Darino Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Ostatnio w pracy zostałem poczęstowany przez gościa chinczyka właśnie tą potrawą LaRou. Problem w tym, że nie umiałem się z nim dogadać jak takie cudo samemu zrobić. Doszłem do wniosku, że on to gdzieś nabył i sam nie wiedział jak to uczynić. Szperając po necie znalazłem tą stronkę. http://redcook.net/2011/02/15/charcutepalooza-goes-east/ Nie wiem czy to originalne LaRou ale opisane przez Kian Lam Kho, chyba chinczyka. Fotki nawet nieźle opisują to co jadłem, choć było bardziej wysuszone. Może ktoś ma ochotę ten przepis przetłumaczyć na polski. Napewno się przyda. :grin: Cytuj http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię." Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavo67 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Przepis wspomina m.in. o anyżu gwiazdkowym,2 rodzajach sosu sojowego,korze cynamonowca, fenkule i białym winie ryżowym.To zdaje się przesyt aromatów... Cytuj Nie bójmy się snów,najstraszniejszy sen jest niczym wobec życia. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214222 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Od czasów dynastii Zhou (około 3,000 lat temu) dwunasty miesiąc Chińskiego kalendarza był przeznaczony na składanie rytualnych ofiar, celem uczczenia Bogów i przodków.Rytuał ten, znany jest jako “laji”. Odbywało się polowanie na zwierzęta, które miały być ofiarami, a ich mięso było spożywane podczas ceremonii.Z czasem rozwinęły się techniki konserwowania, aby móc przechowywać resztki do spożycia zimą. Jedna z tych technik zwana “la” opiera się na soleniu i suszeniu mięsa. To właśnie zainspirowało mnie do zrobienia dojrzewającego boczku (lub bekonu) na Charcutepalooza. Co z określeniami? (ciekawostka..)Dużo ludzi myli “la” zapisane jako ... określające dojrzewające mięso z woskiem, który także określa się jako “la” ale pisane ... .“La” określające dojrzewanie mięsa, wywodzi się od "lie" - słowa oznaczającego polowanie. Ewoluowało ze słowa “laji” (rytuał), w którym mięso zostawało poddane procesowi. Jedyna różnica między tymi wszystkimi znakami to lewa strona określenia. W 'lie' jako polowaniu podmiotem jest zwierzę,natomiast w "la" jako dojrzewaniu mięsa podmiotem jest mięso. (Przy okazji mięso, było zapisywane jako 'moon' (księżyc?), bedąc podmiotem.) Podmiotem dla 'la' jako określenia wosku jest natomiast insekt.Gubicie sie w tym? Nie martwcie sie.. Chińczycy też. Jeżeli Jesteś zwolennikiem śledzenia bierzących wydarzeń kulinarnych w sieci, a nie słyszałeś o Charcutepalooza, równie dobrze mógłbyś żyć na zapleczu internetu. (?) Jest to trwające rok wyzwanie, zapoczątkowane przez mojego sąsiada Kim'a Fostera i dobrą przyjaciółkę Cathy Barrow, które stało się internetowym fenomenem.Bloggerzy i kucharze, wszyscy są zaproszeni do zrobienia dojrzewającego mięsa - każdego miesiąca opierając sie na innej technice.Następnie są zachęcani do opisania swoich doświadczeń i dzielenia się nimi, z wszystkimi.Zaczęło się od prosciutto z kaczki w Styczniu, kiedy prawie 300 osób podpowiedziało.Zdecydowałem się dołączyć na wyzwanie Lutego, robiąc dojrzewający boczek z Chińskim akcentem. Dojrzewający boczek, albo LaRou, jest południowo Chińskim specjałem.Technika 'la' mówi alby marynować mięso w solance, sosie sojowym, cikrze, winie oraz przyprawach a potem suszyć na powietrzu.Czasami mięso jestwędzone, po tym jak zostało wysuszone. Mięso z którego można zrobić "la" to boczek, kaczka, ryba lub dziczyzna.Tradycyjnie technika 'la' nakazuje aby mięso było wynoszone na słońce, na kilka godzin każdego dnia.Metoda ta sprzyja odwodnieniu oraz częściowo pozwala pozbyć się tłuszczu z mięsa (wytapia sie na słońcu? przyp.tłum.)Ciepło słońca daje także, produktowi końcowemu, wyczuwalny orzechowy aromat.Przy mojej próbie, zdecydowałem się suszyć boczek na słońcu - przy dobrze nasłonecznionym oknie w czasie dnia, oraz przechowywać go, wiszącego w lodówce, w trakcie nocy. W tradycji Kantonskiej marynata jest robiona z użyciem soli, sosu sojowego, cukru i wina o smaku róży, podczas gdy w tradycji Seczuańskiej dodaje się przyprawy.Wybrałem