Skocz do zawartości

EL GREGOR

**VIP**
  • Postów

    4 218
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez EL GREGOR

  1. ten po lewej był w tej samej formie tylko ,,siadł,, na to składa się kilka powodów (za słabo odciśnięty,za szybko wyjęty z formy po soleniu,za ,, ciepło ,, było podczas przechowywania po soleniu........ na pewno Sławek wie gdzie tkwi problem.Chyba,że chciał ser w takiej formie ,,blina,, jeśli to ma być z ,,dziurami,, to tu może być problem.
  2. ostatnio zrobiłeś się ,,menconcy tak by powiedział stary góral,, i chyba SAM zostaniesz w tym temacie
  3. kupiłem worki 300 x 400 lub robię z rękawa (wtedy dopasowuję rozmiar jaki potrzeba, co się tyczy kultur to odmierzam tą zatyczka co są zamknięte (oprócz omegi ta fiolka jest na 100 l i dzielę ją na pięć) zatyczkę biorę w lewą rękę a fiolkę w prawą, obracam cały czas w palcach o 360* i powoli się wysypuje,sypie nie do pełna tylko 2 mm przed jak będziesz miał za małe dziurki to o milimetr zwiększysz działkę (to jest mój pateny i nikomu nie zdradzaj )
  4. Sławku masz się cieszyć (najważniejsze,że zaczynasz rozumieć o co chodzi w robieniu serów jak go za mocno,,rozdyma,, to znaczy ,że za dużo kultur) przestrzegaj tylko czasów i temperatury.Dziurki albo duża dziura na pewno będzie (myślę,że dziurki) w ,, dojrzewalni,, ser także trzeba co kilka dni przewracać
  5. Sylwek,typ podobny tylko nie wiem jak u Ciebie przebiega dojrzewanie,możesz zrobić zdjęcie i wstawić (chcę zobaczyć jak wygląda)
  6. trzeba coś,, do kiszki włożyć,, padło na ten zafoliowany kawałek , burak i świeża bułeczka nawet dobra przekąska
  7. sery dojrzewają, wszystko OK,myszy dziurki wygryzły to znaczy,że jest dobry
  8. karkówka ,,blin,, chyba za krótko wisiała na strychu (za surowa,smak ok) polędwiczki super
  9. Wasze osiągnięcia należy wpisać do ,, Polskiej tradycji masarskiej ,, a może lepiej w dowcipy
  10. super napisane :clap: Krytyka to mnie rozbawiła (mam zajady i nie mogę się śmiać),brak w WAS poczucia humoru :D
  11. lepszy jogurt i to z najdalszą datą przydatności do spożycia (będzie silniejszy)
  12. tylko obracaj co najmniej kilka razy dziennie (jak tylko się zbliżę do sera to go odwracam,nawet jak wstanę w nocy )
  13. nacierasz go suchą solą robisz roztwór serwatki i soli (szklanka serwatki i 2 łyżeczki soli) nacierasz tym roztworem kilka razy codziennie i za każdym razem przewracasz o 180* przez 2-3 dni.Ten na dole zaczyna robić się żółty (idzie w dobrym kierunku) a ten pierwszy mogłeś zaszczepić pleśnią (salami,ser pleśniowy) zmyj go spirytusem powinno pomóc chyba ,że pleśń jest już pod skórką sera Jest dobrze,za każdym następnym razem będzie już tylko lepiej
  14. stara karkówka zaskoczyła mnie bardzo miło ładnie pachnie a mięso w palcach ,,się rozpływa,, ,także lisy nie pojedzą
  15. biały nalot jest ,,git,, ,( biały nalot u mnie pojawia się zimą i wiosną jak krowy są karmione sianem tak myślę, może to od czegoś innego) o tej porze roku nie mam takich nalotów, pierwsze zdjęcie ser z grudnia i lutego,drugie zdjęcie ser z grudnia i z tego miesiąca.
  16. pakuję gdzieś po 10-15 dniach zależy od pory roku,folia zwykła.Brak u mnie dojrzewalni profesjonalnej więc nie ma innej opcji,żeby przeleżał do wiosny.Mam dwa bardzo duże sery i nie wchodzą do worków,będzie okazja sprawdzić jaka jest różnica.
  17. ,,blin,, ,polędwiczki i szynki schną dobrze,stara karkówka wisi w lodowce,zaraz idę sprawdzić czy jadalna czy dla lisów
  18. już z tą pleśnią będziesz miał kłopoty ona może pójść do środka,najlepiej wykrój te miejsca ,,zapalne,, i to dość głęboko, jeszcze możesz posmarować spirytusem (też tak nie raz mam ). sery dziś ,,idą,, do garażu (niczym nie powlekane,ładny kolorek,data widnieje na serach 15.10 2014 dokładnie nie pamiętam kiedy robiłem,mogą być tydzień starsze i tak będą jadalne dopiero na wiosnę 2015)
  19. jak na pierwszy raz to jest dobrze,najważniejsze,że wiesz gdzie trzeba nanieść poprawki
  20. sezon motocyklowy 2014 zakończony
  21. sery po dziesięciu dniach od zrobienia,tydzień w kuchni (dobrze wyschnięte i wybarwione),można przenosić do ,,dojrzewalni,, (moja to garaż)
  22. Aniu rogaliki tak pysznie wyglądają ,że też przypomniałem sobie jak w szkole na długiej przerwie podawali ze szklanką mleka :tongue:
  23. drugie podejście do karkówki odcisnąłem na ,,blina,, ,może za mocno obsuszyłem (wyszła prawie uwędzona)
  24. w różnej postaci ryby jadłem ale tak przyrządzoną to drugi raz (kolega zdradził przepis). Ryba najlepiej bez ości (filet) kolega robił dużego leszcza 2,5kg, trochę kłopotów z ościami (smaczniejszy od moich filetów z mrożonego dorsza). Potrzebna ryba,cebula,śmietana 30 słodka,przyprawy (kolega użył tylko vegety)Ja sól,pieprz i kostka warzywna (można bez kostki) ryba osmażona,cebula pocięta na bardzo duże pióra (jest najsmaczniejsza w tym sosie) wszystko zalewamy śmietaną, piekłem na małym,,ogniu,, aż będzie bardzo miękka cebula (około1,5h)
  25. Tusiaczku prasę mam w garażu (obecnie w garażu jest około 15*C),ser przenoszę do kuchni i cały czas leży w kuchni (w domu mam 19*C) jak obeschnie to pakuję próżniowo i wraca do garażu. Muszę na jakiś czas przerwać robienie serów,regał z serami jest już zapełniony (jeszcze trzy znajdują się w domu). Marcel nie zauważyłem wcześniej twojgo pytania nie wiem jaką masz dojrzewalnię , jak ser jest dobrze suchy (brak oznak wilgoci) a skórka jest jednakowo wybarwiona to już możesz przenosić. Sery to jest bardzo trudny temat i trzeba zdobwyć dużo doświadczenia (Ja na razie się tylko uczę i nadal popełniam dużo błędów) w serach najważniejsza jest powtarzalność w trakcie robienia (czasy,temperatury). Przerobiłem już na pewno ponad 1000 l mleka i to jest jeszcze za mało żeby robić dobrze sery
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.