Wędzarnia z paleniskiem bezpośrednim czy murowany kombajn z kanałem zalety i wady

[Maad]

Miro, ale po co budować drożej, dłużej i bardziej pracochłonnie, a potem wędzić trudniej, dłużej, mniej zdrowo i w dodatku zużywając więcej drewna? Gdzie tu sens i logika?

[roger]

Miro absolutnie się z Tobą nie zgadzam niczego nie zakładałem i napisałem swoje i tylko swoje obserwacje ...

Najczęściej korzystam z zupełnie innej konstrukcyjnie wędzarni. W "pomniku" nie wędzilem już dobre dwa lata i wiem czemu wędzić nie będę "kominówki" używalem czasem póki we wrześniu jej nie zburzyłem (poddasze bilard i pingpong wzięły górę dosłownie i w przenośni) ...

Oczywiście mam swoje preferencje jak każdy i kolejna którą teraz zbuduję połączy w sobie parę rozwiązań, tylko ja już dawno wiem czego unikać i jak to zrobić aby to miało ręce i nogi i to mój kapitał

 

PS

Czytając Twój post to wyczytuję że obie są złe ...

Więc jak żyć ... Jak dymić pytam ...

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk 2

Edytowane 2 Marca 2014 przez roger

[Artur Dor]

Po pierwsze to zapytam się GDZIE są MODERATORZY !!! Czemu tu nikt nie posprząta ?? Miał być ciekawy temat mało tego do dziś był to ciekawy temat a teraz jak zwykle. Żenada

_____________________________to co powyżej można wykasować_____________

 

Temat zaczął rozwijać się więc mamy już zalety wędzarni z paleniskiem bezpośrednim. Teraz można by podeprzeć fotkami i opisami poszczególnych etapów wybudowania takowej wędzarni.

Jeżeli ktokolwiek by chciał mi zarzucić, że dyskredytuje wędzarnie z paleniskiem pośrednim to proszę tego nie robić - nie mam takowej więc nie zabieram zdania - pewnikiem jak wędzarnia z kanałem będzie dobrze wykonana to pociecha z jej użytkowania będzie nie mniejsza niż z bez kanałowej.

 

To może ja zacznę a reszta z kolegów podopisuje co dalej, a ktoś inny powstawia zdjęcia jak ma ładne.

 

Początek budowania wędzarni to miejsce. Jeżeli już przebrnęliśmy i wiemy gdzie będzie stała  wędzarnia to bierzemy się za wykopki [biorę pod uwagę teren płaski].

Minimalny wykop pod fundament to głębokość 30cm, szerokość 1mb, długość 1m. Na sam spód kładziemy izolacje od podłoża (folia, papa) na to wysypujemy 10cm piachu. Piasek leży w wykopie a mu robimy siatkę zbrojeniową z prętów "karbowanych" fi8 [2 poziomy zbrojenia] lub dajemy siatkę jak przy wylewaniu posadzek którą można kupić w każdym dobrym markecie budowlanym. Ktoś mi zarzuci rozbieżność w zbrojeniu i dysproporcje - to nie budowla domu czy pomnika a tylko leciutka konstrukcja i siły zbyt wielkie tu nie działają, chodzi o to by równo się podnosiło i opadało zima-lato.

Mamy zbrojenie które układamy ok 5cm ponad piaskiem i na to wylewamy beton [1 worek cementu + 2 worki piachu + 1 worek tłucznia około 20l wody- powinno wyjść plastyczne pół suche - coś w granicach betonu C15)

Jak już po dwóch tygodniach beton zwiąże na tyle by budować a my mamy zebrane cegły i zaprawę i coś w czym to mieszać to zaczynamy murowanie.

Murujemy skrzynię 1mx1m na wysokość od 6 do 8 cegieł leżących na płask (tzw. 6) - pamiętając [teraz jedno pytanie czy robimy strop czy nie]

a) ze stropem - ostatnia warstwa cegieł powinna być połówkowa - [o co chodzi - jak cegła leży na płask to po środku tniemy wzdłuż - mam dwie połówki które wykorzystamy]  murowujemy z tych pół-cegieł ostatnią warstwę i mamy przerwę na kilka dni.

b) bez stropu - ostatnią warstwę powinno wybudować się tak by cegły kłaść najkrótszą stroną do zewnątrz i licować z murem, wtedy wewnątrz powstanie "gzyms" osłaniający przed temperaturą.

