Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Dzisiaj
  2. To w takim razie pomyśl, kto według tamtych norm i podręczników, z których jeszcze korzystałem, wymordował polskich oficerów w Katyniu???? Jeśli chodzi o ludzi wykształconych sprzed wojny, to w 90% wyemigrowali oni na Zachód. Nie uważam tego tematu za polityczny, lecz za dowód na to, jak bardzo zostaliśmy skrzywdzeni przez system komunistyczny — szczególnie w kontekście rozwoju i postępu technicznego. Ingerowali niemal w każdy aspekt życia przeciętnego obywatela — wszystko było pod kontrolą, nawet sfera duchowa.
  3. No to teraz pojechałeś po bandzie. Co to ma wspólnego z parzeniem parówek. Za komuny woda była inna.🤣.A HACAP to po co stosujesz. Po to samo. Też musisz trzymać się tych norm w produkcji i wyposażeniu zakładu. A 16 - stka to zbiór norm i receptur i przynajmniej była pewność ,że jak poszedłeś do sklepu to w każdym kupiłeś ten sam wyrób a nie wyrób parówkowo podobny.Jak wiesz Unia właśnie pracuje nad tym aby uściślić przepisy i np. nazwa hamburger na być przypisana do wyrobu z mięsa wołowego a nie roślinny bo to wprowadza ludzi w błąd i ja to popieram. To samo dotyczy parówek czy kabanosów .Teraz te normy nie obowiązują i robią z czego chcą nawet z MOM. co było nie do pomyślenia w tamtych latach.
  4. Szczepan - wdajesz się w politykę - fajnie ,że przyznajesz iż znasz te czasy w opowiadań , ale pewnie z nich wiele nie pamiętasz. Nie sadzę by działacze ingerowali w normy produkcji parówek. jest natomiast pewne , ze sprawując władze w tamtym czasie mieli takie same struktury jakie istnieją do dzisiaj- wniosek nie zależy to od polityki .W tych urzędach lub ministerstwach w tamtych czasach pracowali ludzie wykształceni przed wojną i mający także doświadczenie nie zawsze zgadzający się z linia obwiązującą , wykonywali swoja pracę b yli potrzebni -znałem paru takich. Postronny czytający Twój post wywnioskuje , ze norma obowiązująca w tamtym czasie miała specjalnie zagrażać społeczeństwu. Byś nie myślał ,nie byłem i nie jestem członkiem żadnej partii jako młody człowiek pamiętam , że nie wszyscy byli kandydatami na katów lub też ściśle realizowali " linie "- byli fachowcami myśleli . Nie pamiętam żadnych epidemii związanych z " parówkami ".
  5. Przyprawy: pieprz, gałka muszkatołowa ewentualnie czosnek. Dodatek wody jest podany w procesie produkcyjnym. Najczęściej wynosi on, np. na 50 kg mięsa ścięgnistego [wp. kl. III i wołowina] 25 l wody lub lodu, dodanego w czasie kutrowania. Po uformowaniu w osłonki parówki i osadzaniu trwającym 15 - 20 min, wędzi się ok. 60 min. gorącym dymem, aż parówki uzyskają barwę jasnobrązową. Następnie je się parzy w temp 60 - 65° C przez 10 min i studzi. Podczas parzenia kiełbas następuje następuje przejście nie rozpuszczalnego kolagenu w rozpuszczalny i łatwo przy tym przyswajalną przez człowieka żelatynę. Dzięki rozpuszczeniu i koagulacji białek kiełbasy parzone przy ponownym podgrzaniu dają się kroić. Powierzchnia parówek powinna być gładka, sucha i czysta. Barwa zewnętrzna - jasnoróżowa z odcieniem różowym, natomiast barwa mięsa na przekroju - jasnoróżowa. Parówki powinny mieć konsystencję dość ścisłą, a na gorąco powinny być łamliwe i mieć nietwardą i kruchą osłonkę. Jakość parówek w osłonkach baranich - watlongów - jest zdecydowanie lepsza. Wydajność parówek powinna wynosić sr. 112 % [tj. 89 kg mięsa na 100 kg surowca] .
  6. A @Maxell takie coś wrzucał na forum. Czy ktoś może powiedzieć dlaczego parówek nie parzono do określonej temperatury tylko na czas. Parówki z dawnych czasów patrząc na skład surowcowy to raczej górna półka. Oczywiście produkt nietrwały, który w czasach niedoboru dobra wszelakiego, raczej półek nie zalegał. Raczej nie było szansy aby się zepsuł przed sprzedażą i konsumpcją.
  7. Teraz to już nie kumam, znaczy teraz ludzie się rozchorują lub umrą jak parówki będą tak zrobione. A w latach 50-tych ludzie jedli i nikt nie umierał od zjedzenia parówek.
  8. Tu nie chodzi o „odbijanie piłeczki”, tylko o ludzkie bezpieczeństwo, które uważam za bardzo ważną sprawę. Przepis, o którym mowa, pochodzi z lat 50. XX wieku — trzeba wziąć pod uwagę, jakie to były czasy: powojenne. Oczywiście znam to tylko z opowiadań, ale jak wcześniej wspominałem, parówki trafiły do Polski właśnie w okresie wojennym. Trzeba też uwzględnić fakt, że zakłady mięsne powstające po wojnie dopiero wprowadzały te wędliny do produkcji i same się uczyli, jak to robić. Słynna „16-tka” powstała właśnie po to, by ustalić normy i zapewnić kontrolę — PZPR musiała się na czymś oprzeć. Aż strach człowieka ogarnia, gdy pomyśli, w jakich realiach to wszystko się działo.
