Skocz do zawartości
Aby te święta, a także cały nadchodzący rok upływał w harmonii i zadumie, by nigdy nie zabrakło Wam ciepła drugiej osoby, a każdy dzień był pełen niezapomnianych chwil. Administracja ×
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

Ranking

  1. BazylWidzew

    BazylWidzew

    Użytkownicy


    • Punkty

      3

    • Postów

      3 956


  2. bilu72

    bilu72

    **VIP**


    • Punkty

      2

    • Postów

      3 412


  3. Muski

    Muski

    **VIP**


    • Punkty

      2

    • Postów

      12 156


  4. Maxell

    Maxell

    Moderatorzy


    • Punkty

      2

    • Postów

      46 155


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 23.02.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Przede wszystkim musisz przestrzegać wszystkich zasad procesu peklowania. Aby uniknąć podobnych sytuacji : - zalewa peklująca 8% - czas peklowania 8- 10 dni a nawet 14. - duże mięśnie należy nastrzyknąć 60ml zalewy na każdy kg mięsa - temp peklowania 4- 6 stopni Jeśli tych zasad będziesz się trzymał to nie powinno być niespodzianek.
    2 punkty
  2. 👍 A u mnie tylko jedna szt,na razie w ,,kąpieli"
    1 punkt
  3. Skórka powinna być mniej przyrumieniona i chrupiąca.... przynajmniej dla mnie.... nie lubię takiej.... uparowano-ugotowanej 😉
    1 punkt
  4. Lubię przypieczone , ale chyba trochę mniej 🍻
    1 punkt
  5. Słaba solanka, brak nastrzyku, złe warunki peklowania.Zrób jak wyżej 8 dni , 0,4-0,5 l solanki/ kg mięsa. Nie widzę sensu trzymać 14 dni jak po 8 dniach nastąpi wyrównanie stężeń a tylko wypłuczesz sobie wartościowe związki tkankowe.W tej solance i przez tyle dni boczku możesz nie nastrzykiwać a zwiniesz go w roladę po peklowaniu.No i trzeba trzymać temperaturę peklowania.Łapek do solanki nie wkładaj i nic nie przekładaj .Nie potrzeba a tylko możesz zakazić solankę.Mięso musi być przykryte solanką.Nastrzyk na początku peklowania.Tym razem proponuję czystą solankę bez przypraw. Każdy element będzie smakował inaczej a tak wszystko smakuje tak samo czyli przyprawami.
    1 punkt
  6. Z dużym prawdopodobieństwem. A jakie masz gwarancje w świni domowej odnośnie wymienionych przez Ciebie zagrożeń? Żadne. Osobiście zajadam surowe mięsa zarówno z dzików, jak i jeleni. Są o wiele wartościowsze i zdrowsze niż mięso z chowu. W przeszłości robiłam salami z dzika, zawsze na surowo zjadam polędwice, polędwiczki, mózgi, tatary z mięśni i zawsze skubnę trochę surowej wątroby. I to wszystko bez wymrażania. Chociaż, podchodząc do życia filozoficznie, pewna jest tylko śmier ć. Pozostałe zdarzenia przewiduje się wyłącznie z pewnym prawdopodobieństwem, nawet tę przysłowiową cegłę na głowie w drewnianym kościele
    1 punkt
  7. Mówiąc w skrócie zawsze ryzyko bierzesz na siebie.Ja ze swojej strony mogę powiedzieć ,że ja bym zrobił.
    1 punkt
  8. Bułeczka z wędzoną pachwiną,zieleniną i jajkiem.
    1 punkt
  9. Czy człowiek musi być uzależniony od słodyczy? Takie smakołyki a.. w kuchni tylko piekarnik.
    1 punkt
  10. Donatko, dziękuję bardzo za miłe słowa😘
    1 punkt
  11. Zwykłe racuchy na kefirze , mąka , jajko , kefir , szczypta sody, odrobina cukru ......
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.