatkami też poleciała z mamą ale koniec z rozpustą.. optymistycznym i lekkim akcentem zakończę ten wpis..albowiem czas nastał pokuty Jabłuszko z 3 sosami chilli i rukolą.. przepyszna przekąska, słodka, paląca i orzeźwiająca. Standardowa sałatka - tarta marchew, prażone pestki i orzechy z ostrym sosem tajskim oraz szybki omlet.Pozdrawiam serdecznie Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-338720 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anulka Opublikowano 4 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1099 Opublikowano 4 Marca 2014 Talent kulinarny i nie tylko niesamowity Cytuj Moją pasją jest kuchnia:) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-338725 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gontek Opublikowano 4 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1100 Opublikowano 4 Marca 2014 Pomysł z nożem i folią spożywczą jest super, przy pierwszej okazji wykorzystam Twój patent Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-338744 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.