Skocz do zawartości

Maggi domowej roboty - zna ktoś przepis?


Marcin_

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś może robił przyprawę Maggi własnoręcznie i chciałby się podzielić przepisem?

Szukalem na forum i googlowalem rezultatów można powiedzieć brak jedyne co znalazłem to: w słonej wodzie zamoczyc liscie lubczyku i czekać ale zadnego konkretnego przepisu i proporcji.

Pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podszedłbym do tego dokładnie tak jak napisałeś ;)

Posiekany lubczyk z łodygami zalałbym solanką z odrobiną kopru i czosnku i kisiłale w niewielkiej ilości solanki tak żeby tylko doszła do poziomu ugniecionego lubczyku ... ;)

Sos sojowy to też frrmentowana soja , tabasco podobnie ;)

 

Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja takze od dluzszego czasu poszukuje czegos co zastapi maggi, niestety jeszcze nic konkretnego nie znalazlem. Dodaje do potraw pieprz ziolowy, troche pomaga ale to nie to samo. Jesli cos znajdziesz co mogloby zastapic maggi to daj prosze znac, bardzo mnie ten temat interesuje.

Pozdrawiam yogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jedyny przepis jaki znalazłem:

http://www.chefkoch.de/rezepte/1450331249911432/Liebstoeckl-Maggikraut-Paste.html

 

Jako, że z niemieckim u mnie kiepsko użyłem translatora a oto efekty

 

Składniki:

700g Lubczyku

100g Soli morskiej lub himalajskiej 

 

Umyć liście lubczyku, osuszyć i posiekać lub użyć blendera. 

Dodać sól i dobrze wymieszać, aż sól się rozpuści. 
Przechowywać szczelnie zamknięte w chłodnym, ciemnym miejscu. 
Trwałość około roku
Proporcje powinny być 7: 1. Tak 7 części liści i jedna część soli.
 
Jeśli ktoś ma ochotę poprawić tłumaczenie bardzo proszę :)

Pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubczyk i prawdopodobnie wywar z niego, był podstawą wynalezienia przyprawy maggi.

Receptura oryginału jest strzeżona, a obecna, sklepowa maga nie ma z nią nic z maggi wspólnego.

Można jednak przypuszczać, że jest to wyciąg z lubczyka z dodatkiem soli.

 

Lubię magę, ale często zastępuje ją samym świeżym lubczykiem.

Dla mnie jego smak jest prawie identyczny z magą i dodatek "maggi" jest zbyteczny.

 

Maggi czy maga, oto jest dylemat ?  ;)

 

 

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Podstawą oryginalnych szwajcarskich przypraw był aromatyczny wyciąg z ziela lubczyku ogrodowego.

 

 

No to mamy pole do popisu !  :D

Trzeba nazbierać lubczyku, sparzyć, dosolić, odparować i .... kto wie co nam wyjdzie ?

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki uprzejmości przyjaciela z Austrii który chętnie odnalazł przepis jak również go  przetłumaczył .

 

Pierwowzorem przyprawy "Maggi" był ekstrakt mięsny, opracowany przez niemieckiego chemika Justusa von Liebiga.
Powstaje on w procesie w wodzie gotowania mięsa, oczyszczonego z tłuszczu, żył i innych zanieczyszczeń w stosunku 1:1. Aby otrzymać kilogram gotowej, gęstej pasty, należy przygotować około 30 kg surowca.
Mięso należy gotować w temperaturze ok 85 stopni. Po kilku godzinach należy wywar wystudzić i zebrać tłuszcz, po czym ponownie gotować, do otrzymania gęstej pasty.
W roku 1886 Szwajcar Julius Maggi opracował przepis na roślinną przyprawę, która miała zastąpić ekstrakt mięsny Liebiga. Składa się ona z białka roślinnego (z soi i pszenicy), wody, soli, aromatów, glutaminianu oraz ekstraktu drożdżowego. W procesie fermentacji (podobnej, do fermentacji przy produkcji piwa) białka roślinne rozkładane są na aminokwasy, co daje charakterystyczny zapach przyprawy. Przed przelaniem do szklanych butelek przyprawa dojrzewa przez 3 do 4 miesięcy.
Domowy substytut przyprawy Maggi robiony jest z sosu sojowego, soli, pieprzu oraz suszonego lubczyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj na forum Pana Boczka..  Nasz wspanialy kolega robil juz cos podobnego.. (Chyba kostke rosolowa/bulion..) ale nie moge teraz tego znalesc..

Robert (PB) napewno dopomoze w dylemacie..  :)

 

P.s "Podobno w lubczyku nie ma sladu Maggi.. Albo odwrotnie.."   :rolleyes: 

Edytowane przez Gregtom
Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 kilogramy kości wieprzowych, 100 gramów marchwi, 100 gramów cebuli, 100 gramów pora, 100 gramów selera, 1kg lubczyka, koncentrat pomidorowy.
Cebulę umyć, ale nie obierać (ze względu na kolor)
Kości podpiec w piekarniku, na brązowo, ale żeby nie były spalone.
W dużym garnku podsmażyć pokrojone warzywa, nie spalić. Warzywa kroimy w grubą kostkę.
Wrzucić 50 gramów koncentratu pomidorowego.
Po 2-3 minutach wrzucić kości i zalać do pełna wodą (garnek 5 litrów).
Dorzucić przynajmniej 1 kg grubo pokrojonego lubczyka.
Niech pyrka na małym ogniu przez 4-5 godzin. Odcedzić i gotowe.
Jeśli komuś zależy na kolorze, to dodać sosu sojowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kości ? A owszem, kiedyś robiąc maggi się gotowało. :cool:

Dziś, pozostaje chemia.  :)

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Temat umarł ?

