Skocz do zawartości

dietykon

Użytkownicy
  • Postów

    707
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dietykon

  1. dietykon

    Zapal świecę

    Dołączam się, szczere wyrazy współczucia dla rodzin ofiar tragedii narodowej.
  2. Ja kupiłem w OBI siatkę/ruszt go grilla betonowego (sprzedawana osobno), ale tam chyba za duże przerwy pomiędzy drutami są, natomiast duży to on jest, używam jako zabezpieczenie w wędzarni.
  3. To ja dodam coś od siebie: Thermomix takie cudo ma moja żona tylko starszy model o taki właśnie poczytajcie sobie co w nim można zrobić, niestety urządzenia drogie i sprzedawane tylko w sprzedaży bezpośredniej, ale warte tych pieniędzy! Jeszcze o nim napiszę przy okazji, a mąkę z zboża można w nim zrobić ekspresowo, jeszcze ciasto na chleb lub pizzę, ugotować w nim zupę, zrobić surówki, lody czy też kluski na parze zrobić
  4. Ja po upieczeniu od razu wyjmuję z brytfanki i obracam do góry nogami na 15 minut, wcześniej tylko skórkę z góry smaruję wodą żeby się ładnie błyszczała. Może to jest to? Pozdrowienia dla piekarza Zbója :clap:
  5. 1. waga 2.PePe 3. jareknew 4.Dziadek 5. andrzej k 6.zora 7.Radek_57 8.kryniu123 9.Paprykarz 10. Marek_ 11.arkadiusz 12.wacus 13. grazia 14 KIT 15. Podlasiak 16.stolarzM 17. kobo 18. andy 19,JUREK 46X1 20,zajasc 21.gardziej 22.maly-maly 23. anik 24.zajasc 25.mario 26.wader 27. dietykon
  6. 1. Paprykarz 2. Marek_ 3. DZIADEK 4. anik 5. Radek_57 6. Gluszec 7. RaV22 8.arkadiusz 9.zora 10.grazia 11bodek 12 KIT 13. Podlasiak 14. andrzej k 15.kobo 16.Bagno 17. andy 18. Jacek 19. biascun 20.kryniu123 21.Olek P. 22. maly-maly 23.stolarzM 24. jareknew 25. A-Lee 26 jacekn 27. rimol 28. arkdom 29.zajasc 30. waga 31. Rolek 32.Zico 33. jerzyka51 34. ryszpak 35.anerka 36.mario 37. MIRKON 38. Franko 39. dietykon jeśli jeszcze można to poproszę, adres wysłałem na PW
  7. 1 andrzej k 2 Wnuczek 3 DZIADEK 4 Olek.P 5 Bagno 6 andy 7 RaV22 8 Radek_57 9 Ligawa 10 mario 11 SMORODINA 12 Szejk 13 rimol 14 Mały mały 15 Lesniak 16 biascun 17 Jacek 18 pis67 19 frapio 20 Franko 21 A-Lee 22 ryszpak 23 Marek z Bielska 24 arkadiusz 25 anik 26 Podlasiak 27 Mobilek 28 Anekke 29 zora 30 beiot 31 feder 32 kryniu123 33 jareknew 34 anerka 35 stolarzM 36 kobo 37 jagra 38 Marek_ 39 zajasc 40 waga 41 grazia 42 WujTom 43 Aron2 44 Henio 45 strudel 46 dietykon poproszę, adres wysyłam na PW, pozdro :grin:
  8. dietykon

    Przywitanie

    Niby nieco po fakcie :rolleyes: ale chciałem też powitać wszystkich serdecznie, wreszcie dotarłem i do tego działu :!: A jak te grupa Śląska już taka wielka to może jakieś spotkanie, takie bez planowania, planujecie?
  9. Niy chciołech jechać po naszymu co by wszyscy gorole zrozumieli co godom
  10. Ja tu z moim skromnym dorobkiem napiszę co robiłem źle, mianowicie, peklowania nie odkrywałem tylko zostałem nauczony przez znającego ten temat, ale co do samego wędzenia to myślałem, że wiem jak to zrobić. No i wkładałem ociekające jeszcze solanką szynki do nagrzanego wędzarnika szwagierki, czytaj beczka na cegłach obsypana ziemią i przykryta workiem jutowym, grzałem przez pół godzinki na full aż skwierczało, ogień był w kanale dlatego czarne nie były, potem wędziłem przez następne 4 godziny i wszyscy byli zadowoleni :blush: Później wymurowałem sobie wędzarnik i ostatnio odkryłem "wedlinydomowe.pl", no i dopiero teraz dowiedziałem się jak powinno się wędzić. Że okapać, że osuszyć, że wędzić w temperaturze odpowiedniej i na końcu przepiekać! No i teść z którym świniobicia robiłem, znaczy on robił ja pomagałem w skrobaniu glokom świniaczka, wieszałem na orczyku, mieszałem wsad na krupnioki i żymloki, kroiłem do preswousztu, nadziewałem i drewienkami wiązałem szczewa, mieliłem na leberwouszt itd :devil: i on teraz przyszedł do mnie zapytać jak ja to wędziłem :!: :!: :!: Chociaż i tak nie wszystko robiłem zgodnie z zapisanymi tu procedurami, chociaż i tak pozostałem przy swoim peklowaniu na saletrze i soli to samo wędzenie jest o wiele jaśniejsze dla mnie i też nie udaje mi się utrzymać odpowiedniej temperatury przy wędzeniu przez cały czas, ale to nie ma większego znaczenia byle się do ogólnych zasad stosować, każdy doda do tego coś swojego, szyneczki na pewno wyjdą rewelacyjnie :thumbsup:
  11. dietykon

