Skocz do zawartości

Batiar

Użytkownicy
  • Postów

    630
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Batiar

  1. Rura wentylacyjna fi100 w suficie,grzybek i siatka na zewnątrz. Okienko plastik 60X60cm2 w ścianie, wyjście nad gruntem z drugiej strony. Budowałem piwnicę 10 lat temu, na miarę własnych wyobrażeń i możliwości. :???:
  2. Batiar

    Bla, bla, bla

    Serdeczne dzięki, dokładnie tak zrobię. Palić będę mniejszymi, korzenistymi karpami, których nie będę chciał rozbijać. :grin:
  3. Piwnica jest wolno stojąca, po wejściu wody ( max 10 cm od podłogi) muszę ją odkazić. Wilgoć jest na ścianach i suficie - parowanie ziemniaków itp. Chyba podleję podłogę 0 10cm, o izolacji i wgłębieniu pod pompkę nie zapominając. Spad podłogi dam do dołka pod pompkę ( walec Fi 20 cm. ). Ściany i sufit są z wylanego jednolicie betonu. Na zewnątrz lepik, folia, lepik, styropian, ziemia, mur ograniczający. Podsiąkania wody to nie zatrzymało. Opróżnię piwnicę, wymyję ściany i naniosę warstwę czegoś tam... Muszę popytać na składach i centrach budowlano - chemicznych. Dzięki Panowie. :grin:
  4. Mam piwnicę u siebie na działce. Dzisiaj mierzyłem temperaturę, było +12C o 15:00 przy +32C na powietrzu. Przechowuję ziemniaki, warzywa, przetwory w słoikach, w podłodze mam okrągłe zagłębienie, wchodzi w nie moja mała pompa. Półki są na 25 cm. nad podłogą. W tym roku musiałem uruchomić 3 razy pompę, półkom nic nie groziło, chciałem wejść. Pompowanie nie miało sensu, woda samoistnie zniknęła wraz z odejściem powodzi. Mam problem i dużą prośbę: jakim środkiem pomalować ściany w celu dezynfekcji, wapno to sypie się ze ścian i sufitu, chciał bym je po prostu zmywać i dezynfekować. Zdjęcia i wymiary mojej piwnicy mogę przesłać mailem, kontakt na PW. Mam też zdjęcia starej, leśnej, opuszczonej piwnicy gospodarskiej z 1906 roku. :grin:
  5. Batiar

    Bla, bla, bla

    Chcę zrobić miejsce na ognisko, nad stawem. Odległość od ścieżki do brzegu to 3 metry. Mam kamienie (otoczaki), gruz, ziemię. Jaką średnicę kręgu dać, chcę aby krąg przylegał na 0.5 m. do brzegu stawku. A może ktoś ma u siebie taki krąg, uwagi mile widziane.
  6. Koniecznie bierz z boczku, żeb Ty przed policajem zdążył uciec. :grin: Lepiej jednak poczytać wykłady Dziadka niż nękać forumowiczów. Warto włożyć ten wysiłek, opłaci się!. :grin:
  7. Batiar

    Bla, bla, bla

    Gratulacje, super!. Widzę, że od razu izolacja i ocieplenie fundamentów. Fachowo, ja dałem niebieski, super twardy styropian. Rozwiązało to mi parę problemów przy ocieplaniu ścian. Styropian w środek ścian czy na zewnątrz? Gratulacje. :grin:
  8. Batiar

    Dowcipy

    Miła, przesympatyczna Halusiu. :grin: Przepraszam za mój nieudany żart - protest, ja naprawdę nie mam kompleksów związanych z wiekiem. "Przeżyłem, przeżywałem, i to mi się chwali. Bo jedni nie przeżyli, drudzy nie przeżywali" - Jan Sztaudynger. Co prawda moja Eliza grozi mi czasami, ale co mi tam... :grin: "Rzekła róża do motyla: Nikt nie widzi, Pan zapyla". "Błogosław Panie Boże cnotliwej Małgosi. Buzię halką zasłania, gdy nóżki podnosi...". :grin:
  9. Batiar

