[Ciasto] Magiczne ciasto

[_Krzysztof_]

I przyszedł czas na zdjęcie:

 

[Henio]

Takie "czary" to nieraz mojej żonie wychodzą , ale ja jak jestem na "głodzie" to z mlekiem wyjadam .

[gatita]

bendetto jestem pod wrażeniem :clap: :clap:.

Wydaje mi się tylko, że konsystencja dołu jest troszkę inna niż u mnie, jakby bardziej jednolita. Pewnie to kwestia temperatury w jakiej się piecze. Pięknie Ci wyszło !

 

Henio :lol:

[pokemon15]

Pokermon, robisz wszystko dokładnie tak jak w przepisie, czyli mieszasz składniki i wychodzą Ci 3 warstwy !

 

Gatita, to niemożliwe !!! CZARY??? Magia??? Muszę jeszcze jeden odcinek z Dynamo oglądnąć...

http://www.youtube.com/watch?v=kne6YnjcruQ

 

Zrobię w piątek...

[Todek]

ale może nie wyjść, bo białka się nie bardzo ubiły

No i, niestety, tak jak pisałem. Udało się połowicznie. Ciasto ma tylko 2 warstwy. Nie ma tej górnej. :sad:

[gatita]

pokemon, dokładnie tak samo jest w cieście :lol:. Nie na darmo mój mąż mówi o mnie czarownica :wink:.

 

Todek, no tak, ubite na sztywno białka to połowa sukcesu :smile:. Może dostało Ci się do nich żółtko, albo pojemnik gdzie ubijałeś był tłusty ?

Zaobserwowałam natomiast, że po dodaniu octu białko ubija się błyskawicznie. Szczerze powiedziawszy to nigdy przedtem tak nie robiłam, zawsze dodawałam szczyptę soli.

[_Krzysztof_]

bendetto jestem pod wrażeniem

nie tylko Ty, sam jestem pod wrażeniem

 

:clap: :clap: dla Ciebie za prosty a jakże wspaniały przepis :clap:

 

konsystencja dołu jest troszkę inna niż u mnie, jakby bardziej jednolita. Pewnie to kwestia temperatury w jakiej się piecze

nie tyle temperatury(piekłem wg. przepisu 160 st) a raczej zasługa dolnej grzałki, sama mówiłaś że używałaś termoobiegu ja natomiast grzałka góra i dół.

Co się zdziwiłem jak robiłem że ciasto na końcu było bardzo płynne, byłem trochę zmartwiony ale widać nie potrzebnie.

[Gość quartz]

gatita - jako że Twoje najlepiej się prezentuje a jestem upierdliwy :grin: , muszę dopytać o szczegóły. Żółtka z cukrem ucierasz aż do białości? Ocet dodajesz przed rozpoczęciem ubijania czy jak już się zaczynają pienić? Etapami czy od razu te 4 krople na raz? Formę smarujesz tłuszczem/posypujesz bułką? Po upieczeniu ciasto zostawiasz do wystygnięcia w piekarniku czy wyciągasz jeszcze gorące/ciepłe?

[dyzio]

Na video

widać, że trzeba dodać jeszcze 1 cl wody.

Dobrze odczytałem ????

[gatita]

bemedetto, cieszę się, że trafiłam w Wasze gusta :smile:.

To nastepnym razem zrobię tak jak Ty: grzałka dół i góra.

Jak robiłam ciasto, już po dodaniu mleka, jeszcze raz zerknęłam na filmik czy Mabel też miała takie rzadkie ciasto. Okazuje się, że tak ma być. :smile:

 

quartz, bąź uperdliwy :grin:. Żóltka ucieram do momentu, aż nie czuję cukru pod mieszadłem, Ponoc szybciej idzie z cukrem pudrem, tylko trzeba pamiętać, że puder jest mniej słodki i odpowiednio zmodyfikować ilość. Ocet dodaję od razu do białek, zanim zacznę ubijać, 4 krople na raz. Formę posmarowałam tłuszczem a potem bułka trata. Po upieczeniu ciasto zostaje w piekarniku.

 

dyzio, faktycznie na filmiku jest napisane, żeby dodać łyżkę wody (skrót cda-cucharada). Umknęło mi :blush:. Zrobiłam bez wody.

[Gość quartz]

gatita - dzięki. :grin:

Tą wodą bym się nie przejmował, moim zdaniem ona dodaje, żeby szybciej, łatwiej się miksowało. Ogólnie to na filmie się zbytnio nie przykłada do ucierania czy mieszania z białkami. :wink:

[gatita]

Dokładnie tak ja mówisz, bez wody też wyszło ok.

W między czasie obejrzałam naśladowczynie Mabel na innych blogach hiszpańskich i niektóre ciasta dolną część mają minimalną, albo w ogóle jej nie ma. Nasze ładniejsze :lol:.

