Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Ja miałem duży problem z kiszeniem ogórków które poprostu wychodziły niezbyt smacznie. Rozwiązanie które opisałem powyżej jest ok ale sprawdziłem również inne opcje w tym również przebijanie ogórków w kilku miejscach wykałaczką na wylot, ogórki bez moczenia, tylko mycie i do słoika. Zalewane zimną kranówą. Dodawałem niewielką ilość cukru i jest pycha
  3. Domyślam się, że jajko to dla podtrzymania tradycji. Bo dla wygody i precyzji są takie gadżety: https://www.gomar.pl/pl/produkty/solomierze https://allegro.pl/listing?string=solomierz
  4. Zalewałem wodą z kranu i zimną i gorącą i nie ma różnicy. Przed nie moczę tylko myję w zimnej i wkładam do słoików.Nie nakłuwam , ale jak nie zapomnę to dodaję cukier a jak mam niepamnięć to nie a i tak się trzymają.Mam twarde , dobre z 2022 r.Moim zdaniem w głównej mierze trwałość zależy od ogórków.Małe gniazda nasienne to podstawa.
  5. Dzisiaj
  6. Ja moczę. Zalewam wrzątkiem . Woda musi być tzw. twarda lub nawet mineralna.
  7. Jaka woda zalewacie? Przegotowana letnia czy wrzatkiem, czy moze goraca, ile stopni? A jak zbiera sie rano, sa nienawozone, to czy tez trzeba moczyc w wodzie?
  8. Tak myślałem, w sumie to logiczne.
  9. Niestety ale strusie stosujemy dopiero wtedy gdy peklujemy całego kabana.
  10. Powinno być okej ale myślę że to bardziej dla Halusi bo ma 10kg szynkę więc i jajko pewnie musi większe zastosować
  11. Niech w te Święta dym z wędzarni pachnie spokojem, ogień grzeje nie tylko drewno, ale i serca. Niech szynki wychodzą soczyste, kiełbasy idealne, a każda partia będzie powodem do dumy i uśmiechu. Życzę Wam czasu bez pośpiechu, stołu pełnego własnych wyrobów, zdrowia, które pozwoli kręcić kolejne wędki dymu, i ludzi wokół, którzy docenią kunszt Waszych rąk. Niech tradycja trwa, drewno zawsze będzie suche, a smak – taki, który łączy pokolenia. Wesołych, spokojnych i aromatycznych Świąt! 🎄🔥 SZCZEPAN.
  12. Nie stosowałem żadnego z nich niestety nie pomogę. Mam niedaleko hodowlę strusi jak będę przejazdem to wstąpię i zapytam czy sprzedają jajka. Co myślisz sprawdzi się?
  13. To teraz ja zaskoczę Ciebie.... co powiesz na jajko kacze? stosowałeś masz jakieś doświadczenie? może gęsie i dobre ale kacze bije je na głowę.
  14. Możesz nawet wykałaczką. Głębokość nakłucia na sięgnąć środka. Robisz kilka wkłuć.
  15. Jak nakluwa sie, na wylot czy do jakiejs glebokosci, jaka srednica igly?
  16. Nie wszyscy wiedzą, że sól się warzy(proces) a jajka myje🤣, lub waży (ciężar) a jajka indykuje 🤣.
  17. Skoro oczka nie ma to można domniemać, że wystarczy. Ja nie jestem przekonany dlatego pekluje najbardziej tradycyjną metodą na jajko znaną od "zawsze". Na forum są opisane jeszcze inne poprawne metody mokrego peklowania (Dziadka, Szczepana), które są przetestowane więc też polecam.
  18. Piękne życzenia..dziękujemy. 🫠 Niech ciepło rodzinnych serc sprawi, że każdy dzień będzie wyjątkowy i przepełniony miłością. Radosnego Bożego Narodzenia Tego życzy Halusia I Andrzej 🌲🎁🌲🎁🌲
  19. Brawo dla Karola....najważniejsze że spełnia swoje marzenia.
  20. Brawo Karol , wiedzy nigdy nie jest za wiele
  21. Dobre , bo na płasko to u mnie leży jajko wyłącznie na patelni 🤣. Obecnie wagi kuchenne są tak tanie, że nie trzeba sięgać do czasów gdzie nie było takich wag i radzono sobie na różne sposoby.
  22. Mariusz gdzieś na forum jest opisany test jak sprawdzić, że jajka są świeże. Ja stosowałem test wodny, jak jajko jest świeże to opada na dno i leży płasko.
  23. Zamierzam uwędzić szynkę 10 kg ...pomożesz?. Czy 20g/kg wystarczy i zapekluje się przez 48 godzin? Jestem początkująca, chętnie skorzystam z pomocy...widzę że masz duże doświadczenie.
  24. To zaskoczę Ciebie. Czy wiesz, że nie koniecznie jajko od kury jest najlepsze do takiego peklowania? Ja osobiście nie mam dostępu do jajek z gęsi ale są osoby co innych nie stosują. Ponoć jajko z gęsi ma najlepszą powtarzalność w słoności.
  25. Wczoraj
  26. Pewnie dostanę 'złotą łopatę' ale i tak się odniosę... Sporo osób o których wiem, że zęby zjedli na produkcji wędlin się tu udzielało a nikt nie zwrócił uwagi na peklosól, a właściwie na jej niemal homeopatyczną ilość. Autor jak widać nie do końca wie/rozumie co to jest. Dodatek (i to dość precyzyjnie określony) 1 do 1.5 łyżeczki peklosoli na pół szklanki soli, świadczy o tym że, autor traktuje peklosól jak gdyby to był czysty konserwant, a nie sól z półprocentowym dodatkiem konserwantu (nitrytu). Co tak maleńki dodatek peklosoli ma wnieść do procesu? Bo idę o zakład że, wspomniana łyżeczka peklosoli na 1 czy 1.5 kilograma mięsa nie wystarczy nawet do wybarwienia, nie mówiąc już o zabezpieczeniu bakteriologicznym...
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.