Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

:grin: rok czasu nabijałem taką mała nadziewarką za 60zl i byłem bardzo szczęśliwy to było lepsze od maszynki. :grin: maszynką nabijałem dziesiąt lat. :grin:

 

Dzisiaj mam handi 7l i dopiero wiem jaki jest ten świat piękny :grin: pewnie za jakiś czas to handi pójdzie do garażu a w jej miejsce kupię coś innego (a może już będzie do końca ).

 

Trzeba od czegoś zacząć :grin:

Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-298169
Udostępnij na innych stronach

@Sverige2

Powtarzasz to juz 3 raz, a argumentów brak. Mnie interesuje, czy kiedyś miałeś "Hendi".

Ja nie miałem Twojej i dlatego jestem daleki od odradzania. Mogę tylko powiedzieć, że Hendi się sprawdza. Nie każdy jest hazardzistą.

Myślę że kto ma pieniądze i ochotę może nabywać Hendowate. Osobiście wybieram porzadny sprzęt za ćwierć ceny "Hendi" działa super.

W razie potrzeby będę to pisał tyle razy ile to będzie konieczne.

Może marudzę ( jeśli tak przepraszam ), ale mój Dziadek powtarzał:

"Biedak nie kupuje tanich butów, biedak kupuje mocne buty"

Ale może Dziadek nie miał racji?

A na marginiesie, co to za porzadny sprzęt który juz od zakupu trzeba poprawiać?

A jeśli potem nawałi wyrzucić?

 

P.S. Przepraszam jeszcze raz piszę Dziadek z dużej litery bo bardzo szaowałem mojego Dziadka, forumowego równiez bardzao szanuję , ale to nie o Nim.

Pozdrawiam

Waldek

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-298178
Udostępnij na innych stronach

Te nadziewarki to trochę jak wybieranie pomiedzy dżumą i cholerą , obydwie groźne ale przy odpowiednim postępowaniu da się przeżyć . Z tymi nadziewarkami jak nie ma kasy też da się przeżyć ale w trakcie używania trzeba oprócz rąk korzystać też z głowy .

Trochę przerobić - dorobić odpowietrznik , wzmocnić szczelność cylindra jeśli jest dzielony i kęcić ,,głową ,, :tongue: nie mułami bo są delikatne :grin: .

A z Grzegorzem nie sposób się nie zgodzić , że różnica jest bardzo duża w jakości ale i w cenie niestety też .

Sam również zaczynałem nadziewanie na ręcznej maszynce , później Zelmerku teraz używam Hendowatego Royala i nie żałuję żadnej wydanej na niego złotówki - dopiero teraz jest to przyjemne i pożyteczne .

Wszystko zależy od aktualnej zasobności portfela.

Ja na swoją czekałem - męcząc się na Zelmerku , ale wyszedłem z założenia że kupię dopiero to co wezmę do ręki i wzbudzi we mnie zaufanie .

No i wzbudziło 8,5 kg stali nierdzewnej z którego zrobili chińskiego HENDOWATEGO ROYALA .

Naturę mam zimną ;) a dym robię tylko kiedy potrzeba :clap:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-298187
Udostępnij na innych stronach

Napisze tak . Mam obie nadziewarki i "hendowatą" i taka jak ma sverige2, i przyznam szczerze że obie radza sobie świetnie .Jako , że mam ten komfort wyboru to przy mniejszych ilościach biore mniejszą . Mało tego mam taki egzemplarz którego nie trzeba było przerabiać :grin:

Paweł 603957797

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-298236
Udostępnij na innych stronach

Po przemyśleniu sprawy jestem prawie zdecydowany się na zakup tej nadziewarki:

 

http://allegro.pl/nadziewarka-do-kielbasy-3kg-2x-silikonowy-tlok-i3504932494.html

 

O co chodzi z tym "prawie"? O trwałość tłoka. Sprzedawca na Allegro w rozmowie telefonicznej w odpowiedzi na moje pytanie poinformował mnie, że nie prowadzi sprzedaży tłoków silikonowych jako części zamiennych. :sad:

 

Moje pytania do użytkowników tej nadziewarki:

