Wyroby by Miro

[Henio]

MirKocie - wszystko blade . Ale tak ma być , bo jak ktoś lubi kolorowe to farb dostatek . 

[miro]

No właśnie, przyznaj się, że coś przy sobocie łyknąłeś i czas się teges 

Jak piałem kiedyś, przy wędzeniu nie łykam.

Ale  chyba zrobiłem błąd, bo kuraki też nie łykły dymu. 

Wędziłem 4h. 

Edytowane 22 Lutego 2014 przez miro

[morfeusz300]

a po mojemu to kuraki się niezle broniły hihihiii żarcik :D :D

[paweljack]

 

No właśnie, przyznaj się, że coś przy sobocie łyknąłeś i czas się teges 

Jak piałem kiedyś, przy wędzeniu nie łykam.

Jak piszesz, że piałeś kiedyś, to jak nic łyknąłeś     

[Mirekr134a]

Miro

może za mało dla nich piałeś

Też tak mam czasami że różnie się wędzi , myślę że to sprawa mięska.

Ale zawsze można trochę podbejcować

[miro]

 

 

że piałeś kiedyś

No to sobie popiałem .... 

Się już nawet pomylić nie można..... 

[Mirekr134a]

Miro tyle nasze co człek zje i się pośmieje. No czasami coś ......... innego .

[paweljack]

 

że piałeś kiedyś

No to sobie popiałem .... 

Się już nawet pomylić nie można..... 

Można http://emotikona.pl/emotikony/pic/40pokoj.gif

[Zbój Madej]

wszystko blade . Ale tak ma być , bo jak ktoś lubi kolorowe to farb dostatek .

 

Henryk, jeżeli potrzebujesz ciemne wędzonki to służę pomocą, jeszcze pamiętam jak kiedyś zadymiałem, farbki niepotrzebne :laugh: ech qrcze, stare dobre czasy

[jumbo]

Zbóju , teraz już nie ma szału znaczy się.....

[Michał Koperski]

Mirek

po mojemu to coś z mięsem. Skoro reszta sie pięknie uwedziła. 

[roger]

Kurczak źle osuszony tak właśnie się zachowuje nie łapie kolorku

Ale Ty Mireczku to wiesz przecież

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk 2

[miro]

Osuszony był dobrze, wierz mi.

[miro]

Dziś pogoda nie była sprzyjająca, lekko pisząc.

Zimno, wiało jak diabli i do tego jeszcze deszcz.

Musiałem z wędzarnią uciekać pod dach, ale jak mus to trzeba wędzić.

Jakoś wyszło, jest OK.

 

 

 

[morfeusz300]

Ładny wuszt;))

[pis67]

A to czarne po prawej to co jest? 

[miro]

Kanapkowa.

[paweljack]

Kanapkowa.

A ja myślałem, że jakiś napój w plastiku leży   Miłego poniedziałku.

[Baca]

 

 

Jakoś wyszło, jest OK.

Jest jest   

[miro]

Wędzone piwo.

[Ona1981]

Szybka pasta z mortadeli

 

 

pasta_z_mortadeli01.jpg

 

 

pasta_z_mortadeli02.jpg

Zaciekawił mnie ten przepis Wczoraj zamiast tradycyjnego obiadu zjedliśmy kanapki z tą pastą Suuuuper!

 

Boczek wędzony też przygotowywałam wg Twojego przepisu http://wyrobydomowe.blog.pl/category/pierwsze-wyroby/pierwsze-wedzenie/ Super smak

[miro]

Bardzo mnie to cieszy. 

[davido31]

 

 

Wnioski przydadzą się innym. Te parę minut w żółtym dymie starczyło na zaliczenie kwasu/goryczy na wędzonkach, choć wilgoci nie było żadnej ! Jak dobrze rozumiem swój błąd, rozpaliłem spalone resztki drewna w DG i to spowodowało że kolor dymu był ciężko żółty. Tak więc pilnujcie koloru dymu ! Wszelkie oznaki żółtego,ciężkiego dymu spowodują gorycz wędzonek. To kolejna lekcja z wędzenia i jak widać warto uczyć się na błędach i wyciągać wnioski. Ps. Wędzonki uratowałem mocząc je w letniej wodzie przez całą noc. Zapach goryczy znikł, mięsko trochę się odsoliło, ale jest jak najbardziej zjadliwe.

 

I właśnie takie doświadczenia pomagają innym uniknąć tego typu problemów. Dzięki.