Skocz do zawartości

kotunia

Użytkownicy
  • Postów

    436
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kotunia

  1. kotunia

    Zapal świecę

    Wszystkim, którzy podzielili ze mną ból i smutek serdecznie dziękuję i chciałbym podzielić się wiadomością, że dzięki zmarłej odżyła i została na nowo odkryta historia, jedynego w swoim rodzaju polskiego, przedwojennego podróznika,który rowerem i pieszo przemierzył tam i z powrotem Afrykę Kazimierza Nowaka. PS Za udostępnienie rodzinnych materiałów nie pobrała- odmówiła wszelkich apanaży. Wielki człowiek. Uważała,że Kazimierz Nowak zasłuzył sobie na miejsce w naszej polskiej pamięci. Jeszcze raz dziekuje wszystkim za wyrazy współczucia.
  2. kotunia

    Zapal świecę

    W sobotę o 5 rano odeszła niespodziewanie z tego świata moja teściowa. Jedna z najmądrzejszych osób z mego otoczenia. Mój szacunek dla niej pozostanie zawsze niezmienny. Niech spoczywa w pokoju. [*][*][*]
  3. Mimo wszystko "tkaczka" chyba pomyliła adres. Może spróbuj nawiazać kontakt z "jednością łowiecką" Oni mogą Ci wskazać: kto,gdzie i za ile.
  4. kotunia

    Zapal świecę

    10 czerwca niespodziewanie pożegnał sie z nami, nasz najlepszy szwagier, "brat łata", majac zaledwie 67 lat i mnóstwo planów na życie. Niestety na tym świecie juz ich nie zrealizuje. Edziu! Niech pamięć o Tobie pozostanie na zawsze w naszych sercach [*][*][*]
  5. kotunia

    Zapal świecę

    [*] [*] [*]
  6. Pojęcie" bezpieczna ilość "jest pojęciem względnym. To rzecz gustu i smaku. pamiętaj, że przepis możesz modyfikować ale to nie jest oryginał. Najlepiej zrób zgodnie z przepisem i dokonaj próby, po której orzekniesz czy rzecz odpowoiada Twoim gustom i smakom. powodzenia. ( to nie sarkazm)
  7. Tak. Zwyczaj dzielenia się wyrobami ze świniobicia był powszechny także w wielkopolsce ( w tych stronach gdzie ja sie chowałem). Świniobicie to faktycznie było święto. Niestety dziś,z uwagi na obowiazujace przepisy o uboju domowym znacznie to się zmieniło.
  8. Nie dyskutujcie! "Staszku" wie lepiej, wiec po co to wymąśdrzanie się? Chłop sam pisze i oczekuje odpowiedzi jakiej by chciał usłyszeć, więc dajcie mu spokój! Ps. Coś mi sie widzi, ze On cudotwórca jakiś- w temp góra 60 stopni otrzymuje 68 . No, no! Brawo!
  9. "einshel", nie piszę by Ci "muchomora zadać" ,ale rosół to esencja wyciągnięta z mięsa. Zanurzenie w gorącej wodzie zamyka pory i nic nie przedostaje sie do "zupki" a juz mszystkie "kostki" to nie uchodzi to nie jest rosół to ersatz. Przepraszam nie miałe m zamiaru nikogo urazić!
  10. W temacie "rosołu" to i ja swoje trzy grosz wtrącę. 1. Rosół z wieprzowiny: kości, golonka - podawany z ziemniakami (pycha) dodajemy do warzyw ziele angielskie i liscie laurowe. 2. drobiowy ( trudno go tak nazwać). Najlepszy to z kury domowej wszystkie elementy do tego kawałek szpondra, mogą być kosci wieprzowe ( nie za dużo), żołądki indycze czy inne. Umyte do gara. Dodajemy włoszczyznę -sporo, z kapusta włoską, pasternakiem (super smak), jakiś grzybek suszony, cebulka przypieczona z goździkami, mały buraczek i wszystko się pyrli. (Warzywa wrzucamy gdy mieso się" przewróci" zaczyna gotować- zmniejszyć gaz do pyrlenia. Broń Boże sztucznych kostek,weget i innych "świństw". do tego swój makaron. 1jajko = 100gram maki, szczypta soli, zero wody( trzeba troche sie pogimnastykować, ale jaka radość przy jedzeniu. No to by było na tyle. Ps. szumowanie? czasem szumuję czasem nie. Jak nie to troszke dłużej się pichci aż wszystko opadnie. smacznego!
  11. kolego Jumbo, gdybyś dobrze śledził wcześniejsze wpisy wiedziałbyś, że "józkowie" przerobili temat prawidłowego "wkładania" oczywiście uszczelki.
  12. jestem technicznym nieukiem, ale jak tylko będę miał pomagiera to wstawię
  13. Ponoć prawdziwa Hendi producent z Holandii, przynajmniej tak orzekli"fachowcy" z Gądek (reklamacja), a kupiłem wyasyłkowo w Krakowie (siódemka)
  14. Przepraszam, że dopiero dziś odpowiadam. Uszczelkę wymienili dwa razy i założyli f"fachowcy" od reklamacji
  15. Ponad tłokiem na godzinie szóstej- patrząc z góry jeżeli wyście to godz 12
  16. Bazyl! Kupiłem "to, to" we wrześniu. Przy mniejszych lejkach farsz ucieka górą na "6". reklamacja dała tyle, że ponoć producent stwierdził, by wolniej kręcić korbą iże była zła uszczelka. Pierwsza próba po naprawie niestety to samo. Na dzień dzisiejszy użeram się z 'gwarantem"
  17. Coś mi sie widzi Zbóju, że lekko "przedobrzyłeś"
  18. Pewny jest wtedy, gdy stajesz sie niepewny - zwłaszcza w pewnych momentach
  19. kotunia

    Zapal świecę

    Wczoraj o 21,20 odszedł niespodziewanie mój najlepszy i wieloletni Przyjaciel. Miał tylko 58 lat. Spoczywaj "Zygi" w pokoju [*][*][*]
  20. kotunia

    Zapal świecę

    Wyrazy współczucia [*][*][*]
  21. kotunia

    Wyroby Jasiust

    No nie! Szkoda "jęzora strzępić", tylko brać i "żreć"
  22. Pawcio! Jeżeli to Twój "pierwszy raz z koziną" to czapki z głów. Moim zdaniem ( to nie wytyK) mogłeś dać troszkę większe "fi" jelita. Mówię to z praktyki. Jak trochę "powisi" to zrozumiesz to miałem na myśli- ja mam juz słabe ząbki.
  23. kotunia

    Dziczyzna

    steff: ceny ?
  24. Maxell. Widocznie "bohaterowie" są zmęczeni!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.