metodę Seczuańską, boczek z przyprawą pięć smaków. Prawdopodobnie Jesteście już obeznani z tą przyprawą w proszku.Jest to mix przypraw stosowany przy grillowaniu czy duszeniu mięsa. Jest też często mieszana z solą i używana jako przyprawa.Zamiast używać sproszkowanej przyprawy pięc smaków, użyję przypraw w całości, wlożonych do marynaty.To metoda stosowana przez profesjonalistów, aby mięso na koniec nie zawierało cząstek przypraw. Przyprawa pięć smaków jest najczęściej robiona z kombinacji pieprzu seczuańskiego, goździków, anyżu gwiazdkowego, nasion fenkuła i (cassia bark?) przyprawy podobnej do cynamonu.Aczkolwiek są to podstawowe przyprawy, wchodzące w skład mieszanki, jest wiele wariacji i odstępstw od tej formuły, które są pieczołowicie strzeżonymi sekretami - rodzinnymi czy też firmowymi. W mojej recepturze, użyję 5 podstawowych przypraw, w mniejwiecej tych samych proporcjach. Zacząłem marynowanie mięsa kilka dni temu, więc jestem raczej spóźniony na ostateczny termin Charcutepaloozy.To znaczy, że nie będe mógł podzielić się smakiem mojego domowego dojrzewającego boczku. Planuje jednak zrobić danie stir-fry z boczku marynowanego w pięciu smakach, zimowych pędów babmusa i grzybów szitake.Podzielę się z wami tą recepturą w następnym poście. Do siego Charcutepalooza! PRZEPIS: BOCZEK DOJRZEWAJĄCY W PIĘCIU SMAKACH 3 funty swieżego boczku (surowy, niepodwędzany ) 1 miarka soli morskiej2 łyżki pieprzy seczuańskiego2 łyżki goździków2 łyżki nasion fenkuła6 całych gwiazdek anyżu3 calowy kwadrat (około 3 uncje) cassia bark (cynamon.?.) 1/4 miarki jasnego sosu sojowego1/2 miarki ciemnego sosu sojowego1/4 miarki białego wina ryżowego (baijiu)1 miarka cukru Przygotowanie:Potnij boczek na długie paski, szerokie mniejwięcej na 2.5-4cm,Dokładniej umyj wieprzowinę i wysusz ją starannie ręcznikiem kuchennym.Przełóż boczek do szklanej formy do pieczenia lub dużego pojemnika - ważne aby nie reagował z roztworem soli. W suchym woku podgrzej sól razem ze wszystkimi przyprawami.Musisz smażyć do momentu kiedy będzie czuć zapach przypraw.Wyłącz ogien i dan przyprawom ostygnąć do temperatury pokojowej. Zmieszaj sos sojowy, wino i cukier. Polej nimi boczek.Rozprowadź przyprawy i sól na boczku, upewniając się, że są zanurzone w płynie. Marynuj boczek w lodówce przez conajmniej 3 dni. Boczek należy raz dziennie przewracać, aby zapewnić równomierne marynowanie.Sól wyciągnie z mięsa wilgoć, więc nie przejmuj się, kiedy w pojemniku przybędzie płynu. Kiedy wieprzowina jest już odpowiednio zamarynowana, usuń marynate i przyprawy. Nakłuj skóre na jednym końcu pasków boczku.Przeciągnij przez dziórke (nacięcie) szpagat (sznurek do wędlin) i zawiąż w pętle. Czynność powtórz z każdym paskiem boczku. Zawieś paski boczku na drewnianych kijach i zabezpiecz w zimnej piwnicy. Susz mięso przynajmniej 3 dni.Proces suszenia będzie przyspieszony, jeżeli wyniesiesz je na słońce na 3-4 godziny w ciągu dnia. Kiedy wyschnie, boczek może być przechowywany świeży w lodówce przez 2 tygodnie.Może być także zamrożony - w tej formie przetrwa 6-9 miesięcy. [ Dodano: Pią 20 Kwi, 2012 17:25 ]Wybaczcie niedociągnięcia, mój angielski i zdolności do tłumaczenia troche zardzewiały :lol:.. mam nadzieje, że uchwyciłem sens Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214224 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Bardzo dobrze - tylko ta miarka to filiżanka .cassia bark (cynamon.?.) to kora cynamonowa i tu problem , bo nie wiem czy cynamon to mielona kora w naszych sklepach . Jest to raczej przepis na boczek do szybkiego spożycia bez wędzenia . Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214238 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Mała uwaga odemnie.. ja bym po prażeniu przypraw (no właśnie po co prażyć sól?) zalał to płynnymi składnikami marynaty na ciepło, aby powstał napar. Potem taką herbatke dopiero wystudzić i zalać boczek.. wg mnie bardziej racjonalna metoda, aby marynata przekazała smak przypraw do boczku Edit; Bardzo dobrze - tylko ta miarka to filiżankano tak ale filiżanki też sa różne dlatego wolalem napisać tak jak ciągle słysze w programach kulinarnych - cup = miarka.. i faktycznie mają tam taki połączone zostawy metalowych miarek, żeby nie było wątpliwości.. gdzie kończy sie filiżanka a zaczyna szklanka? gdzie kończy szklanka a zaczyna kufel itd :P wujek Henio (Twój imiennik ^^) pil herbate z filiżanki o pojemności bagatela pól litra? to kora cynamonowa i tu problem , bo nie wiem czy cynamon to mielona kora w naszych sklepach .można spokojnie kupić fragmenty kory (nawet kamis takie oferuje) a jak nie znajdziecie to sprawdźcie na stroikach świątecznych - ja ostatnio w wielkanocnym (kupnym) znalazlem 4 spore fragmenty kory cunamonowca.. i były ok ^^ Jest to raczej przepis na boczek do szybkiego spożycia bez wędzeniaja bym chętnie spróbował przesuszyć te paseczki dłużej i potem podwędzić ..zresztą napewno to zrobie i dam znać jak sie sprawa ma z wytrzymałością takiego produktu Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214239 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Tam piszą że sól morską i suche przyprawy podgrzewamy na woku aż zacznę pachnieć , lekko studzimy i dajemy płyny (wina) i cukier . Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214240 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EL GREGOR Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 :grin: jak dostanę składniki to na pewno popróbuje podobny zrobić ale to dopiero na jesieni jak będzie chłodniej :grin: Początek już mam bo podobnie kroje i wieszam :grin:był wędzony wczoraj to jeszcze wygląda świeżo,za dwa tygodnie dojrzeje :grin: nabierze koloru i smaku :thumbsup: Dzięki Darino za przepis i tłumaczenie. :grin: Cytuj Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214241 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Tam piszą że sól morską i suche przyprawy podgrzewamy na woku aż zacznę pachnieć , lekko studzimy i dajemy płyny (wina) i cukier .Dokładnie napisali, że trzeba zalać boczek winek i sosem sojowym wymieszanym z cukrem. A dopiero potem wystudzone do temperatury pomieszczenia przyprawy i sól rozprowadzić na boczku, tak żeby wszystko było zanurzone w marynacie. To nie ma dla mnie zbytnio sensu Pozdrawiam grzegorz565, cudowne ^^ bardziej mi sie podoba niż ten boczek pięć smaków z fotek na angielskiej stronce ^^ :clap: Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214242 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Sam prażyłem sól gdy robiłem solankę do peklowania , ale to były czasy gdy nie było peklosoli , tylko saletra ( saletrę dodawałem do wody rozpuszczonej w tejże soli ) . Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214243 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Bardzo dobrze - tylko ta miarka to filiżanka . Na stronie podanej przez Darino pan Kian wyjaśnia, że one cup=8 oz. czyli 226,8 gramów. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214247 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darino Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Wybaczcie niedociągnięcia, mój angielski i zdolności do tłumaczenia troche zardzewiały :lol: .. mam nadzieje, że uchwyciłem sens Pozdrawiam PanBoczek dzięki za szybkie tłumaczenie :clap: Grzesiu to co degustowałem wyglądało tak http://eatingasia.typepad.com/.a/6a00d8341c509553ef0120a7ff935e970b-800wi źródło> http://eatingasia.typepad.com (Tyle że na zdjęciu są szpeki) Ale o to nie chodzi, chodzi mi o specificzny smak który nie umie opisać. Może być, że użyto tam jakiś spec przypraw. :grin: Cytuj http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię." Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214257 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EL GREGOR Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 :grin: Darino :grin: bardzo ciekawy a zarazem fajny kolor na tym zdjęciu jeżeli to naturalny. :grin: Cytuj Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214264 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaszubka33 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 to co degustowałem wyglądało takTo zdjęcie kojarzy mi się z tym przepisem http://www.wedlinydomowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1601&Itemid=4 Cytuj Hanka_Kaszubka33 Wszyscy Jesteśmy Aniołami Z Jednym Skrzydłem.... GDYNIA MOJE MIASTO Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214267 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek z Bielska Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 :grin: Darino :grin: bardzo ciekawy a zarazem fajny kolor na tym zdjęciu jeżeli to naturalny.witam Grzegorz kolor boczek załapal niechcący z sosu sojowego Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214270 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 A ja mam pytanie ? jakiej rasy są chińskie świnki??? Wiem jak smakują "wietnamki" Czy "blondynki" będą się nadawać do takich celów? Nasze są super już przy samej soli, a jak się doda tyle dominujących przypraw to co! Może świnki chińskie są tak wstrętne, że jak się mocno dominująco nie przyprawi to nie można zjeść bo maja zapach jak chińskie sportowe obuwie po miesiącu noszenia.Nauczyłem się, że kto chińskie kupuje to dwa razy kupuje przynajmniej na naszym rynku. Dziwne są upodobania z Chin - gotowane pisklaki przed wykluciem, jajka po kilku miesiącach zakopane kilka metrów w piasku, szczury gotowane, i wiele innych specjałów. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić smaku boczku w cynamonie, polewie sojowej i innych mocnych przyprawach. :???: Nasuwa mi się smażona makrela, a raczej gotowana w tłuszczu. :mellow: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214274 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Ale o to nie chodzi, chodzi mi o specificzny smak który nie umie opisać. Może być, że użyto tam jakiś spec przypraw.Zdecydowanie.. i napewno nie jest to wymieszanie przypraw w tych samych proporcjach :lol: nie wiem czemu autor przepisu tak zrobił.. Jest masa różnych przepisów i który tu wybrać tutaj podają, że jedną z pięciu przypraw są nasionka kopru włoskiego o anyżkowym smaku i anyż gwiazdkowy.. a kuchnia chińska tak jak tajska dąży do zbalansowania smaków i przypisanych danym składnikom właściwości a nie do przesady w ktorąś strone ^^ Skłaniałbym sie do robienia przyprawy 5 smaków z podstawowymi smakami.. czego tu brakuje - powiedziałbym że nasion kozieradki dla gorzkiego. Kamis podciągnął skład pod podniebienia polaków.. Skład: koper włoski, pieprz czarny, cynamon, goździki, sól, kmin rzymski. Kolejna sprawa w przepisie to pieprz seczuański (czy też syczuański).. zależy od odmiany, ale 2 łyżki to chyba jednak na podniebienia tubylców ^^ W internecie można znaleźc gotową mieszanke z Chin.. o różnych składach ^^ Skład: anyż, cynamon, goździk, kardamon, pieprz biały. Gdzieniegdzie przyprawa 5 smaków to 7 przypraw.. http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/55,53667,7074850,,,,7075946.html i tak dalej, gdzie leży ideał - pewnie tam gdzie uznamy, że to jest to ^^ Darino, spróbuj jakoś dogadać sie ze znajomym, może poznasz źródło tego smaku, który tak Cie oczarował ja obstawiam, że to było więcej niż 5 przypraw - mi bardzo smakuje 5 smaków z goździków, anyżu, kozieradki, pieprzu seczuańskiego i cynamonu z dodatkiem czarnego kardamonu i nasion kolendry.. im więcej umiejętnie zbalansowanych smaków tym bardziej intrygujący, zapadający w pamięć i trudny do odtworzenia aromat potrawy.. Andyandy, u nich większość, jak nie wszystko, co jedzą ma jakieś znaczenie dla zdrowia.. ogrzewa, wychładza, pobudza, oczyszcza, dodaje sił itd itp :P Naoglądałem sie tyle "świństw" przy różnych okazjach, że nie miałbym problemu ze zjedzeniem larwy jedwabnika z głębokiego tłuszczu czy pająka z chilli i czosnkiem ^^ Małego ptaszka w jajku bym nie zjadł, nie próbowalem ale wiem, że nie odpowiadałaby mi konsystencja - nie lubie dużej ilości małych kostek pewnie takiego ptaszka bym zjadł jakby był swiezy i chrupiązy jak kostki w skrzydełki kurczaka ^^ Pamiętam w kuchennych rewolucjach Chińczyka.. Madzia spytałą jakie mięso najbardziej lubi.. "no psia lubie, psia mięsko śfietnie" :lol: Jakby panował głód napewno tyle bezpańskich psów w polsce by nie biegało Po co piją żółć węży wymieszaną z wódką? odpowiedź lokalnego: taniej raz w miesiącu wypić to, niż chodzić do lekarza Ja powiem szczerze, że długo nienawidziłem kuchni chińskiej.. czemu? tylko dlatego, że nie jadlem prawdziwej, tylko te kamisy, knory i inne badziewia - niby ma przybliżać te smaki a jest wręcz odwrotnie.. Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214279 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadek11 Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Oj Pan Boczek , Pan Boczek i co Pan na to? :rolleyes: Cytuj " W całej Europie wszyscy dobrze wiedząod Bosforu po kanał la Manchaże w Polsce dzieci tylko jedządorosły zakansza "Kern Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214287 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robimhuk Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Tadek 11Oj, Panie Boczek czas chyba odkryć karty. O co chodzi ? Taki Mozart komponowal menuety w wieku lat szesciu ! :grin: Cytuj Apes debemus imitari Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214290 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darino Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 21 Kwietnia 2012 był wędzony wczoraj to jeszcze wygląda świeżo,za dwa tygodnie dojrzeje nabierze koloru i smaku :clap: :thumbsup: :clap: Warto cierpliwie czekać :grin: Cytuj http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię." Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214298 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EL GREGOR Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Darino :grin: Wspaniała wędlina :thumbsup: Twoje zdjęcie od razu poprawiło nastrój. :clap: Cytuj Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214400 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darino Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Darino :grin: Wspaniała wędlina :thumbsup: Twoje zdjęcie od razu poprawiło nastrój. :clap:Dzięki :grin: Pisu mnie trochę podpuścił i znalazłem przepis na swojski sos sojowy Ale nie wiem czy podać :blush: Bo to niby nie polski, a chiński. :grin: Cytuj http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię." Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214427 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostek61 Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Darino dawaj :grin: Cytuj Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214428 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Ale nie wiem czy podać :blush:Dawaj śmiało, może się zrobi Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214429 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darino Opublikowano 23 Kwietnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 23 Kwietnia 2012 Darino dawaj :grin:Dawaj śmiało, może się zrobi No dobra podam w odziale "w kuchni", ale najpierw wypróbuje sam na sobie czy się nada. Na początku w skrócie: 1. Gotujemy fasolkę soi. 2. Mieszamy ugotowaną fasolkę z mąką(ja wybiorę żytnią) 3. Z mieszanki wyrabiamy ciasto i formujemy podłużną bułę. 4. Następnie kroimy z buły krążki grubości 1cm. 5. Krążki kładziemy do pojemnika wyłożonego mokrymi ręcznikami, ważna jest wilgotność. 6. Po tygodniu do 10ciu dni na krążkach powinna powstać pożądana pleśń. 7. Teraz musimy krążki wysuszyć najlepiej na słońcu. 8. Wysuszone sucharki łamiemy i zalewamy 17%ową solanką. 9. Jak długo trwa fermentacja nie wiem, zależy od parametrów klimatycznych. 10. Filtrowanie i odlewanie sosu. :grin: Cytuj http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię." Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-214861 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacinto Opublikowano 5 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 5 Maja 2012 Mój boczek: 5 dni marynowania, 5 dni suszenia w 8 stopniach. Nie miałem tych korzeni więc dałem gotową mieszankę 5 smaków. Efekt hmm... ładnie wygląda,ale dla mnie trochę za słodki. Przerobiłem go na smalec ze skwarkami. Cytuj mój najsmaczniejszy blog http://najsmaczniejszy.com.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6892-larou-boczek-dojrzewaj%C4%85cy-po-chi%C5%84sku/#findComment-216467 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.