Jak to robi na Czarnym Lądzie Kolega Adam

[dyzio]

THX sverige2

no ja poniał.

I znowu się potwierdziło, że dobrze z mądrymi pogadać.

[miro]

Szczegół w tym czy preferujesz kiełbasę drobno zmieloną, czy jednak lubisz poczuć w kiełbasie trochę mięsa.

Sklepowe "mortadele" w cienkim jelicie to nic innego jak MOM + odrobina czegoś mięso podobnego.

Nie ma się co szczypać i I-kę zmielić na sitku 16, II na 10-tce, a resztę na cieńszych sitkach.

Nic nie szkodzi na przeszkodzie, aby przy produkcji kiełbasy z tego samego wsadu zrobić dwie partie o różnych rozdrobnieniach.

Wtedy sami wybierzemy co lubimy.

[adamafryka]

Witam serdecznie po naprawde dluuugiej przerwie.

 

W miedzyczasie byly wakacje, wyjazdy, przeprowadzka ...  ale caly czas urzeduje w RPA w Durbanie.

 

Powracam na forum I wklejam kilka zdjec z wedzen, ktore w miedzyczasie udalo mi sie zrobic.

 

Nasze polskie wedzonki podbijaja Durban - naprawde - znajomym ( tutejszym ) baaaaardzo to smakuje.

 

Zamawiaja niesamowite ilosci a ja nie moge sie wyrobic, poniewaz wedzarenka jest mala no I tez od czasu do czasu trzeba popracowac.

 

Generalnie Wasz przepis na kielbasa chlopska jest NIEZIEMSKI - wychodzi za kazdym razem. Zona teraz dodaje rozne " ulepszacze " takie jak ser, chilli, paprika sproszkowana .... wychodzi  R E W E L A C Y J N I E

 

Musze rowniez wspomniec, ze do portu przyplywaja statki z polskimi marynarzami ( znam ich poniewaz kiedys pracowalem na statku ) I oni rowniez zachwalaja nasze wedzonki - wiec jeszcze raz - dziekuje za wszystkie podpowiedzi.

 

 

[Pacan Wojciech]

Czesc , juz pare razy zaglądałem na Twój wątek , myślałem że zaniechałeś działań , jak widac na fotografiach kontynujesz dzieło      , gratulacje .Pozdrwiam 

Edytowane 20 Lutego 2014 przez Pacan Wojciech

[adamafryka]

Czesc Wojtku. O zaniechaniu dzialan nie ma mowy. Po prostu mialem techniczna przerwe - teraz wracam na forum

Wyobraz sobie, ze dzwonia do mnie ludzie z Johanesburga ( 700 km ode mnie ) I z Kapsztadu ( prawie 2000 km ) z zapytaniem czy moge cos dla nich uwedzic

Moja wedzarenka jest za mala a nie mam w planie wybudowania duzej, poniewaz za 2 lata chcemy stad wyjezdzac I bedzie juz czas coby osiasc gdzies na stale.

Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie

Adam

[Pacan Wojciech]

Trzymam dalej kciuki , by Twoje plany i zamierzenia sie powiodły , zazdroszczę Ci pozytywnie , ze potrafisz określić czas kiedy zmienisz swoje miejsce , rozumiem ze wtedy pomyślisz o rozwinięciu hobby .Pozdrawiam , śledzę z przyjemnością Twój wątek .

[Zico]

Adam przejrzyj tematy mobilnych wędzarni , coś zmontujesz na bank

[Henio]

Adaśku - znam takiego co to na Wyspach Kanaryjskich wędził dla siebie i od czasu do czasu coś tam podarował , obecnie zaopatruje hotele w swoje wyroby i się nie "wyrabia" . Tylko nie rób nic "czarnego" , bo o rasizm Ciebie posądzą . Pomyśl   o tym powrocie na stałe. 

Edytowane 22 Lutego 2014 przez Henio

[adamafryka]

Witam wszystkich odwiedzajacych.

 

Zaraz jade kupic udziec jagniecy .... mniam mniam mniam. Obejrzalem fotorelacje Kostka (https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8054-udziec-jagniecy-wedzony-wgkostka/ ) I nie moge sie oprzec - musze sprobowac   zamieszcze zdjecia..

