Jak to robi na Czarnym Lądzie Kolega Adam

[Maxell]

Witam Was Koleżanki i Koledzy!

 

Na poczatku chcialbym bardzo podziekowac wszystkim, ktorzy udzielaja się na forum i dzielą się swoimi radami i przepisami. To jest naprawde NIEOCENIONA pomoc.

 

Jako początkowy " zadymiacz" ( aczkolwiek już poczulem, że to moja pasja ) chcialbym się pochwalić swoimi pierwszymi, malymi osiągnięciami.

 

Obecnie pracuję i mieszkam w RPA w Durbanie - od 3 lat. W zeszlym roku będąc w Polsce na wakacjach zacząlem interesować się wędzeniem, ponieważ tutejsze wędliny są nie do spożycia.

 

Kupiłem małą wędzarenkę w kraju i wysłałem statkiem do Afryki.

 

Po wglębieniu się w temat wędzenia (na www.wedlinydomowe.pl ) zacząłem szukać tutaj dobrego rzeźnika - znalazlem Fakt - mają tutaj naprawdę dobre wołowe i wieprzowe mięsko.

 

Zakupy i peklowanie zrobilem według WASZYCH instrukcji.

W czasie gdy miesko się peklowalo - wyplynalem ze znajomymi na ocean. Udalo mi sie złapać rybę DORADO (dorada).

Przyrządzilem ją do wędzenie jak łososia :)

 

Wszystko wyszlo WYŚMIENICIE !!!!!

 

Rodzina, przyjaciele, znajomi z pracy (nawet miejscowi) byli pod WIELKIM wrażeniem. Szczegolnie znajomi, ktorzy nigdy nie próbowali takich wyrobow byli i caly czas sąa zadziwieni i proszą o następne wędzenie

 

Na koniec - jeszcze raz chcialbym WAM WSZYSTKIM podziekować za pomoc i odnalezienie mojego hobby

 

Adam Rogowski, (nick na forum: adamafryka)

 

[Geronimo]

Widzę złapaną i uwędzoną rybę :grin:

A jak się ona nazywa?

 

gratki i pozdrawiam

[KarKan]

Super naprawdę gratulacje! Pełna profeska niech trochę posmakują prawdziwego jedzenia

Może następny zlot w Afryce? Kto robi listę

[Maxell]

Geronimo, w tekście jest nazwa ryby cyt.: "...Udalo mi sie złapać rybę DORADO (dorada)..."

[adamafryka]

Geronimo - to byla Dorada - smakowala przepysznie - naprawde.

Jezeli chodzi o zlot w Afryce - zapraszam serdecznie. Niestety nie mamy tutaj tak profesjonalnych wedzarni - ale jakos sobie poradzimy.

Dzisiaj pekluje 10 szynek, boczek i zeberka - znajomi z biura naciskaja - a dla mnie to sama przyjemnosc.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

[sverige2]

Adamafryka.

Nie powiesz chyba że w afryce nie można zdobyć paru desek?

[Alltid]

Adamie! :clap: :clap: :clap: :clap: :clap:

[dyzio]

Chciało by się powiedzieć za panem Wodeckim - Afryka dzika, dawno odkryta....

 

http://www.youtube.com/watch?v=DayfjDkJjLs

[Geronimo]

Maxell,Adamafryka -dzięki za odpowiedź.Dorada jest słynna ze smacznego mięsa,ale myślałem że wygląda inaczej :wink:

 

pozdrawiam

[BazylWidzew]

to byla Dorada

Adam to jakaś odmiana oceaniczna bo normalnie występuje w morzu Śródziemnym http://pl.wikipedia.org/wiki/Dorada

[adamafryka]

bazylwidzew - po tej stronie mamy ocean Indyjski. Jest to ryba popularna tutaj, bardzo smaczna rowniez z grilla i delikatna. Byla to pierwsza ryba, ktora sam zlowilem - do tej pory jestem dumny

Pozdrawiam

 

[ Dodano: Sro 08 Maj, 2013 12:59 ]

Adamafryka.

Nie powiesz chyba że w afryce nie można zdobyć paru desek?

Witam - no oczywiscie nie byloby problemu z kilkoma deskami

Problem bylby raczej z miejscem

 

Pozdrawiam serdecznie

[dyzio]

Problem bylby raczej z miejscem

Afryka, czarny ląd kojarzy sie większości z bezkresem.

