ryszpak

Cieszy oczy :clap:

Zacząłem "Pilota Apacza" Eda Macy'ego. Wspomnienia pilota AH-64 brytyjskiego lotnictwa z czasów misji w Afganistanie. Wiedziałem, że śmigłowiec to skomplikowana machina, ale opis jego obsługi i tak mnie zadziwił i przeraził. Autor brał udział w wielu akcjach bojowych, głównie patrolach i ochronie wojsk lądowych, brał też udział w bitwie o Fort Jugroom.

Wygląda ślinotokowo

Tutaj kilka informacji nt. stosowania wełny owczej w LP. Moi znajomi na południu WLKP stosują w lasach, z dobrymi rezultatami (So, Św, Db). Nie wiem, jak będzie z owocowymi. http://www.izoo.krakow.pl/czasopisma/wiadzoot/2012/1/art06_WZ_2012_1.pdf http://www.warcino.szczecinek.lasy.gov.pl/ochrona-lasu1#.VX3ibFJ1MgQ

[*] [*] [*]

Piotrze, od napojów jest pewnie drugi, równie stosowny sakwojaż

Hukinol jest bardzo dobry, ale ma niestety wielką wadę - strasznie śmierdzi. Anti Bissan nie ma tej wady, ale co do skuteczności to się nie wypowiadam - nie testowałem. Jeżeli masz tylko kilka drzewek, ogródź je pojedynczo, kilkoma warstwami sznurka, byle z dala od pnia, żeby sarna za łatwo nie miała, jeśli więcej - pastuch też będzie dobrym rozwiązaniem. Chociaż kiedyś ogrodziłem sznurkiem, daleko od pnia, myślałem że wystarczy. Owszem, wystarczyło na sarny, ale przyszedł jeleń i po drzewkach Na szczęście sarna to nie dzik - jest bardziej płochliwa Co do dokarmiana saren w zimie - ilu myśliwych, tyle różnych zdań na ten temat

Nie na darmo widać kolega twierdzi, że w McDonaldzie powinni po 22:00 wódkę sprzedawać

... a i tak pewnie polegnie na porządnych nabiegach korzeniowych grabu pospolitego .

.

"The Walking Dead"... Z reguły po kilka odcinków nagranych przez dekoder, bo nie mam czasu być na bieżąco...

120,-

Dziś zmarł Terry Pratchett... Szkoda, wielka szkoda... Fantasy bez Jego humoru będzie jakieś takie niepełne...

Przeszukałem kilka stron wstecz i nie znalazłem, więc wklejam. Mam nadzieję, że to nie nikt z forum

Na Kurpiach w końcu cytrynki wylazły ze ściółki i zaczęły latać.

Wszystkiego Najlepszego dla całej Płci Pięknej!!!!

Mnie krew ostatnio zalewa przez "offers by context"..... :facepalm: . Chyba muszę coś wgrać oprócz Avasta...

Wziąłem się w końcu za "Krwawego białego barona" Jamesa Palmera. Podobno książka skrajnie nieobiektywna, autor ewidentnie nie przepada za generałem von Ungern-Sternberg.

To ode mnie coś po polsku

Gratulacje, Sasza! Pozdrowienia.

Gratulacje, Sasza! Pozdrowienia.

Znaczy się co, zrobiłeś fotkę i golonkę won za okno ???? A tak na poważnie, to coraz częściej się zastanawiam nad zainwestowaniem w wolnowar. Nie "nadążam" ostatnio rano dzieciakom obiadów gotować. A jak wieczorem zakimam przy pyrkającym na gazie krupniku to też nieszczęście gotowe.

No boomba . Kiszkapusta, chrzan i oszroniony kieliszek do kompletu i czegóż chcieć więcej,

Gratulacje i zdrowia dla wszystkich

Widok zacny, cieszy oko, Andrzeju