Regulator temperatury

[abratek]

Skoki temp w górę, spowodowane dużą pojemnością cieplną grzałki, będą zawsze.

nie ,muszą....

budując tego typu wędzarnię, dobrze jest zaplanować możliwie jak największą grzałkę jeśli chodzi o powierzchnię wymiany oraz moc która będzie zapewniała bezproblemowe nagrzewanie komory (np do pieczenia), do termostatu dołączamy regulator mocy - może być zwykły choć zdecydowanie lepszy byłby "bardziej inteligentny" PID....

 

Takie rozwiązanie umożliwia ustawienie grzania w ten sposób aby grzałka pracowała cały czas, jednak z mocą zapewniającą stałą temperaturę (PID robi to automatycznie, zwykłym regulatorem dobieramy moc ręcznie).

Dołożenie takiego regulatora to niewielki koszt a precyzja działania w porównaniu ze zwykłym włącz/wyłącz nie do przecenienia

[abratek]

jak dla mnie jest to strzelanie z armaty do wróbla, bo wahania temp nie sa aż tak ważne,

moim zdaniem to nie jest przesada, taki prosty regulator nie bedzie więcej kosztował niż 100zł a jak ktoś ma w miarę sprawne ręce i lutownicę to za 50 złociszy złoży ( o zaawansowanych elektronikach nie wspominam)

natomiast aby różnice temperatury nawet przy dokładnym termostacie nie były zbyt duże należy używać grzałki o niewielkiej kumulacji cieplnej, co w praktyce oznacza jej słabą moc.... to z kolei stwarza problem z dogrzaniem w chłodniejsze dni a pieczenie staje się praktycznie niemożliwe

 

W tym akurat przypadku uważam że warto doposażyć taki sprzęt o regulator mocy - choćby najprostrzy

[sokoz]

należy używać grzałki o niewielkiej kumulacji cieplnej, co w praktyce oznacza jej słabą moc..

Ja nie mogę się z tym zgodzić. Pojemność cieplna, czy "kumulacja cieplna" jest niezależna od mocy.

Zgubny wpływ pojemności objawiający się przeregulowaniami /zarówno w górę jak i w dół/ można zniwelować dobierając /regulując/ moc.

Jeśli jest regulator mocy, to w zimę nastawi większą moc grzałki, a w upał małą i wszystko będzie OK.

[abratek]

Ja nie mogę się z tym zgodzić. Pojemność cieplna, czy "kumulacja cieplna" jest niezależna od mocy.

w teorii oczywiście jest niezależna... jednak zerknij na dostępne na rynku grzałki - z reguły w wyniku minimalizowania kosztów grzałki są robione tak aby użyć jak najmniejszej ilości materiałów - pomijam mu wszelkie konstrukcje typu kuchenka elektryczna gdzie mamy do czynienia z płytą....

tak więc im mniej materiału tym mniejsza moc i zarazem powierzchnia wymiany..... mała moc = krótka spirala= krótka i cienka rurka

można zniwelować dobierając /regulując/ moc.

Jeśli jest regulator mocy, to w zimę nastawi większą moc grzałki, a w upał małą i wszystko będzie OK.

no i tu mamy wspólny pogląd - koszt niewielki a wygoda bezcenna

[tusiaczek]

Sokoz , posłuchaj rad praktyków a nie teoretyzuj Abratek dobrze Ci radzi.

Miałem i sterownik Thermoplusa i regulator. Sterownika pozbyłem się po niecałym miesiącu, regulator (a nawet dwa) mam do dzisiaj. Spróbuj dobrze i bezstresowo uwędzić sery bądź ryby sterownikiem to zrozumiesz co mam na myśli. Niby się da ale te wahania temperatury mimo ustawionej na minimum histerezy są dobijające. Moim zdaniem skoro w cenie sterownika kupisz bez problemu dobry regulator to po co kombinowac??

I jeszcze jedno - zapytaj producenta jaki pobór mocy przy takim włącz ma sterownik, myślę że się zdziwisz niepomiernie

[abratek]

posłuchaj rad praktyków a nie teoretyzuj

Sokoz wie tylko tak sobie tu dysputujemy

 

natomiast ja ..... chyba wyleczyłem się z cudo "sterowników/regulatorów" :rolleyes: niestety trafiłem źle... bo po kolejnym ujawnionym problemie w te pędy piszę do producenta i chyba zamienię na bardziej siermiężne ale przynajmniej niezawodne rozwiazania......

