Skocz do zawartości

Gonzo

**VIP**
  • Postów

    5 542
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Gonzo

  1. Gonzo

    Zagadka

    Koś ma niekiepskie "poczucie humoru" Co do pozostałości - to może być kuna albo tchórz :rolleyes: Pozdrawiam :wink:
  2. Gonzo

    Zagadka

    Ta niby haczka jak jest wygięta w kształcie S (trudno określić) to do "ciapania" kartofli z parnika :rolleyes: + inne dodatki na żarełko dla świnek. Prosta , też może być. Pozdrawiam :wink:
  3. Gonzo

    Zagadka

    Tara tak, ale jeszcze jest niekompletny magiel :grin: Pozdrawiam :wink:
  4. Solanki :rolleyes: Pozdrawiam :wink:
  5. Witam. http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/401020,wykryto-sfalszowane-przetwory-miesne-na-mazurach.html?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+Dziennik-PL+%28RSS+-+Dziennik%29
  6. Odparz i będzie dobra.Wszyscy myślą, że jak w wędzarce mają 85*C to kiełbasa też ma 85*C w środku.Nic bardziej mylnego.Powędzisz dłużej , nabędziesz doświadczeń. Pozdrawiam :wink: P.S.A jak masz warunki do dojrzewania takiej kiełbasy(przed odparzaniem) to będzie :thumbsup:
  7. Ja tam nie w Ewro ale w PLZ 250 daję Pozdrawiam - 250 zeta jak na razie wygrywa :wink:
  8. Arkadiuszu ja też bym nie rozmrażał, chociaż jak są zamrożone w jednej bryle to i tak kolega musi trochę rozmrozić, żeby je oddzielić.Co do rozmrożenia i zasolenia to odniosłem się do Twoich słów Pozdrawiam :wink: P.S. Edytowałem aby poprawić z jenej na jednej.To tak dla wiadomości, wiecie kogo :wink:
  9. Chyba nie ma takiej opcji, jak dobrze nasolone.Kiedyś zapomniałem o zasolonym żołądku leżącym w składówce i do dziś go nie wyrzucam patrząć jak się dalej ma :grin: Pomimo półtorarocznego leżenia poza lodówką nie wygląda najgorzej, jest miękki, nie śmierdzi.Nie będę go używał a trzymam tylko dlatego żeby zobaczyć jak długo wytrzyma :grin: :lol: Pozdrawiam :wink:
  10. Prawdopodobnie kolor "poszedł" z wierzchu wędzonki, który też jest żółty.Tak mi się wydaje patrząc na smugę od północnego-wschodu.Na różowym tak nie widać jak na szarym. Odkrój jeszcze raz cienki plasterek i zobacz czy dalej jest żółte :rolleyes: Pozdrawiam :wink:
  11. Gonzo

    Odszedł od nas KOLEGA

    ['] ['] ['] Elu brak słów Luiza i Krzysiek
  12. Dzięki Kochane - cieszę się, że niedługo :wink: Pozdrawiam :wink:
  13. Haluś, dzięki Ale nie przyznawaj się do mnie tak "głośno" bo wiesz , większość by mnie udusiła, zwłaszcza "twardogłowi" :smile: :lol: :lol: Pozdrawiam i dziękuję :wink:
  14. Dzięki Małgoś :wink: A na zlot masz przyjechać z ...................... :wink: :lol: (pamiętasz ławeczkę i siostrę :grin: ) Pozdrawiam :wink:
  15. Pierwszym razem tak robiłem i nie miałem nic, za radą AndrzejaK podgrzewam do 85 i zakwaszam kwaskiem cytrynowym. Też zakwaszam cytrynowym 0,8g na 1L i wychodzi "piękna" ricottka dodam zdjęcia a co tam :wink: 95*C dodane 0,8 gr kwasku na 1 L serwatki Na drugi dzień ricottka odsączana na samym sitku. Pozdrawiam :wink: P.S. Dla wiadomości "twardogłowych"- edytowałem tego posta żeby dodać t w słowie ricottka
  16. To, że ściąga w prawo czy lewo - to nie jest wadą piły(silnika) > Zapalasz - pracuje (wrrrrrrrrrrryyyyyyyyyy) a że ściąga to jest Twój błąd - myślisz, że nożyczki są zawsz ostre :rolleyes: Taka piła, łańcuch też chce czasami "łaskotek" :rolleyes: :grin: Pozdrawiam :wink: P.S. Naostrz łańcuch :clap:
  17. Dzięki Chłopu z Warmii :grin: Wiesz gdzie resztę mamy :grin: :lol: :lol: Pozdrawiam Ciebie i Tereskę :wink:
  18. To Ty jakiś cudotwórca jesteś :rolleyes: Wynajmuję Cię do robienia serów - oczywiście odpłatnie, jak się zgodzisz :grin: Pozdrawiam :wink:
  19. Wizualnie może i tak.Nie wiem nigdy nie próbowałem zrobić kiełbasy z "samego tłuszczu" , chociaż była kiedyś w sklepach kiełbasa boczkowa i mi smakowała (ale przekrój biały :smile: ) Pozdrawiam :wink:
  20. Wszystkiego dobrego Jacku- - pozdrawiają Luiza i Gonzo :wink: Zdrówka
  21. Tomaj, a co Twój mentor na to :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: Pozdrawiam :wink:
  22. Wystarczy
  23. Witam. Będąc gościnnie na zlocie w Gąsiorowie podpatrzyłem smaczną "bombkę" :thumbsup: Mam nadzieję,że się Robert nie obrazi :rolleyes: Produkty: Kszanka - oczywiście najlepsza swojska, cebula, papryka czerwona lub żółta, ogórek konserwowy i keczup. Ja tym razem dodałem jeszcze pieczarki. Gdy mamy produkty przygotowane, zaczynamy wszystko smażyć. Gdy już wszystko razem podsmażyliśmy zaczynamy robić bombki :grin: Wcześniej kroimy korniszony w paski, krążki i jaką kto ma fantazję.Zapomniałem dodać,że w czasie podsmażania możemy ewentualnie skorygować smak kaszanki (mam na myśli kupną :grin: ) No i czekamy na grilla :thumbsup: Gdy pogoda nie sprzyja na grillowanie, bombki możemy zrobić w piekarniku. Pozdrawiam :wink:
  24. Tak jak pisał Bagno http://wedlinydomowe.pl/peklowanie/suche Jeszcze Szczepan podaje swój sposób
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.