Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Będąc wczoraj u swojej szwagierki kupiłam od jej sąsiada gospodarza 2l mleka krowiego i 2l mleka zsiadłego.Po powrocie do domu wlałam wszystko do garnka postawiłam przy kominku i elekt mi wyszedł taki:

post-47170-0-39800700-1390993347_thumb.jpg

post-47170-0-81095300-1390993373_thumb.jpg

Moją pasją jest kuchnia:)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9348-m%C3%B3j-pierwszy-ser-twarogowy/
Udostępnij na innych stronach

Anulka ja marze o takim twarożku. Niestety u nas gospodarzy z krowami brak.

Człowiek na poziomie powinien trzymać się w pionie.

 

Moje wyroby: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8179-sivona-wyroby-wlasne/

Pozdrawiam Sebastian tel. 508-365-569

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9348-m%C3%B3j-pierwszy-ser-twarogowy/#findComment-330223
Udostępnij na innych stronach

 

 

Niestety u nas gospodarzy z krowami brak.
SIVON w mojej okolicy też nie ma gospodarza,jechałam 15km po mleczko :)

 

 

Bardzo ładny ser Ci wyszedł.
Dziękuję :)
Moją pasją jest kuchnia:)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9348-m%C3%B3j-pierwszy-ser-twarogowy/#findComment-330241
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie co jest w Pl z tymi krowami :) jak jade na urlop to przejezdzam ok 350 km a na polu zadnej krowy,w zeszlym roku bylam na wsi pytam gospodarzy czy maja krowe- nie ,a jacys sasiedzi odpowiedz "tez nie " :hmm:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9348-m%C3%B3j-pierwszy-ser-twarogowy/#findComment-330244
Udostępnij na innych stronach

 

 

no wlasnie co jest w Pl z tymi krowami :) jak jade na urlop to przejezdzam ok 350 km a na polu zadnej krowy,w zeszlym roku bylam na wsi pytam gospodarzy czy maja krowe- nie ,a jacys sasiedzi odpowiedz "tez nie " :hmm:
no właśnie coraz mniej krów a gospodarze jak są to tacy z prawdziwego zdarzenia,gdzie gospodarstwo było i jest ich dorobkiem życia a młode pokolenie nie chce w nim pracować.W mojej okolicy wszyscy gospodarze ziemię sprzedali i powstały osiedla domków jednorodzinnych :mad:
Moją pasją jest kuchnia:)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9348-m%C3%B3j-pierwszy-ser-twarogowy/#findComment-330250
Udostępnij na innych stronach

A niedaleko mnie są krowy i mam dostęp do świeżego mleczka.

 

To wiem do kogo się uśmiechnąć :) Bo potrzebuję, u mnie (mieszkam 50m od znaku koniec Wrocławia) jest gospodarz jeździ nawet bryczką z koniem i rozwozi mleko już ze trzy razy go atakowałem o mleko ale odpowiedź zawsze ta sama: Panie zamówione tylko dla stałych klientów ani kropli więcej nie udoje:) Zabawne ale prawdziwe.

Człowiek na poziomie powinien trzymać się w pionie.

 

Moje wyroby: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8179-sivona-wyroby-wlasne/

Pozdrawiam Sebastian tel. 508-365-569

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9348-m%C3%B3j-pierwszy-ser-twarogowy/#findComment-330254
Udostępnij na innych stronach

obok mnie tez sa krowy( jakies testowe bo mieszkam niedaleko firmy Alfa Laval),tylko co z tego jak takiego mleka nie sprzedaja ..ale jak przejezdzam to mam przynajmniej ladny widok :laugh:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9348-m%C3%B3j-pierwszy-ser-twarogowy/#findComment-330258
Udostępnij na innych stronach

Nie sprzedają bo system udoju jest zamknięty i nie ma dostępu do mleka.Moja siostra ma 70 krów dojnych i bardzo często brakuje im mleka.Paradoks prawda?

Mleko rurociągiem spływa do chłodni.Rano przyjeżdża specjalny pojazd podłącza się do przewodu w ścianie ściąga mleko z kadzi chłodniczej bez ingerencji człowieka.

Mleko z takiego systemu nie chce się zsiąść gdyż brak jest w nim bakterii,które są niezbędne aby mleko się zsiadło.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9348-m%C3%B3j-pierwszy-ser-twarogowy/#findComment-330555
Udostępnij na innych stronach

Nie sprzedają bo system udoju jest zamknięty i nie ma dostępu do mleka

Ja obecnie też mleka nie mam, system otwarty, ale ciotka mi nie sprzeda, bo mają jakieś minima dostaw, a mróz duży i krówki jakby mniej mleka dają. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9348-m%C3%B3j-pierwszy-ser-twarogowy/#findComment-330570
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mleko z takiego systemu nie chce się zsiąść gdyż brak jest w nim bakterii,które są niezbędne aby mleko się zsiadło.

