
Jojo
Użytkownicy-
Postów
993 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Jojo
-
Wygląda jak chipsy. A jak znam ludzi z forum to te mogą być z skórek wieprzowych.
-
A ja miałem żeberka w kapuście. Wędzone w niedzielę wg przepisu z książki " Domowe Wędzenie Żywności" - żeberka Cajun. Dusiły się w warzywach i kiszonej kapuście przez prawie 2 godz. Kości same odpadały przy mieszaniu. Smak rewelacja. Podawane z pastą wasabi. Foto słabe bo robiłem telefonem. Pozdrawiam.
-
A tak się prezentuje polędwica po rozkrojeniu. Jest lekko surowa. Nie całkiem jak wędzona na zimno ale nie do końca ścięta. W sumie to nawet mi taka smakuje i chyba nie będę jej parzył.
-
I jeszcze raz ja bo byłem na pozycji 8 a tu spadek do drugiej dziesiątki :P 1. Misiekk85 2. myth 3. Wiesiekm 4. Piksiak 5. A-Lee 6. Romeo 7. janusz44 8. bwie 9. bogdan b 10. roberto185 11. GutiMar 12. maad 13. nemo19788 14. frapio (cały komplet płytek) 15. Jacek S. 16. kafelek 17. jojo
-
1. Misiekk85 2. myth 3. Wiesiekm 4. Piksiak 5. A-Lee 6.Romeo 7.janusz44 8. jojo
-
Włoski zrobię kolejnym razem. A z tego tureckiego nie mam opakowania więc ciężko powiedzieć ale kosztował około 4 zł wiec raczej krowi.
-
Dziękuje za dobre słowo ale łosoś ma ślady po skroplinach taka czarna plama na środku. (pierwszy raz mi się tak zrobiło) A polędwice z jednej strony się podpiekły ale termometr pokazywał 20 - 30 st. C więc dorzucałem do paleniska. Smak rewelacja. Najbardziej smakują mi żeberka bo są bardzo pikantne. Jutro muszę jakąś zupę na nich zrobi albo je ugotuje w kapuście.
-
Dzisiaj wędziłem sery wg. waszych przepisów i wyszły rewelacja. Kupiłem Pilosy tłuste. Solone w solance 7,4% przez 15 h. Po wyciągnięciu osuszone i obsypane przyprawami: - jeden pozostał naturalny tylko solony, - zioła do Fety. Mieszanka ziół, którą była kupiona w Grecji. - papryka ostra i pieprz kolorowy świeżo mielony. Kolejne sery przywiózł mój kolego z którym wędziłem. Też białe tylko półtłuste i solone jak moje. HITEM dzisiejszego dnia okazał się ostatni ser, który też przywiózł kolega. Był to ser solankowy kupiony w Kauflandzie. Był tylko wysuszony bo słony był od początku. Polecam go bo wyszedł super. Smak coś pomiędzy tymi twarogami a oryginalnym oscypkiem. Pewnie jest taki dobry bo ma aż 24 % tłuszczu a moje twarogi miały 10% Ten polecany jest najcieńszy i ma najładniejszy kolor taki żółty. Dorzucam foto opakowania gdyby ktoś chciał go wypróbować - POLECAM!!!
-
Z okazji, że udało mi się kupić ładnego i świeżego łososia postanowiłem wykonać pierwsze w tym roku wędzenie. A by wędzarnia nie była pusta dokupiłem schabu oraz żeberek. Dodatkowo dostałem trochę schabu i polędwiczek od rodziny. Przeglądając w tym tyg forum natknąłem się na sery wędzone i kilka również dołączyło do uprzednio zapeklowanego mięsa. Było to moje 5 wędzenie (o ile dobrze liczę) i jak na razie najgorsze. U mnie dzisiaj rano było -10 st. C i do tego wiał silny wiatr. Ponad godzinę grzałem wędzarnie i tak temp. nie chciała za bardzo rosnąć. Ale gdy się osuszyło do mięso i reszta trafiła do środka. Mięso było zapeklowane 5 dni na sucho w peklosoli z dodatkiem czosnku, ziela angielskiego, jałowca i pieprzu. Żeberka zrobiłem wg. przepisu z książki "Domowe wędzenie żywności" - Żeberka Cajun Ryba solona na sucho (20g soli), 10g cukru trzcinowego i pół łyżki pieprzy kolorowego świeżo mielonego. (przyprawy podane na kilogram ryby) Sery podpatrzone z forum Pilosy solone w solance 7.4% przez 15 h. Następnie obsypane ziołami do fety a kolejny pieprzem i papryką. Do tego wszystkiego dokupiłem 8 kiełbas białych surowych. Czasy wędzenia: - sery 2,5 godz. - łosoś 3 godz. - mięso i żeberka i kiełbasa 4,5 godz. Temperatura wędzenia trudna do ocenienia bo przez tą pogodę drzwiczki były zimne i termometr w nich zainstalowany pokazywał między 20 - 40 st. C. Po wędzonkach widać ,że temp była wyższa. A oto kilka zdjęc dzisiejszych wyrobów. Niezbyt ładne ale ciężko się wędziło w takich warunkach. Przynajmniej mi jako początkującemu.
