Arkadiusz, ja robilam taka ala szynke w siadce z samych piersi i to jedna z pierwszych moic wedlin byla. Zdjecie jest na forum i opis /topic/7143-annam-w-kuchni-robi/?p=250117 Jedyny problem wtedy jaki mialam to zdjecie siatki, ale Olga dala mi odpowiedz. Pozniej robilam, nawet niedawno, kielbase z samych piersi. Wychodzi ok. Tylko co ja robie, pokrojone mieso z kurczakow ja daje odrobine peklosoli = sol jak wiadomo, i masuje w mixerze. Wtedy mieso tak sie troche jakby rozklei i jak wezme w reke to zostaje mi przyklejona porcja wtedy juz koncze. Jedno co przy wedzeniu nalezy uwazac, bo jesli sie pozwoli ,aby temperatura poszla w gore ( zdazylo mi sie to zrobic to wiem ) wtedy kiebasa jest sucha. No i kiedy sie nadziewa, to dobrze trzeba wymasowac, inaczej bedzie " przeklenstwo rzeznika" jak to kiedys bardzo ladnie ujoles , czyli dziurki ,spowodowane uwiezionym powietrzem wewnatzr kielbasy.