andrzej k

Elu z około 50 litrów mleczka . Pozdrawiam gorąco

Dzisiejsze śniadanko :thumbsup: :grin: Pozdrawiam

Podstawowe zadanie na dzisiaj Pozdrawiam

Tak na szybko myślę że to dostęp do paleniska .

Trzy razy ............. :clap: :clap: :clap: :grin: Pozdrawiam

Przypominam słowa DZIADKA na temat twardości jelit . Piszę z pamięci więc może być nie dosłownie . Jelita są tak twarde jakie ma je świnia . Wiadomo , procesy technologiczne to inna sprawa . Pozdrawiam

Ale kolorowa panorama :clap:

Ja też nie jadłem jeszcze . Olgo :clap: :clap: za wątrobiankę .

Henio , ja bym posolił pokrojone mięso przed mieleniem . Podczas mielenia sól zostanie wstępnie rozprowadzona - wymieszana . Pozdrawiam

Czyli prosta sprawa , 2kg szynkę parzysz w 1litrze wody . Prawda? Gorąco pozdrawiam

Kruszynko , wiem gdzie to jest i dzięki Tobie tam nie byłem . :grin:

Będziesz z tego gara zadowolony tak długo , jak go będziesz używał . Ja mam podobne 33 i 60 litrów już prawie 10lat i nie ma bata na te garnki . :grin: Pozdrawiam

Powinien wypowiedzieć się Wosiu Pozdrawiam

To faktycznie odpoczynek się należy :smile: Trochę nadreptałeś :clap:

pokemonie :clap: :clap: . Po prostu jest to moje żarcie ............ trafiłeś . :grin: Gorąco pozdrawiam

Sasza , taka prawdziwa kolacja . Coś dla ciała i coś dla ducha . :grin: Gorąco Was pozdrawiam

Bardzo lubię mak :tongue: :grin: , kawałek bym spróbował . Pozdrawiam

No to musiały być smaczne :grin: i rodzinka rozwojowa :grin: Pozdrawiam

Jak ja bym sobie tego boczusia zawijanego pojadł :grin: , nawet surowego :thumbsup: :clap: :clap: nemo

Te ciacha mogą i miesiąc poleżeć w kartonie . :smile: Jedna :grin: i drugi :grin: macie jak w banku . :grin: Nawet po 5 szt. :grin: Pozdrawiam

Aniu , ciastka były robione na szybko po to , żeby zrobić troszkę miejsca po skwarkach w zamrażarce . Zresztą skwarek zmagazynowałem sporo :smile: . Co do przepisu , to dałem tylko 1/4 cukru no i oryginalną wanilię ( laski namoczone w alkoholu ) . Jak już miałem przez maszynkę przekręcone , to skojarzyłem że nie dałem żadnej przyprawy . Miała iść czubrica czerwona . Wszystko przede mną w kolejnym wyrobie :smile: Jak nie zapomnę to przywiozę na kulig :grin: Gorącopozdrawiam

Witam Wieczory długie , tak trochę do kawusi . Chociaż część skwarek zagospodarowane . :grin: Pozdrawiam

Do wędzenia nie zostawiasz nic :question: :sad: Gorąco pozdrawiam

No i dyżurny Bartek musi być . :clap: :smile: Gorąco pozdrawiam

Jazdy miałem na Nysie i Warszawa pikap . Egzamin miałem na Warszawa babucha :grin: ta z dzieloną przednią szybą . Był to rok 1968 . Pierwszy mój samochód to Moskwicz 407 rocznik 1964 . Może gdzieś znajdę fotkę . Pozdrawiam