yupiter Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 W wielu przepisach podaje się , że dajemy do mieszanki na kiełbasę tyle a tyle saletry . Saletry już się nie stosuje a mamy sól peklową.W jaki sposób przeliczać saletrę na sólPozdrawiam Cytuj Yupiter Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Nie przeliczaj, tylko dodaj tyle peklosoli, co w przepisie soli. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yupiter Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Nie przeliczaj, tylko dodaj tyle peklosoli, co w przepisie soli.Dziękuję Cytuj Yupiter Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Saletrę jeszcze się stosuje. :wink: Dodajesz ilość soli oraz saletry i otrzymujesz ilość wymaganej peklosoli.Coraz częściej, na naszym forum, praktykuje się zastępowanie części peklosoli samą solą warzoną. I tak np. zacznij eksperymentować, biorąc (na 100% peklosoli) 60% peklosoli i 40% samej soli. Zależnie od uzyskanych wyników, ilość procentową peklosoli w mieszance możesz zmniejszać. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Saletry już się nie stosuje a mamy sól peklową.Jak najbardziej stosuje się saletrę. Saletry należy stosować 2-3g na 10kg mięsa. Czyli 180g soli należy wymieszać z 2-3g saletry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Ze strony głównej:PRZYGOTOWANIE SOLANEK PEKLUJĄCYCH: Solankę peklującą sporządza się z mieszanki peklującej o składzie 100 kg soli warzonej i 3 – 5 kg saletry, wliczając ilość potrzebnej mieszanki do uzyskania wymaganej dla danego asortymentu, procentowej zawartości mieszanki w solance (zgodnie ze wskazaniami solomierza). Szczegółowe dane na temat stężenia solanek peklujacych znajduja sie w tabelce. Solankę peklującą do peklowania schabów z przeznaczeniem na schab wędzony, sporządza się z mieszanki peklującej o składzie 100 kg soli warzonej, 2 - 3 kg saletry i 3 kg cukru. Solankę do peklowania szynek wołowych sporządza się z mieszanki o składzie 100 kg soli warzonej, 3 – 3,5 kg saletry i 3 kg cukru. W celu obliczenia ilości mieszanki peklującej „X” jaką należy rozpuścić aby otrzymać określoną ilość solanki „W” o danym stężeniu „S”, korzystamy z tabeli Stężenie solanek peklujących. Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Tak tak, a łuczywo odpala się za 15 tym krzesaniem krzemienia. Normy dla saletry pozostały ( jakie lata i kiedy takie normy były ) Obecnie normy niczym się dla peklosoli nie różnią z tym, że peklosól możemy nawet o 50% obniżyć przy nastrzyku. Saletry się już nie używa od kilku nastu lat ( może ktoś ma zapasy ) Należy konkretnie skorygować przepisy z lat byłego wieku do dzisiejszych norm i produktów. Przedruki i kopie przepisów to jest odpowiedzialność za słowo pisane i wartości reprezentowane w każdej formie. Zostawmy SALETRĘ ( do nawożenia. ) Zdrowe wędzonki i wędliny tak. przedruki lat 50-tych NIE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Nie róbmy zamieszania. Kto chce stosować saletrę, niech ją stosuje. Jest dostępna w większości sklepów spozywczych na terenie Polski, co oznacza, iż nie zostało zabronione jej uzywanie. Była używana przez wieki i przy dawkach dopuszczalnych jest tak samo szkodliwa jak azotyn w peklosoli. Saletra (azotan) i tak przekształca się podczas peklowania w azotyn (nitryt), dlatego stosowanie nitrytu znacznie przyspiesza peklowanie. Poza tym, nitryt zawarty w mieszance z solą (peklosól) dobrany jest w dawce bezpiecznej, a nośnik (sól) nie pozwala na przekroczenie ilości, gdyz wyrób będzie niezjadliwy.Co do nastrzyków, to nie obniżamy ilości całej peklosoli o połowę, tylko zastępujemy połowę peklosoli solą warzonką.Zawsze podajemy, iż ilośc zastosowanej w przepisie soli + saletra można zastapić taką sama ilością wagową peklosoli.Jeszcze raz prosze - nie róbmy zamieszania. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 a jaki masz problem zastąpić sól z saletrą na peklosól :shock: nawet przeliczać nie trzeba . Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 I jeszcze dodam, iż własnie te stare przepisy z lat 50-tych, 60-tych i 70-tych sprawiły to, że polskie wedzonki i kiełbasy uważane były za najlepsze w świecie i na pewno, gdyby nie żelazna kurtyna i zakazy ze wschodu, spokojnie zawojowałyby świat. Stronka powstała właśnie po to by je propagować i aby poskie tradycje masarskie z najlepszych jego lat, nigdy nie zagineły. To robimy i robić będziemy. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Tak co do ilości i przeliczenia to zgadzam się, natomiast saletra i dostęp do saletry od kilku lat to chyba już tak jak książeczka do PZPR. Maksell spróbuj na saletrze wyroby przewieźć wędzonki, poza strefę, a pieski już odpowiednio reagują na granicy. Mniejsza czym to zrobimy, ale liczy się kolor uzyskany na minimum tego dodatku zwanym PEKLOSOLĄ. Ja uzyskuje kolor stosując cukier, ( miodzio ) wino itp. z małą ilością peklosoli nawet trzy razy mniej niż normy wymagają. Z solą też walczę do smaku i wiem, że jak jest za mało to brak odpowiedniego smaku i wędzonka traci! i odwrotnie. Tu jest duże pole do własnych doświadczeń.ps. i tu sie wyjaśniło szereg postów juz pisanych na forum! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 natomiast saletra i dostęp do saletry od kilku lat to chyba już tak jak książeczka do PZPRJeśli chcesz spróbować peklowania ze starych czasów to: powiedz ile potrzebujesz saletry. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Jeszcze raz informuję - w prawie każdym sklepie spożywczym dostaniesz saletrę do celów konserwacji mięsa. Ma nawet zamieszczone dawki na 1 kg mięsa, lub przepis na zalewę do jego marynaty.Nigdy nie robiłem wyrobów celem wywozu i robił nie będę, tak jak na pewno zdecydowana większośc zadymiaczy, w związku z czym, czujność psa SG staje się dla mnie bezprzedmiotowa. Robię dla siebie, rodzinki i znajomych (zresztą coraz więcej z nich zaczyna juz zadymiać we własnym zakresie). Pamietaj, że najlepsza wedzonka wychodzi wtedy, kiedy do zalewy nie dodajesz jakichkolwiek przypraw. Jedynie woda i peklosól. Oczywiście można eksperymentować i dowolnie "manipulować" przyprawami i dodatkami, ale o tym piszemy od lat i do znudzenia. Sprostowanie - koloru nie zapewnia PEKLOSÓL, lecz jeden z jej składników, a mianowicie nitryt (azotyn). Nie przeceniaj także udziału cukru w zapewnieniu własciwego koloru mięsa. Jego głównym zadaniem jest przyspieszenie peklowania, podkreślenie koloru uzyskanego dzięki nitrytowi, poprawę smakowitości i soczystości mięsa. Najwazniejszym jednak zadaniem cukru jest służenie jako pożywka dla bakterii denitryfikacyjnych zawartch w solance. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Bagno!!! potrzebuje saletry na dwie beczułki prochu. Skład 75% saletry 3% siarki i 22 % węgla drzewnego. Bedze imprezka. Ale to żart bo gdybym chciał tak naprawdę zrobić bummmmm to odwodniony tłuszcz - smalec zmieszany z saletra amonową i odpowiednim zapalnikiem ( inicjacja ) działa niebiańsko w reakcji. Tak ja mam problem z saletra, ale natomiast mam dostęp do peklosoli z "nitrytem" w cenie 1 zł za kg. zainteresowanym prześle adres i na pewno przesyłka z dowolnym wagowym zamówieniem dotrze. Mam nadzieje, że również siatki osłonki i inne..... jak przyprawy - też można zamówić, ale to już indywidualna sprawa i kontakt.PS.Pomiedzy amonową, a potasową przy petardach brak prawie różnicy. Przepraszam za szczegóły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Aby nie było nieporozumień - do nawożenia wykorzystujemy saletrę amonową, zas do peklowania saletrę potasową. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sokoz Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Saletrę spożywczą stale można jeszcze kupić w sklepach spożywczych, ale nie w dużych miastach, a raczej w wiejskich sklepach. Sam kupiłem. Słyszłem, że opalizujący, tęczowy błysk na plastrze szynki, to zasługa saletry i nic jej w tym nie zastąpi. Czy to prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Andy coś dziś mieszasz :lol: :wink: Pozdrawiam Jasiu Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Sokoz, raczej dodatków i to tych fosforanowych. Przemysł juz od lat nie uzywa saletry, a zobacz jakie kolorki wystepują na plasterkach wędlin po jakimś czasie. Porównaj to ze swoimi wyrobami. :wink: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Maxell!!! Na taka odpowiedź czekałem i popieram to co napisałeś. Tak to jest podstawa wszystkich wędzarniczych specjałów. Przypraw używam do ukrycia pasz i innych dodatków odczuwalnych smakowo i zapachowo w mięsie które kupię. Potem zostaje przyzwyczajenie i smak marząc o wyrobach z dalekich młodych lat. Nie wszyscy dysponują własną świnką i tego nie brałem pod uwagę. Dziękuję za przypomnienie, że oprócz dymu są też świnki własnego chowu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sokoz Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Moje "wiadomości" pochodzą z dawno minionej epoki, w której nikt nie stosował fosforanów, szynka mieniła się tęczowo i dociekając dlaczego tak jest otrzymałem wyjaśnienie, że to od saletry. Sól tego nie zapewniała. Fakt, że o nitrytach też wtedy nikt nie słyszał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Pedro kiedyś pisał, że mu się tak robiło ,a peklowane na peklosoli. może znajdę wątek Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Pomyślcie także, co zawierać może mięso świń hodowanych na wielkich fermach. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sokoz Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Pestycydy, antybiotyki, hormony, detergenty.....Może łatwiej wymienić, czego nie ma: wartości chrześcijańskich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 I tak wracając do postu szaownego Maksella możemy stwierdzić że, mamy doczynienia ze świnką, która zawiera: ( tu następuje wymiana szereg związków chemicznych, następnie pierwiastków świecących i mutagenów ulepszjacych. ) swoją drogą miałem kiedyś jeść udko z kurczaka, które było starsze odemnie. Nie byłem głodny. Mam nadzieje, że świat jest dla internetu mały a dla pasz odległy. Bo czym zaprawimy smak schabowego przypominający 15 W 40 po 40000km ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 do nawożenia wykorzystujemy saletrę amonową, zas do peklowania saletrę potasową.Maxellku, saletra potasowa jest również popularnym nawozem ogrodniczym, dostępnym w każdym większym sklepie ogrodniczym lub na giełdach kwiatowych. Aktualnie w mojej przydomowej szklarni posiadam taki nawoz. Nie wiem tylko, czy jest to czysta saletra, czy tez z domieszkami. Z etykiety nie można się tego dowiedzieć niestety, jest bardzo lakoniczna. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.