Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

moze masz racje to tak jak zprzepisami w Polsce kazdy jedyny zalezny od regionu w kltoreym jest realizowany
to troszkę nie tak.... przepis na tuszonkę dla wojsk Rosyjskich miał swój "certyfikat" i dwa dozwolone sposoby wykonania.... i nie zależał od regionu....

 

oryginał miał kolega Ligawa i przesyłał Maxellowi

to jest temat https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2158-oryginalna-tuszonka-wieprzowa/?hl=tuszonka

a tu fotka receptury

 

DZIADEK, to jest przepis (ten od Bandoliniego) "stary regionalny" a więc odmienny...

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306783
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 91
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ja nie wnikam w orginalność ,tylko w logikę .Mamy nasze przepisy na konserwy nr 18 i 19 . Tam jest cała madrość . Ale 6 dodzin gotowania a więc w temperaturze 100 st C . i dalsze gotowanie dla pasteryzacji. Nie znajdziemy tego .U ruskich wszystko możliwe  Moi rodzice do dzis opowiadaja że jak w 39 r wyzwalali ich od niemców, to jak przyszli to szukali sloniny i bylo zawiedzeni że u nas nie rośnie na drzewach . Patrzmy na procesy i nie dajmy sie wprowadzć w takie technologie .

Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306787
Udostępnij na innych stronach

DZIADKU, oczywiście 6 h w 100stopniach to porażka... natomiast może tam chodziło o duszenie w niższej temperaturze - tak jak "gotuje" się rosół (a właściwie jeszcze niżej...

robiłem takie "konserwy" z mięsa wstepnie duszonego w wolnowarze - jednak nawet tam nie było to aż 6 h (4 ... do słoja jeszcze gorące  i pasteryzacja - tu mogło być krócej bo nie trzeba było dogrzewać)

 

Mięso w słojach robiła również moja mama jak i ciotki (sam wiesz z jakiego rejonu ;) ) i też było wstępnie podduszane - ale faktycznie tylko do miękkości (prawie)

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306791
Udostępnij na innych stronach

Po mojemu to tutaj widać więcej niż 6% tłuszczu. Jak ja przygotowywałem swoje to wycinałem wszystko co tłuste, zostawały nieliczne tłuste fragmenty. Teraz przygotowuję się do zrobienia prawdziwej tuszonki według starodawnego przepisu. czyli wcześniej gotowane przez 6 godzin chude mięso i dopiero potem do słoików.

 Abratek ja tylko cytuję recenzenta wszystkich naszych postów, i  nowoczesnego sterylnego technologa na naszym forum .

Edytowane przez DZIADEK
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306796
Udostępnij na innych stronach

DZIADKU, oczywiście 6 h w 100stopniach to porażka... natomiast może tam chodziło o duszenie w niższej temperaturze - tak jak "gotuje" się rosół (a właściwie jeszcze niżej... robiłem takie "konserwy" z mięsa wstepnie duszonego w wolnowarze - jednak nawet tam nie było to aż 6 h (4 ... do słoja jeszcze gorące  i pasteryzacja - tu mogło być krócej bo nie trzeba było dogrzewać)

 

Właśnie, trzeba trochę rozumu i  umiejętności racjonalnego myślenia a nie dowalanie jak DZIADEK bez przemyślenia. Kiedyś nie było gazowych i elektrycznych kuchni, że o indukcji nie wspomnę, gotowanie zaczynało się od rozpalenia ognia w kuchni. Taka kuchnia powoli się rozgrzewała i powoli oddawała ciepło do potraw, nikt przecież nie rozpalał do czerwoności płyty kuchennej a opalanie drewnem dawało dużo niższą temperaturę niż obecne urządzenia grzewcze. Później ogień powoli dogasał a gar z tuszonką stał i tak mogło zlecieć te 6 godzi. I to było DUSZENIE a nie gotowanie, sama nazwa potrawy to wskazuje. Trzeba tylko trochę pomyśleć o realiach kiedy taki przepis powstał. Ale do tego trzeba właśnie trochę rozumu...

 

post-58204-0-46343600-1381734280_thumb.jpg

Moja tuszonka, zrobiona jakieś pół roku temu, tyndalizacja 90-45-20.

Edytowane przez Bandolini
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306808
Udostępnij na innych stronach

co ty za zioła używasz - ale jazda....

