reda

Też tak próbowałem i udało się. Niemniej nie wiadomo jak długo ponieważ producent twierdzi, że termometr spełnia normę IP 67. Oznacza to, że powinien wytrzymać zanurzenie do 1 metra przez czas 30 minut.

Dzięki za odzew. Otóż fi wewnętrzne to 65mm. Głębokość części wchodzącej w wędzarnię to 25mm (może być do 30mm). Średnica kołnierza nie ma większego znaczenia jak i grubość blachy bo fi otworu w wędzarni to prawie fi 70mm. Szukałem i tam gdzie piszesz, ale takich dokładnie średnic nie ma lub nie widzę. Namierzyłem takie wywijki jak na zdjęciu poniżej (choć wymiar nietypowy dla typoszeregu) , ale część wchodząca w środek jest krótka. Myślałem żeby przynitować jedną od zewnątrz a drugą od wewnątrz, ale to już ostateczność. No nic. Szukam dalej.

Dzwoniłem, dzwoniłem. Telefon potrafię jeszcze znaleźć, aż tak źle ze mną jeszcze nie jest. Zobaczymy odpowiedź na maila bo miła pani niestety nie bardzo potrafiła pomóc od ręki. Ale pytanie brzmiało inaczej jakby co. Dziękuję.

Witam zacnych użytkowników i mam pytanie. Czy ktoś wie gdzie szukać i jak to się zowie ta część w którą wchodzi kominek (mam starego Borniaka z początku produkcji o pojemności 70l.) Są jakieś tuleje z kołnierzem, wywijki, ale to nie to. Najlepszy byłby blaszany (marzenie to nierdzewka) z częścią wchodzącą w wędzarnię o grubości ściany jak w oryginale. Coś mniej więcej takiego jak na zdjęciu (zdjęcie zapożyczone z inox-group.pl). Zbliża się sezon więc pomału przygotowuję sprzęt do pracy, ale jako że jest wiekowy (prawie jak i ja) to różne rzeczy trzeba poprawiać. Dzięki z góry za odpowiedzi.

Witam zacnych użytkowników i mam pytanie. Czy ktoś wie gdzie szukać i jak to się zowie ta część w którą wchodzi kominek (mam starego Borniaka z początku produkcji o pojemności 70l.) Są jakieś tuleje z kołnierzem, wywijki, ale to nie to. Najlepszy byłby blaszany z częścią wchodzącą w wędzarnię o grubości ściany. Coś mniej więcej takiego jak na zdjęciu (zdjęcie zapożyczone z inox-group.pl). Zbliża się sezon więc pomału przygotowuję sprzęt do pracy, ale jako że jest wiekowy (prawie jak i ja) to różne rzeczy trzeba poprawiać. Dzięki z góry za odpowiedzi. Dziękuję i pozdrawiam.

Dzięki wszystkim, ale po prostu zasugerowałem się skromną ilością tego mleka, w porównaniu do innych przepisów, także w porównaniu z oryginalnym przepisem gdzie mleka przy identycznym wsadzie było 5g pieprzu 5g i gałki 1,5g (i tu też zagwozdka bo wynikałoby z przepisu, że dotyczy ta ilość całego wsadu), czyli na kg wyszłoby 1g pieprzu/1g mleka/0,5g gałki. Ale skoro Autor ( a nie jest to autor przez małe "a")uzyskał taki efekt to nie ma innej możliwości jak powtórzyć przepis i sprawdzić organoleptycznie, a dobór przypraw typu pieprz i gałka jest sprawą indywidualną (gałki 1,5 g/kg?).

"- mleko w proszku – 0,5 g" Przepraszam, ale czy to nie pomyłka?

Nie zaglądałem nigdy do C700, aczkolwiek nie wiem czy nie jest w środku tak samo. Musisz wysunąć elektronikę ze środka i zerknąć. Generalnie chodzi o to aby napięcie dostarczane na cewkę przekaźnika przedłużyć do wyjścia pomijając przekaźnik (wcześniej go wylutować). Tak jest w tym przykładzie który Ci podesłałem.