[sokoz]

Tusiaczku! Grzałka o małej pojemności cieplnej i superregulator z prawie zerową histerezą - to jeszcze nie gwarantuje stabilnej temperatury. Zabudowa grzałki, umieszczenie sondy, omywanie sondy dymem /przekazywanie ciepła do sondy/ - wszedzie tu można popełnić błędy i wahania temp będą murowane.

I tu właśnie jest miejsce na praktyczne podejście.

Cały czas zmierzam do tego, że termoregulator z dokładnością +-0,1 *C to armata na wróble. I tylko ktoś bez praktycznego podejścia do sprawy może myśleć, że duża dokładność regulatora załatwi sprawę. Jestem daleki od "teoryzowania".

[roger]

Ale te dokładności do 0,1st C przydają się jeśli regulator wykorzystujesz wszechstronniej

[tusiaczek]

Sokoz, ja mam regulator z czterema czujnikami w wędzarni rozmieszczonymi w różnych miejscach. Wędzarnia spora więc rozkład temperatur bardzo różny. Różnice między poszczególnymi czyjnikami mogą sięgać nawet 7`. Ale PID wyciąga mi średnią i jest OK. Sterownik z jednym czujnikiem daje Ci tylko poczucie właściwej kontroli temperatury Do bezwładności grzałki, histerezy dolicz jeszcze róznice w rozkładzie temperatur wewnątrz wędzarni i z owych kilku stopni zrobi Ci się miejscami 15` co jest zaj.....ście dużą różnicą. Wiem bo jak miałem jeszcze sterownik to zmieniałem położenie czujnika żeby właśnie wybadać rozkład temp, potem zafundowałem sobie sterownik z dwoma czujnikami który to i tak szybko zmieniałem na rzecz regulatora.

[sokoz]

I pewnie dalej są różnice temperatur w różnych miejscach w komorze wędzarni.

 

Zmierzam do tego, że w tradycyjnej, opalanej wędzarni, różnice i wahania są kilkakrotnie większe, a i tak wędzi się dobrze. Może więc nie warto robić aż tak ważnego, spędzającego sen z oczu problemu tam gdzie nie trzeba. Oplatamy wedzarnię drutami, a jest to zaspokajanie potrzeb własnych , nie zawsze ulepszanie wędzarni.

Mam termostat z dużą histerezą, nastawiam temp o 5* niższą i wtedy nie przekraczam dopuszczalnej, a chwilowe dołki nie popsują wędzenia. Mam spokój za 24 PLN. Powolny wiatraczek wyrównuje temp w środku. Jest OK.

Wiele osób na forum robi niesamowite ilości wyrobów i wtedy wszystko zmierza w kierunku przemysłowych urządzeń, bezobsługowych automatów. Są na świecie ludzie, którzy wędzą tylko dla siebie, warto o tym pamiętać i zejść na ziemię. Pewnie, że można mieć różne zainteresowania i łączyć hobby wędzarnicze z pasją elektroniczną, ale ....

[_Krzysztof_]

Potrzebuję Waszej pomocy i opinii.

Jestem po pierwszych testach sterownika temperatury od pompy CO model SP-100 http://allegro.pl/sterownik-pompy-cwu-sp-100c-i2927298385.html

i wszystko elegancko działa załącza się wyłącza tylko jak się okazało po włożeniu drugiego termometru którego zawsze używałem http://img03.allegroimg.pl/photos/oryginal/29/25/35/61/2925356176 okazuje się, że jak ustawię na regulatorze temperatury 35st to grzałka wyłączy się gdy na tym dodatkowym termometrze jest 60st a odwrotnie gdy spadnie do 35st. Ten mały termometr ma większą czułość i błyskawicznie reaguje na zmiany temperatury. Sondy są umieszczone koło siebie.

 

I tu moje pytania.

 

Czy sprawdzaliście jak u Was jest, czy też jest taka różnica między termometrami.

Czy sonda tego regulatora jest nieodpowiednia, a może tego typu regulatory mają takie właściwości.