    WielkaNoc (życzenia)

    Dołączam się i życzę radosnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych! Smacznego jajka i mokrego poniedziałku!
  12. dietykon

    Nasze wyroby

    po wędzeniu parzenie gotowy wyrób boczek a taki w środku no i oczywiście szyneczki na święta a taka w środku bez parzenia, ta pipka na środeczku to po haku :rolleyes: Pozdrawiam i :thumbsup: smacznego. Oczywiście jeszcze życzę radosnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych!
  13. Moja propozycja, może już nie moja i było o tym, to propozycja wydania książki, broszury, czy innej formy papierowej na podstawie chociażby materiałów z "Akademii Dziadka", wybranych porad na forum. Nakład nie musi być wielki, koszt będzie pewnie też do udźwignięcia choćby przez szkołę, nie musi to być non profit, może być z tego jakiś zysk. Sądzę, że wielu zakupiłoby coś takiego!
  14. To oczywiście rzecz gustu, ty nie dodajesz przypraw i nie wiesz jak smakuje taka szynka, ja nie robię szynki bez przypraw i też nie wiem jak ona smakuje. Może warto spróbować czasem czegoś innego? Acha, bo skłamałem, mój teść robił bez przypraw i kiedyś kosztowałem jego wyrób, ale było to tak dawno. Od tego czasu już upłynęło chyba z 100 kg moim sposobem, że nie pamiętam smaku. Z całą pewnością były równie wyśmienite co moje, no może moje lepsze :devil: Sądzę, że tak samo jest z tłuszczykiem na szynce, jedni wolą go zostawić a ja przeważnie czyszczę szynki "do gołego", aczkolwiek tym razem żona zdecydowała żeby zostawić :rolleyes:
  15. Szynki robię zawsze "na mokro" a przepis mam taki 37g soli / 1kg mięsa, 0,5 litra wody / 1 kg mięsa 1 łyżeczka saletry / 8 kg mięsa zimą 1,5 łyżeczki cukru / 8 kg mięsa liści laurowe, ziele angielskie, pieprz ziarnisty i oczywiście ząbki czosnku - proporcje według uznania. Wszystko zagotować ostudzić i włożyć kulki, znaczy szynki, dodatkowo strzykawka i na bić dość porządnie zalewy, miejsce koło miejsca. Całość dociśnięta żeby nie wypływały, leżą 7 dni reszta według znanej procedury, szynki przy wędzeniu przegrzewam żeby nie parzyć, chociaż ostatnio skróciłem wędzenie do 2 godzin i zaparzyłem, normalnie trwa to około 5 godzin, były bardzo dobre jednak wolę kiedy ten środek jest trochę luźniejszy a tak wychodzi bez parzenia (szynki wieszam na hakach nie ściągam siatką). Wiem, że pewnie za bardzo na oko robię ale się jeszcze na tym nie zawiodłem. Szynki kupiłem już, jest tego 4,5 kg (trzy kulki), udało mi się dostać peklosól w sklepie firmowym przy przetwórni "Bienioszek" w Łaziskach Górnych (Dolnych) będzie do peklowania mięsiw na kiełbasę, a szynki zrobię tak jak zwykle na saletrze.
  16. Szyneczki w zalewie i dodatkowo wstrzykuje, szybciej wychodzi, dotychczas to nie wiedziałem za dużo wszystko robiłem na oko teraz wreszcie znalazłem fachowy portal i parę błędów poprawię ale z przepisu swojego na zalewę nie zrezygnuję :devil: Jak wszystko będzie ok to się podzielę, znaczy tylko zdjęciami, ale zawsze coś.
  17. Oj wstyd mi :rolleyes: moja wina, moja wina, dzięki za odpowiedź wyjaśniło mi to i to bardzo!
  18. Bardzo dziękuję za porady, stosując się dałem se spokój z tym przepisem i jadę dzisiaj na hale mięsną do Tychów by zrobić zakupy na przepis "Kiełbasa Dziadka - chuda"! Do tego dołożę z 3 szynki (kulki). Szynki jeszcze dzisiaj zapekluję poleżą z 7 dni, a 5 dnia zacznę peklować mięsko na kiełbasę. Upewnię się tylko z tego co tu czytałem to tą mieszanką peklosoli (mam nadzieję, że uda mi się ją zakupić) z solą kamienną, niejodowaną trzeba mięsko dokładnie natrzeć i pozostawić w temperaturze 4-6 st C(czyli można w lodówce?) około 2 dni. Wtedy wszystko razem mi się zgra i będę wędził szyneczki i kiełbasę razem? Jeszcze co do pieczenia, rozumiem, że rozgrzewam piekarnik do 80-85 st C i wkładam tam kiełbasę na pół godziny po wędzeniu, wtedy już nie trzeba jej parzyć? Chyba zdążę przed świętami :!: :grin:
  19. Znalazłem taki oto przepis w sieci: I mam parę pytań w związku z tym przepisem. Mianowicie: 1. "pektosol" chodziło chyba o peklosól? 2. peklosól dodawana do mielonego mięsa, czy tak można i kiedy wtedy jest peklowanie tego mięsa? Przez te 2 godziny? 3. parzenie, krótkie ale zawsze parzenie, przed wędzeniem, tak można? I ogólnie co o tym przepisie sądzicie, bo zamiar mam a to zawsze 10 kg mięcha by się zmarnowało. PS: To mój pierwszy post, czytałem tutaj trochę bardzo proszę o odpowiedź, pewnie to już wszyscy wiedzą ale jest tu tyle materiałów, że ciężko wyszukać tego co się chce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.