W obydwu tych wersjach nie zapominamy o jak największym otworze na drzwiczki do paleniska

 

Dopisek do wersji a) - po wymurowaniu czekam na związanie zaprawy a przerwę wykorzystujemy do zrobienia szalunku na który wylejemy strop na paleniskiem.  W stropie powinien być otwór min 20cm [czy to okrągły czy kwadrat małe znaczenia - jak okrągły to może być wiadro po farbie]

Robiąc szalunek nie podkładamy pod wylewany beton foli czy innych uszczelniaczy bo niezmiernie trudno tego się pozbyć.

 

Ktoś kto nie robi stropu ma ten czas na odpoczynek lub przechodzi do następnych prac.

 

Mamy już palenisko Teraz czas na komorę wędzarniczą.

Kantówki, deski, wkręty, kątowniki montażowe, poziomica, wkrętarka, kątownik stolarski, ściski stolarskie i całe mnóstwo innych potrzebnych materiałów i narzędzi do wykonania skrzyni. Deski można dać na pióro-wpust powinny być z drzew liściastych ale i z iglaków nie będzie wielkim odstępstwem - byle był drewno dobrze sezonowane.

Wymiary skrzyni to podstawa by stanęła na cegłach i wysokość tak byśmy sięgnęli do najwyższych wsporników na kije z wędzonkami i nad to jeszcze minimum 20cm. 

Wymiary w liczbach szerokość 1mb x głębokość 1mb x wysokość1,7mb

Jak mamy ścianki boczne dajemy ocieplenie z wełny mineralnej i teraz ważna często zapominana sprawa dolny pas deskowania wewnętrznego powinien być zabezpieczony blachą na wysokość min 0,5m przepisy BHP i p.poż.

 

Dach można dać dwuspadowy, jedno spadowy - wolna wola byle nie był płaski. Dach dobrze było by zrobić uchylny - jest bardzo pomocne przy osuszaniu wędzonek.

 

Odprowadzenie dymu - mamy do wyboru kilka rozwiązań

a) komin na dachu z szybrem

b) odprowadzenie boczne - prostokątny komin poziomo umieszczony z zamykanym szybrem

c) otwory boczne przesłaniane

 

W drzwiach wskazane by było zamontować termometr a nad drzwiami oświetlenie  - oświetlenie często zdarza się wędzić zimą a tu ciemno się robi wcześnie. Bieganie do wędzarni z latarką jakoś da się przeżyć ale już wyciąganie wędzonek przy latarce samemu jest mało przyjemne.

 

Jeżeli coś mi umknęło to proszę dopisać - może uda się z tego zrobić coś na kształt poradnika.

 

ps. Jeżeli będziemy to łączyć w całość to dobrze by było powstawiać zdjęcia.

[grizzly]

...nowym pokazać na czym polega budowa dobrej wędzarni...

Miro tylko się nie gniewaj! 

 

Biorąc pod uwagę ryzyko wywołania Nowotworu Złośliwego,

czy moralne jest bagatelizowanie Życia Ludzkiego?   

 

Żeby to było łatwiej zrozumiałe to "pomniki ogrodowe"

są znacznie bardziej niebezpieczne. 

 

Czy to tak trudno zrozumieć? 

 

Ryzykowne wyroby zjadają bliscy

i co im fundujemy, Dzieciom, Wnukom..............?   

 

amen

.

[DZIADEK]

 

 

miro, dnia 02 Marz 2014 - 18:59, napisał: zła konstrukcja dachu, prosty dach bez skosu i mamy problem

   Przeczytać i zrozumiec

 Ale się dzieje  Na tym forum temat budowy   wędzarni powinien być zakazany.

[roger]

Hmmm coś w tym jest

Myślałem, miałem nadzieję, łudziłem się że może się uda coś prosto zwięźle i w miarę konstruktywnie wyłuskać z tego co na własnym tyłku przerabialiśmy ale wyszło jak wyszło czyli jak zwykle

Chyba czas się poddać i przeprosić za kolejny nic nie wnoszący temat ...

Sory wszystkich bardzo ja odpadam ...

Zwyczajnie jak mawiał klasyk "czasu nerw i zdrowia szkoda"

 

Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4

 

 

[Artur Dor]

Roger Ty se chyba jaj robisz ??

dopiero co się naprodukowałem jak durny a TY już odpuszczasz - ktoś to musi jeszcze pozbierać do kupy

[roger]

Są mądrzejsi niech "zbierają" ja już tutaj tyle razy udowadniałem ż wielbłąd nie jest garbatym koniem że zwyczajnie przestaje się chcieć

Smutne ale prawdziwe ...