 

osid sorki za kopanie się z koniem w Twoim temacie , ale endorfiny nie pozwalają inaczej

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306810
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tuszonka ok,. a tutaj dałeś trochę ciepła...

masz rację, ale z tym 85* w opisie to troszkę przesadziłem :blush: max. było 82* ,i tak ciut za dużo jak na kiełbasę, ale, ale, kilka osób na forum pisało, że parzy kiełbasy do 72* i jest ok ?!, zazwyczaj robię wędzonki a to jest bodajże moja trzecia kiełbasa zrobiona własnoręcznie więc nadal uczę się tego asortymentu :) , a za wszelkie komentarze, serdecznie dziękuję.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306813
Udostępnij na innych stronach

moja trzecia kiełbasa zrobiona własnoręcznie więc nadal uczę się tego asortymentu :)

 

Osid bracie, jak mniemam Akademie Dziadka czytałeś, w Dziadkowym artykule o kiełbasach jest w jakich temp parzyć :D Jak znajdziesz chwilkę to zerknij tam jeszcze, wsio masz ładnie opisane. Nie wiem jak inni się uczyli, ale ja się z tego uczyłem i jest oki :Dhttp://wedlinydomowe.pl/akademia-dziadka/1178-czesc-viii-produkcja-kielbasy

 

Powodzenia w dalszych pracach przy kiełbasach, czy też przy kiełbasieniu :D :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306824
Udostępnij na innych stronach

Zbójaszku drogi,

 

akademię czytałem, i w ogóle całe forum jak i stronę główną czytałem przez kilka tygodni, zanim o coś zapytałem, przebrnąłem od "deski do deski" przez tematy które mają po 100 stron,

 

bo lubię wiedzieć :) o temp. parzenia też wiedziałem że są w przedziale 72-75* ale parzyłem wczoraj wieczorem między malowaniem dinozaura, robota i ciuchci :), bo siedziałem sam z maluchem, i latałem między salonem a kuchnią, i temperaturka podskoczyła d o wspomnianych 82* :( a w środku wg. akademi dopuszcza się 72*,

 

9. Parzenie:
Gdy pomijamy proces pieczenia, kiełbasę parzymy w wodzie o temp. 72 -75 st.C przez 20 - 25 min. do osiągnięcia wewnątrz batonu temp. 68 - 72 st.C.

 

czyli przynajmniej tutaj zmieściłem się w widełkach ;)

Lepiej podpowiedzcie ile dać pieprzu czarnego,świeżo mielonego, tak aby był dobrze wyczuwalny ?! dałem 5gr./kg. i ledwo coś czuć, a zależy mi na pieprznej kiełbasie, z góry dziękuję

pozdrawiam

Edytowane przez osid
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306833
Udostępnij na innych stronach

 

 

Lepiej podpowiedzcie ile dać pieprzu czarnego,świeżo mielonego, tak aby był dobrze wyczuwalny ?! dałem 5gr./kg. i ledwo coś czuć, a zależy mi na pieprznej kiełbasie, z góry dziękuję


Osobiście daję 4gr./kg z tym że kupuje pieprz ziarnisty i ucieram go w możdzierzu, też rodzina lubi bardziej pieprzne kiełbasy .
„Ciężka praca i brak rozrywek sprawiają, że będziesz cholernym nudziarzem, a twoja żona bogatą wdową.” Edward Evan Evans-Pritchard. Pamiętajcie o wypoczynku!
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306842
Udostępnij na innych stronach

 

 

Osobiście daję 4gr./kg z tym że kupuje pieprz ziarnisty i ucieram go w możdzierzu

no właśnie ja dałem teraz do tej kiełbasy 5gr./kg. i jest za mało, zastanawiam się czy ktoś z was robił taką pierną kiełbasę czy kaszankę i jak dawkował pieprz ?? kabanosy przyprawiam tak jak w przepisie Halusi bo tak mi smakują, ale kiełbasa jest...za słaba, myślę że tak jak z solą, musze metodą prób i błędów dojść do mojego poziomu ostrości :), a jest on na 100% podniesiony bo jestem przysłowiowym chilihead-em :D i uwielbiam pikatne jedzenie, a czasami jak mnie najdzie to ma tak palić że aż boleć !! :devil: i potrafię wtedy chrupnąć sobie jakąś papryczkę na surowo z nasionkami :frantics:  ,

oczywiście obowiązkowo mam  pod ręką to co gasi taki pożar w ustach :) i NIE !! nie jest to zimne piwo. 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306845
Udostępnij na innych stronach

między malowaniem dinozaura, robota i ciuchci :)

 

Aha :D , zajęcie bardzo poważne :laugh: :laugh:

 

Lepiej podpowiedzcie ile dać pieprzu czarnego

 

