Maad

Zamiast noża można użyć drucianego zmywaka.

drukujesz na atramentówce czy na laserówce?

A jakie macie patenty na przyklejanie etykiet i ich odklejanie?

Stosuję tę samą procedurę i jakoś do tej pory nic nie pękło. Może słoik miał jakiś defekt? Używałeś go wcześniej, czy to była nówka sztuka?

Widzę, że udało się uniknąć podcieków. Czym w końcu zastąpiłeś kaszę mannę?

Jakich programów używasz? Znasz coś darmowego, w miarę łatwego w obsłudze, ale o szerokich możliwościach? Ja ze swojej strony mogę polecić program Avery Design Pro http://www.avery-zweckform.pl/download/avery-designpro-for-pc?language_id=6 Nie jest może zbytnio intuicyjny, ale coś tam daje się w nim wyrzeźbić, nawet nie mając za grosz talentu /topic/6762-maad-na-spokojnie/page-17?do=findComment&comment=475676

Sylwuś, wiem że to będzie trudne, ale spróbuj odłożyć jeden słoiczek i przywieźć go na spółdzielnię.

Jak zwykle czujny i usłużny Wujek Google podesłał mi linka do sklepu z garnkami. Mają też szybkowary w ofercie. Popatrzcie tylko na ceny, normalnie szok, że znajdują się na to chętni http://www.garnkifissler.pl/category/szybkowary

Nie trzeba I to jest właśnie w szybkowarach piękne

Myślałem, że delikatne wyjęcie słoika z szybkowaru i ustawienie w chłodnym miejscu do wystygnięcia jest bezpieczne. ale chyba jednak będę czekał jeszcze z 30 minut, aż się zawartość uspokoi.

https://www.youtube.com/watch?v=LAGbVNFuv98

doskonale to widać po wyjęciu słoika z szybkowaru - cała zawartość słoika bulgocze, widać mnóstwo bąbelków unoszących się do góry

Czegoś tu nie rozumiem. Po co martwić się o temperaturę w środku wyrobu, jeżeli celem użycia szybkowaru, i w ogóle procesu sterylizacji, jest osiągnięcie temperatur zabijających zarówno dorosłe formy bakterii jak i ich formy przetrwalnikowe? Musimy osiągnąć 121 stopni w całej bryle wyrobu. Co to będzie za konserwa, gdy zostawimy żywe spory? Natychmiast rozwiną się w formy dorosłe i zaczną swoją wredną robotę.

http://www.arcotech.pl/pl/p/Pirometr-DT822-50C-380C/27?gclid=CLzg1ZGv-soCFWricgod99cNGQ

ciśnienie w garnku zredukujesz, ale wewnątrz słoika dalej będzie podwyższone może lepiej zmierzyć temperaturę na odległość pirometrem?

odradzam, takie otwierania może się źle skończyć

a ja mam coś lepszego http://www.eioba.pl/a/1zn/dlaczego-frytki-mcdonalds-sa-tak-smaczne

Ok, to już wiadomo kto będzie kierowcą

Szkła brakuje? Mogę pomóc w opróżnianiu

No właśnie, na ile zwykły konsument, niewyposażony w laboratorium analityczne, może wierzyć zapewnieniom producentów? Ile warte są normy, certyfikaty, specyfikacje i karty produktów? Tyle ile wart jest papier? Nie po to przecież wymyślono działy marketingu, żeby zniechęcać ludzi do zakupu Wprost przeciwnie, producent dąży do pokazania swojego wyrobu od najlepszej strony, a to co niekorzystne stara się ukryć. Ważne, żeby go nie złapano na kłamstwie. A tam gdzie konsument nie ma możliwości weryfikacji prawdziwości słów sprzedawcy panuje wolna amerykanka.

Marynata improwizowana, trochę oleju (fuj), trochę octu balsamicznego, trochę sosu sojowego, przyprawy. Czas jak tam mi się ułoży, kilka, kilkanaście godzin. Soli do mięsa dawałem chyba 19g i przy tej proporcji między mięsem i ryżem słoność całości była dobra. Jakbym miał solić osobno mięso i ryż, to pewnie dałbym 10-12g na kg gotowej potrawy. Trzeba poeksperymentować różne warianty Przy sterylizacji to odrobinę za dużo - wycieknie spod pokrywki jak woda zacznie intensywnie parować i uniesie zawartość do góry.

będzie Pani zadowolona

Ale użytecznej pojemności jest jakieś 250ml. Połowa na mięso a druga połowa na ryż, kaszę, ewentualnie odrobinę kapusty kwaszonej. Chodzi mi jeszcze po głowie zastąpić kapustę marchewką pokrojoną w kostkę

350