    Dowcipy

    @halusia@ Kuchana, mów o sobie albo o innych ... Z szacunkiem: Batiar 70+
  10. Batiar

    Dowcipy

    No tak, ja ze 135kg zjechałem na 120kg i mam problem. A jak przy dalszym odchudzaniu na urodzie stracę?. Wnukom może być przykro, i wygląd może być nie estetyczny. Jak mam pojadać wędzonki wiszące pod powałą. Tylko oczami?
  11. Mam zamiar kupić maszynkę do mięsa ALFA 32. http://e-wagi.istore.pl/pl/maszynka-do-miesa-alfa-32.html Stara właśnie rozsypała się, żona zabrania używać mnie jej domowej. Co do tej maszynki dokupić? Mam zamiar skorzystać ze strony: http://www.sitka.com.pl/pliki/oferta.htm Te wszystkie adresy otrzymałem z postów tym temacie. Kiełbas, pasztetów robię mało. Głównie wędzę boczek, schab, rąbankę. Zakup ten traktuję jako "Dla potomnych".
  12. W porządku, ja tylko tak zaproponowałem. Masz rację, posiadając takie doświadczenie, to nie ma sensu zmiana systemu operacyjnego. Ataki na ten system ( ze względu na małą ilość użytkowników ), są chyba stosunkowo rzadkie. Ja na tym nie znam się, więc pomóc Tobie nie mogę. :???:
  13. Andy, Tobie jako Prezesowi pragnę pomóc. Bezpieczeństwo Twoich danych jest istotną sprawą dla nas wszystkich. Mam oficjalnie kupionego Windows7 na trzy stanowiska. Dwa wykorzystuję ja, trzecie jest wolne i dla mnie zbędne. Weź ten jeden wolny numer ode mnie, będziesz miał serwis Microsoftu. Ja używam ESET Smart Security 4, ale sam możesz wybrać system ochrony. Będziesz miał więcej czasu na rozwiązywanie innych problemów... :grin:
  14. Batiar

    Bla, bla, bla

    I tak prawdopodobnie będzie. Z tą teczką to było tak: Syn spóźnił się sporo z powrotem ze szkoły. Spytałem, dlaczego tak późno, co się stało... Padła odpowiedź: Przecież musiałem Kaśce teczkę do domu zanieść. Olśniło mnie- mój syn jest już mężczyzną!. Beiot, Ciebie też to kiedyś czeka, jest to 100% wskaźnik męskości syna. :grin:
  15. Batiar

    Bla, bla, bla

    U mnie było podobnie. Najmłodszego mojego syna wychowawczyni uparła się posłać do zawodówki zamiast do liceum, "To maksimum co ten leń może osiągnąć". Uparłem się i ja, skończył ogólniak, studia, robi karierę w bankowości. Myślę, że problemem jest negatywna selekcja wśród nauczycieli. Jak nie daję sobie rady w życiu, to zawsze mogę pójść na belfra. Aktor też zawsze może starać się o posadę w teatrze kukiełkowym. Problemem jest też feminizacja zawodu nauczyciela, mężczyźni w tym zawodzie są niezbędni, Złe kryteria przydatności do zawodu, niskie zarobki, i mamy efekty. Ja miałem szczęście - uczyli mnie nauczyciele przed wojenni, zadekowani w małej wiosce. Książki do historii przynosili własne, uczniowie byli wyrośnięci, o parę lat starsi od nas, idących normalnym kursem. Ale potrafili mieć autorytet nawet u tych dryblasów, dali nam naprawdę dobre podstawy do dalszego rozwoju. Moim zdaniem zawód nauczyciela w dużej mierze zdeprecjonował się, przynajmniej na szczeblu podstawowym. Nie znam się na tym, na pewno moja opinia jest jednostronna. :???:
  16. Batiar