-
Właśnie wyciągnąłem 3 pilosy z solanki i obsypałem przyprawami. Czy mam je osuszać jakoś specjalnie (ręcznikami papierowymi) czy mają sobie leżeć i schnąc? Wędzenie jutro rano. Czy mogę je zostawić w temp pokojowej czy lepiej do lodówki? I jeszcze jedno: część z was zawija sery po uwędzeniu w folie aluminiową. Po co? Czy to jest konieczne? Pozdrawiam jojo
-
U mnie zima za oknem więc trzeba coś dla rozgrzania zrobić. Rozlałem dzisiaj porterówkę po kilku tygodniach dojrzewania bo słój potrzebny na kolejny wyrób. Dzisiaj robię nalewkę Gorzka Żołądkowa z serii POLSKIE ZIOŁA. Ma ktoś może doświadczenie z tą nalewką bo pierwszy raz będę robił. Wg przepisu jest wytrawna ale chciał bym ją trochę osłodzić. A porterówka rozlana w butelki aby jeszcze dojrzała i w karafkę do konsumpcji bieżącej.
-
A ja dzisiaj na obiadokolacje zjadłem stek. Porządny kawałek wołowiny. Przepis najprostszy: wołowina ja miałem ok 250g. Posypany tylko z 2 stron świeżo mielonym pieprzem (kolorowy + czarny) i polany dobrym olejem. Smażony na patelni grillowej po ok. 4 min z każdej strony. Ja lubię krwisty lub pół krwisty. Po usmażeniu posolony i na wierzch troszkę masła czosnkowego z ziołami prowansalskimi i chili. Do tego ogórek konserwowy i Ajvar. Po ostatnich rozmowach na forum o dietach próbuję też bez zapychaczy jeść obiad
-
I to jest smutne bo nawet podstawowe produkty są podrabiane i maja dodatki. Dlatego jest ta strona i dużo rzeczy robimy sami, ale nie można dać się zwariować i wszystko robi w domu bo kiedyś trzeba pracować. Jak najmniej gotowców, ale czasami trzeba.
-
Myth jak będziesz przybywał do Polski to poproszę taki specjał. Gdybyś miał jeszcze jakieś inne rzeczy godne polecenia to też chętnie popróbuje. (oczywiście koszty zakupu i przesyłki pokryję) Pozdrawiam jojo
-
W Ajvarze, kótry jadłem to bakłażan był na pewno ale to i tak nie zmienia faktu, że ten sosik może byc dobry. A może by założyc oddzielny temat gdzie dodawaliśmy byśmy przepisy na sosy i inne dodatki do mięs wędzonych, pieczonych itd. Jak przyjdzie sezon grillowy to się przyda a później może być ciężko znaleźć taki przepis w temacie o śniadaniu. Pozdrawiam jojo
-
Tego typu garnki są rewelacyjne. Jeżeli komuś nie przeszkadza ciężar to żeliwny emaliowany jest jednym z lepszych wyborów. Też chciałem sobie taki kupić ale odstraszała mnie cena bo była kilka krotnie wyższa od tej co ty znalazłeś. Powiem tak - ten typ garnka to dobry pomysł ale trzeba by poszukać czy ten producent ma dobry towar. Oby to nie była jakaś tandetna podróba. Cena jest aż za dobra. Pozdrawiam jojo
-
Jak dla mnie to honda, ale trudno ocenić bo jakiś ch...j go zastawił :P
-
Witam. Każdy chyba uwielbia jajka na boczku. Po kilku wędzeniach, które udało mi się wykonać mogę stwierdzić , że nie ma nic lepszego niż boczek wykonany własnoręcznie a nie kupiony w sklepie. W wielu wątkach na forum pojawia się kwestia szkodliwości mięs peklowanych, które później się smaży lub poddaje obróbce w wysokich temperaturach. Czy macie jakieś sprawdzone przepisy na boczek i inne wędzonki specjalnie przeznaczone do dalszej obróbki w wysokich temp? Czy wystarczy zamienić peklosól na zwykłą sól w przepisie? A może najlepiej takie wędzonki robić na samej soli by nie zmieniać ich naturalnego smaku przyprawami? Podzielcie się przepisami jak solicie takie mięsa na mokro czy tylko zasypujecie jak słoninę. Jeżeli ktoś dobrze orientuje się w temacie to niech napisze co nam grozi jedząc wędzonki standardowo peklowane i później smażone. Ja osobiście dodawałem swoje wyroby do jajek, kaszy i pizzy. Przy kolejnym wędzeniu chciał bym wykonać kilka mięs specjalnie przeznaczonych do tego celu by się nie potrzebnie nie truć. Pozdrawiam jojo
-
Dziękuję za hasło. Film rewelacja. Dla nowicjusza to kopalnia wiedzy. Pozdrawiam jojo
-
Patelnia teflonowa, żeliwna, ceramiczna i inne ...