 

Przy okazjii - czy znacie kogos kto wie jak uwedzisz głuśćca? WYbieram sie na safari polaczone z polowaniem na to zwierzatko I tak sobie mysle, ze miesko musi byc pyszne .....

 

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie z murzynowa

[Henio]

Potraktuj jak dzika ,czyli z wieprzowiną tłustą wymerdaj . Nie jadłem tego skoczka , ale pewnie dobry . 

Na noplisy nie poluj . 

 Ps. Noplis to takie czarne   podobne do człowieka i jak do niego mierzysz , to ucieka w krzaki i krzyczy - NO PLEASE 

[maly-maly]

        

[adamafryka]

Popelnielem   PODSTAWOWY BŁĄD !!!!  Mam nadzieje, ze Dziadek nie odwiedza mojego profile bo dostalbym po uszach ......

Dzisiaj kupilem  UDZIEC JAGNIECY.... w sklepie sie spytali a ja sie zgodzilem zeby wyciagneli kosc .....  K..WA !!!!

Teraz wlasnie przyszli przyjaciele - ona jest Polka a on Poludniowoafrykanczykiem ( BIALYM !!!! ) - powiedzieli, ze nie powinienem wyciagac kosci powiewaz od niej jest najwiecej smaku .... SHIT !!!!!!

 

Mimo wszystko robie dalej .... zobaczymy jak wyjdzie ....

 

ehhh

[ANNAM]

Adam wyjdzie dobrze. Jeali robisz wg Kostka zobaczysz ze smak jest doskonaly

[adamafryka]

Adam wyjdzie dobrze. Jeali robisz wg Kostka zobaczysz ze smak jest doskonaly

No wlasnie Kostek tak napisal ze nic nie rozumiem.

Robie wiec tak jak ustalilem z MIRO - robie tak jak szynke ....

 

zobaczymy jak wyjdzie

 

a to wlasnie to o czym pisalem - nieszczesne wyciaganie kosci ..... ohhhh jak jestem zly na siebie !!!!!!

a to wlasnie LEG OF LAMB  - ale juz bez kosci ....

tak sobie mysle - moze dlatego ze nie bedzie kosci - to nie bedzie tak duzo czuc baranina ( zona nie lubi ) .... chociaz wiem ze smak baraniny pochodzi od tluszczu starego barana .... ehhh

trzeba zawsze szykac czegos pozytywnego ....

 

[ANNAM]

Adam Kostek Robil chyba zalewe z ziolami i domieszal peklospl.

Nie m teraz przed oczami jego przepisu ale robilam wg niego krakowska. Wyszla dobrze doprawiona

Jesli Mieniasz i tak do baraniny musisz dac ziola( patrzac gdzie moeszkasz znasz to mieso) a ze robisz jak szynke to masz na mysli peklowanie mokre (?) . Musi i tak tobie wyjsc.

[jumbo]

weź to z innej, pozytywniejszej strony - wycinając kość eliminujesz punkt , od którego mięso zaczyna (ale nie musi oczywiście) się psuć...

 

zrób jak Kostek...

[adamafryka]

Adam Kostek Robil chyba zalewe z ziolami i domieszal peklospl.

Nie m teraz przed oczami jego przepisu ale robilam wg niego krakowska. Wyszla dobrze doprawiona

Jesli Mieniasz i tak do baraniny musisz dac ziola( patrzac gdzie moeszkasz znasz to mieso) a ze robisz jak szynke to masz na mysli peklowanie mokre (?) . Musi i tak tobie wyjsc.

ANNAM - robie peklowanie mokre polaczone z nastrzykowym. Woda juz zagotowana z ziolami itd.... czekam az wystygnie I bede nastrzykiwal ..... 

Mam nadzieje, ze wyjdzie - tubylcy beda zaskoczeni

JUMBO - tak jak pisalem wyzej  -  nie rozumiem KOSTKA przepisu na peklowanie - pisal cos o 7% wej solance itd .... ale ja nawet nie jestem amatorem - jestem poczatkujacym amatorem wiec jak ktos mi nie powie albo nie przeczytam przepisy jak " chlop krowie na pastwisku " ( przepraszam za kolokwializm ) to nie zrozumie

 