[lesnik27]

Ta ryba to raczej koryfena.

http://www.sailnews.pl/content/view/936/9/

ale to kwestia nazewnictwa.

[adamafryka]

Ta ryba to raczej koryfena.

http://www.sailnews.pl/content/view/936/9/

ale to kwestia nazewnictwa.

Faktycznie masz racje. Bardzo ciekawy artykul i tlumaczacy pochodzenie tej nazwy.

Tubylcy nazywaja ja "dorada" - pewnie mieli cos wspolnego z Hiszpanami

 

Dziekuje za informacje - dobrze znac nazwe pierwszej ryby, ktora sie zlowilo

 

aaa... byla smaczna

[Wujaszek Tom]

adamafryka, Duże kawałki mięsa masz za sobą , pora zrobić pierwszą kiełbasę !!!! :clap:

[Daro699]

Zgadza się zrób na pierwszy rzut białą to cię po rękach będą całowali :grin:

[adamafryka]

wujtom - zdaje sobie z tego sprawe, ale rowniez wiem, ze to nie jest takie proste. To bylaby sensacja gdybym zrobil jakas dobra polska kielbase - gdyby mi sie udalo. Troche sie boje - wiem, ze to jest juz bardziej dla profesjonalistow z prawdziwymi wedzarniami. Na pewno sprobuje ... i dziekuje za dobre slowo.

Pozdrawiam serdecznie

 

[ Dodano: Sro 08 Maj, 2013 18:30 ]

adamafryka, Duże kawałki mięsa masz za sobą , pora zrobić pierwszą kiełbasę !!!! :clap:

Masz calkowita racje - przyznaje ... ale troche sie boje...

Wyrob kiebas to chyba dla juz profesjonalistow z prawdziwymi wedzarniami.

Ja jestem poczatkujacym zadymiaczem i okropnie sie ciesze z tych duzych kawalkow

 

Tak sobie mysle ... gdyby kielbasa sie udala ... to chyba Durban by oszalal

 

Dziekuje za dobre slowo.

Pozdrawiam serdecznie

[bwie]

Troche sie boje ...

Się nie boi niech :wink: tylko bierze do szukania przepisu najprostszej białej kiełbasy a potem do roboty.

Już nie raz się przekonałem że własny wyrób, nawet ten nie do końca udany (w granicach rozsądku oczywiście) jest o niebo lepszy od trutki na szczury, którą można kupić w sklepie. Nie dość, że człowiek wydaje ciężko zarobiona kasę by kupić coś dobrego to jeszcze jest rolowany bez mydła przez wszelkiej maści oszustów i naciągaczy ... patrz ostatnie odświeżane "wędlinki" http://www.sfora.biz/Afera-w-polskim-zakladzie-Smierdzace-mieso-i-stare-wedliny-a53302

pozdro

[Wujaszek Tom]

adamafryka,do białej kiełbasy wędzarni nie potrzebujesz. :thumbsup:

Napisz nam jakim drewnem w "zaistniałych okolicznościach" dysponujesz ?

Pozdrawiam Wujaszek Tom

[@halusia@]

Rodzina, przyjaciele, znajomi z pracy (nawet miejscowi) byli pod WIELKIM wrażeniem.

Adamie i ja jestem pod wielkim wrażeniem :clap: :thumbsup:

Teraz idz za ciosem.. wierzę że zrobisz jeszcze niejedną wędliną czego Ci bardzo życzę. :wink:

[smola]

Wyrob kiebas to chyba dla juz profesjonalistow z prawdziwymi wedzarniami.

Ja jestem totalnym laikiem i jakoś daję radę :wink: więc się nie wahaj, tylko do dzieła i powodzenia :grin:

[adamafryka]

Troche sie boje ...

Się nie boi niech :wink: tylko bierze do szukania przepisu najprostszej białej kiełbasy a potem do roboty.