Z pieprzem zacznij od 1.5-2 g/kg farszu, po wymieszaniu farszu z przyprawami niech wsio postoi w lodówce z godzinkę, zamieszaj trochę raz jeszcze i spróbuj farsz, jak mało to dodasz pieprzu jeszcze. Ze dwa trzy wędzenia kiełbas i będziesz dodawał na łoko :D

Podobnie jak bobo96 kupuję pieprz ziarnkowy, tyle, że go mielę młynkiem ręcznym do kawy, ale jak masz moździerz to też śmiało w nim przygotuj sobie pieprz :D

 

Dodano: 14 październik 2013 - 13:39

 

 

boob96, dnia 14 Paź 2013 - 12:46, napisał: Osobiście daję 4gr./kg z tym że kupuje pieprz ziarnisty i ucieram go w możdzierzu no właśnie ja dałem teraz do tej kiełbasy 5gr./kg. i jest za mało

Teraz doczytałem, 5g/kg dla mnie to dość dużo, no ale każdy ma inny smak :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306854
Udostępnij na innych stronach

 

 

zajęcie bardzo poważne

noo ja wiem, że ty masz ciuchcię obcykaną i z zamkniętymi oczami, po ciemku, lewą ręką rysujesz w 30sekund ;), ale ja się nieźle muszę napracować żeby jakoś ta ciuchcia wyglądała, haha :) a młodziutki wymagający jest !! a to komin nie taki, a to dym nie leci, a  pana maszynisty nie ma, i kto teraz "ciućke" prowadzi ?? cwaniak już się zrobił :):):) a z pieprzem to nie przeczytałeś mojego posta powyżej, robiłem już ze 3 kiełbasy i dałem kolejno 2,3,5gr. pieprzu świeżo mielonego, i ciągle mi mało !! następnym razem zrobię jak piszesz i będę próbował, bo jak pisałem raczej mam machnięty próg ostrości i to dlatego, przyprway również mielę młynkiem ale elektrycznym, i w miarę możliwości dodaję świeże, nawet sól mam w młynku.  

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306856
Udostępnij na innych stronach

 

 

dałem kolejno 2,3,5gr. pieprzu świeżo mielonego, i ciągle mi mało !! następnym razem zrobię jak piszesz i będę próbował, bo jak pisałem raczej mam machnięty próg ostrości
i to dość zdrowo "machnięty".... ja lubię pierno ale tej dawki chyba bym nie zdzierżył.... :rolleyes: 

teraz do rzeczy:...

na kwestie odczucia pieprzności pieprzu ma po pierwsze jakość pieprzu i to na prawde kolosalne znaczenie...

po drugie stopień rozdrobnienia - tu można przyjąć że nawet rozdrobnienie młynkiem elektrycznym (z nożykiem) nie daje takich efektów jak młynek żarnowy

nie wspominajac już o moździerzu - tu to można sobie poszaleć z ilością

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306870
Udostępnij na innych stronach

 

 

ja lubię pierno ale tej dawki chyba bym nie zdzierżył

poczekam i podsusze troszkę kiełbaskę, może nabierze... "charakteru"  :)

 

 

na kwestie odczucia pieprzności pieprzu ma po pierwsze jakość pieprzu i to na prawde kolosalne znaczenie

nie chcę robić reklamy ale wg. mnie tylko jedna firma na naszym rynku ma naprawdę aromatyczne przyprawy, ta co ma zielone torebki ;) zawsze używam świeżo mielonego pieprzu, czosnku i całej reszty przypraw jeśli jest taka możliwość.

 

 

po drugie stopień rozdrobnienia - tu można przyjąć że nawet rozdrobnienie młynkiem elektrycznym (z nożykiem) nie daje takich efektów jak młynek żarnowy

takich samych na pewno nie, ale w moim młynku zależnie ile czasu mielę mogę uzyskać niemalże pył

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306878
Udostępnij na innych stronach

 

 

nie chcę robić reklamy ale wg. mnie tylko jedna firma na naszym rynku ma naprawdę aromatyczne przyprawy, ta co ma zielone torebki ;)
no to chyba mamy po części rozwiązanie zagadki :tongue: - jesli dobrze odczytałem intencje to już teraz zaproponuję zmianę dostawcę przypraw na coś poważniejszego :D niestety wysoka cena nie do końca idzie w parze z jakością :tongue: czasem nawet w porównaniu do tych przypraw od kudłatej MG :laugh:

faktycznie kiedyś stosując "torebkowe" przyprawy z Wólki kosowskiej miałem mniej aromatyczne wyroby :cool:



Dodano: 14 październik 2013 - 15:43

 

 

poczekam i podsusze troszkę kiełbaskę, może nabierze... "charakteru" :)
z pewnością zyska na smaku ale na cuda w zakresie ostrości raczej bym nie liczył
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306880
Udostępnij na innych stronach

już teraz zaproponuję zmianę dostawcę przypraw na coś poważniejszego

abratku, jakaś podpowiedź ?! chociaz kilku próbowałem i te mi najbardziej podchodziły

Edytowane przez osid
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306882
Udostępnij na innych stronach

nic konkretnego - po prostu najlepiej kupować w hurtowniach... też czasem trudno trafić ale zazwyczaj mają asortyment o stałych parametrach i co najważniejsze jest duża rotacja...

takie dajmy na to ziarnko pieprzu nie może leżeć wiecznie - nawet w optymalnych warunkach...

 

no i dochodzi jeszcze aspekt ekonomiczny...

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306885
Udostępnij na innych stronach

 

 

nic konkretnego - po prostu najlepiej kupować w hurtowniach... też czasem trudno trafić ale zazwyczaj mają asortyment o stałych parametrach i co najważniejsze jest duża rotacja... takie dajmy na to ziarnko pieprzu nie może leżeć wiecznie - nawet w optymalnych warunkach... no i dochodzi jeszcze aspekt ekonomiczny...

 w moim rodzinnym mieście stał na targu chłop i miał wszystko w worach na wagę, tanio i sporo mu schodziło, bo ludzi sporo brało, np. miał orzeszki pistacjowe z wora po 18zł/kg. a w sklepie kosztowały wtedy ponad 30zł. !!  nie wiem czy w okolicy mam  hurtownię, ale się rozejrzę, dzięki

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306887
Udostępnij na innych stronach

osid, polecam Tobie ten sklep http://www.skworcu.com.pl/ kupuję tu różne przyprawy, jak na razie się nie zawiodłem, oczywiście jak nagła potrzeba to przyprawy "torebkowe" biorę w zwykłym sklepie, ale jak robię zapasy to biorę u Skworca :D

http://www.skworcu.com.pl/230,pl_pieprz-czarny-ziarnisty-100g.html

Jak już "lecim" o pieprzu to polecam także taki młynek http://allegro.pl/m5-mlynek-do-kawy-drewniany-tradycyjny-reczny-hit-i3612464459.html , nie przegrzejesz nim ziarna, używam taki już chyba ze trzy lata :D

Edytowane przez Zbój Madej

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-306893
Udostępnij na innych stronach

ja również brałem kilka rzeczy od skworcu :)

 

Jak już "lecim" o pieprzu to polecam także taki młynek http://allegro.pl/m5...3612464459.html , nie przegrzejesz nim ziarna, używam taki już chyba ze trzy lata

młynek taki mam pod ręką :) i potwierdzam, że dobrze się nim mieli, no i cena bardzo przystępna.

wczoraj po wychłodzeniu kiełbasy przez dobę w lodówce dałem ją spróbować trzem moim znajomym, i wszyscy potwierdzili że jest wystarczająco pieprzna !! tak więc to moje kubki smakowe płatają figle i nie reagują już na tak znikomą ilość kapsajcynki J

a jeszcze lepszy numer był rano w pracy, (na openspace-się) otworzyłem słoik mielonki, co to ją z resztek kiełbasianych popełniłem JJ kolega z lewej(3metry) zjawił się od razu, koleżanki „zza szafy” przyleciały po ok 10s. !! tak cholera pachnie !! JJJ

musiałem oczywiście obdzielić towarzystwo, bo przecież, cytat koleżanki: „O Jezus, no krój że, bo ślinianki mi już nie wytrzymują !!” hehehe, następnym razem to się chyba w serwerowni zamknę i spałaszuję po cichu.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-307016
Udostępnij na innych stronach

Osid , przykryj sie kocem sposb z obozów  harcerskich , niestety link wskazuje bład , moze masz zdjecie młynka w swoim archiwum lub tez prosz epodaj nazwe to sobie znajdę .Pozdrawiam 

Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-307019
Udostępnij na innych stronach

moze masz zdjecie młynka

 

Tego linka osidowi zapodałem http://allegro.pl/m5-mlynek-do-kawy-drewniany-tradycyjny-reczny-hit-i3612464459.html

Jeszcze raz polecam tego typu młynki do mielenia pieprzu :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7568-wyroby-osida/page/3/#findComment-307024
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.