 

Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4

 

 

[DZIADEK]

To się nie da odpuścić. Dla ochłody przeczytajcie jak można sobie radzić w temacie -Wiejskie wędzarnie - zrozumcie że da się uwędzić w byle czym . Pewne jest jedno że królową wszystkich wędzarni jest ta jedyna z paleniskim bezpośrednio pod wyrobami . O ile nie wierzycie zapraszam do naszego kolegi do Łaz. Wszyscy biorący udział w kursach mogą to potwierdzić.

[roger]

Własnie takie bezpośrednie "nieprzestropione" palenisko będzie w mojej kolejnej teraz budowanej "córci"

 

Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4

 

 

[Artur Dor]

Napisałem o wędzarni z paleniskiem bezpośrednim - bo taką mam

Czekam, aby ktoś napisał o wędzarni z kanałem i żeby to porównać

Czekam by ktoś odniósł się czy dobrze napisałem czy coś pominołem

Czekam na konstruktywne posty

I będę se czekał do zimy - oby moje słowa w gów.... się obróciły i żebym doczekał się szybciej

[DZIADEK]

Ja mam kanałową i w niej męczę się, radzę sobie, ale czasami  babcia mówi , coś takie jakby uwędzone, ale nie wyrazisty kolor wędzenia - jakby lekko przysmolone   . Ano zdarza się . Porównanie to 100 do jednego dla tej tradycyjnej bez tych przegród czyli osłon między paleniskiem a wyrobami . Nie raz się dziwię że kombinuje się by nie dać ciepłu i dymowi bezpośrednio działać na wędliny tylko buduję się przeszkody.

Edytowane 2 Marca 2014 przez DZIADEK

[sverige2]

 Ale się dzieje  Na tym forum temat budowy   wędzarni powinien być zakazany.

 

 

Dziadku, masz całkowitą rację. Również "profesorowie", którzy z uporem i pełną determinacją (badania alkomatem brak), prowadzący swe wykłady w tematach, "logika i jej nielogiczność w praktyce" oraz "idiotyzm stosowany prosty" dla wszystkich, na co dzień i od święta, również powinni podlegać takim samym  rygorom.

[EL GREGOR]

tak patrzę na te Wasze wędliny wędzone krótkim dymem i widzę ,że mają kolor a na pewno w środku są surowe (bez parzenia nie nadają się do bez pośredniego spożycia ) tylko piejecie z zachwytu jaki piękny kolorek.

Edytowane 3 Marca 2014 przez EL GREGOR

[Maad]

z dwojga złego, lepiej iść do okulisty niż do onkologa

[EL GREGOR]

Maad przyjrzyj się dobrze (tu na forum to najważniejszy jest kolor) wczorajsze wędliny śwadzia,boczek na pewno surowy   

Edytowane 3 Marca 2014 przez EL GREGOR

[Andyandy]

 

EL GREGOR tak po wędzeniu mają być wędliny surowe. Białko ścięte już praktycznie nie uwędzisz, a doprowadzając na kanale wyroby do odpowiedniej temperatury, nasycimy wyroby WWA. Wędliny parzymy i w ten sposób pozbywamy się dodatkowo ciał smolistych. To nie jest grill, a przyzwyczajenia i wiejskie sposoby należy skonfrontować z nauką. Dodam że cała dyskusja  w tym temacie jest zbędna i już dawno wszystkie problemy opisałem w "lekturze" jednak skleroza nie boli i odkrywa się koło na nowo. Wszystkie wymyślne konstrukcje które powstają są tylko utrudnieniem, a zwykłe wiejskie wędzenia skrzyniowe są dużo lepsze tylko z dwóch przyczyn szybko się nagrzewają z powodu prawie bezpośredniego paleniska i  nie posiadają komina. Użycie lekkich i ciepłych materiałów  w dużej mierze decyduje o sposobie wędzenia. Dym schładzamy rozprężając gazy - dodatkowa funkcja deflektora, a nie chłodząc. W przeciwnym wypadku mamy istną fabrykę trucizny.    

 

 

 

[odyn06]

A na czekasz Kolego?Na to, aby Bogdan, albo któryś z jego klonów wziął udział w tej żenującej pyskówce? Popatrz do archiwum i zrozumiesz.

[sverige2]

 

A na czekasz Kolego?Na to, aby Bogdan, albo któryś z jego klonów wziął udział w tej żenującej pyskówce? Popatrz do archiwum i zrozumiesz.

 

Czy to klony Bogdana, czy to klony jakiegokolwiek innego pomnika, zasada ich funkcjonowania pozostaje taka sama.

Roger przedstawił zestawienie obrazujące te różnice, jak też istotne zalety i wady obydwu systemów.

