Dyzia ciecia małe Conieco

[Anuś]

 

 

Zgrzeszyłem nie robiąc pobiedziskiej,

Oj tam zaraz zgrzeszyłeś .... chciałeś po prostu spróbować czegoś nowego ... i się skusiłeś na chłopską

 

 

Na pięć kilo się machnąłem. Boję się że trochę mało,

A tak niedawno jeszcze w kąciku Maad-a miałeś wątpliwości, czy pięć kilo to nie będzie za mało ... i co?

[Michał Koperski]

I jak tam chłopska po kąpieli?

[dyzio]

Właśnie. Przetrwała kąpiel, schłodzenie w zimnej wodzie, ale potem popełniłem błąd, nie wkładając jej na noc do lodówki.

 

     

 

Powinna dojść do siebie zanim zostanie zjedzona. Częsć podsuszę chyba nawet.

W wyglądzie niepokoi mnie trochę marjanek. Jakąś taką zielonkawą poświatę wnosi do przekroju.

Zapomniał bym dodać. Mięso przepuściłem przez sitko 14mm.

 

 

[roger]

@dyzio, Coś ściemniasz ... kroiłes "na ciepło" łasuchu Tyyyyyy i nie mów że nie bo widac

[dyzio]

Roger,

nie wsadziłem do chłodziarki. Stało przez noc w kuchni w temperaturze pokojowej. Serio. Ale po parzeniu odkroiłem, a jakże, w celu porównania słoności. Była troszkę za słona wczoraj. Dziś już lepiej.

[Tomasz_65]

Witam dyzio    ja też zrobiłem chłopską   małe co nieco 15 kg wypróbowując nowa nadziewarkę z tym że swoją wychłodziłem w garażu pozdrawiam 

 

[dyzio]

Jako, że Święta coraz bliżej, trochę porobiłem se.

 

     

 

Chłopska Szczepana, Krakowska Kostka, schab wędzony i boczek wędzony, parzony w vakuum.

 

W fabryce dzisiaj śniadanie mieliśmy. Polnische wurst zrobiła furrorę, czego oczekiwałem. A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy ... też kiełbasy robić umiają.

 

[roger]

 

 

Jako, że Święta coraz bliżej, trochę porobiłem se.

 

:clap:   ... Dyzku ale wyschnie Ci ta ładna decha wędlin do świąt

 

 

 

A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy ... też kiełbasy robić umiają

 

Hahaha dobre naprawdę dobre

[sverige2]

Dyziu Cieciu drogi, Ty chyba myślisz o uruchomieniu szkolnego sklepiku z tymi pięknymi wędlinkami dla uczniów, rodziców i reszty szkolnego personelu ??? :clap: .Ruch w interesie masz zagwarantowany .

Edytowane 10 Grudnia 2014 przez sverige2

[dyzio]

Ty chyba myślisz o uruchomieniu szkolnego sklepiku z tymi pięknymi wędlinkami dla uczniów, rodziców i reszty szkolnego personelu

 

 

Sverige2,

niestety nie robie juz w oświacie. Nie, żebym zrezygnował, nic z tych rzeczy. Ze mnie zrezygnowano. Ze szkoły zrezygnowano.

Ale w zamian na terenie mojego cieciowania zorganizowano obóz dla uchodźców z Afryki. Oni gustują w wedlinach z trutana i baraniny.

 

Ale żelaznego odbiorcę moich poczynań mam. Teściowa, jak przychodzi, to pyta się co w tym tygodniu zrobiłem. I w dodatku bierze tyle, ile jej dam.

[morfeusz300]

Deska rozkoszy;)))pięknie,ja raz do pracy na poczęstunek wziołem to zjedli wszystko a i deski do dzisiaj szukam;)))

[sverige2]

No Dyzio, to zmartwiłeś "mię niepomiernie", fajna robota była, ale teraz też masz wesoło i może coś tam dla tych afrykańskich "imigrantów" wykombinujesz, jakiś tam szaszłyki po "murzyńsku" albo coś w tym stylu ? . No w Teściową to nigdy nie śmiałbym zwątpić, to główny "szef produkcji" bez atestu którego to hm,hm, byłoby niezbyt  wesoło, ale ona doskonale wie komu pod opiekę swą latorośl oddała .

[dyzio]

 

 

może coś tam dla tych afrykańskich "imigrantów" wykombinujesz, jakiś tam szaszłyki po "murzyńsku" albo coś w tym stylu

 

Wejdę w kontakt z Adamem z czarnego lądu, jako głwnym technologiem.

A miejsce pracy to samo. Tzn. dupsko w tym samym fotelu osadzone. Biuro dwa drzwi dalej.

[sverige2]

O waśnie, waśnie, jak mawiał Kolega Kerownik. To byli czasy panie kolego. No to .

[boggi]

No proszę deseczka wspaniała, trzeba będzie sobie taką sprawić.

Wkład się zrobi

[@halusia@]

 

 

Jako, że Święta coraz bliżej, trochę porobiłem se.

 

 

Włodku... pięknie wyeksponowane Twoje wyroby.... no cóż, ale mi pozostaje tylko se popatrzeć   

[andrzej k]

 

 

Jako, że Święta coraz bliżej, trochę porobiłem se.

 

 No i super se porobiłeś .    Mnie się Twoje wyroby podobają .  

 

 

 Pozdrawiam

[Michał Koperski]

Piekna deseczka to znaczy deska ogólnie z wyrobami. Pozdrawiam Dyzio

[dyzio]

Jako że przyszła wiekopomna chwila, robię pasztet Halusi.

 

Czy się to komuś podoba czy też nie, jest mi to całkiem obojętne.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/?p=131912

Edytowane 19 Grudnia 2014 przez Kruszynka

[@halusia@]

 

 

Czy się to komuś podoba czy też nie, jest mi to całkiem obojętne.

 

A mi tam się podoba... a co.... 

[Michał Koperski]

No i jak tam pasztet? Pochwal się.

[@halusia@]

 

 

No i jak tam pasztet? Pochwal się

 

Michał... już pewnie nie ma śladu po nim 

[Michał Koperski]

no pewnie tak. Niestety.

[dyzio]

Mam troche zaległości.

 

Pasztety Halusi rozjechały się. Nawet po Europie. Fotki tylko się jeno ostały.

 

     

 

Że wyszło ich siedem, musiałem piec na dwóch poziomach jednocześnie. Jak widać, na wygląd nie wyszło im to najlepiej, ale w smaku wsystko OK.

Edytowane 6 Stycznia 2015 przez chudziak

[electra]

jak sie piecze na kilku poziomach to dobrze wlaczyc termoobieg( oczywiscie jakpiecyk posiada takie cos) u mnie skapa spoldzielnia dala zwykly piekarnik.