-
Postów
1 376 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez grizzly
-
To jest chyba bardzo prawdopodobne. Jednak ważniejszy jest fakt, że pozyskując mięso w sposób "pospolity", łatwo możemy dostać POSPOLITĄ "niespodziankę".
-
Bracie Bandolini, Pis jest zwolennikiem umiaru i spokoju! :wink: :tongue: Ja jestem jednak ŚWIADOMY SPUSTOSZENIA jakie czyni w ZDROWIU "karaluchowa ZARAZA". Twoje stanowisko POPIERAM i uważam, że jesteś i TAK delikatny. :clap: :clap: :clap: Drodzy SiB, wznieśmy się PONAD IDIOTYCZNE "szczypanki" i PRZYJMIJMY "na klatę" FAKTY!!! .
-
Dziękuje Bracie Pis za konkretne stanowisko. Ja niestety nie posiadam DŁUGOLETNIEGO doświadczenia w "osobistym" wędzeniu. Te kilka lat OSOBIŚCIE wędziłem tylko drewnem dębowym bez domieszek. :tongue: :grin: Niestety smak jest właśnie taki jak w tabeli z linku, który podał Nasz Ojciec Założyciel!!! :shock: :question: Proszę przeczytać w rubryce "Dąb Czerwony"!!! :tongue: :grin: Znajomy Leśniczy od którego biorę drewno, również ma podobne odczucia, tzn. nawet GORSZE. :tongue: Kolega tego znajomego Leśniczego, konkretnie jego przełozony ma jeszcze gorszą ocene dla tego drewna dębowego. Mnie jakoś drastycznie te gorzkawo-ziemiste posmaki jakoś nie przeszkadzały do czasu wypróbowania innych gatunków drewna. :grin: No niestety SiB, jest RÓŻNICA na korzyść innego drewna. Dąb owszem do "samca" dzika itp. :tongue: :grin: Oczywiście drewno dębowe sezonowane i suche. Co do umiejętności to być może za "mocno" podwędzam? Gatunek dębu to chyba właśnie ten "czerwony", ale i pewnie był i "biały". Gdybym nigdy nie "doświadczył" innych gatunków drewna to może bym ten smak "ignorował"? .
-
Pewnie się już przyzwyczaiłeś, więc "lżej" to znosisz, mam na myśli ten "ziemisto-gorzki" smak. .
-
Moim zdaniem to jest POWAŻNE i ODPOWIEDZIALNE podejście do problemu. :clap: :clap: :clap: To można robić stosunkowo niskim kosztem tylko CHCIEĆ należy i to ŚWIADOMIE. BTW Najbardziej mnie jednak PRZERAŻAJĄ poczynania "ludzi", którzy mają KASĘ, ale akurat na ZDROWIU oszczędzają. :shock: :shock: :shock: Jaka to jest TOTALNA GŁUPOTA rodem z ......... nie podam tego słowa ze względu na "polityczną poprawność". .
-
Jak czytam, to jedynym argumentem za stosowaniem drewna dębowego jest "kolor" wędzonek? :shock: :shock: :shock: Czy ja się mylę? Jeśli tak, to proszę mnie uświadomić. :wink: :lol: Niestety ten "ziemisto-gorzki" smak jest w zasadzie WSTRĘTNY i dlatego po zastosowaniu do DELIKATESÓW chyba psuje ogólnie wędzonkę? Oczywiście ja rozumiem, że można gustować nawet w smaku pasty do butów, czy zapachu mocno "dojrzałego" śledzia, ale to już jest "specypiczna" sytuacja. :tongue: :grin: .
-
Odpowiedziałem w nowym temacie. Proszę napiszcie swoje zdanie tutaj. /viewtopic.php?p=357331#357331
-
Sorki, to nie było personalnie tylko OGÓLNIE do wszystkich SiB. Co jest takiego "fajnego" w dymie dębowym? BTW Właściwie to niezły temat na spokojną i merytoryczną dyskusje. . [ Dodano: Nie 15 Wrz, 2013 15:33 ] Co do koloru to masz racje, daje łatwo brązowy kolor. :clap: Czy jest dobry do wędzenia? A i owszem. Ale .......wędzonki posiadają taki "specyficzny" smak jak to określają w literaturze "gorzkawo-ziemisty". Porównując ten smak do wyrobów z zastosowaniem do wędzenia, innych gatunków drewna, to niestety wypada to "BLADO"! .
-
Ja jestem ciekawy jakie są argumenty za drewnem dębowym? Tylko proszę o konkrety. .
