No więc tak, jako że lubię wyzwania tym razem poszło na sery...jeszcze ze 3 tygodnie temu tylko je zjadałem...ale to już przeszłość(znaczy zjadam nadal) teraz sobie wydumałem że zrobię i ja. Pierwsze wędzone już widzieliście kol. Grzewlod podrzucił pomysł (jeszcze raz dziękuję) ale nie był bym sobą, kolega Radek. zrobił wrzutę w momencie kiedy się podniecałem tym swoim dziełem no więc wlazłem na jego wyroby popatrzyłem i popełniłem plagiat...serek oscypek, mam nadzieje że się nie obrazi...wykonałem punkt po punkcie uwzględniając jego poprawki i konwersacje z innymi, oto rezultat