[Mirekr134a]

bendetto,

W treści opisu sterownika masz napisane że załącza się poniżej nastawy ale wyłączyć powinien 2 stopnie powyżej ( histereza ) .

Czy napewno dobrze mierzyłeś

Musisz sprawdzać temperaturę termometrem cyfrowym - musi być podobnej prędkości działania co ten termostat . Problem widzę jeszcze jeden - obciążalność tego termostatu to tylko 100W - chyba że stosujesz jeszcze jakiś stycznik lub przekaźnik mocy - używasz tak małej grzałki .?

[sokoz]

Duża histereza może być tu tylko "histerezą" sondy. Ona może być solidnie obatulona jakąś obudową i to sprawdza się w ciepłej wodzie. W wodzie wymiana ciepła jest szybka i sonda nagrzewa się szybko, szybko reaguje na zmiany temp. Powietrze w wędzarce, nawet dobrze omywające sondę, nie przekazuje jej ciepła z taką szybkością. Zanim urośnie temperatura w środku sondy, w samym termoczułym elemencie, w wędzarni już zdąży osiągnąć dużo większą wartość. Stąd przeregulowania. Ta sonda przeznaczona jest do wody i może dla zapewnienia szczelności ma wiele warstw ochronnych.Tak tylko próbuję się domyślić.

Dopuszczalna moc 100W- do tego nie można podłączać grzałki bezpośrednio. Od tego też może wariować.

[Mirekr134a]

bendetto,

Tak jak wspomniał wyżej sokoz , kupiłeś termostat do sterowania urządzeniami wodnymi więc czujnik temperatury napewno masz w gilzie ochronnej , która zabezpiecza przetwornik przed kontaktem z wodą. Przyjrzyj sie bo niektóre z nich można rozebrać lub podpytaj sprzedającego czy jest rozbieralny i jaki zastosowany jest typ czujnika i ewentualnie jego rezystancja . Gdyby sie okazało że to ,, monolit ,, to trzeba kupić inny bez gilzy ochronnej .

[_Krzysztof_]

Czy napewno dobrze mierzyłeś

tak mierzyłem dobrze

obciążalność tego termostatu to tylko 100W - chyba że stosujesz jeszcze jakiś stycznik lub przekaźnik mocy

tak stycznik przekaźnik przy tym sterowniku obowiązkowy jest stycznik

 

i to sprawdza się w ciepłej wodzie

sterownik pompy podłączany jest do rury nie wkłada się go do wody

 

 

Zanim urośnie temperatura w środku sondy, w samym termoczułym elemencie, w wędzarni już zdąży osiągnąć dużo większą wartość. Stąd przeregulowania.

z tym się zgodzę, i dlatego sie pytam czy u Was jest taki sam problem czy poprostu nikt nie sprawdzał na drugim np podobnym termometrze

 

czujnik temperatury napewno masz w gilzie ochronnej

czujnik jest w metalowym "płaszczu" mam rozebrać?

[Mirekr134a]

bendetto,

 

Wrzuć fotkę jak wyglada sonda-czyjnik

[_Krzysztof_]

Wrzuć fotkę jak wyglada sonda-czyjnik

 

co prawda nie mojego, ale taki sam. zdjęcie znalezione w sieci

 

http://img4.sprzedajemy.pl/540x405_sterownik-pompy-co-sp-1623399.jpg

[Mirekr134a]

Tego typu czujnik nie powinien dawać takiego opóźnienia. Sam używam takiej budowy czujników na co dzień i działaja całkiem szybko.

Widzę dwa powody albo jeszcze czegoś nie wiemy o twoim sterowniku albo jest uszkodzony ( źle skalibrowany ). Przy tego typu czujce ( mała metalowa osłona nie powinien mieć takiej bezwładności ) .

Napisz o tym problemie do sprzedajacego .

 

[ Dodano: Sro 06 Lut, 2013 11:30 ]

bendetto

 

Czy dostałeś taki opis do swojego sterownika !!?? Bo taki znalazłem ( kopia z oryginału )

TO wczytaj się w punkt 1 tam masz odpowiedź.

