Maad

Ciotka ale dałaś czadu

he he - prawdziwa witaminowa bomba zimą z przyjemnością się takie coś zdetonuje

szczegóły w moim kąciku kuchennym /topic/6762-maad-na-spokojnie/page-11?do=findComment&comment=357732

Aniu, śpieszę Cię uspokoić O mikrofalówce napisałem tylko dlatego, że czasem się zdarza wynajmowanie noclegów z aneksem kuchennym pozbawionym normalnej kuchenki. To taki dziwny standard: mikrofalówka + czajnik he he. Ale generalnie mam o tym wynalazku takie samo zdanie jak Ty

Danie gotowe mięsno-ryżowe Szynka 1,6 kg i boczek 0,4 kg pokrojone w drobną kostkę lub paski, podsmażone na patelni i duszone w sosie własnym w wolnowarze jakieś 6 godzin. Do tego podmażona cebulka, czosnek, ziele, liść, papryka ostra, pieprz, sól i tymianek. Do słoików 346ml wkładamy 120g mięsa, ubijamy usuwając powietrze, wsypujemy 30g suchego ryżu i zalewamy 60g rosołu. Pasteryzacja 3 razy po 60, 40, 30 min. w odstępach 24 godzin. Z 2kg surowego mięsa wychodzi 10-11 słoików. Ryż nie jest rozgotowany ani kleisty, w większości na sypko. Mięso rozgniata się widelcem. Danie można błyskawicznie przygotować do konsumpcji podgrzewając chwilę na patelni lub w mikrofalówce. W warunkach polowych od biedy smakuje też na zimno. Propozycja na szybkie wakacyjne obiady, gdy szkoda czasu na gotowanie. Po powrocie z górskich szlaków, uzupełnione kwaszonym ogórkiem - niebo w turystycznej gębie

jaki kolor? jak seledynowy to biorę

to rozwiazanie było niedawno komentowane - też się nie nadaje z uwagi na mikroskopijne palenisko musisz zastanowić się nad źródłem ciepła i źródłem dymu

@t_zg, słonina może się łatwiej wytopić - użyj lepiej podgradla

chodzi mi o wykrojenie gruczołów - lepiej tego nie jeść

@t_zg, wiesz jak obrobić podgardle?

Tania ale upierdliwa w obsłudze. Mam taką samą, tylko model sprzed kilku lat. Nadaje się do okazjonalnego wędzenia. Najpierw wywaliłem tackę z trocinami i zastąpiłem pseudo dymogeneratorem z puszki i kolby lutowniczej. Potem wywaliłem kuwetę na węgiel drzewny i dołożyłem palnik na propan-butan. Kolejny krok to wycięcie otworu w bocznej ściance i zakup dymogeneratora borniaka. W końcu zamiana palnika gazowego na maszynkę elektryczną. Po drodze jeszcze była modernizacja komina i zrobienie okienka w drzwiczkach, które i tak momentalnie stało się nieprzejrzyste. Teraz stoi nieużywana a ja wędzę w drewnianej skrzyni. Miro ma rację - skrzynia z desek, grill alaska, dymogenerator borniaka i rogera, może sterownik do tego, i masz spokój na lata. Aha, zapomniałem - dodatkową wadą są małe wymiary komory. Jednorazowy wsad to 3-4 kg cienkiej kiełbasy, no może 5kg, ale będą kłopoty z osuszeniem.

oglądać koniecznie z dźwiękiem http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=LlD8W89dlXU

aluzju poniał

Stąd, że wstawiła go ta sama osoba co inne filmy http://www.youtube.com/channel/UCVtZlKSOkcDwc2X5tu1_dtQ/videos

ma gościu tupet

Tej paniusi co wjechała samochodem do przejścia podziemnego jakaś wielka krzywda ze strony wymiaru sprawiedliwości się nie stała. Owszem, musiała zmienić plany wakacyjne, stawić się raz czy drugi na komendzie i to wszystko.

Czy konstrukcja wędzarni jest dowolna? Jakie ma być palenisko? Małe, duże, z szamotem? Czy komora ma być kamienna lub ceglana? A może powinna być drewniana lub wyłożona drewnem? W jakich warunkach pogodowych ma być przeprowadzone wędzenie? Zadaję te pytania, bo nie można wszystkich wędzarni kanałowych wrzucać do jednego wora. Są konstrukcje lepsze, gorsze i te całkiem do bani.

Nasza dzielna policja już zbiera siły na tego debila - jeżdżącego na blachach S2 YBKI - można sobie wygooglać jego popisy m.in na placu Zbawiciela http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-szalenczy-rajd-ulicami-warszawy-widziales-film,nId,1439729 Idę o zakład, że to uzależniony od dragów synalek jakiegoś polityka, prokuratora, sędziego lub prezesa jakiejś dużej firmy.

a przyprawy to co? tajemnica rodzinna?

a nawet żądamy, kategorycznie!

niedawno było o cynamonie, a teraz UE bierze się za perfumy http://kobieta.wp.pl/kat,26369,title,Chanel-no-5-znikna-z-europejskich-perfumerii,wid,16655171,wiadomosc.html

Todek litości 43 strony pełne opinii, porad i ocen ... a Tobie mało?

Tak naprawdę, to nie wiem czy jest najzdrowsza czy nie, żadnych pomiarów nie robiłem, ale jeżeli kombiii może w w co drugim zdaniu przekonywać, że najzdrowszy jest pomnik, to tak dla równowagi rzucę coś czasem żartobliwie A tak serio, to jest parę mocnych przesłanek, popartych logicznymi argumentami, zgodnymi z prawami fizyki, wskazujących wyższość wędzarni z paleniskiem bezpośrednim. Problem kapiącego tłuszczu nie był jak dotąd rozważany. Myślę, że warto się nad nim pochylić.

co racja to racja - spalony tłuszcz zdrowy raczej nie jest