Jeżeli dobrze rozumiem to dostałeś wersję z przekażnikiem. Jeśli tak to zerknij tu:

To co pokazuje strzałka to czujnik podciśnienia (w tym wypadku membranowy) czyli wakuostat. Popmpa odciągając powietrze z układu powoduje w pewnym momencie przeskok membrany i tym samym zwarcie (lub rozwarcie) styków widocznych od strony druku. Regulacja powoduje zmianę napięcia membrany i zadziałanie układu przy określonym ciśnieniu. Z tego co pamiętam to dawało się to ustrojstwo rozebrać, ale na chwilę obecną nie pomnę już jak się to czyniło (może jak znajdę stary element to podeślę zdjęcia, ale to nic pewnego). najczęściej w tych zgrzewarkach problemem nieszczelności układu pneumatyki, np. pękające trójniki.

Witaj, jeśli jesteś trochę "manualny" to nie ma problemu. Po prostu trzeba otworzyć regulator, wylutować przekaźnik i zmostkować dwa punkty do wyjścia. Krótko mówiąc napięcie zasilające przekaźnik musisz podać na wyjście i do tego podłączyć przekaźnik SSR (pamiętaj o poprawnej polaryzacji) Np. tutaj masz dokładnie wszystko pokazane: https://www.youtube.com/watch?v=2NpcMycHDvk Powodzenia!

Może zostanę zlinczowany żem nieuk i głąb, ale zaryzykuję. Czytam przepis i czytam, ślinka cieknie i nie wiem jak to ruszyć. Może zacni Koledzy będą mi w stanie pomóc rozgryźć problem. Otóż w przepisie jest mowa o tym (faza I), że I kl. mięsa mieszamy z solą i przyprawami i zostawiamy na 4 godziny (na wierzchu, w lodówce?). Pozostałe czyli II i III peklujemy. Czy zaraz należy przystąpić do fazy II i pekluje się to wszystko razem już po nadzianiu w osłonkę przez te 12 godzin w lodówce? Czy jest gdzieś jakieś niedomówienie. Były pod przepisem podobne pytania i pozostały niestety bez odpowiedzi. Z góry dziękuję za łagodne potraktowanie i konkretną odpowiedź.

jumbo 4 sztuki reda 1 sztuka

czyli: 1, Włącz zasilanie; 2, Naciśnij i przytrzymaj przycisk SET przez 5 sekund, aż na górnym wyświetlaczu pojawi się AL 1 3, Naciśnij przycisk SET przez kilka razy, aż na górnym wyświetlaczu pojawi się P 4, Ustaw na dolnym wyświetlaczu wartość na 0020 5, Naciśnij i przytrzymaj przycisk SET przez kilka sekund, aż do zresetowania termostatu Powodzenia!

Nie sprawdzałem, ale poczytaj o tym: http://www.dlahandlu.pl/detal/wiadomosci/klienci-moga-zamawiac-produkty-z-ebay-de-z-dostawa-do-polski,61439.html http://www.borderlinx.com/pl/pages/buy-on-ebay-germany

Sabtom zerknij może jeszcze w ten temat: /topic/6853-czy-to-s%C4%85-gruczo%C5%82y/?hl=gruczo%C5%82y

A co koledzy sądzą o takiej konstrukcji http://allegro.pl/nadziewarka-5-litrow-i7037454776.html Przypomina mi to wspominaną także na forum nadziewarkę niemieckiego Beeketala, aczkolwiek jest niby no name i zapewne jest tak, że te same małe rączki robią obie. Też rozglądam się pomału za nadziewarką bo moja pomimo wielu "udoskonaleń" pomału zaczyna mieć problem ze zgrzewem przyssawki do korpusu (da się to jakoś pospawać czy nie warte zachodu?). Jedno co mnie wkurzało to niezbyt szczelny tłok i w związku z tym dorabiałem nowy z poliamidu ociupinkę większy z rowkiem pod oring.

