No nie wiem, ja się z takimi konserwami nie spotkałem. W każdym sklepie konserwy stoją zwyczajnie na półkach. Co do szkodliwego wpływu wysokiej temperatury na wartości odżywcze to pełna zgoda. Dlatego nie widzę sensu produkcji konserw w innym celu, niż osiągnięcie dużej trwałości i odporności na warunki przechowywania poza lodówką. Czyli konserwy tak, ale tylko na wyjazdy i turystykę. No może jeszcze jako "żelazna rezerwa" na czasy, jakby jacyś debile Majdan zrobili, albo zdarzył się inny kataklizm W przypadku gdy chcę przechowywać wyrób w lodówce przez niezbyt długi okres czasu, to spokojnie wystarcza delikatna obróbka termiczna podczas pasteryzacji. Nie widzę potrzeby sterylizacji.