KIEŁBASA SZLACHTY

[SZCZEPAN]

Witam

Panowie wyraźnie pisze w przepisie, że ubijamy pałką drewnianą w naczyniu aż mięso straci kształt i jest mocno zmiażdżone (mięso wygląda jak przekręcone na szarpak) Zapewniam, że dobrze przygotowana kiełbasa bardzo ładnie jest związana i bardzo ładnie się kroi

[zemat]

Ładne :wink: ale pokaż czym spiąłeś końce kiełbasy?

Bo mi osłonki białkowe pękają przy pętelce na kijka jak nie przewiążę szpagatem to spadają na ogień (oczywiście w warunkach domowych) czy dobrze przepuszczam że to jest klips :question:

 

ale ta się nadaje na żywą świnię :lol:

Może uplastycznianie dokonać przed ubojem :idea: :question: :idea: :wink:

[lech40i4]

Szczepan.

Wodę i miód dodajemy w momencie ubijania czy później?

[SZCZEPAN]

Witam

Wodę i miód dodajemy w trakcie ubijania Pozdrawiam

[lech40i4]

No i zrobiłem.

W osłonce białkowej ,która podczas pieczenia oczywiście pękła i trochę soczku - smaczku uciekło.

Rodzince smakuje , dobrze związana, kolorek pomimo stosowania soli morskiej ładny jasnoróżowy.

Następnym razem spróbuję w osłonce naturalnej.

[SZCZEPAN]

Witam _ Lach 40i4 kiełbasa ta w jelicie naturalnym jest o wiele lepsza i nie pęka w trakcie pieczenia Pozdrawiam

[gardziej]

właśnie zamówiłem pęczek kątnicy (10 szt) i tak się zastanawiam jak zabrać się za przygotowanie tego jelita... na oczy tego nawet nie widziałem. Czy moczy się w wodzie jak inne jelita? Może coś innego? Czy najpierw napełniać a dopiero później zawiązywać z 2 stron? czy wiązać z 1 strony jak osłonki białkowe a później nabijać? Jakie proponujecie techniki nabijania ręcznego żeby nie porwać jelita. Wszelkie uwagi mile widziane. Pozdrawiam

[EAnna]

na oczy tego nawet nie widziałem

Na zdjęciu http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f5aad9d44f124ccb.html , te cztery "maciusie" z tyłu to kiełbasa szlachty zrobiona w kątnicach wieprzowych.

[gardziej]

no to proszę bardzo o dodatkowe informacje dotyczące moczenia i napełniania. No i co to za kiełbaski przed kiełbasą szlachty? wyglądają smakowicie. Chyba też jakieś jelito wołowe?

[Marek z Bielska]

te cztery "maciusie" z tyłu to kiełbasa szlachty zrobiona w kątnicach wieprzowych

no no jakbys nie napisala ze to kielbasa to bym dalej myslal ze jakies

szyneczki i baleronik lezy,wedzenie bardzo ladne,gratuluje

pozdrawiam

Marek

[Bagno]

gardziej, kątnica jest specyficznym jelitem gdyz posiada anatomiczne zamknięcie z jednej strony, czyli podobna do worka.

Przed użyciem koniecznie musisz namoczyć przez 0,5-1 godz. i parę razy przepłukać oraz oczyścić z grubszych resztek tłuszczu.

O wewnątrz jelito jest koloru białego i w jednym podłużnym miejscu ma pozostałości tłuszczu(otoki).

Na zdjeciu przed kiełbasą szlachty widać wyrób w osłonkach sztucznych białkowych.

[EAnna]

kątnica jest specyficznym jelitem gdyz posiada anatomiczne zamknięcie z jednej strony,

Kolega Bagno fachowo to wyjaśnił. Mówiąc bardziej obrazowo; jest to ślepa kiszka, która wyglada jak spora skarpeta :grin:

 

Na zdjeciu przed kiełbasą szlachty widać wyrób w osłonkach sztucznych białkowych

Na zdjęciu to może tak wygląda. Jest to kiełbasa zrobiona według przepisu kolegi Ligawy, tak zwana Tyniecka. Została zapakowana do osłonek naturalnych o średnicy ok. 50mm. Osłonki są zakupione jako wołowe, u kolegi Mira.

 

wedzenie bardzo ladne

Taki piękny kolor daje drewno morelowe. Oszczedzam je bardzo i używam wyłącznie do wyrobów świątecznych. Morela od lat nie owocuje, ale silnie rośnie dostarczając tego wspaniałego drewna.

[gardziej]

dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. będę musiał zainwestować chyba w krajalnicę żeby łądnie pokroić takiego olbrzyma. Pozostaje tylko umiejętnie załadować wsad...

[strampek]

Eanno! Z jakiego robiłaś mięsa kiełbasę wg. Ligawy. Ja robiłem ze schabu wyszła b.dobra.

