Przegląd

Znaczy się zatwardzenie. 🤣🤣🤣 Tak na poważnie, czegoś w końcówce jaja brakowało. Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Mimo wszystko ja bym to jajo ugotował. Wybryk natury, albo obraz jaja generowany przez SI.🤣

Tylko jedno takie się trafiło przez kilka lat.

Wieprzowej?🤣 Lubię kiełbasy na winie. Takie improwizacje czasami wychodzą super.

Za mało wapnia w diecie.

Pewnie ją podduszałeś, wygląda jak wciśnięte na siłę 😉😁

Takie jajko moja kurka zniosła.

Taka tam kiełbasa bez przepisu, z głowy.

Degustacja śledzika w sosie własnym z dodatkiem oleju.

Dokładnie tak uczynię tylko niech Todek zrobi wersję z surowym mięsem.

Wypróbuj i będziesz miał odpowiedź.

Trzeba będzie wypróbować chociaż ta ilość soli nie daje mi spokoju

Jest spoko. Dla mnie w sam raz. Moja LP mówi, że jej też smakuje.

To może mieć sens, czekam w takim razie na wersję z surowym. A jak ze słonością bo w przepisie jest dość mała ilość.

No to dzisiaj nastąpiła degustacja tuszonki. Wygląda tak. Przepraszam za jakość zdjęcia. W smaku jest jak najbardziej ok. Ale jak dla mnie jest taka jakby za chuda, Mięso jest delikatne, kruche, ale takie suche. Galaretki jest bardzo mało. Wydaje mi się, że taka mała ilość galaretki jest dlatego, że mięso było parzone przez 8 min w 80 C, albo, że do parzenia dałem za małe kawałki mięsa. Następnym razem dam surowe mięso.

Pikantny, solony śledź wg GOST 1084, bukiet nr 6.

Tak informacyjnie w kwestii tej makrelki. Uwędziłem 2 sztuki. Z jednej tego samego dnia zrobiłem tą sałatkę o której pisałem. A z drugą zrobiłem to co sugerował autor przepisu. (albo zapakować próżniowo, albo owinąć folią spożywczą i na 24-48 h do lodówki). Owinąłem folią. I powiem tak, że po dobie w lodówce to była poezja, a po dwóch to już pychota. Ryba dojrzała, smaki się wyrównały. Była o niebo lepsza niż ta z której zrobiłem sałatkę.

Nawet wskazane nie tylko w poście🙂Będzie rybka wędzona ale najprawdopodobnie to będzie pstrąg,bo z makrelą jest problem z zakupem

Spoko nie spieszy się , robię 2 turę golonki więc bez paniki, chociaż są naciski

Poczekam z tydzień niech się przegryzie.%

Szacun! Ostatnio "popełniłem" kilka wieprzowych. Poszły jak burza. Teraz w/g wyżej podanego przepisu przetestuję wieprzowo - wołową (50/50%). Dzięki za przepis.

No i baja... napisz coś więcej po próbie, też się przymierzam z tego co Maxell wlepił ostatnio. Udało się przeliczyć % na gramy ? (żart nie odpowiadaj 😉)

Ostatnio było trochę gadania o oryginalnej tuszonce w GOST. No to w ramach próby zrobiłem 4 puszki 425 g. Tuszonka wg GOST Na 1000 g Wołowina (wieprzowina) — 870 g - (87 %) Tłuszcz wołowy (wieprzowy) — 105 g - (10.5 %) Cebula świeża — 13.3 g - (1.33 %) Sól — 11.4 g - (1.14 %) Pieprz czarny — 0.1 g - (0.01 %) Liść laurowy — 0.2 g - (0.02 %) Skład konserwy: 1. Mięso wieprzowe (lub wołowe) najwyższej jakości, o zawartości tłuszczu nie większej niż 6 %, stanowi 97,50 % wsad 2. Sól (warzonka) – 1,14 %u konserwy. 3. Cebula świeża zmielona – 1,33 % (można zastąpić ją suszem cebulowym w ilości 4 razy mniejszej od ilości cebuli świeżej). 4. Pieprz czarny mielony – 0,01 % 5. Liść laurowy – 0,02 % cały. Wygodniej jest używać mielonego. Mięso kroimy w kawałki wielkości 120 – 130 g i sparzamy w wodzie 80 C przez 8 min. Sterylizujemy w szybkowarze przez 90 min (puszka 425 g.) Do puszki 425 g: Mięso - 369,75 g Tłuszcz – 44,62 g Cebula świeża – 5.65 g Sól – 4.84 g Pieprz – 0.05 g Liść laur. – 0.09 g

Ryby można jeść. Kupuję mrożone w zwykłym sklepie rybnym.

Jak patrzę na te Twoje smaczności🙂to aż chce się zapomnieć że właśnie nastał post😋A gdzie zaopatrujesz się w ryby?

Makrela wędzona na zimno jest bardzo smaczna. Pierwszy raz jak jadłem też miałem pewne opory, ale smak jest rewelacyjny. Popularna za naszą wschodnią granicą.