@halusia@

Szymon... gratulacje dla Was, a dla Córeczki duzo zdrowia Rafał a Tobie życzę wszystkiego o czym marzysz

Miro... wszystko się zgadza, ale boczek w ogóle nie był brany pod uwagę

Co do skladu mięsa jest niezgodność ... Kabanosy wieprzowe ''Wieprzowina I - 30% szynki tj. 1.5 kg Wieprzowina II - 70% okrawki z szynek, łopatki -1.5 kg ,podgardle 2kg'' W/g mnie jest mało masy mięsnej... czyli tylko 30% wpI... Wyraznie pisze 1.5 kg okrawki z szynki lub łopatki czyli wpII . W skladzie Twoich kabanosów jest za dużo tłustego, ktore podczas wędzenia najprawdopodobniej się wytopi. Stąd wędlina wygląda na wysuszoną ... Proponuję prześledzić temat i zrobić dokladnie jak mówi przepis. Podejrzewam że jednak podczas wędzenie musiała Ci skoczyć temp wyższa niż piszesz.

Tomku

Grzesiu... '' popróbujem, ocenim "

Karolku wiesz co dobre

To ja raczej spokojnie spać nie będę patrząc na Twoje wyroby Grzesiu

W misce wystarczy

Sylwku... obejrzałam od A do Z... jestem pod wielkim wrażeniem. Powiem szczerze że ne mogę wyjść z podziwu że taki ogrom ludzi pracuje na statku by nakarmić podróżujących. Patrząc okiem raczej nie laika , chciałabym pracować w takiej kuchni... albo chociaż odbyć malutką praktykę by móc swoją wiedzę bardziej udoskonalić... Serdecznie pozdrawiam i życzę sukcesu.

Elu, wszystkiego dobrego... zdrowia

Daleko nie mam do Ciebie Andrzejku.... może się załapie na jedną kiełbaskę. Jak dla mnie wygląda bardzo fajnie

Pewnie rozeszły się jak " ciepłe bułki " i wcale się nie dziwię

Dzisiejsze boczki. Peklowane na sucho w/g sposobu Grzesia. Wędzone 3 godziny w temp 55 stopni i podpiekane około godziny.

Szymon, a dlaczego podpiekasz w piekarniku ??

Maxell , życzę Ci przede wszystkim zdrowia

Ryby prawie po terminie nie pakuje się w słoiki... Będziesz dalej s.... jak widział

Wczoraj dla odmiany, troszkę wędliny parzonej w szynkowarze.

Jacku jesteś " Mistrzem" ...

Ale fajny ... :clap:Pięknie wyrośnięty, widzę że wyśmienicie sobie radzisz z wypiekiem chlebka

Kamilku.... wszystkiego dobrego... 100 lat !!

Kaziku... taaaaką rybę jednym paluszkiem.... Piękny okaz

Wiem coś o tym, mój Mąż pracuje na zmiany. Ale ze snem nie ma problemów i organizacyjnie sobie świetnie radzi. Gość w domu Mariusz, grunt to się nie poddawać i robić swoje

Jacku... W Meksyku, liczyłam że sam się domyślisz

Mariusz, wiesz co?? Jakoś się wyrabiam , spać idę o rozsądnej godzinie. Wystarczy tylko sobie dobrze zaplanować pracę... dzisiejsze smażenie to był spontan. Druga sprawa, jeśli coś się lubi robić to wtedy sama przyjemność, a ja lubię

DZIADKU MAĆKU wszystkiego dobrego ... zdrowia przede wszystkim