Zbój Madej

Boguś, wszystkiego najlepszego :D

Aha, czyli lepiej 9 na spokojnie, dzięki.

7 dół i 7 góra.

Akurat ta ilość p-soli mi odpowiada i wcale nie jest za słone, jestem mało słonolubny.

Jac, Ty masz 15L typu gruszka i z tego co mi wiadomo to do takiego powinno wejść 10 słoików. przynajmniej tak mi tieru pisał

Wujaszek, wszystkiego najlepszego :D

https://hascevher.pl/pl/p/Szybkowar-Gastro-17L-Hascevher/50 /topic/3672-wyroby-słoikowe-zbója-madeja/?p=589131

Darino, wszystkiego najlepszego :D

Puchacz, wszystkiego najlepszego :D

Razem z pętelkami robota to teraz bajka będzie, czy to osłonki do kiełbas czy też siatki z mięsiwem

Niespodzianka w kaszance, jakie to miłe dla oka :D

Tomuś, jac007 wszystkiego najlepszego D:

Mirek i Mirek, wszystkiego najlepszego :D D:

Ja przepisa sobie wydrukowałem

Używa taką (tylko naklejki są inne ) i jest zadowolony, choć jak na razie tylko mięso w siatkach klipsowałem, ale przed świętami będę klipsował kiełbasy w osłonkach karmel

Tak tak, to moje małe i piękne pierdziszewo :D Dzięki

Todek dzięki bardzo, musimy kiedyś "zrobić po szkiełku" :D

Może ktoś przetłumaczyć przepis z puszki?

Ela, jak ja mogłem przegapić :facepalm: Wszystkiego najlepsiejszego :D

Bee Gees Dzięki

Dla potomnych na forum i na grupie fb Ja tak robię i tak mi jest smaczniaste Wędzone udka kurczaka wg Zbója Udka kurczaka – 1 kg Woda zimna – 1L Peklosól – 120g Wędzone w Borniaku. Udka po oczyszczeniu z resztek piór wkładam do uprzednio przygotowanej zimnej zalewy i wkładam do lodówki na 24 godz. temp. w lodówce około 5st.C. Udka wyjmuję z zalewy i w tym czasie nastawiam wodę w garze do sparzenia tych udek, a na udka zawiązuję pętelki do zawieszania na kiju w wędzarni. Powiązane udka wkładam do wody o temp. 90st.C po niedługim czasie temp spada i staram się tak regulować palnikiem pod garnkiem, aby temp. wody w garnku miała temp. 75st.C. W takiej temp. udka parzę 60min. jeżeli temp. wody ma 72st.C udka parzę 70 min. UDKA PO TYCH CZASACH NIE SĄ UGOTOWANE TYLKO ŁADNIE SPARZONE. Po wyjęciu udek wieszam je w temp. pokojowej i idę grzać wędzarnię Borniak, trwa to około 30 - 40 min. W między czasie do udek przykładam LEKKO ręcznik papierowy celem ich wstępnego osuszenia. UDEK NIE WYCIERAM RĘCZNIKIEM, ŻEBY SKÓRY NIE POODRYWAĆ. Jak się wędzarnia nagrzeje to wkładam do niej jeszcze lekko ciepłe udeczka i zaczynam osuszanie. Udek nie osuszam na czas tylko do obeschnięcia powierzchni skóry i wtedy puszczam dym. Osuszanie może trwać 1.5 – 2 godz. Czas samego dymienia to około 3 godz. w czasie dymienia, mniej więcej po 1,5 godzinie, przekładam kije w wędzarni w celu równiejszego ich odymienia. Udka wędzę w temp. 50-55st.C. Po wędzeniu udka wieszam w chłodnym pomieszczeniu do wystudzenia, a następnie wkładam do miski i do lodówki. Jeżeli ktoś chce wędzić ćwierci z kurczaka to czas parzenia trzeba wydłużyć 10-15 min, a czas wędzenia o około 30-40 min. Każda wędzarnia dymi inaczej i żeby dobrze coś uwędzić to pomimo przepisów najlepiej dojść do wprawy metodą prób i błędów.

Dla potomnych na forum i na grupie fb Ja tak robię i tak mi jest smaczniaste Wędzone sery Pilos „Styl włoski” wg Zbója Solanka: Woda – 1L Sól – 8 dag Wędzone w Borniaku. Solanki robię tyle, żeby pokryła sery w pojemniku. Sery w solance trzymam 12-15 godz. Po wyjęciu z solanki wykładam serki na kratkę do ocieknięcia na +/- godzinkę. Następnie sery posypuję z ręki przyprawami, wkładam do siatki, wieszam na kiju i wiszą sobie tak kilka godz. w temp. pokojowej. Serki idą do wędzarni, w której osuszają się tak długo, aż obeschną. W zależności od temp. jaką serki złapały podczas wiszenia w temp. pokojowej, osuszanie w wędzarni może trwać od 2-3.5 godz. Temp. osuszania 45-50st.C. Jak serki obeschną to zapodaję dym i w tym dymie wiszą tak długo aż mi kolorek będzie odpowiadał, przeważnie jest to 3 godzinki. Temp wędzenia 50-55st.C. Podczas osuszania i dymienia, mniej więcej w połowie czasu, przekładam kije w wędzarni, coby bardziej równo się odymiły Każda wędzarnia dymi inaczej i żeby dobrze coś uwędzić to pomimo przepisów najlepiej dojść do wprawy metodą prób i błędów.

No qrcze Haluś, wielkie :clap: :clap: :D

Mirek wszystkiego najlepszego :D