 

 Właśnie z takiego systemu mleko dla Naszego przerobu jest do kitu :D  Po pierwsze , większość pozytywnych bakterii  jest wybite  przez detergenty do mycia systemu jak i przez schłodzenie do temperatury + 2stC

 

 

 Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9348-m%C3%B3j-pierwszy-ser-twarogowy/#findComment-330587
Udostępnij na innych stronach

Bywając latem na Mazurach, kupuję mleko u gospodarza koło Pasymia. Jeżdę do nich mniej więcej raz na 3 dni i kupuję 5 litrów, płacąc 2 zł. za 1 litr. Krowy też chowają w cklu zamkniętym, sporadycznie tylko krowy te wychodzą z obory na łąkę. Dla tego teraz nie widć krów na łąkach bo stoją w oborach i dostają gotową karmę. Pytałem gospdarza dlaczego teraz tak jest z tym wypasem, i otrzymałem odpowidź, że gdyby pasły się na łąkach jak dawniej robili ich rodzice, to na zupę by nie zarobili, za mało mleka by krówki dawały. Więc teraz chodzą się paśc na łąkę tylko od tzw. święta. Nie mniej zawsze bezproblemowo dostaję to mleko dokładnie natychmiast po bezpośrednim udoju, kiedy się tylko u nich zjawię. Pani gospodyni od razu po odbiorze od krowy przecedza mi mleczko przez chustę do wiadra za stali KO i już do 5 litrowej butli po wodzie mineralnej nalewam  sobie mleczko sam. Mleko się zawze pięknie zsiada, w zależności od pogody już na drugi dzień, a njpóźniej po dwóch dniach można go jak mówią nożem kroić. Jest to mleko nie nieodciągane i z 1 litra mleka jest bardzo dużo pysznej śmietany, samo mleko też jest doskonałe w smaku. To gospodarstwo leży na górce przy drodze  po lewej stronie, jadąc z Leleszek do Pasymia, gdzieś w połowie drogi, może ktoś zna okolicę. Ludzie są bardzo mili i chętni do rozmowy oraz do odpowiedzi na pytania i do udzielania wszelkich wyjaśnień. Biorę mleko u nich już od kilku lat. Mleko od nich jest SUPER.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9348-m%C3%B3j-pierwszy-ser-twarogowy/#findComment-330605
Udostępnij na innych stronach

 

 

.Rano przyjeżdża specjalny pojazd podłącza się do przewodu w ścianie ściąga mleko z kadzi chłodniczej bez ingerencji człowieka.

Wszystkie kadzie chłodnicze mają zawory spustowe na poziomie dna.

Można więc z tego miejsca spuścić trochę mleka (kadzie montowane są na stelażu). Jednak po schłodzeniu mieszadła przestają pracować i mleko w tym miejscu staje się coraz chudsze, bo śmietanka ucieka do góry.


Inna możliwość to ręczne wydojenie do wiaderka :D 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9348-m%C3%B3j-pierwszy-ser-twarogowy/#findComment-330702
Udostępnij na innych stronach

Jestem w tej dobrej sytuacji, że na wsi w której mieszkam jest Pani która chowie jedną krówkę,specjalnie po to aby mieć dobre mleko dla siebie i kilku znajomych.Niebawem jak cielak podrośnie,znowu dostanę 20 litrów na tydzień :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9348-m%C3%B3j-pierwszy-ser-twarogowy/#findComment-330712
Udostępnij na innych stronach

To masz prawdziwe szczęście Roma, bo masz najlepsze mleko jakie można dostać (kupić). Trudno dziś znaleźć kogoś Takiego. W Ciechocinku np. próbowałem parokrotnie i bez powodzenia, bo ci którzy mogą takie mleko sprzedawać, mają swoich stałych całorocznych odbioorców i swoją listę kolejkową, a ja bywam tylko czasowo. Pozostaje więc bazar, na którym też sprzedają mleko, ale niestety, ufać tak całkowicie tym bazarowym sprzedawcom nie można, bo się już zawiodłem parokrotnie. Tak więc "mleczną ucztę" mam tylko jadąc na Mazury, chociaż też wolałbym mleczko takie jak masz Ty, od krówki pasącej się cały Boży dzionek na łące.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9348-m%C3%B3j-pierwszy-ser-twarogowy/#findComment-330740
Udostępnij na innych stronach

Kurcze,gdzie te czasy pamiętam jak byłam dzieckiem dziadek krowy szedł doić a ja za nim z kubkiem i takie z pianką mleczko piłam mniam.A teraz trzeba jeździć i szukać ;)

Moją pasją jest kuchnia:)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9348-m%C3%B3j-pierwszy-ser-twarogowy/#findComment-330746
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.