1. Czy tłok w tej maszynce ulega zużyciu?

2. Czy istnieje duże niebezpieczeństwo, że podczas normalnej pracy tłok zostanie uszkodzony?

3. A może jest możliwość dokupienia/dorobienia tłoka silikonowego, gdyby zaszła taka konieczność?

 

Możliwość dokupienia części zamiennych to wbrew pozorom cenny argument. Jeśli części do jakiegoś urządzenia nie są dostępne, to albo jest ono bardzo trwałe, albo należy się liczyć z tym, że w przypadku awarii powędruje ono do kosza. :!:

Pozdrawiam serdecznie,

Benedykt

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-298950
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie do użytkowników takiej jak wyżej nadziewarki: Czy jest możliwe, bez pomocy specjalistycznego warsztatu, przełożenie korby na drugą stronę?
Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-298952
Udostępnij na innych stronach

Benedicto, masz tam w komplecie dwa tłoki więc powinno być OK. Ja swojej używałem jakeiś 2-3 lata i tłok nie padł więc jest spora szansa że Twój równiez da radę dłuższy czas posłużyć.

A ja mam pytanie do użytkowników takiej jak wyżej nadziewarki: Czy jest możliwe, bez pomocy specjalistycznego warsztatu, przełożenie korby na drugą stronę?

Wyciągasz zawleczkę, przekładasz korbę i wsadzasz zawleczkę z powrotem :cool: Wiem bo mi jakiś czas temu jak jej jeszcze używałem w trakcie nadziewania twardego farszu owa zawleczka wyskoczyła i wajcha wypadła. 30 sekund i było naprawione.

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-298953
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisze Tusiaczek. Dwa tłoki silikonowe wytrzymają spokojnie parę lat i jeszcze trochę, jeżeli ilość przerobionego mięsiwa i lata użytkowania przeliczysz na te zapłacone za nadziewarkę 150 zeta, to nawet najbardziej zatwardziały Szkot, powie że że zrobił kokosowy interes, chociaż tego tak na pewno nigdy nie wiadomo.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-298956
Udostępnij na innych stronach

3. A może jest możliwość dokupienia/dorobienia tłoka silikonowego, gdyby zaszła taka konieczność?

Benedicto, tłoki możesz dokupić http://allegro.pl/tlok-silikonowy-do-nadziewarek-maszynek-do-kielbas-i3461294541.html

Paweł 603957797

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-298958
Udostępnij na innych stronach

Benedicto, po zakupie dorób odpowietrznik w tłoku.
„Ciężka praca i brak rozrywek sprawiają, że będziesz cholernym nudziarzem, a twoja żona bogatą wdową.” Edward Evan Evans-Pritchard. Pamiętajcie o wypoczynku!
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-298963
Udostępnij na innych stronach

Benedicto, po zakupie dorób odpowietrznik w tłoku.

Dopiero co kupiłem nadziewarkę, jeszcze jej nie dostałem, a już proponujecie mi, bym ją przerabiał. :shock:

A tak nieco poważniej - na pewno zrobię odpowietrznik, ale nie od razu. Powód: chcę wcześniej sprawdzić, czy nadziewarka nie ma jakiejś wady. Dlatego prawdopodobnie pierwszy raz pomęczę się bez odpowietrznika, do kolejnego wędzenia zapewne będzie już zrobiony upgrade. :grin:

Pozdrawiam serdecznie,

Benedykt

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-298973
Udostępnij na innych stronach

Benedicto, wokół odpowietrznika rozpętała się na wielu innych tematach istna burza - moim zdaniem to w szklance wody - przy nakładaniu farszu do cylindra po prostu porządnie go ubij , a sporadycznie pojawiające się z lejka pęcherzyki powietrza podczas nabijania likwiduj , uderzając tępą stroną noża w lejek , ewentualnie po zakończonym nadziweaniu powykłuwaj igłą.

 

i tyle

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-299010
Udostępnij na innych stronach

Benedicto, wokół odpowietrznika rozpętała się na wielu innych tematach istna burza - moim zdaniem to w szklance wody - przy nakładaniu farszu do cylindra po prostu porządnie go ubij , a sporadycznie pojawiające się z lejka pęcherzyki powietrza podczas nabijania likwiduj , uderzając tępą stroną noża w lejek , ewentualnie po zakończonym nadziweaniu powykłuwaj igłą.

