Baleron Opublikowano 9 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 9 Marca 2008 Pozdrawiam serdecznie wszystkich zadymiaczy. Naczytałem sie Waszych przepisów na smaczne wędliny i postanowiłem sprawy wziąć w swoje ręce Zadowolenie trwało krótko . Korzystałem z przepisu na kiełbasę wiejską stosując się do Waszych wskazówek po wyjęciu z wędzarni była bardzo blada choć była wędzona w temperaturze ok. 70° C. Smak i konsystencja była bez zarzutów. Znajomy poradził mi dodać do kiełbasy chaminy 3g/kg zastanawiam się czy to mogło mieć wpływ na kolor bo wędzone było suchym drewnem olchowym i owocowym. Co zrobić żeby uzyskać właściwy kolor kiełbasy ?? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 9 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 9 Marca 2008 Czyli zrobiłes kiełbasę znajomoego, a nie kiełbasę z przepisu stronki. My nie dodajemy środków wiążących.Przyczyn mogło być kilka i wszystkie sa na tym forum bardzo dokładnie opisane. Poszukaj w działach związanych z technologia produkcji kiełbasy.Główne przyczyny - kiełbasa nie była osuszona i za krótko wędziłeś, zbyt mała ilośc dymu (otwarte szybry, lub brak w miarę szczelnego przykrycia wędzarni). Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-30731 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 9 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 9 Marca 2008 Zapewne wykonałeś tak jak pisał Maxell - w zasadzie dobre osuszanie jednak ja tu chciałbym z innej beczki - trzymaj się z daleka od znajomych którzy radzą do wędlin domowych dodawać haminę i inne ścierwa Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-30737 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 9 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 9 Marca 2008 A może zrobiłeś ją zbyt tłustą i wyższa temperatura wędzenia spowodowała pokrycie się batonów minimalną ilością tłuszczu ( ale to nie powinno się zdarzyć przy zastosowaniu haminy) i oprócz już opisanych uwag masz taki efekt. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-30743 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregsiero Opublikowano 15 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 15 Marca 2008 A czy próbował ktoś dodać do wędzenia topolowego drewna i z jakim efektem? Cytuj www.alkoholick.republika.plwww.winogrona.orgwww.wino.org.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-31131 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 15 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 15 Marca 2008 Ogólnie, do wędzenia możesz używać wszystkich gatunków drzew liściastych (zaliczanych do grupy twardych). Jedynie w przypadku korzystania z brzozy, musisz ja wpierw okorować. Warunek - drewno musi być zdrowe i suche. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-31132 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek z Bielska Opublikowano 15 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 15 Marca 2008 wędzarni była bardzo blada choć była wędzona w temperaturze ok. 70° C.musiala wyjsc blada bo przy wedzeniu w tej temp.farsz zaczyna puszczac wode o ile jej bylo duzo w farszu czyniac ze kielbasa sie poci i nie lapie dymu mimo iz byla wczesniej osuszona,lub druga opcja byl zbyt tlusty farsz wytapiajac tluszcz na oslonke czyniac ja caly czas tlusta i dym nie imal sie oslonki,sztuka bylo kiedys w masarniach wedzic bardzo tluste kielbasy bo pare minut i bylo po ptokach,dodawano do tlustych kielbas make aby czasciowo zatrzymac tluszcz w batonie kielbasy to tak jako ciekawostka Znajomy poradził mi dodać do kiełbasy chaminy 3g/kg zastanawiam się czy to mogło mieć wpływ na kolor bo wędzone było suchym drewnem olchowym i owocowymhamina nie ma wplywu na kolor tylko na wiazanie farszu z dodana woda,lecz jak juz pisalem wczesniej kielbasa byla wedzona w 70'C tylko nie wiemy przez jaki czas?bo mogles ja wedzic nawet i 3 godz a to juz w tej temp troche dlugo. napisz tak rzetelnie jak robiles ja tak krok po kroku to zaraz rozszyfrujemy co zawinilo pozdrawiam slonecznie Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-31134 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 15 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 15 Marca 2008 Baleron!! to jest problem rozległy. Może, aż takiej praktyki jeszcze nie posiadam, ale wiem, że na mokrym drewnie i wilgoci jest podobnie. Piszesz, że wędzisz w temp 70 st to chyba jest przyczyną oraz czas. Ja zawsze rozpalam wędzarnię i osuszam kanał i komorę potem odpowiednio osuszone wędzonki - dosuszam i następnie wędzę zawsze w zimnym dymie. Pod koniec wędzenia podnoszę temperaturę następnie po wędzeniu kolejno parzę lub schładzam i daję do mrożenia. Jestem na etapie początkującym i małą praktyką u osób znających "sztukę wyrobów i zadymiania" Osobiście odchodzę od standardu przemysłowego i przepisów zależnych od gramów literatury na kg itd. ponieważ uważam, że są powielane jako "tabu" wyrobów standardowych. Oczywiście wiele jest prawdy i norm, których nie można lekceważyć jednak pod względem smakowym pozostaje przy swoim. Wędliny, mięso, ryba, zawsze osuszone uwędzi się podsuszone, ale nie na mokro :tongue: możne lekki zapach. Ale myślę że Maxell i pozostali użytkownicy pośpieszą z pomocą podpowiedzą właściwie bo mają odpowiednią praktykę i nie tylko. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-31153 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zemat Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 16 Marca 2008 mi się wydaje że to jest stały problem "pierwszaków" ) aby dobrze uwędzić kiełbaskę należy ją poddać osadzaniu i następnie na mało rozgrzaną wędzarnie osuszyć kiełbasę, następnie poddać wędzeniu (najlepiej stosować mokre drewno lub zrąbki moczone w wodzie)wsad tłusty ma znaczenie ale jak się wędzi na zimno nie powinna być wielkiej różnicy w barwie.Do mokrej osłonki dym się nie przyklei ale spłynie, czasami nawet wyjdzie raba kiełbasa. Temperatura wędzenia jest bardzo istotna gdy pracujemy na tłustym wsadzie Cytuj Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi niczego, Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-31202 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baleron Opublikowano 16 Marca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 16 Marca 2008 dziękuję za ogrom informacji :grin: :grin: :grin: które wykorzystam przy najbliższej okazji :wink: :wink: :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-31213 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sokoz Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 16 Marca 2008 następnie poddać wędzeniu (najlepiej stosować mokre drewno lub zrąbki moczone w wodzie)Wybaczcie, ale jak to u licha jest. Sprzeczne informacje! Cały czas czytam, że drewno ma być suche, a z dawnych czasów pamiętam, że gdy asystowałem przy wędzeniu, to fachowiec miał wiadro z wodą i część drewna moczył przez kilkanaście minut. Do paleniska dokładał suche i mokre w dobieranych do sytuacji proporcjach. Skoro jedni mówią - suche, drudzy przeciwnie - mokre, to jaka jest prawda. A może to wcale nie jest ważne? Może to wykpione tzw dwie różne szkoły: szkoła Falenicka i szkoła Otwocka! Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-31221 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 16 Marca 2008 Do paleniska dokładał suche i mokre w dobieranych do sytuacji proporcjach.Tym sposobem regulował ilość dymu i temperatury w wędzarni. Często zapominamy, ze drewno suche powinno mieć wilgotność około 25% http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=146 Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-31224 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 16 Marca 2008 Jestem za drewnem suchym i nawet jak leży pod wiatą, to posiada prawie tyle wilgoci ile jest w powietrzu. Moczenie drewna przez niektórych zadymiaczy, też widziałem. Mokre drewno powoduje efekt wizualny z pary wodnej i dymu oraz troszkę dłużej jest spalane. Chyba moczenie drewna lub zrębków mija z celem wędzenia, bo para wodna w nadmiarze utrudnia wędzenie i zmienia smak wędzonek. Oszczędności żadne. Zapach dymu jest dużo lepszy z drewna suchego i lepiej się wędzi niż drewnem mokrym. Mokre drewno użyte w wędzarni z kominem, to problem skroplin nacieków itd. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-31225 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zemat Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 16 Marca 2008 Może nie dokładnie się określiłem suche drewno jest dobre do rozgrzania wędzarni i osuszenia powierzchni wędzonej oraz pieczenia, a mokre drewno stosuję wtedy gdy wędzę (nadaje kolor) wody nie używam ponieważ gdy podlewałem wodą to dużo popiołu miałem na kiełbasie. Co do drewna pod wiaty zwróciłbym szczególną uwagę na korę często bywa tak, że pojawia się jakiś kwaskowy zapach podczas wędzenia a nawet na asortymencie wędzonym.Ptaki, koty, psy .... zanieczyszczają drewno a nawet sezonowość magazynowania ma wpływ.Starsze drewno zawsze koruje, świeżo zaciętych nie, o ile nie ma mchu i innych zanieczyszczeń Cytuj Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi niczego, Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-31226 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 16 Marca 2008 Jeśli już ktoś zdecyduje się na częściowe używanie mokrego drewna, to należy je zamoczyć w gorącej wodzie - najlepiej we wrzatku. Wtedy jedynie chłonie szybko wodę i staje sie wilgotniejsze w całym przekroju. To samo dotyczy zrębek lub trocin wędzarniczych. Ale to już indywidualny wybór zadymiacza. Z pewnością, metodą prób i błędów, każdy dojdzie do najbardziej dla siebie optymalnych rozwiązań w tej kwestii. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-31228 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zemat Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 16 Marca 2008 co do gorącej wody to masz rację tylko należy pamiętać że to dotyczy porąbanego drewna w całych łupkach mi nie wyszło a jak porąbałem to moment był efekt Cytuj Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi niczego, Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-31231 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 16 Marca 2008 Tak kora daje specyficzny dym. Olche, jesion daję z korą natomiast brzoza zawiera związki salicylowe i kiedyś robiono z kory brzozowej aspirynę. Drewno do wędzenia trzymam w pomieszczeniu gdzie koty, ptaki i inne zwierzaki nie mają dostępu. Oczywiście do wędzenia drewno musi mieś swoją czystość, wolne od grzybów i innych zanieczyszczeń. Z praktyki wolę na drewno położyć kawałek czarnej grubej blachy wielkości prawie paleniska ograniczając w ten sposób temperaturę i uzyskuję wolniejsze spalanie oraz dużo więcej dymu. Drewna nie moczę bo jest dużo lepszy zapach suchego drewna, co ma też wpływ na smak wędzonki. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-31232 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zemat Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 16 Marca 2008 Teraz ja pomieszam drewno zobaczymy co wyjdzie Mam jabłoń, dąb i wiśnię Cytuj Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi niczego, Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1434-w%C4%99dzenie-kie%C5%82basy/#findComment-31235 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.