Pomarudzę jeszcze troszkę: Tak się składa iż nie ma takiego przepisu, ktory by regulował ta sprawę w ten sposób. Otóż udostepnianie zeskanowanych publikacji jest karalne i łamie prawo. Istnieją pewne furtki w prawie np. Prywatny dozwolony użytek [edytuj]
Polskie prawo wyraźnie rozgranicza dozwolony użytek w zakresie prywatnym i inne przypadki dozwolonego użytku. Dozwolony użytek w zakresie prywatnym jest generalnie (z kilkoma wyjątkami) zwolniony z roszczeń finansowych właścicieli majątkowych praw autorskich. Jest on jednak dość niejasno ograniczony do "osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego". Trudne do interpretacji jest w szczególności pojęcie pozostawania w stosunku towarzyskim, zwłaszcza w przypadku dzielenia się utworami w formach elektronicznych przez internet i istnieją w tym zakresie liczne rozbieżności interpretacyjne. Z zasad dozwolonego użytku osobistego są całkowicie wyłączone wszelkie programy komputerowe, co oznacza, że kopii programów nie wolno wypożyczać czy odstępować nawet znajomym, chyba że licencja jego użycia na to wyraźnie zezwala.[2]Czyli ujawnianie zeskanowanej treści jest dozwolone np na forum, gdzie należy podać hasło, lecz na stronie głównej jest już to złamaniem prawa. To tyle z mojej strony.