 

i tyle

Bardzo dziękuje za radę. Dodam, że kiedy razem ze znajomymi nadziewaliśmy jelita aluminiową prostą nadziewarką, to właśnie znajomy zwracał mi uwagę, aby wypełniać dokładnie farszem tubę. Nie było żadnych problemów z zapowietrzaniem.

 

Ale - żeby nie było, że się wymądrzam :wink: - chcę najpierw spróbować bez odpowietrznika z założeniem, że będę starannie wypełniał farszem nadziewarkę. Planowane pierwsze "samodzielne" wędzenie będzie z ilości 10-12 kg mięsa, czas mnie nie goni, więc będę mógł spokojnie, skrupulatnie i bez pośpiechu kontrolować cały proces. Jeśli "w praniu" okaże się, że odpowietrznik bardzo ułatwi nadziewanie - nie będę miał żadnych oporów, żeby go wykonać.

Pozdrawiam serdecznie,

Benedykt

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-299105
Udostępnij na innych stronach

chcę najpierw spróbować bez odpowietrznika

Proponuję jednak zacząć od dorobienia odpowietrznika. Przy szczelnym tłoku, po załadowaniu farszu, powietrze pomiędzy tłokiem i farszem nie będzie miało jak sie "wydostać na wolność", a przy wycofywaniu tłoka nastąpi zwrotne zasysanie farszu pozostałego w tubie.

Pozdrawiam

Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-299118
Udostępnij na innych stronach

chcę najpierw spróbować bez odpowietrznika

Proponuję jednak zacząć od dorobienia odpowietrznika. Przy szczelnym tłoku, po załadowaniu farszu, powietrze pomiędzy tłokiem i farszem nie będzie miało jak sie "wydostać na wolność", a przy wycofywaniu tłoka nastąpi zwrotne zasysanie farszu pozostałego w tubie.

Pozdrawiam

Zostałem przytłoczony siłą argumentów. W tym układzie chyba nie mam innego wyjścia, jak dorobić odpowietrznik. :grin:

 

Pytanie do tych, którzy wykonanie odpowietrznika mają już za sobą:

jakiej średnicy śrubę należy zastosować?

 

Czy ktoś może wrzucić fotografię tłoka z odpowietrznikiem wykonanym przez siebie?

Pozdrawiam serdecznie,

Benedykt

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-299153
Udostępnij na innych stronach

Hi!!

 

A czy ktoś z posiadaczy nadziewarki pionowej hendi 7L może podać na jakiej wysokości od stołu jest oś korby????Sama maszynka jest wysoka i nie wiem czy nie będzie na moim stole wygodnie kręcić.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-299243
Udostępnij na innych stronach

inqubus, posłuchaj kolegi bwie kup 7l .Osobiście taką posiadam i jestem zadowolony.
W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-299284
Udostępnij na innych stronach

inqubus, wszystko zależy jeszcze od tego jak duże ilości robisz lub masz zamiar robić. Ja jednorazowo nie przekraczam nigdy i raczej nie będę (a jeśli już to sporadycznie) 10 kg surowca za jednym razem. Wybrałem nadziewarkę Royal Catering 5 litrową. Wiem jednak, że mogłem wziąć nawet 3 litrową i też byłoby ok ;) Po pierwsze, mniejsze zajmują mniej miejsca na wysokość. Po drugie, mniej kosztują ;) Po trzecie, nadziewarki tego typu mają tak prosty system ładowania farszu do cylindra, że nie sprawia żadnego problemu ładowanie na trzy razy zamiast dwóch. Ale to już kwestia odpowiedzi samemu sobie na pytania: jak dużo za jednym razem masz zamiar robić, jak stoisz z kasą, jak stoisz z miejscem do przechowywania nadziewarki.
Jedź tak, aby Twój Anioł Stróż nadążył za Tobą...
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/712-wyb%C3%B3r-nadziewarki/page/61/#findComment-299297
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.