Skocz do zawartości

ryszpak

Użytkownicy
  • Postów

    1 096
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ryszpak

  1. Smacznego, śmiało możesz jeść. Robaczywy aby nie był
  2. ryszpak

    Dowcipy

    Żona budzi Stefana o 7.00. - Stefan, no Stefan, nie mam masła. Słyszysz? - A co ja na to poradzę. - Ubieraj się i idź do sklepu. - Ale ja nie wiem gdzie jest w sklepie masło. ( kombinuje Stefan) - Wejdziesz, naprzeciwko kasy są lodówki, w pierwszej jest mleko, a w drugiej masło, idź. Stefan wstał, ubrał się poszedł do sklepu. Przeszedł obok kas, podszedł do lodówki, wyjął masło i poszedł zapłacić. Na kasie stała zajebista laseczka. Stefan trochę z nią pogadał, pożartował, a laska niespodziewanie zaproponowała aby poszli do niej. Poszli i troszkę potentegowali. Po upojnym popołudniu Stefan budzi się i widzi że jest przed 20.00. Wyskakuje z łóżka i mówi do laski: - Masz mąkę? - Mam. - To przynieś szybko i posyp mi ręce. Laska zdziwiona przynosi mąkę i posypuje ręce Stefana po czym on wybiega z domu. W domu Stefanowi drzwi otwiera żona. - Stefan gdzieś ty był, rodzina się zjechała, zjedliśmy kolację bez masła... Gdzie byłeś? - Skarbie, jestem ci winny wyjaśnienie. Otóż poszedłem do sklepu, z lodówki wyjąłem masło i poszedłem zapłacić. Na kasie stała zajebista laseczka, trochę z nią pogadałem, pożartowałem, a ona mnie zaprosiła do siebie a u niej trochę zabradziażyliśmy Obudziłem się i szybko przyjechałem do domu. Żona wysłuchała wszystkiego spokojnie i ze zniecierpliwieniem w głosie powiedziała: - Pokaż ręce. Stefan pokazał obsypane w mące ręce, na co żona: -Pie***lisz, Stefan, znowu byłeś na kręglach.
  3. U nas 3,80 - 4,00zł za kg.
  4. Właśnie zacząłem "Wrzesień" T. Pacyńskiego. Historia rozgrywająca się w alternatywnej rzeczywistości po przegranej kampanii wrześniowej 1939 roku. Zapowiada się bardzo ciekawie.
  5. Wybacz gazda, w "Żywicowaniu" L.Antkowiak jest tylko kilka zdań o świerku. I nic o rozpuszczaniu żywicy.
  6. Witaj gazda Jutro wracam do domu, to poszukam w swoich książkach o żywicowaniu. Powinno coś być. Dam znać. Pozdrowienia.
  7. Wirtuzeria i tyle lat na karku
  8. Daro699, czy podwórko, na którym rósł klon to współwłasność wszystkich? Żeby kto inny za Ciebie tych władz nie zawiadomił i coby nie było na Ciebie (wycinka znaczy). Prawo jest prawo i tyle. Jak nie zgłosisz, mogą Ci zrobić koło pióra. A urzędasem z gminy się nie przejmuj. Nie chce się leserowi prowadzić sprawy i tyle. Skądś to znam. Za dużo papierkowej roboty by miał. Moim zdaniem - zgłaszaj i tyle. A co urząd zrobi to już jego sprawa. Skoro mówisz, że i tak babcia z wszystkimi wykopała topór wojenny... Si vis pacem para bellum... Ustawa o ochronie przyrody: Art. 83. 1. Usunięcie drzew lub krzewów z terenu nieruchomości może nastąpić, z zastrze-żeniem ust. 2 i 2a, po uzyskaniu zezwolenia wydanego przez wójta, burmistrza albo prezydenta miasta na wniosek: 1) posiadacza nieruchomości − za zgodą właściciela tej nieruchomości; Więc jeżeli podwórko stanowi współwłasność, to babcia jeszcze beknie za brak Waszej zgody na wycinkę...
  9. Czekam z utęsknieniem, aż dotrze zamówiona ksiażka Taylora Downinga pt. "Podniebni szpiedzy". Recenzje ma niezłe. Jest to historia jednostki, w skład której wchodzili piloci RAF oraz interpretatorzy fotografii. Mieli swój udział m.in. w wytropieniu Bismarcka czy planowaniu D-DAY.
  10. Aktualnie czytam "Wojnę zombie" Maxa Brooksa - syna Mela Brooksa. Mela Brooksa nie trzeba chyba przedstawiać - reżyser m.in. "Płonących siodeł", "Historii świata cz.1", "Lęku wysokości" i innych prześmiewczych komedii. Książkę stanowią spisywane po wojnie relacje pracownika rządowego, który jeździ po całym świecie i spisuje opowieści snute przez tych, którzy przeżyli. I wierzcie mi, bardzo dobrze się to czyta. Niedługo w kinach będzie (albo już leci - nie jestem na bieżąco) "World War Z", na podstawie w/w książki, z Bradem Pittem w roli głównej. Z wypowiedzi Maxa Brooksa wynika, że z książką ma wspólny tylko tytuł
  11. Karkan, jak masz czas na pilnowanie aukcji to snajper Ci niepotrzebny. Z drugiej strony wyobraź sobie sytuację - jest fajowa nadziewarka, gotów jesteś za nią dać trzy stówy, nie ma ceny minimalnej, na razie są dwie oferty - cena wynosi 100 zł. Jeżeli jest kilka dni do końca i teraz wbijesz kwotę 300 zł to możliwe bardzo, że Cię przelicytują i albo to będziesz miał gdzieś albo będziesz sobie w brodę pluć. Abo zapłacisz o kilka dych więcej. A tak ustawiasz te trzy stówy w snajperze na wbicie kilka sekund przed końcem i masz spokojnych kilka dni. No, chyba że Ci bardzo zależy, to obserwujesz stale i podnosić kwotę w snajperze, jak licytacja zbytnio się zbliża do tej kwoty...
  12. Snajper ciągle działa. Czasami korzystam. Ze zmiennym szczęściem - wystarczy o kilka groszy lub zeta za niska cena maksymalna i kaplica.
  13. Skończyłem "Jastrzębie Stalina" Artioma Drabkina. Zbiór sześciu wspomnień lotników radzieckich, dotyczący głównie 1941 roku i stanu lotnictwa sowieckiego w tamtym okresie. Porównanie sprzętu ZSRR, III Rzeszy i otrzymywanego w ramach lend-lease'u. W kolejce "Wampir z MO" Pilipiuka .
  14. Yerba mate na zimno czyli terere - najlepiej jeszcze z dodatkiem soku z brzoskwini. W lesie jeszcze jako tako jest. Z tym, że znacznie zwiększa się liczba wszelakiego latającego plugastwa, od komarów przez gzy, ślepuchy po strzyżaki. Zbiornika wodnego ze świecą szukać...
  15. ryszpak