[karolszymczak]

gatita, ciasto już w piekarniku

[arkawroc]

prawie mi wyszło tylko miałem za dużą formę niestety ciasto rozlało się za bardzo i biszkopt na wierzch osiągnął grubość ok.3mm. Następnym razem zorganizuję wolną mniejszą foremkę i dołożę tartą skórkę cytryny albo aromat cytrynowy -tak mi jakoś pasuje. Ale w smaku OK :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

[waldeman]

A... tak z ciekawości,

...niezły ten zakalec :thumbsup: :lol:

 

[Todek]

Nie wkurzajcie mnie. :devil: Każdemu się udaje, tylko nie mnie. :devil: Do tej pory nie czepiałem się pieczenia ciasta, robiła to moja Pani lub córka, i było Ok, a teraz mnie podpuściliście, i normalnie d...... :devil:

[abratek]

trzeba pamiętać, że puder jest mniej słodki....

ta teoria ma pewne podstawy ale ja zapytam:

z czego otrzymuje się cukier puder? :rolleyes:

[gatita]

karol :clap:, czekam na fotki :smile:.

 

arkawroc , tak, cytrynka by tu doskonale pasowała :thumbsup:.

 

waldeman , zakalec cudny :clap:.

 

Todek, nie płakusiaj :smile: Nastepną razą się uda :smile:. Pisałeś, że to kwestia złego ubicia białek... Czy domyślasz się czemu piana nie była sztywna ? Czy tak jak pisałam dostało się żółtko czy była gdzieś odrobina tłuszczu ?

[Todek]

Czy tak jak pisałam dostało się żółtko

Chyba o to chodzi. :sad: Ale spoko, nie poddam się, jak moje dziecko przyjedzie na weekend, to robimy powtórkę. :grin:

[karolszymczak]

gatita, ja myślę że Todek za krótko ubijał pianę z białek

[abratek]

quartz, w recepturach powinno się używać wagi a nie objętości....

 

"Do cukru pudru często dodaje się glukozę, mączkę kukurydzianą lub fosforan trójwapniowy. Wszystko po to, by ochronić biały proszek przed procesem zbrylania. "

ot co..... niestety ale jest to raczej ochrona producenckiej kieszeni a nie konsumenta.... :mellow:

tak że należy zapamietać że choć cukier puder powinien być po prostu zmielonym zwykłym kryształem, to obecne realia są niestety troszkę odmienne

[Todek]

Hellou, to nie jest demat do dyskusji nad wyższością cukru pudru nad zwykłym cukrem. :grin: To jest temat, na temat "magicznego ciasta" :grin:

[PanBoczek]

Zrobiłem! :lol: co prawda trzech warstw można się doszukać tylko z lupą.. być może jak najbardziej a nawet zaistniało prawdopodobieństwo, że ponieważ :grin: nieco przepis zmieniłem :blush:

Nie miałem nic waniliowego w domciu.. więc dodałem kawy rozpuszczalnej, melasy trzcinowej i aromatu migdałowego.. i chyba ciut za mało rozmikserowałem żółtka z cukrem demerara :P ..ale mniejsza

Koniec końców ciacho wyszło niesamowicie smaczne (można wmówić spokojnie, że tak miało być xD).. sam jestem zaskoczony, że nawet jak nie wychodzi to wychodzi :lol: niebawem zrobię ecie la ściśle wg przepisu :P Pozdrawiam

 

http://img545.imageshack.us/img545/4933/ciachomarzec2013.jpg

 

http://img843.imageshack.us/img843/8900/ciachomarzec20131.jpg

[miro]

1/2 litra letniego mleka

Może głupie pytanie, ale czy mleko ma być przegotowane i schłodzone, czy zwykłe podgrzane.

[arkadiuszcz]

Z tego samego, wiadomo. Tylko teraz weź i zasłodź komuś kawę 2 łyżeczkami cukru pudru a drugą zrób z 2 łyżeczkami cukru w formie kryształów. Teoretycznie ta z pudrem powinna być bardziej słodka, wszak więcej cukru w cukrze? :grin: Brak pustych przestrzeni między kryształami i takie tam. To dlaczego "smakowo" tak nie jest?

Coś dziwnie kombinujesz, cukier puder zawiera dużo więcej powietrza niż ci się wydaje, . Szklanka cukru pudru waży 110-130g, kryształu 200-220g(w zależności od ubicia, wielkości kryształków itd, kilka razy ważyłem i są niewielkie rozbieżności). Zważ sobie łyżeczkę cukru, i posłódź kawę taką samą ilością cukru pudru ale wg wagi, a nie objętości, wtedy zobaczysz różnicę.