 

OPIS DZIAŁANIA

Przełacznik oznaczony napisem „praca ciagła - automat” umo¿liwia ustawienie

dwóch stanów pracy pompy obiegowej:

1) praca automatyczna:

- swieci zielona kontrolka oznaczona napisem „automat”,

- sterownik załacza i wyłacza pompe w zale¿nosci od temperatury czujnika,

- pokretłem nastawia sie temperature, przy której pompa zostaje załaczona

- pompa obiegowa pracuje przy temperaturach wy¿szych od nastawionej na

skali. Po wygasnieciu kotła i obni¿eniu sie temperatury czujnika, pompa

wyłacza sie.

2) praca ciagła:

- zielona kontrolka gasnie a zapala sie czerwona,

- pompa pracuje w sposób ciagły (np. w celu sprawdzenia pracy pompy przy

zimnym kotle).

kontrolka

Swiecaca czerwona kontrolka oznacza prace pompy.

[_Krzysztof_]

TO wczytaj się w punkt 1 tam masz odpowiedź.

1) praca automatyczna:

- swieci zielona kontrolka oznaczona napisem „automat”,

- sterownik załacza i wyłacza pompe w zale¿nosci od temperatury czujnika,

- pokretłem nastawia sie temperature, przy której pompa zostaje załaczona

- pompa obiegowa pracuje przy temperaturach wy¿szych od nastawionej na

skali. Po wygasnieciu kotła i obni¿eniu sie temperatury czujnika, pompa

wyłacza sie.

Wszystko pięknie się zgadza, ale nie widzę tutaj powodu takiego działania. Myślę, że znaczna większość sterowników tak działał. A winą jest po prostu zbyt czuły termometr bagnetowy. Gdyby nie on i stosując się tylko do regulatora było by niby wszystko ok.

[Mirekr134a]

Przeczytaj powoli kilka razy ostatnie dwa podpunkty 1

 

[ Dodano: Sro 06 Lut, 2013 12:45 ]

Jeżeli nadal nie rozumiesz gdzie jest problem napisz na PW pomogę

[miro]

Ten sterownik nie staruje urządzeniem na zasadzie włącz poniżej 35C wyłącz powyżej 35C.

Sterownik przeznaczony jest do pomp i uruchamia ją dopiero gdy woda osiągnie ustawione 35C i dalej pozostaje w opcji włączony.

 

Czyli rozpalasz piec CO, woda się grzeje i kiedy osiągnie 35C pompa zostaje włączona i pracuje do momentu wygaśnięcia pieca.

[Mirekr134a]

I kiedy się wyłączy pompa i co z tego wynika ?

[_Krzysztof_]

Mirekr134a, miro, chodzi wam czy dobrze podłączyłem?

 

Wiem że ten regulator działa odwrotnie niż jest potrzeba do wedzarni, ale przy zastosowaniu stycznika problem znika. Gdy temperatura jest powyżej 35st regulator podaje prąd na cewkę stycznika która rozłącza grzałkę. Natomiast gdy spadnie poniżej 35st regulator nie podaje prądu i rozłącza cewkę stycznika i styki wracają do pozycji wyjściowej czyli przewodzą i grzałka się załącza.

 

Chodzi tylko o taką dużą różnicę w szybkości reagowania na zmianę temperatury. Czy sprawdzaliście jak jest u Was?

[miro]

I kiedy się wyłączy pompa i co z tego wynika ?

Nie wyłącza się.

 

Wiem że ten regulator działa odwrotnie niż jest potrzeba do wedzarni, ale przy zastosowaniu stycznika problem znika. Gdy temperatura jest powyżej 35st regulator podaje prąd na cewkę stycznika która rozłącza grzałkę. Natomiast gdy spadnie poniżej 35st regulator nie podaje prądu i rozłącza cewkę stycznika i styki wracają do pozycji wyjściowej czyli przewodzą i grzałka się załącza.

 

Stycznik ? O nim nie pisałeś, co nim steruje ?

 

Chodzi tylko o taką dużą różnicę w szybkości reagowania na zmianę temperatury. Czy sprawdzaliście jak jest u Was?

Według mnie sterownik powinien szybciej reagować niż termometr bagnetowy.

Zrób próbę w wodzie ? Sprawdź co pokazuje sterownik, a co termometr.

[Mirekr134a]

Miro czy jesteś pewny że się nie wyłączy ?

 

Niestety nie masz racji wyłączy się poniżej set pointu - histereza .

 

Jest to typowa zasada działania termostatu z opcją chłodzenia .