Trochę droga. Ale co tam!

[EAnna]

Z jakiego robiłaś mięsa kiełbasę wg. Ligawy.

Kiełbasa ta, zgodnie z sugestiami autora, zrobiona została z gorszych kawałków schabu (końcówek majacych dwa mięśnie różniące się kolorem), z warkoczy schabowych i okrawków. Mięso zostało starannie sklasyfikowane a wszystkie ściegienka usunięte. O ile pamiętam, dodałam nieco szynki. W całych schabach jest trochę mięsa ściegnistego, które daje klej; z super "1" zrobiłam poledwiczki wędzone a pozostałe kawałki dały dobrą kompozycję na kiełbasę. Delikatna, krucha ale prawidłowo związana.

[andrzejmysłowic]

Witam ! Anno - robisz wędliny sama, czy masz do pomocy mistrza?. Sorry - teraz poważnie wygląd i kolor super , napewno Twoje wędlinki też są smaczne. Moje gratulacje - nocny marek.

Pozdrawiam

[Gość Anonymous]

właśnie zamówiłem pęczek kątnicy (10 szt)

Gdzie zamówiłeś kątnicę bo u Miro nie mogę znaleźć, zastanawiam się czy w szynkowarze by się udała KIEŁBASA SZLACHTY

[BonAir]

W zasadzie każdą kiełbasę można zrobić w szynkowarze (czy osłonce).

Jednak wówczas nie będzie to kiełbasa wędzona.

[Bagno]

I nie będzie miała tego speczyficznego smaku kiełbasy szlachty w kątnicy.

[gardziej]

zamówiłem w www.kadek.pl 6 zł za sztukę. Pęczki po 10 szt. Mają też inne jelita np. jelita wieprzowe 26-28 europejskie pęczek 90 m po 44 zł, baranie 18-20 25 zł. Pierwszy raz u nich zamawiam bo mam dość chińszczyzny. Proponuję aby każdy napisał gdzie zamawia i jakiej jakości są to jelita.

[Gość Anonymous]

zamówiłem w www.kadek.pl 6 zł za sztukę. Pęczki po 10 szt.

Znalazłem firmę gdzie można kupić kątnice o wiele taniej, namiary wyślę Ci na priv.

[chudziak]

Jeśli to firma sprzedająca przez internet to ja również proszę o namiary :lol:

[Gość Anonymous]

Myślę że nic się nie stanie jak podam namiary oficjalnie, sklep ten jest reklamowany na stronie "Wędliny Domowe" a jest chyba najtańszy.

Kątnice wieprzowe na salceson brunszwicki

1 szt - 1,50 zł.

Żołądki wieprzowe na salceson włoski

1 szt - 3,00zł.

Pęcherze wieprzowe na salceson i baleron

1 szt - 2,00 zł.

 

Kontakt: tel.nr. 022-815 32 91

email: jasio-zbycho@neostrada.pl

 

link na strone sklepu na "WW"

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=889

[chudziak]

Oto krótka relacja z robienia kiełbasy szlachty. Kątnice miałam dzięki uprzejmości kol.Bagno któremu jeszcze raz w tym miejscu dziękuję.Miałam mięso z łopatki z którego wykroiłam ok 2,8 mięsa kl I a że tego było trochę mało i bałam się ,że nie zwiąże dodałam ok 0,5 kg klIII dwukrotnie zmielonej na sitku 2mm. Do tłuczenia (mięsa oczywiście)zatrudniłam mojego ślubnego.Największy problem sprawiło nam obwiązanie kątnic.Po wędzeniu dwie upiekłam a jedną sparzyłam .Istotnych różnic nie ma oczywiście ta pieczona jest bardziej słona i o większym ubytku masy ale moi domownicy preferują pieczyste.Kolor w środku jak widac szarawy a użyłam soli morskiej więc nie wiem czy można bazując tylko na soli morskiej osiągnąc taki kolor jak u kol.Szczepana ale przecież nie o kolor tu chodzi.

 

 

[Andyandy]

Chudziak! Co do soli morskiej to taka sama sól jak inna NaCl, ale wzbogacona o śladowe ilości mikroelementów, droższa w pozyskaniu i niczym nie różniąca się od soli kamiennej. Może sól morska ma coś z obecnej cywilizacji ( ślady zanieczyszczeń wg norm dopuszczalnych ) Więc wolę kamienną. Co do wypowiedzi na temat zawartości minerałów, związków saletrzaków, itd to taka sól występuje w handlu jako przemysłowa do "akcji zima" nie w celach spożywczych. Wracając do koloru, można uzyskać kolor lekko różowy, dodając cukier, oraz niższą temperaturą wędzenia. Osobiście do koloru się nie przywiązuje tylko do smaku. Pozdrawiam.