    Bla, bla, bla

    A może te nasze posty i temat przenieść do innego działu? Kubuś ten temat i tak będzie czytał jako laurkę lub dyplom uznania. Jest tego bez wątpienia wart. :grin: A podyskutować możemy pod innym adresem. Zgoda? :grin:
  17. Batiar

    Bla, bla, bla

    Przepraszam za wtrącony temat. Kartę wydało nasze koło, znaczki pobrałem z Zarządu Głównego. Tak było 40 lat temu, potem miałem inne hobby... Kubuś może interesować się dzisiaj zadymianiem, potem piłką, komputerem. I bardzo dobrze że Tata nie ogranicza go w Jego kolejnych pasjach. Ważne, że stara się robić dobrze, poważnie podchodzi do problemu. Potem dla rówieśników będzie kimś, kto zna się na czymś wyjątkowym. Przepraszam za ględzenia, serdeczności i uznanie dla Kubusia. :grin:
  18. Jestem pewien, że ograniczeń wiekowych nie było ( wtedy). Byłem w tym kole sekretarzem, kolega jego przewodniczącym. Dyskusja była i sprawa została załatwiona i sformalizowana. Zakładem był zakład T- nn, miałem do rozpisania po parę kilo suchego spirytusu tygodniowo, :thumbsup: chyba dlatego zrobiono mnie sekretarzem... Cieszę się, że Kubuś idzie w ślady swego Taty. :grin: PS. Aktualny statut PZW: § 9 2. Członkiem uczestnikiem Związku może być osoba fizyczna w wieku poniżej 16 lat, za zgodą przedstawiciela ustawowego. Obecnie też nie ma ograniczenia wieku "z dołu". Pozdrawiam. :grin:
  19. Swego czasu mój kolega wyrobił kartę wędkarską swojemu synowi. Na wszystko co było tylko możliwe: wody górskie, morskie, spining itp... Dołączył - bo musiał- zdjęcie swojego 5 dniowego orła. Był to chyba najmłodszy wędkarz w byłym PRL-u. :grin: Twój Orzeł będzie najmłodszym Zadymiaczem II RP. :grin:
  20. Kubusiu kochany. Pozdrowienia i gratulacje dla Ciebie i Taty. Do zobaczenia i spotkania. Samych sukcesów. :grin:
  21. Data nie ma znaczenia, ale nad mottem to musisz się zastanowić!. Powodzenia. :grin: :grin: :grin:
  22. Gratulacje. Żeb tylko ja za Ciebie się nie wstydził. "Cisza wyborcza", ale nam to co tam. Powodzenia w głosowaniu. A z tą lodówką, to warto wiedzieć. Jak na chodzie, to wezmę od wnuków. Będzie gdzie peklować. A jak się skończy - to na wędzarnię. Ligawa - ty z Kanady, ja zza Buga, musimy trzymać się razem... :grin:
  23. :blush: Dziadku!! :blush: Przepraszam, oczywiście że na Kurpiach, ale potem na Roztoczu ... Pozdrowienia dla Ciebie i dla Henia. :grin:
  24. A gdzieżby był lepszy :grin: , kupuję tylko z Roztocza. Czy jak będę w Lublinie to ten Twój miód kupię, jakie rodzaje? Pozdrowienia.
  25. Batiar

    Walka z komarami

    10 m od altany mam stawek. Mam zamiar kupić lampę, zdjąć pojemnik i powiesić ją nad wodą. Opalone komary i inne fruwające powinny być atrakcją dla ryb. Nie wiem czy to da spodziewany efekt, a pieniędzy szkoda. Czy ktoś ma doświadczenie w stosowaniu lampy? Czy ma sens poszukiwanie rozwiązania na tej drodze? Chodzi mi o odciągnięcie tego tałatajstwa od altany.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.