  9. W tenisa grają🤣
  10. Ciekawy test👍. Chętnie poznam wnioski z przeprowadzonego testu zawarte w grafikach ?
  11. Wczoraj
  12. Proszę foto pwewmetrów ciasta Nie powinno być żle
  13. Tak jest istona. Chyba były stosowane otwory ale dokladnie nie pamiętam. Temat był wielokrotnie poruszany użyj szukajki. Popielnik chyba zaprojektował kol. Sverige ale mogę się mylić.
  14. Ja pracowałem w firmie która miała bardzo szeroki wachlarz usług między innymi zajmowała się produkcją, chodowlą, połowami i przetwórstwem rybnym. W planach poprzedniej firmy w której pracowałem była budowa nowej nowoczesnej przerwórni na jednym z już zmodernizowanych ośrodków chodowli ryb w której miała powstać mroźnia kriogeniczna itd. Narazie lepszego nie wymyślono 👍.
  15. Ok poddaję się. Odbijanie piłeczki trwa dalej.
  16. Tak robię od lat, jak wspomniałem, i takie właśnie są efekty końcowe. Ważna jest temperatura wsadu, jego wielkość i przede wszystkim wilgotność. Kilka lat temu, będąc po ryby na zlot, rozmawiałem na ten temat z szefem chłodni w Zakładach Przetwórstwa Rybnego w Łebczu. Powodem rozmowy był wynik rozmrażania paczek płatów śledziowych i tuszek makreli o wadze 20 kg każda. Po 24 godzinach rozmrażania, z każdej paczki wypłynęło ok. 1/2 szklanki wody. Okazało się, że ryby mrożone są bezpośrednio na kutrach ciekłym azotem lub dwutlenkiem węgla, a następnie przetrzymywane w mroźniach (ok. -24 st.C). Jak wspomniałem, to był powód rozpoczęcia rozmowy z tym specjalistą. Podpytałem go o domowe sposoby zamrażania mięsa i wędlin, by uniknąć wycieków po rozmrożeniu. Doradził mi ten sposób, który od lat z powodzeniem stosuję. To tyle z mojej strony na temat wycieków. Odpowiedziałem Koledze Robertowi jak można zapobiec jego kłopotom, a to Czy komuś się podoba, czy nie, to już sprawa indywidualna.
  17. Arkadiusz napisał- " jak Ci nie pasuje 16-stka to zajrzyj do PW-21" . Dlatego zerknąłem do PW -21. Słynna 16-stka to wydanie z 1954r.
  18. Ja również używam podobnej która posiada różne funkcje ustawień szokowego mrożenia lecz innej firmy. Dobrze wiem o czym piszę i jakie są właściwości takiego domowego sprzętu. W poprzedniej firmie w której pracowałem mieliśmy kilkanaście różnych profesjonalnych chłodni/mroźni głębokiego i szokowego mrożenia. Dobrze wiem jakie są możliwości i różnice pomiędzy tymi maszynami. To musi być jakiś wyjątkowy sprzęt jeśli jest przeznaczony do warunków domowych.
  19. Kotlet z kością jest, tylko Bazyl przed zrobieniem zdjęcia psu ją rzucił.
  20. W jaki sposób przy tak małej hydracji i ilości drożdzy otrzymałeś efekt ciasta jak ciabatta która wymaga hydracji powyżej 80% w zwyż?Opisałeś proces ale czy czasami nie ma błędu w ilościach?
  21. Używam w domu zamrażarki BEKO z systemem szybkiego zamrażania. Następnie trzymam wędliny w temperaturze - 18 st.C. Zero wycieków, nawet po roku. Warto poczytać na temat tego typu zamrażania. W zamrażalniku lodówki, na skutek bardzo powolnego zamrażania większych brył mięsa, powstają grubokrystaliczne grudki zestalonej wody, które raz - niszczą strukturę mięsa, a dwa - po rozmrożeniu tworzą właśnie takie wycieki. Wiem co piszę, gdyż od lat stosuję tę metodę. Jedynym wyciekiem jest skroplona para na folii powstała na skutek zmiany temperatury.
  22. Dlaczego parówki Cieszyńskie? Na skanach z szesnastki jest nazwa parówki parzone. Jak sugerował @Grzewlod czytam literalnie.
  23. Zakupię bo byłem z niej zadowolony. A teraz lepsze doświadczenie i umiejętności.
  24. Takie użądzenia szokowego i głebokiego mrożenia są dedykowane przemysłowi i gastronomi gdzie wyciek powoduje duże straty finansowe lub przepisy składowania surowców tego wymagają wtedy ma to sens. Jak żyję jeszcze nie spotkałem się żeby ktoś miał takie użadzenie w domu ponieważ są: bardzo drogie w zakupie, niepraktyczne ponieważ są głośne oraz drogie w eksploatacji. Koszty przewyższają korzyści.
  25. W zupełności wystarczy jak widać na załączonym obrazku, zmień mąkę na Caputo na alledrogo są w 5kg pakach w dobrej cenie i powodzenia w dalszym rozwoju...
  26. Nie zostało to dokładnie sprecyzowane, mówiąc jedynie o „gorącym dymie”, jednak przy tak bogatym składzie parówki nie powinno być problemu z emulgowaniem. Zwraca uwagę również zalecenie, aby po obróbce cieplnej polać wyrób wrzątkiem lub użyć pary. To sugeruje, że na osłonkach mogło pozostać dużo tłuszczu. Patrząc logicznie na cały proces, uważam, że główny problem leżał w zbyt wysokiej temperaturze kutrowania, co wpłynęło negatywnie na kolejne etapy produkcji.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.