Andandy dokładnie to przedstawił w swoim kompendium, jak też w wielu innych dokładnych i merytorycznych opisach.

[odyn06]

 

 

A na czekasz Kolego?Na to, aby Bogdan, albo któryś z jego klonów wziął udział w tej żenującej pyskówce? Popatrz do archiwum i zrozumiesz.

 

Czy to klony Bogdana, czy to klony jakiegokolwiek innego pomnika, zasada ich funkcjonowania pozostaje taka sama.

Roger przedstawił zestawienie obrazujące te różnice, jak też istotne zalety i wady obydwu systemów.

Andandy dokładnie to przedstawił w swoim kompendium, jak też w wielu innych dokładnych i merytorycznych opisach.

 

  I niech to wystarczy, a Maxella pozdrawiam stukrotne. Nie masz łatwo....

[Adek]

Brawo Roger !!! Podsumowanie Twoje w pierwszym poście jest bardzo trafne .

Ja mogę zaprosić na próby do swojej wędzarni . Nie wiem jak ją nazwać ale zapewne pomnikiem ( choć estetyki nie ma , ma funkcjonalność ) . Każdy będzie mógł popróbować palenia przy tej samej komorze korzystając z dwóch palenisk . Jedno na długim kanale a drugie na króciutkim 80 cm z czego  50 cm ( resztę zajęły ściany paleniska i komory plus drewniane ocieplenie )  jest już w samej komorze  . Komora wyłożona deskami dębowymi z dylatacją powietrzną + blacha  do tego komin z szybrem i klapa dymna od zawietrznej . Zapraszam od serca dam suche drewno i wszystko udostępnię . Ja od  przeróbki korzystam tylko i wyłącznie z jednego,  drugi piec będzie miał szanse pokazać zalety jak ja będę miał czas . Zapraszam na wędzenie ciepłym dymem ale wsad własny bo ja mam eksperymenty już za sobą

Poczytajcie :

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1532-wedzarnia-prosze-o-kilka-porad/?p=298621

 

A tutaj wyroby , tematu za bardzo nie rozwijam ale wierzcie mi dzieje się

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8801-dzialkowe-zadymianie-u-adka/

[miro]

To pokaż mi jeden pomnik zrobiony poprawnie gdzieś tutaj na forum czy stronie ... Z wybitą drewnem ocieploną komorą etc... Powodzenia w szukaniu

Nawet nie musiałem szukać, sama się znalazła.

 

Panowie, apropo dyskusji, proszę o więcej luzu.

Nie napisałem nigdzie, że wędzarnia z paleniskiem bezpośrednim jest zła i gorsza od wędzarni kanałowej.

 

Wręcz przeciwnie.

Jeśli miałbym wybierać jaką wędzarnie zbudować, to kolejność jest taka:

 

- wędzarnia z komorą wędzarniczą drewnianą, ocieploną z paleniskiem półbezpośrednim

- wędzarnia z komorą wędzarniczą drewnianą z paleniskiem bezpośrednim

- wędzarnia z komorą wędzarniczą murowaną, ocieploną z paleniskiem półbezpośrednim

- wędzarnia z komorą wędzarniczą murowaną, ocieploną z paleniskiem bezpośrednim

- wędzarnia z komorą wędzarniczą drewnianą, ocieploną z przewodem dymowym

- wędzarnia z komorą wędzarniczą murowaną, ocieploną z przewodem dymowym

 

Zakładam, że wszystkie są poprawnie zbudowane i pominąłem wersję z grzałką i DG, bo nie o tym tu mowa.

[KarKan]

Czy mógłby mnie ktoś nakierować na jakiś projekt wędzarni metalowej z paleniskiem bezpośrednim? Poszukuję projektu z wymiarami. Będzie wdzięczny.

[pis67]

Czy mógłby mnie ktoś nakierować na jakiś projekt wędzarni metalowej z paleniskiem bezpośrednim?

Mam taką, mogę zrobić foty i zmierzyć. Niestety ma wiele wad, które traktowałem jako zalety, ale Miro zakwalifikował je jako wady.

[EL GREGOR]

Andyandy przyznaję CI racje tylko w tym momencie jeżeli chcemy mieć szynki parzone,które są pozbawione prawdziwych walorów smakowych ,,szynki uwędzonej metod tradycyjną,, .Mnie takie smaki nie odpowiadają tylko mnie nie strasz  WWA bo to mnie nie przekonuje,więcej spożywamy na co dzień innych ,,trutek,,

 

Andrzejku uwielbiam prawdziwe wiejskie wędliny a każdy robi to co lubi