    Ile za truskawki ?

    U mnie też po 4 zł. I na razie stabilizacja.
  16. Wielkie dzięki za pomoc. Niestety, nie zdążyłem, trzymali nas codziennie do 20-tej . Ale nic straconego, na początku lipca znowu jadę i zdam relację
  17. Witam. Mam prośbę do Koleżanek i Kolegów. W środę wyjeżdżam na 3 dni w okolice Ełku na szkolenie. Jako że na Kurpiach o świeżą rybę raczej ciężkawo chciałbym zaopatrzyć rodzinę w dobrą słodkowodną rybę. Znacie może jakieś warte polecenia źródło? Pierwszy raz jadę w tamte okolice. Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam. p.s. Znalazłem takie linki - może ktoś je zna? http://www.rybyzmazur.pl/ http://www.firmy.net/hodowla-ryb,elk.html
  18. Brawo Grzegorzu! :clap: :clap: A jak smalec? Też robiłeś?
  19. ryszpak

    Dowcipy

    Na razie science fiction, ale tylko na razie ... http://demotywatory.pl/4148766/PZPN-2023
  20. Wielkie dzięki Jacinto, przyda się, świetna rzecz.
  21. ryszpak

    Dowcipy

    Żona do męża, w łóżku. - Wszystko stracone ... nawet w łóżku ... Kiedyś trzymałeś mnie za rękę, kiedy byliśmy młodzi. Mąż bierze ją za rękę, a potem odwraca się i zasypia. Ledwo przysnął, słyszy żonę - Miałeś również zwyczaj mnie całować... Trochę zirytowany, daje jej buziaka w policzek i odwraca się do snu. Kilka minut później słyszy: - Czasem gryzłeś mnie w szyję..... Rozdrażniony mąż odrzuca nakrycie i gwałtownie wstaje, zdenerwowany ... Zaskoczona żona pyta: - Ale gdzie ty idziesz? - Po zęby !! !!!!!!!
  22. ryszpak

    Zapal świecę

    [*] [*] [*]
  23. ryszpak

    Słowiański bazar

    Wesołych Świąt i do zobaczenia w Gąsiorowie !
  24. ryszpak

    Dowcipy

    Żona do męża: - Piszą, że woda podrożała... - O, wreszcie i abstynentom się do d*py dobrali!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.