Już nie raz się przekonałem że własny wyrób, nawet ten nie do końca udany (w granicach rozsądku oczywiście) jest o niebo lepszy od trutki na szczury, którą można kupić w sklepie. Nie dość, że człowiek wydaje ciężko zarobiona kasę by kupić coś dobrego to jeszcze jest rolowany bez mydła przez wszelkiej maści oszustów i naciągaczy ... patrz ostatnie odświeżane "wędlinki" http://www.sfora.biz/Afera-w-polskim-zakladzie-Smierdzace-mieso-i-stare-wedliny-a53302

pozdro

Masz 100% racje!!! Uwierz mi, ze gdybys zobaczyl to co jest tutaj w sklepach ( nie nazwe tego Wedlinami ) to faktycznie lepiej cokolwiek swojego niz kupne. O smaku nawet nie mozna dyskutowac. Jak bede w sklepie to wysle tutaj zdjecie wedlin, ktore sa dostepne ...

Dziekuje za wsparcie i zycze milego wieczoru

[Artur Dor]

adamafryka, jeżeli chcesz zrobić coś na początek bez wędzarni to:

szynka gotowana nie wędzona tu masz linka - na początek jak znalazł

A teraz na temat kiełbasy

1. czy masz chęć

1. czy masz dostęp do jelit ?? mogą być z woła, prosiaka. guźca czy innego karibu - sam se wybierasz

2. czy masz dostęp do maszynki do mielenia z sitkami

3. czy masz dostęp do noża (taki do krojenia) no i oczywiście deska do krojenia

4. jak masz maszynkę to dobrze żeby był lejek do napełniania jelit (jak nie ma to też dasz radę - coś się wymyśli - polak potrafi)

5. czy masz czas

 

Jeżeli wszystkie czy są na TAK to nic innego Cię nie czeka jak zrobienie na początek białej kiełbaski tu masz linka

[miro]

Czym wędziłeś rybkę ?

[adamafryka]

adamafryka, jeżeli chcesz zrobić coś na początek bez wędzarni to:

szynka gotowana nie wędzona tu masz linka - na początek jak znalazł

A teraz na temat kiełbasy

 

Jeżeli wszystkie czy są na TAK to nic innego Cię nie czeka jak zrobienie na początek białej kiełbaski tu masz linka

Oczywiscie wszystko jest na TAK Dostalem przepis na latwa polska kielbase od forumowicza " GES " - strasznie sie ciesze i bede probowal. Wczoraj zaczalem peklowac 10 szyneczek i 6 kg boczku. Kilka dni przed koncem - zrobie miesko na kielbaske, oraz zebereczka i kurczaczki .... nie moge sie doczekac.

 

Naprawde dziekuje za wsparcie i zycze udanego weekendu

 

[ Dodano: Pią 10 Maj, 2013 11:31 ]

Czym wędziłeś rybkę ?

Mamy tutaj dostepne scinki wisni, jabloni, orzecha i jakiegos jabloszynu. Generalnie mieszalem wszystko, ale teraz kazde wedzenie bede robil innym i tylko jednym drewnem, zeby poczuc smaki.

 

Pozdrawiam z zimnego dzisiaj Durbanu.

 

Milego weekendu

 

[ Dodano: Pią 10 Maj, 2013 11:34 ]

Rodzina, przyjaciele, znajomi z pracy (nawet miejscowi) byli pod WIELKIM wrażeniem.

Adamie i ja jestem pod wielkim wrażeniem :clap: :thumbsup:

Teraz idz za ciosem.. wierzę że zrobisz jeszcze niejedną wędliną czego Ci bardzo życzę. :wink:

Dziekuje slicznie.

Za kilkanascie dni nastepne wedzenie. Musze poczekac na dobre zapeklowanie ale rowniez na odpowiednia pogode - coby bylo niebo zachmurzone i silny wiatr.

 

Zycze milego weekendu

 

[ Dodano: Pią 10 Maj, 2013 11:57 ]

adamafryka,do białej kiełbasy wędzarni nie potrzebujesz. :thumbsup:

Napisz nam jakim drewnem w "zaistniałych okolicznościach" dysponujesz ?

Pozdrawiam Wujaszek Tom

Witam serdecznie.

 

Nie mam tutaj duzego wyboru - ale tez nie jest az tak zle. Sa dostepne scinki drzewa od WEBER'a - wiśnie, jabłoń i jakiś jadłoszyn ( nie wiem co to dokładnie jest ). Wiem, ze mozna rowniez tutaj dostac buk i ostatnio w sklepie widzialem wiory z beczek w ktorych bylo wino z dębu - ale tutajszego dębu najprawdopodobniej.

 

Zycze milego weekendu i wspanialej pogody