A mnie zastanawia stwierdzenie, że kiełbaski w trakcie wędzenia "nabrzmiały tak, jakby miały eksplodować". Co mogło być przyczyną tego nabrzmienia. Ja również ściśle/mocno nadziewam farsz, a nie miałem takiego przypadku. Owszem, zdarzyło mi się popękanie kiełbasy, ale tylko raz jak nie dopilnowałem wędzarki z paleniskiem bezpośrednim bez stropu i deflektora a ogień się zrobił że hej. Może surowiec u kolegi Marka523 miał jakiś na to wpływ. Podam przykład: mój teść kupił w markecie boczek, marynował go na mokro z nastrzykiem, po wędzeniu zapakował próżniowo i parzył/gotował. W trakcie tego parzenia/gotowania boczek tak "spuchł" że rozerwał woreczek.