@halusia@ Opublikowano 9 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij #101 Opublikowano 9 Grudnia 2012 Halusia, dziś im dogodziłam jeszcze :grin: : Aga jestem pod wielkim wrażeniem że tak szybko nadrabiasz zaległości... :clap: Kobieta '' pracuś'' :lol: Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-255172 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gatita Opublikowano 10 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #102 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Chciałam tylko jeszcze wnieść małą korektę do przepisu na sernik z ricotty. Piekłam go wczoraj po raz kolejny przy okazji robienia serków. Wydawało mi się, że jednak jest trochę suchy i tym razem dodałam do niego mały kubek śmietany 30% i 1/4 kostkę rozpuszczonego masła, a jajka ubiłam na puch z cukremi. Zdecydowanie ta wersja nam bardziej smakuje. Cytuj Blog kulinarny: Kulinarne przygody Gatity Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-255307 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
renesi Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij #103 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Gatita ale smakowitości Dzieki tobie wiem co dziś ugotować na obiad zupa węgierska i zamiast pierogów bedą naleśniki z fetą i świeżym szpinakiem polane sosem serowym Byłas dziś moim natchnieniemPozdrawiam serdecznie Cytuj Świat jest na tyle duży, żeby zaspokoić potrzeby wszystkich. Ale zawsze będzie za mały, by zaspokoić chciwą jednostkę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-255309 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gatita Opublikowano 10 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #104 Opublikowano 10 Grudnia 2012 renesi.... bardzo mi miło z tego powodu :smile:. Smacznego :thumbsup:. Cytuj Blog kulinarny: Kulinarne przygody Gatity Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-255312 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lux Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij #105 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Gatita czy mogłabyś się podzielić przepisem na węgierską zupę gulaszową? Zwłaszcza przepisem na kluseczki do niej. Jadłem jakiś czas temu w jednej restauracji podobną, bardzo mi smakowała, ale jak dotąd nie udało mi się smakowo do niej zbliżyć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-255315 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gatita Opublikowano 10 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #106 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Lux, proszę bardzo :smile: Zupa gulaszowa Na początek zasmażam na patelni olej pół na pół ze smalcem, ze słodką papryką, po chwili wrzucam wołowinę pokrojoną na małe kawałki, później cebulę. Jak wszystko się ładnie przyrumieni wrzucam do większego garnka i zalewam gorąca wodą. Dosypuję węgierską przyprawę gulaszową i gotuję na małym ogniu, aż mięso lekko zmięknie. Wtedy wrzucam pokrojone w kostkę pietruszkę, seler i marchew, po chwili ziemniaki. Jak ziemniaki będą prawie dobre dorzucam kluseczki, gdy są już gotowe zupę zaprawiam śmietaną, przyprawiam sola, pieprzem, wędzoną papryką do smaku. Na wierzch posiekana natka . Niestety nie miałam świeżej papryki, zawsze też ją dodaję pokrojoną w paseczki. Wczoraj jako ciasto na kluseczki wykorzystałam to pierogowe :grin:. Zrobiłam cieniutkie wałeczki, a potem rwałam małe kluseczki wprost do garnka. Cytuj Blog kulinarny: Kulinarne przygody Gatity Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-255321 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gatita Opublikowano 15 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #107 Opublikowano 15 Grudnia 2012 Moja pierwsza wędlina w osłonie barierowej, na razie bez szynkowara, robiona wg. przepisu Siary. Niestety wkradło się powietrze...... http://img705.imageshack.us/img705/858/dsc07528y.jpg Do wędliny chlebek ze słonecznikiem na zakwasie: http://img845.imageshack.us/img845/1091/dsc07512m.jpg http://img255.imageshack.us/img255/7519/dsc07513h.jpg Wraz z konserwowym ogórkiem własnej roboty :thumbsup:. http://img248.imageshack.us/img248/4775/dsc07515x.jpg Cytuj Blog kulinarny: Kulinarne przygody Gatity Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-256597 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 15 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij #108 Opublikowano 15 Grudnia 2012 Moja pierwsza wędlina w osłonie barierowej, na razie bez szynkowara, robiona wg. przepisu Siary. Niestety wkradło się powietrze...... Aga tym się nie przejmuj.. ważne że smakuje a wygląd mówi sam za siebie. :clap: Jeszcze ta kanapka.. ech.. :thumbsup: Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-256599 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gatita Opublikowano 17 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #109 Opublikowano 17 Grudnia 2012 Halusia, smakowało nam bardzo, ale nastepnym razem mocniej przyprawię. A teraz relacja z sobotniego wędzenia... Nie było łatwo, oj nie było :???: Lekki mrozek, straszny wiatr, śnieg, deszcz ze śniegiem :???: Mieliśmy do wędzenia kiełbasę chłopską wg. Szczepana i schab, szynki i żeberka. http://img829.imageshack.us/img829/4888/dsc07521q.jpg http://img715.imageshack.us/img715/6772/dsc07523m.jpg Problemy