Jojo odpowiedział(a) na Gregtom temat w ... w kuchni
A ja polecam patelnie z aluminium pokrytego powłoką ceramiczną FERNO CERAMIC produkowane przez firmę Berghoff. Posiadam kilka produktów z tą powłoką i jestem bardzo zadowolony. Akurat moja patelnia jest bardzo gruba i niestety przez to ciężka i to jest jej jedyna wada. Poza tym nic złego o niej nie mogę powiedzieć. Nic się nie dzieje z powłoką, dno sie nie odkształca a jak się nagrzeje to długo trzyma ciepło. Waga : - patelnia bez pokrywki 1510g - patelnia z pokrywką 2450g wiec nie wszystkim będzie odpowiadała ( naleśnika sobie nie podrzucę ) Podobną polecała madlinka. Trochę inny rodzaj ale powłoka ta sama. Z tego samego materiału mam też garnek bez elementów plastikowych wiec jeżeli kolega Gregtom jeszcze poszukuje to może sprawdzić ich ofertę. Zapiekam w nim mięso w piekarniku i jest rewelacja - nic się nie przypala. Kilka fotek sprzętów oraz powłoki ( czarna w cętki ) Poza tym w tej firmie podobają mi się niektóre udogodnienia np. uchwyt na pokrywkę lub specjalne dziurki do odlewania wody. Poza tymi sprzętami posiadam również patelnie z powłoką z teflony i muszę powiedzieć, że te są zdecydowanie lepsze. A tak naprawdę to wszystko pewnie zależy od ceny. Bo tanie z powłoką ceramiczną to pewnie też nie są za dobre. Ja za swoją patelnię zapłaciłem ok 170 zł a w sklepie firmowym kosztuje ponad 220zł. Polecam kupować w internecie lub u przedstawiciela firm bo jest zdecydowanie taniej. Gdyby ktoś chciał namiary na firmę gdzie ja kupiłem to podam na PW. Pozdrawiam jojo -
Dziękuję za łopatologiczne przedstawienie tematu. Z niektórymi tak trzeba. To muszę się tylko zdecydować na jeden z dostępnych modeli DG i będę wędził łososia - bo głównie po to potrzebuję zimny dym. Pozdrawiam jojo
-
EAnna Dziękuję za konkretne przedstawienie problemu. Proszę o podpowiedź co było by najlepszym rozwiązaniem do wędzenia na zimno w moim przypadku. Mam wędzarnię z cegły. Drzwi drewniane. Długość przewodu dymnego to ok 1.5 metra. Nie chciał bym robić zbyt wiele przeróbek. Czy pomyśleć o zainstalowaniu DG poza komorą i doprowadzać dym.(niestety musiał bym robić jakieś otwory) Czy jednak najpierw nagrzać wędzarnie by nie było problemów o których pisała EAnna i później dymić takim urządzeniem do spalania trocin ale w razie czego wspomóc ciąg powietrza jakąś pompką. A może ktoś ma podobną wędzarnie i ma już jakiś sprawdzony pomysł. Pozdrawiam jojo
-
Ostatnio też byłem zainteresowany tymi urządzeniami do spalania trocin i już nawet kombinowałem jak takie samemu zrobić. Piszecie, że jego problemem jest to iż znajduje się w komorze wędzenia i podnosi przez to temperaturę. Ja chciałem ustawić to normalnie w komorze spalania i dym zgodnie z ciągiem powietrza przemieszczał by się do komory wędzenia. Przewód dymny mam ok 1,5 metra wiec tlące się trociny nie powinny podnieść znacznie temp w miejscu wędzenia. Czy jest jakiś techniczny problem by tak to zrobić? Proszę o wypowiedzenie się bardziej doświadczonych lub tych co mają takie urządzenia. Pozdrawiam jojo
-
Dziękuję sverige2 za przepis na ten sos. Ja przeważnie jem łososia samego. Kiedyś zrobiłem sos chrzanowy i też był dobry. Przy kolejnej produkcji tego specjału wypróbuję Twój przepis bo teraz to już prawie nie ma z czym próbować bo ryba szybko się kończy. Pozdrawiam jojo
-
Dziękuję za informacje o tych różnicach temperatur. Przy kolejnym wędzeniu na pewno sprawdzę drugim termometrem jak to wygląda u mnie. Po wędzeniu na święta mam dość zimna i czekania kilka godzin na chłodzie za mięsem, wiec postanowiłem, że zrobię coś innego. Miałem ładny kawałem łososia i zamarynowałem go.Natarłem go mieszanką z soli, cukru, świeżo mielonego pieprzu i koperku. Następnie zawinąłem w folie spożywczą i do lodówki na 3 dni. A tak wygląda rezultat: Polecam zrobić taką rybkę w domu, szczególnie dla tych co lubią łososia wędzonego na zimno. Widzę od kilku dni, że forum żyje dietami i zdrowym jedzeniem wiec przepis jak najbardziej się przyda. Pozdrawiam jojo