Pozdrawiam serdecznie z murzynowa

[paweljack]

nie rozumiem KOSTKA przepisu na peklowanie - pisal cos o 7% wej solance itd .... ale ja nawet nie jestem amatorem - jestem poczatkujacym amatorem wiec jak ktos mi nie powie albo nie przeczytam przepisy jak " chlop krowie na pastwisku "

To tym bardziej powinieneś poszukać i poczytać. A oprócz 7 % napisał czyim sposobem. https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1797-peklowanie-sposobem-szczepana/

[Pacan Wojciech]

Adam , znalazłem na forum :

Szynka barania, parzona 

surowiec mięsny: udziec barani bez goleni, kości i ścięgien; 
surowce niemięsne i przyprawy (na 10 kg udźca): 

• solanka peklująca złożona z 3 l wody i 50 dag mieszanki peklującej (sól:saletra = 100:3), 
• 2 liście laurowe, 
• 1/2 dag ziela angielskiego 

Przygotować mięso do peklowania i solankę peklującą wymieszaną z przyprawami. Mięso włożyć do naczynia z przegotowaną i wychłodzoną solanką. Nakryć je dopasowanym talerzem i przycisnąć słojem z wodą. Peklować przez 7 dni w temp. 4-6°C. Wyjąć mięso, rozłożyć w celu ocieknięcia, a następnie formować walce, osznurować dwa razy wzdłuż i w poprzek co 3-4 cm. Zawiesić szynki na kijach, przenieść do wędzarni i wędzić w ciepłym dymie przez 4 godz. Po uwędzeniu włożyć do wrzącej wody i parzyć w temp. 85-90°C, przyjmując ok. 1 godz. na 1 kg wędzonki. Wychłodzić na wisząco w chłodnym pomieszczeniu. 
Cechy charakterystyczne: szynka sznurowana w kształcie niewielkiego walca, o barwie ciemniejszej niż szynka wieprzowa. 
Przechowywanie: można przechowywać do 10 dni w warunkach chłodniczych. 
Oznaki psucia: zmiany barwy i zapachu, oślizłość powierzchni. 

Autorzy: Andrzej Pisula i Roman Dowierciał 

[adamafryka]

 

 

Adam , znalazłem na forum : Szynka barania, parzona

 

Wojtku - WIELKIE  D Z I E K U J E

[Pacan Wojciech]

Pozdrawiam i cieszę sie jesli sie przyda drobna pomoc .

[Michał Koperski]

Adamafryka

pozdrów ode mnie Johanesburg, Cape Town, MoselBay, Port Elizabeth stare dzieje

[adamafryka]

 

 

pozdrów ode mnie Johanesburg, Cape Town, MoselBay, Port Elizabeth stare dzieje

 

Witaj.

 

No znasz te rojony...

Bywales na wakacje, w pracy, na statku?

Do Kapsztadu bede lecial w sobote - piekna ta gora stolowa ....

 

Daj znac

 

Pozdrawiam

[Michał Koperski]

Dwa lata mieszkałem w Johannesburgu, dokładnie w Randburgu. Lata 1989-91. Schyłek apartheidu. Trochę zjeździłem RSA. No nie byłem tylko w Durbanie. No i w Soweto

Kapsztad zrobił na mnie ogromne wrażenie. Ale najciekawiej wspominam Kruger National Park. Poszukam w domu jakiś zdjęć i zrobię scany. W tamtych czasach nie było cyfrówek. Zdjęcia robiłem ruskim Zenitem

A tak na marginesie. Te ryby na fotach to przypadkiem nie Yellowfish?

[adamafryka]

 

 

A tak na marginesie. Te ryby na fotach to przypadkiem nie Yellowfish?

 

Czesc Michal..

 

Tutaj na te ryby mowia Dorado - ale gdzies w tym moim " pokoiku " jak umiescilem te zdjecia rozwinela sie mala dyskusja odnosnie nazw. Nie znam sie na nazwach - ale byla PRZESMACZNA.

Ja mieszkam wlasnie w Durbanie - jest tu slicznie - ale nie w miescie - tylko w okolicach - w miescie jest niebezpiecznie - to chyba jedyne miasto na swiecie gdzie slumsy sa w centrum.

Przyjechalismy tutaj rowne 4 lata temu. Planujemy powrot do kraju za 1,5 roku, wiec korzystamy I zwiedzamy ile sie da. To naprawde piekny kraj - zreszta sam wiesz ....

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Adam