-
Tuning Hendiego - napęd elektryczny
grizzly odpowiedział(a) na tusiaczek temat w Napędy do nadziewarek/mieszarek
Informacja istotna za którą należy "siem" PODZIĘKOWANIE! :clap: Czuje, że nastała kolejna "NOWA ERA" w Cywilizacji Kiełbasy! :tongue: :grin: "Tera" to dopiero "będziem" kręcić! :thumbsup: Cała Polska kręci Kiełbasę, część "komercyjnych" zbankrutuje. :wink: :tongue: . -
Tuning Hendiego - napęd elektryczny
grizzly odpowiedział(a) na tusiaczek temat w Napędy do nadziewarek/mieszarek
:clap: :clap: :clap: . -
Tuning Hendiego - napęd elektryczny
grizzly odpowiedział(a) na tusiaczek temat w Napędy do nadziewarek/mieszarek
Rozumiem, że informacje na temat "mocy i obrotów" to poufna wiadomość, więc można się odnieść tylko "teoretycznie" do nadziewarki i jej sprawności. Moim zdaniem jak nie podoła tani silnik ze "szrotu" od osobowej bryczki, to da rade od tira itp. Kwestia prostego dopasowania. Tak jak to zrobili Koledzy od "Głowic". Jak raz znam Dwóch Takich WIELKICH KONSTRUKTORÓW i Wy SiB znacie ich również. :clap: :clap: :clap: Ja tam "trzymam kciuki" za projekt, oby wypaliło bez niespodzianek. . -
Tuning Hendiego - napęd elektryczny
grizzly odpowiedział(a) na tusiaczek temat w Napędy do nadziewarek/mieszarek
Ja dodam od siebie, czyli "Łod Serca", że pragmatycznie jest stosować podmiotowy "fenomen" dla aspektów życie mało znaczących. :tongue: :grin: Dla tych o najwyższym priorytecie, to niestety ale ........... :wink: Przymierzając to do przedmiotowego "hendiego", to śmiało możemy stosować do woli! . -
:clap: :clap: :clap: Jarosław ma RACJE!!! :clap: :clap: :clap: Jeśli chodzi o NAJWYŻSZĄ jakość, to dzisiaj bez problemu jest to osiągalne i dla biedoty i dla BOGATYCH! To jest tylko sprawa ROZUMU! :tongue: :grin: My na forum DOSKONALE jednak znamy, jakie priorytety ma "narut". :wink: :grin: BTW Dużo ludzi wnioski wyciąga wtedy, kiedy już jest STANOWCZO "pozamiatane". Zobaczcie Kochani SiB jak reagują na uwagi, "wiodący" przedstawiciele frakcji "rupta co chceta". :tongue: :grin: .
-
Niby tak, ale "kopia zapasowa" jest "idioto-odporna"!!! :grin: Możesz CODZIENNIE odnawiać system i jest CODZIENNIE jak nowy! Zupełnie nie musisz się bać o wszelkie problemy z "wirusami" i "sprzętami". .
-
Ja jeszcze wrócę do tematu. Oczywiście Abratek ma racje, ale ja idę o krok dalej! Z twardym dyskiem jest specyficzna zależność. Może zepsuć się wszystko, ale jak awaria dosięgnie "danych" to jak amputacja mózgu. :tongue: :grin: Dlatego raczej NIC nie pomaga, żadne programy "anty" itp. Ja proponuje po prostu PAMIĘTAĆ i regularnie robić kopie partycji "roboczej" i ZAWSZE ARCHIWIZOWAĆ DANE na jednej lub dwóch dyskach "kopiach" wspomnianych danych. Cena twardzieli jest teraz względnie niska i niestety GŁUPOTĄ "karaluchową" jest ignorowanie możliwości awarii sprzętu, wirusów itp. Szkoda, że z naszym Zdrowiem i Życiem nie możemy zrobić jak z "dyskiem". :rolleyes: :devil: Amen. :lol: .
-
Oj, ...Bracie Grzegorzu......!!! :tongue: :grin: Ja proponuje nie mieszać do tego pseudo-wędlin z "karalucha". :wink: :lol: .
-
Niestety, brak kopi swoich danych, mści się jak "margaryna z karalucha". :tongue: :grin: BTW Problem jest SZERSZY bowiem każdy minuta w sieci może być OSTATNIĄ dla danych na dysku. To nie to co kiedyś, dzisiaj net to jak zawartość jelita grubego. :tongue: :grin: .
-
Jakaś przyczyna musiała być i warto ustalić DLACZEGO? :grin: Raczej nic nie dzieje się bez przyczyny, skoro czosnek jest składnikiem wędlin, my to zjadamy, to warto ustalić mechanizm. .
-
Przypadek tego czosnku nie daje mi spokoju? Jak to jest możliwe, żeby sam czosnek, dawał takie "efekty"? :shock: Jak coś takiego zrobi się w wędlinie to "klikajcie narody". :tongue: :grin: .
-
Bracie Robercie nie chce Ciebie urazić, ale tyle Twojego "zachodu" ile to musiałeś się nagimnastykować na PW ? Bądź koleżeński jak przystało na członka Wędzarniczej Braci, niestety to co prezentujesz, to jakaś "choroba wiedeńska". :shock: Jam Ci Bratem jest, a Ty taki "kolcami najeżony"? :shock: BTW Piszmy lepiej o problemach Brata Kokosa. :grin: .
-
Bracie Robercie, co "siem" z Wami dzieje, je tego zachowania nie rozumiem? :shock: Czy to mają być szczypanki, zadymki itp ??? :shock: Dyskutujemy normalnie, czy jest zakaz dyskusji na temat tego przedmiotowego dymogeneratora? :shock: .
-
To możliwe, ale może "źle zrozumiał" te tłumaczenia? Miro, te przekroje tych rurek, również mogą być różne od tych najodpowiedniejszych? Najlepiej żeby Brat Kokos zapodał szkic z wymiarami. Wtedy będzie się można precyzyjnie "ustosunkować" .
-
Można założyć nowy temat. Napęd to naprawde cenny dodatek, za dobry podręcznik może i być NAGRODA PIENIĘŻNA! :thumbsup: .
-
Ja myśle, że wszystko jest względne. Wszystko zależy od KOŃCOWEGO KONSUMENTA, od jego "ogarnięcia" - czyli upraszczając od KASIORKI! :tongue: :grin: .