zaczęły się przy próbie osiągnięcia temperatury 60 stopni do osuszania, najwyższa temperatura jaka uzyskaliśmy przy odkrytej beczce to było 35 stopni. :devil:. I zaczęły się schody: kiełbasa pokryła się kropelkami, wytarłam ją, ale nic to chyba nie pomogło, bo po uwędzeniu jest lekko gorzkawa. Temperatura przy wędzeniu niby była stabilna, ale w którymś momencie chyba musiała skoczyć, bo osmaliła nam trochę dół szynki i schabu, kiełbasa też momentami jest bardziej przypieczona... Po wytarciu kropelek kiełbasę opuściliśmy trochę niżej na sznurkach. Wydawało się nam, że tak jak na zdjęciu jest za wysoko... Czy może tak być ? http://img812.imageshack.us/img812/1851/dsc07525o.jpg http://img13.imageshack.us/img13/9229/dsc07531vd.jpg http://img100.imageshack.us/img100/3425/dsc07532y.jpg Na razie rozkroiliśmy schab, jest pyszny ! http://img13.imageshack.us/img13/8075/dsc07534nf.jpg http://img19.imageshack.us/img19/870/dsc07535r.jpg A kiełbasa wygląda tak: http://img21.imageshack.us/img21/4487/dsc07533a.jpg http://img221.imageshack.us/img221/7626/dsc07543g.jpg I moje uwagi i pytania: mieliliśmy ją zgodnie z przepisem na 8-ce, kiełbaśnice były nadzeiwane maszynką elektryczną ze stabilizatorem, ale i tak wyszła bardziej miałka. Pytanie, czy w takim układzie może lepiej mielić 10-tką ? Poza tym jak widać na zdjęciu kiełbasa ma takie małe dziureczki ? :shock:. Od razu dodam, że była zapeklowana trochę dłużej niż 12 godzin i osadzana też dłużej... czy to może mieć jakiś wpływ ? Osadzana była w temp. ok 4-6 stopni, może powinna być osadzana w cieplejszym miejscu ? Proszę o uwagi o komentarze :grin:. Wędzenie w beczce dla nowicjuszy przy takiej pogodzie to wyzwanie :grin:. Cytuj Blog kulinarny: Kulinarne przygody Gatity Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-256964 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 17 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij #110 Opublikowano 17 Grudnia 2012 Problemy zaczęły się przy próbie osiągnięcia temperatury 60 stopni do osuszania Problemu, by nie było gdyby osuzanie odbyło się w pokoju przy grzejniczku. czy w takim układzie może lepiej mielić 10-tką Pewnie i lepiej. Wygląda na mocno napowietrzoną. Osadzana była w temp. ok 4-6 stopni, może powinna być osadzana w cieplejszym miejscu ? I jeśli z tej temperatury poszła do wędzarni - kicha gwarantowana. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-256971 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 17 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij #111 Opublikowano 17 Grudnia 2012 Na tym Zelmerku to 1 dynka tylko na sitku 13 mm. i na szarpaku (nerce). Inaczej będzie taka miazga jaką właśnie otrzymałaś. Boczek czy podgardle na 10 lub 8 ce. Ten wałek ma taka konstrukcję że miażdży mięso i trzeba zachować większe parametry sitek. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-256973 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruszynka Opublikowano 17 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij #112 Opublikowano 17 Grudnia 2012 Nawet psiak był smutnyon chyba nie smutny,tylko patrzy zafascynowany na kiełbaski :lol: Cytuj "Zwierzęta się wypasają. Człowiek je. Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny" Anthelme Brillat - Sawarin Pozdrawiam serdecznie. Kazik. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-256981 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gatita Opublikowano 17 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #113 Opublikowano 17 Grudnia 2012 nemo, potem dostał żeberka, bardzo mu smakowały :smile: pis, tak czułam, że gdzieś dałam ciała :grin:. Czyli przy takich temperaturach na zewnątrz lepiej osuszać w domu ? Kurcze, może piekarnik ? sverige, jak nam pękło jelito to widziałam, że to mięso jakby bardziej przemielone :???:, czyli to wina wałka. andrzej, psiak był smutny a mąż wk....urzony, bo czekał bardzo na tę pierwszą własną kiełbasę. No dobrze, dzięki za porady, jestem bogatsza o kolejne doświadczenia :smile:. Wprawdzie mój Ślubny trochę się obraził na wędzenie :grin:, ale już dziś przebąkuje, że w tej beczce to się mało mieści :lol: Na pocieszenie zrobiłam leniwe pierożki. http://img507.imageshack.us/img507/2759/dsc07542i.jpg I troszkę pierniczków. Ozdabiać będziemy tuż przed Świętami. http://img811.imageshack.us/img811/8328/dsc07536e.jpg http://img213.imageshack.us/img213/9313/dsc07539i.jpg http://img843.imageshack.us/img843/3209/dsc07540x.jpg Cytuj Blog kulinarny: Kulinarne przygody Gatity Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-256982 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 18 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij #114 Opublikowano 18 Grudnia 2012 gatita, piękny temacik ^^ miło się ogląda kolejną beczkę przy pracy hehe kolorki wędlin przepiękne :P a piesek smutny bo pełen rozterek... złapać tą kiełbasę czy nie złapać :grin: Zobaczyłem rano na facebooku te foteczki :P fajny początek dnia :clap: Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-257176 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gatita Opublikowano 18 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #115 Opublikowano 18 Grudnia 2012 PanieBoczku, dzięki za miłe słowa :smile:. Psiur już do kiełbasy się przymierzył, w ostatniej chwili mąż mu zabrał :grin: Mam jeszcze pytanko do fachowców odnośnie osuszania i mojego problemu z weekendu z nieosuszoną kiełbasą: jak długo mogę osuszać w temperaturze pokojowej ? Czy jak je powieszę wieczorem, a wędzić będę ok. południa to nie za długo ? Czy raczej powiesić rano... ? Cytuj Blog kulinarny: Kulinarne przygody Gatity Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-257195 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 18 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij #116 Opublikowano 18 Grudnia 2012 Czy jak je powieszę wieczorem, a wędzić będę ok. południa to nie za długo ? Czy raczej powiesić rano... ? Raczej powiesić rano - 3-5 godzin powinno wystarczyć. kolorki wędlin przepiękne PanieBoczku - uwierzyła? Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-257197 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gatita Opublikowano 18 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #117 Opublikowano 18 Grudnia 2012 pis, dzięki, wszystko jasne ! Nie, nie uwierzyła :smile:. Jest samokrytyka ! Cytuj Blog kulinarny: Kulinarne przygody Gatity Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-257201 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gatita Opublikowano 20 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #118 Opublikowano 20 Grudnia 2012 Wczoraj na szybko zrobiłam ciasetczka owsiane. Najprostsze ciasteczka na świecie :smile:. Muszą być na moim swiątecznym stole. http://img221.imageshack.us/img221/5059/dsc07546q.jpg http://img809.imageshack.us/img809/1037/dsc07547v.jpg http://img29.imageshack.us/img29/8063/dsc07551r.jpg Chciałam tylko jeszcze dodać, że nasza kiełbasa bardzo ładnie się podsuszyła w chłodnym miejscu, zniknęła lekka goryczka i w sumie jest smaczna. :grin: Cytuj Blog kulinarny: Kulinarne przygody Gatity Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-257559 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkawroc Opublikowano 20 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij #119 Opublikowano 20 Grudnia 2012 Gatita napisz więcej o tych ciasteczkach :wink: Cytuj dobre żarcie -to jest to!!! tel.608215213 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-257561 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boob96 Opublikowano 20 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij #120 Opublikowano 20 Grudnia 2012 Wyglądają apetycznie :thumbsup: Cytuj „Ciężka praca i brak rozrywek sprawiają, że będziesz cholernym nudziarzem, a twoja żona bogatą wdową.” Edward Evan Evans-Pritchard. Pamiętajcie o wypoczynku! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-257562 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 20 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij #121 Opublikowano 20 Grudnia 2012 I moje uwagi i pytania: mieliliśmy ją zgodnie z przepisem na 8-ce, kiełbaśnice były nadzeiwane maszynką elektryczną ze stabilizatorem, ale i tak wyszła bardziej miałka. Kup nadziewarkę, na początek może być najtańsza Chińszczyzna, zobaczysz efekt. Maszynka elektryczna nadaje się do mielenia , ale nie do nadziewania kiełbas. Ja teraz osadzam kiełbasy 3 h w temp pokojowej, a potem jadą do wędzarni. Tam się osuszają w wędzarni w temp 40-50C, jak są suche dostają dym. Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-257567 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 20 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij #122 Opublikowano 20 Grudnia 2012 I moje uwagi i pytania: mieliliśmy ją zgodnie z przepisem na 8-ce, kiełbaśnice były nadzeiwane maszynką elektryczną ze stabilizatorem, ale i tak wyszła bardziej miałka. :devil: Kup nadziewarkę, na początek może być najtańsza Chińszczyzna, zobaczysz efekt. . Ja bym nie doradzała kupna chińszczyzny :rolleyes: . Mam taką właśnie "początkową" alternatywę pomiędzy Zelmerem a porządną nadziewarką. Dzisiaj nadziewałam kiełbasy a nadziewarka ślizgała się po całym stole.. W efekcie proces nadziewania trwał co najmniej 2 razy dłużej :devil: ..nie mówię już o jelitach ,które się rwały. :???: Gatita...lepiej poczekać,odłożyć pieniądze i kupić coś porządnego . Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-257571 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 20 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij #123 Opublikowano 20 Grudnia 2012 Wielu z Nas zaczynało od poziomej nadziewkarki/szynkowarki, potem się przesiedliśmy na Lepszy sprzęt. Początki we wszystkim są ciężkie. Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-257572 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 20 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij #124 Opublikowano 20 Grudnia 2012 Dlatego nie widzę sensu namawiania gatity do powielania naszych błędów :mellow: Masz rację, ja też tak uważam Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-257583 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 20 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij #125 Opublikowano 20 Grudnia 2012 Wczoraj na szybko zrobiłam ciasetczka owsiane. Najprostsze ciasteczka na świecie :smile:Aga.. ale na te ciasteczka poproszę przepis... takich jeszcze nie piekłam.. :wink: Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/page/5/#findComment-257656 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.