Ktoś próbował przepisu januszfeniks ?

 

2 kilogramy kości wieprzowych, 100 gramów marchwi, 100 gramów cebuli, 100 gramów pora, 100 gramów selera, 1kg lubczyka, koncentrat pomidorowy.
Cebulę umyć, ale nie obierać (ze względu na kolor)
Kości podpiec w piekarniku, na brązowo, ale żeby nie były spalone.
W dużym garnku podsmażyć pokrojone warzywa, nie spalić. Warzywa kroimy w grubą kostkę.
Wrzucić 50 gramów koncentratu pomidorowego.
Po 2-3 minutach wrzucić kości i zalać do pełna wodą (garnek 5 litrów).
Dorzucić przynajmniej 1 kg grubo pokrojonego lubczyka.
Niech pyrka na małym ogniu przez 4-5 godzin. Odcedzić i gotowe.
Jeśli komuś zależy na kolorze, to dodać sosu sojowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raz robiłem tez eksperyment, ale dokładnie nie pamiętam, dałem świeżego lubczyku soli i wody i  oleju nie jestem pewny oleju do słoika i zakręciłem  ,ale nie pamiętam co jeszcze i zapomniałem o tym , po jakimś czasie znalazłem to i było ciemne jak maggi i tak smakowało,zaprzestałem eksperymentu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłam taki przepis


Przepisy Thermomix. Domowa maggi w płynie.


Składniki:


 



  • 1 pęczek świeżego lubczyku (ok. 200 g)
  • 5o g suszonego lubczyku
  • 1 łyżka pieprzu czarnego w ziarnach
  • 20 g soli
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 1 duża cebula
  • kilka listków laurowych
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • 2 suszone grzyby
  • 250 g wody

Wykonanie:


Lubczyk dokładnie myjemy. Wkładamy do naczynia Thermomix. Wsypujemy sól. Miksujemy czas 30s/obr. 6


Cebulę obieramy i kroimy na 4 części. Wkładamy do naczynie Thermomix.


Dodajemy przyprawy. Wlewamy wodę. Gotujemy czas 30 min/100 stopni/obr.1


Czekamy jak będzie ciepłe. Wlewamy na gazę i całość dokładnie odciskamy. Ja przechowuję maggi w lodówce w słoiku.


Z racji dużej ilości soli i niskiej temperatury maggi można przechowywać nawet 1 miesiąc.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Alkohol nie przeszkadza w gotowaniu

Alkohol w niczym nie przeszkadza :D

A poważnie, to jestem właśnie teraz na etapie robienia  takich naturalnych zapraw/nalewek waniliowej i z cytrusów (głównie z myślą o deserach ale niewykluczone że i do gotowania się przydadzą)

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alkohol w niczym nie przeszkadza :D

 

:thumbsup:

 

A poważnie, to jestem właśnie teraz na etapie robienia takich naturalnych zapraw/nalewek waniliowej i z cytrusów (głównie z myślą o deserach ale niewykluczone że i do gotowania się przydadzą)

Też kiedyś robiłem waniliową i cynamonową. Bardzo fajne "olejki".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Pozwolę sobie odświeżyć temat.

Zrobiłem pierwszy raz według tego przepisu. Pachnie nieźle.

  • 2 cebule
  • 1 pietruszka, korzeń
  • kawałek selera
  • 2 średnie marchewki
  • lubczyk z grubymi łodygami
  • 400 ml wody
  • 5 liści laurowych
  • 10 ziaren ziela angielskiego
  • 40 g soli
  • 5 g słodkiej papryki
  • 5 g pieprzu
  • liście lubczyku
  • 4 ząbki pokrojonego czosnku
  • 30 g cukru
  • obieramy warzywa – cebule, pietruszkę, seler, obrywamy listki lubczyku od łodygi. Krok nr 2:do piekarnika wkładamy warzywa i łodygi lubczyku (bez listków)czas: 20-30 min.temperatura: 180 st.uwaga, warzywa mają się przypiec, ale nie spalić, jeśli się spalą cała przyprawa będzie gorzka. Krok nr 3:wyciągamy z piekarnika, zalewamy 400 ml wody dodajemy 5 liści laurowych, 10 ziaren ziela angielskiego gotujemy 30 minut i odstawiamy na 2-3 godziny Krok nr 4:w drugim garnku karmelizujemy 30 g cukru odsączony wywar dolewamy do skarmelizowanego cukru dodając:40 g soli, 5 g słodkiej papryki,5 g pieprzu liście lubczyku,4 ząbki pokrojonego czosnku gotujemy 15 min., odstawiamy do ostygnięcia przecedzamy wywar, przelewamy do słoików wywar może stać w lodówce 6 miesięcy, jeśli chcecie przechowywać ją dłużej, wcześniej trzeba spasteryzować.
  • post-59149-0-93416800-1593934286_thumb.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.