No NIE Panowie !!!
Jesteśmy na tematycznym forum, gdzie wpisy powinny być merytorycznie-krytyczne a tu, jakbym asystenta AI słyszała .
W dodatku jakieś TWA
Powiem, że spodziewałam się pewnej dozy krytyki, bo są powody, wyroby nie były do końca dopilnowane.
Liczyłam na @Arkadiusza, szczególnie w temacie "bielskiej".
Tłuszcz nie był dokutrowany do wymiaru recepturowego, widoczne zbyt duże oczka.
Kiełbasa została przesuszona, do 67% wagi pierwotnej.
Widoczny jest lekki pierścień na przekroju, (liczę jednak na wyrównanie wilgotności po leżakowaniu w próżni)
Kabanosy są wyraźnie przesuszone, straciłam nad nimi kontrolę w nawale różnych spraw.
Jednak w obliczu powyższych, tylu pozytywnych opinii przyznam, że mam ogromne trudności ze zmierzeniem się z nimi. Proszę mi wybaczyć i zrozumieć moje stanowisko.
Z tym się zgadzam.
Rozbierając sztukę już z góry znam przeznaczenie każdego kawałka i robię je na czysto i "na gotowo".
Taki sposób postępowania po prostu się opłaca.