Cześć Kolego, miałem problem jak i Ty, tyle że u mnie padł termik całkowicie (pierwsza wersja Borniaka). Doszedłem do wniosku, że zrezygnuję z tego zabezpieczenia, gdyż mam zewnętrznego PID-a, a i tak rzadko wędzę i urządzenie pozostaje w zasadzie pod stałym nadzorem. Po rozmowie z "panem Borniakiem" (zresztą bardzo sympatycznej) dostałem gratisową przesyłkę (a było to już sporo lat po gwarancji) z przewodami w izolacji silikonowej (temperatura), listwą ze stali nierdzewnej (coby dodatkowo kable osłonić) i innymi akcesoriami. Zmostkowałem więc tę gałąź zasilania w której siedzi termik i Borniak hula do dziś. Jeśli natomiast nie masz do czynienia z elektryką na codzień i nie masz nikogo kto byłby Ci w stanie pomóc, to chyba pozostaje tylko odesłać do producenta. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

1. Co do tematu przekaźnika na prąd zmienny wywołanego przez Kolegę Mira to z tego co pamiętam sprawy się mają tak (nie wnikając w szczegóły): przekaźnik na prąd przemienny posiada miedzianą zworę obejmującą połowę przekroju rdzenia. Chodzi o to, że przy przebiegu sinusoidalnym w momentach przejścia przez zero kotwica przekaźnika byłaby zwalniana i ponownie przyciągana co spowoduje brzęczenie przekaźnika (że nie wspomnę o grzaniu rdzenia i.t.p.) Miedziana zwora powoduje zaś przesunięcie sinusoidy pola magnetycznego w fazie i w momencie przejścia przez zero przekaźnik trzyma. W przekaźnikach na prąd stały z reguły daje się podkładkę nieferromagnetyczną (folia plastikowa) aby pozostałości namagnesowania rdzenia nie kleiły zwory. 2. Co do przeróbki REX-a w wersji z przekaźnikiem na wersję SSR, wystarczy "przedłużyć" napięcie zasilające cewkę przekaźnika na jego wyjście (dwie zwory z drutu po wylutowaniu przekaźnika). Dla chcących zobaczyć na czym to polega proszę wpisać na youtube: REX C100 PID Relay to SSR Modification

Ewentualnie gdyby ktoś z Koleżeństwa miał problem z czujnikiem ciśnienia, to budowa jego i regulacja jest b. prosta. Styki zwiera membrana metalowa zawieszona na membranie gumowej. Widoczny w otworze od strony płytki drukowanej krzyżak to nic innego jak regulacja czujnika w zależności od żądanego podciśnienia w układzie (oczywiście w miarę możliwości pompki). Czym bardziej wkręcamy krzyżak (w prawo) tym większe podciśnienie konieczne do przełączenia czujnika. Po prostu pod plastikowym wkrętem jest sprężyna naciskająca na membranę i równoważąca siłę podciśnienia. Ja wraz z wiekiem pompki musiałem niestety delikatnie odkręcić (1/2 obrotu) bo pompa już nie dawała pożądanego podciśnienia. Jak się bardzo uprzeć to można czujnik także rozebrać, ale lepiej tego nie czynić.

Prośba do Kolegów, którzy posiadają te cudowne maszyny. Jaka jest (tak orientacyjnie) średnica i głębokość misy w której umieszcza się farsz? Pytam dlatego, że bywają na pewnym portalu bardzo podobne urządzenia pewnej firmy na M...x. (ale nie tylko) i ich wymiary to: fi ~ 12 cm, a głębokość to ~ 5 cm. Moc 750 W, wściekłe obroty, roznoszą wszystko w pył. Nóż super ostry, o czym się przekonałem dotykając delikatnie krawędzi. Bez plastra nie przystąp. Jeżeli to coś podobnego to byłbym przez przypadek posiadaczem wspaniałego urządzenia. Pozdrawiam.

Kolego binio1111 czy płaciłeś kartą czy przelewem 24? Coś ta ostatnia funkcja zniknęła i nie wiem czy na stałe czy czasowo. Z tego co wyczytałem okrosowo podobno znika z przyczyn nn.

To w takim układzie pogratulować. Solidna robota.

To nazwa przetłumaczona i spolszczona podobno pochodzi z języka niemieckiego. Spotykana w języku potocznym - myślę, że ze względu na właściwości. Jak pisał Kolega Jumbo wykorzystywany powszechnie " o ile nie wymagają zmiennych obciążeń dynamicznych". Natomiast jest chyba dość kruchy i problematyczny w naprawie. Wpisz Kolego "szajsmetal" w wyszukiwarkę, a zobaczysz trochę wyników.

Nie wiem czy ten stop nie funkcjonuje pod popularną nazwą "szajsmetal".